Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

A tak wogole to uzaleznilam sie od Was i od tego forum, pierwsze co robie jak wstaje rano to sniadanie, herbatka i do tego tablecik i forum...:-) taki relaksik... A ostatnie co robie przed pojsciem spac to znowu forum...;-) inaczej nie zasne...:-) fajnie dziewczyny, ze mamy gdzie zajrzec i w tak milym gronie porozmawiac na kazdy temat... Martwie sie jednak o zalozycielke watku... Joasiu trzymaj sie...:-*

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza
Gość zielooona

Anilewe, lepiej za niskie niż za wysokie! Ja też miewam 80/50 najwięcej mam100/60 i lekarz kazał pic dobra kawę z dobrym ciastkiem i w teren nie ruszać z tym najniższym bo jak ci się w głowie zakreci to możesz upaść a tego nie wstawaj z kanapy wolniej niż zwykle i uwarzaj na zawroty glowy. Wiec ja pije kawę, choc nie lubie i nie chcialam w ciazy takich uzywek... najlepiej ciśnieniowo parzona, żadnych fusów czy sztucznych rozpuszczalnych i mierze 3 razy dziennie :)
Pozdrawiam, dużo dobrego życzymy!

Odnośnik do komentarza

Dominika - ja juz poltora miesiaca nie mam sie do kogo przytulic nawet, a czeka mnie jeszcze ponad miesiac. Masz swojego codziennie,ciesz sie i nie wkrecaj sobie,ze cos sie psuje. Ja mam takie schizy,ale nie mowie o nich juz nikomu,bo wiem,ze to tylko moje wyolbrzymienie...niestety przez telefon, nawet codziennie, nie da sie utrzymac takiej samej wiezi:(

Dzis 3 proba egz na prawko; powiem Wam,ze tak mi sie nie chce z domu wychodzic,ze olalabym to i poczytalam i polezala,ale jednak to kasa,ciezko zarobiona i pojade. Nawet mi nie zalezy,chce miec spokoj juz w koncu i tyle. W nosie z jakims wstydem czy cos...po prostu nie mam juz sily...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza
Gość zielooona

Marti, to będzie ten dzień! Jak masz olewke na to to będzie bez stresu i się uda, zobaczysz :) trzymamy kciuki dalej mocno!
A co do olewki, to czuje się jak ulom. Wstałam rano siku i... nie donioslam :( mam nadzieje ze to przejdzie po porodzie :/

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja też uzależniłam się od forum :)
VSA torbę zamierzam spakować po świętach, teraz jeszcze wszystko inne trzeba zrobić, bo jakoś w tej drugiej ciąży nie mogę się ogarnąć. Ani nic poprane i poprasowane, wózek niby wybrany ale nie zamówiony, kołyskę trzeba od rodziców z innego miasta przywieźć, komodę kupić... także mam nadzieję, że do świąt się ze wszystkim wyrobię a po świętach już tylko pakowanie torby :)
Co do rozmiaru piersi, to mi ciut urosły w ciąży, ale staników nie muszę zmieniać :/ Jak karmiłam pierwszego synka to były jeszcze pełniejsze, ale po karmieniu niestety wracają do rozmiaru sprzed ciąży albo i nawet mniejsze się robią :(

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry Paniom :)
my po szybkiej wizycie- zostajemy w domu, mam dalej brać luteinę. Pani nie podała jak sytuacja, bo powiedziała, że mi to nic nie da a na pewno luknę na necie i będę się stresowała bez sensu. W sumie ma rację ;) Następna wizyta 18.03
Zgadzam się z Tobą naatashaaco do leżenia i spytałam czy muszę leżeć bo przeszkadza mi to. No powiedziała to, co Tobie - że niby nie ma dowodów, ale tak będzie lepiej. Ostatecznie pozwoliła na krótki, spokojny spacer w towarzystwie :) Już nie mogę się doczekać jak Mąż wróci z pracy :D
Aha - no i w związku z tym, że zostajemy w domu to w środę idziemy na usg 4d i już nie mogę się doczekać jak popatrzymy na córeczkę :*
Co do pakowania- ja myślę zacząć prać i prasować wszystko po świętach i sukcesywnie pakować/kompletować torbę. Co prawda termin mam na koniec maja, ale czuję że spotkamy się wcześniej ;) byle nie ZA wcześnie!
Anilewe - jak byłam w szpitalu i mnie monitorowali to ciśnienie miałam 65/43!! Co chwilę ze sprzętem do reanimacji do mnie latali :D Teraz jak zielooona - kawa z rana i mam tak ok 90/60-100/60 max - prawie zawsze.
Marti & Dominika - czasem jest tak, że wszystko jest dobrze, tylko hormony tak nami manipulują :) trzymajcie się ciepło!
Marti - Ja na swój egz poszłam z takim podejściem właśnie- a co mi tam! I od ręki zdałam. Więc luz - będzie dobrze :*
Ło matko ile się rozpisałam!! Miłego dnia :)

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Ło matko i córko ile zdążyłyście już zapisać ;)
Ja już po dentyście i mam spokój! Wszystkie ząbki zdrowe i wyczyszczone z kamienia :)
Dzidzia daje co chwila o sobie znać - oby była tez taka aktywna na 3/4D dzisiaj (na 18mam wizytę a to pora mojego maluszka na brykanie, wiec oby jeszcze sile miał!) już się doczekać nie mogę!!! Zaraz biorę się za jakiś obiadek, a i jeszcze idę do fotografa jak się doprowadzę do stanu oglądalności - mam nadzieje, że zdjęcie chociaż trochę znośne będzie ;)
P.S. Dziewczyny stwierdziłyśmy z moją mamuśką, że jak ten mój mały lokator okaże się chłopcem, to obalam wszelkie mity o tym, że chłopcy dodają mamie urody :D ale jakoś się tym nie przejmuję ;)

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza
Gość Agnes1987

Marti ja rowniez trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki, osobiscie tez zdalam za 3 razem:)
Jesli chodzi o staniki to kupilam 1 z canpolu i powiem szczerze ze mi sie podoba :) i powoli zaczynam juz kompletowac rzeczy do szpitala i powoli sie pakowac bo tez mam jakies przeczucia ze do 3 maja nie doczekam :)

Odnośnik do komentarza

Marti trzymam kciuki za egzamin...:-) moj nie lubi sie przytulac wiec mimo, ze jest to tak jak zieloona napisala to niby on jest, ale przytulic sie nie mozna:-) a ja przez 5 lat jeszcze sie do tego nie przyzwyczailam...:-) bo ja uwielbiam sie przytulac... Na szczescie mam jeszcze kota to jego zawsze moge wysciskac i niedlugo maluszka...:-) zbyt skomplikowany jest temat facetow, nie chce mi sie juz o tym pisac...
Zielooona wspolczuje nietrzymania moczu, to jest przerazajace w tym wszystkim, moja kolezanka ma 5 letnia coreczke i nadal jej sie zdarza popuscic mocz... Nie to, zebym chciala Cie straszyc, ale chyba bedziesz musiala cwiczyc miesnie Kegla po porodzie wtedy bedzie lepiej, ona nie cwiczyla... a nawet teraz powinnas cwiczyc duzo, zeby sie wzmocnily... Bo to napewno ogromny dyskomfort dla Ciebie...
Dobra Wrozko u mnie to nie jest sprawa hormonow raczej tylko niedopasowania partnera... Jest on bardzo specyficznym czlowiekiem... Jednak widzialy galy co braly:-) wiec teraz nie powinnam chyba narzekac... Napewno troche tez przesadzam z ocenianiem go... Ale takie zycie:-) czasem mi sie wydaje, ze za bardzo sie wszystkim przejmuje... Olac to...:-)

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

DobraWróżka super nowiny!

Dziewczyny z niskim ciśnieniem... Mogę pożyczyć każdej na jeden dzień mojego Łukasza... On sukcesywnie i systematycznie podnosi mi ciśnienie i jest w tym naprawdę rewelacyjny! :-D (bez recepty)

Apropo mężczyzn... Sprawdziłam co z tym ich dniem i ktoś tu mnie chyba oszukał! :-P jeżeli już... to jutro... 10.03 Ale to i tak troszkę naciągane. Międzynarodowy jest chyba w listopadzie?

http://www.suwaczek.pl/cache/c5e2cdb929.png

Odnośnik do komentarza

Emilka23 a jesli i moj lokator okaze sie chlopcem to obale ten mit razem z Toba...:-) cere od jakiegos miesiaca mam okropna, grudkowata i pelna jakichs wypryskow... Fuj... Ledwo co zmuszam sie do patrzenia w lusterko, zeby sie aby umalowac i jakos znosnie wygladac, cos w stylu tradziku... A nieumalowana wygladam strasznie, nawet sasiadka to zauwazyla jak poszlam ostatnio do sklepu bez make upu... Pytala sie co mi sie stalo w twarz, czy mam jakas wysypke... Poczulam sie jak tredowata...:-)

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Tytka

Dziewczyny z niskim ciśnieniem... Mogę pożyczyć każdej na jeden dzień mojego Łukasza... On sukcesywnie i systematycznie podnosi mi ciśnienie i jest w tym naprawdę rewelacyjny! :-D (bez recepty)

:):):):)
A wczoraj sąsiadka mojego M zaczepiła- gdzie ma psa, bo dawno nie widziała go na spacerze. Smutno mi się zrobiło, bo pies 4 razy dziennie ma spacer a ja przykuta do łóżka, odcięta od świata i nikt nie zauważył mojego braku o.O

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Zielooona to moze podczas kapieli czy prysznica wieczornego sobie zapamietaj, zeby cwiczyc... Ja tak robie... I narazie tfu tfu jest w miare znosnie, choc czasem troszke popuszcze, ale na bardzo mala skale...
Agnes ja to nawet mam nadzieje, ze nie bede musiala az do 3 Maja chodzic... Wolalabym te dwa tygodnie wczesniej urodzic i na majowke miec juz maluszka wypakowanego...:-) tym bardziej dlatego, ze jest bardzo pokaznych rozmiarow a bardzo nie chce cesarki, chce pocierpiec naturalnie...:-) sado maso:-D

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewuszki,
lepsze niższe ciśnienie niż za wysokie. Anilewe napij się kawki, albo mogę udostępnić mojego męża na chwilę, to zupełnie tak jak u Ciebie Tytka.
U mnie ostatnio szalało na pograniczu bo przez 3 dni miałam po 140/90-95. a puls po 120 (pomimo, że zażywam już 3 tabletki na zbicie), ale się uspokoiło- na szczęście.

Marti a nóż z takim podejściem zdasz od strzała? :) Powodzenia :)
miłego dnia

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
W Poznaniu dziś piękna pogoda.
Marti, trzymam kciuki.
A co do braku faceta przy sobie to wiem coś o tym. Prawie 5 lat żyłam na odległość i przy pomocy telefonu da się podtrzymać więź, ale trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć dość. Początkowo jest wieelka tęsknota i miłość odżywa, jakby się miało 16 lat. Później przyzwyczajasz się do życia na odległość i tu trzeba uważać bo przy dłuższym spotkaniu pojawiają się spory. I jak się zadba o związek to wszystko się układa i znajduje się sposoby na bycie blisko pomimo km. Ale powiem że jak już teraz zamieszkalismy znów razem na stałe to nie dalabym rady żyć jak wcześniej. To tak ode mnie :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

DonraWrozko
dobre wiesci :) nic sie nie stresuj i z mezem jak wroci z pracy idz powolutku na spacerek :) ale jak lezalas kilka dni czy tygodni to zacznij od krotkiego i zwiekszaj ilosc minut na dworze z kazdym dniem.
ja wlasnie czekam na zmierzenie szyjki. Tydz.temu 2,7 i zobaczymy ile dzis??? Dam znac. Dodam tylko ze nie lezalam i normalnie funkcjonowalam bez szalenstw oczywiscie ;)
Mam nadzieje ze bedzie dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgx9n73zyb4s77n.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgi4d55nlp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...