Majóweczki 2015

[ewek89]

Anetka a jak trzymasz ja w pionie to trzyma prosto glowke? Jak trzymam malego na rekach to roznie,jak spi to zwisaja mu nozki,raczke czasem uklada sobie pod moja pacha to tez mu zwisa...ale jak go porusze,czy raczka/nozka to odrazu oko jak 5zl i juz nimi wierzga we wszystki strony...przy porodzie dostal 9pkt ze wzgledu na niskie napiecie wlasnie,ale powiedzieli mi zebym sie tym nie przejmowala bo w koncowce porodu dostalam dolargan(?) ktory mial mnie znieczulic,a dodatkowo maly urodzil sie jakby duzo spokojniejszy...np delikatnie zakwilil,a ja po tym zastrzyku nawet tego nie zauwazylam...:-/

Maratonka witamy:-) dwa razy czytalam Twoj wpis z bananem na twarzy:-) fajny ten Twoj przystojniak:-))

Panifionko,glowa do gory:-) jestes super mamuska, a pewno dasz rade:-) pomysl sobie,ze Justynka ma tylko Ciebie,jestes dla niej calym swiatem,musisz byc silna i szczesliwa przede wszystkim dla niej:-) i tak jak pisala Maratonka-to nie wada,a cecha:-) zobaczysz,nie nadazysz za niedlugo odganiac kawalerow od niej:-*

[Darka0885]

Hej dziewczyny. Trochę Was nadrobiłam. Ostatnio mala terrorystka nie daje mi czasu na forum, ale teraz mamy tatusia na urlopie, wiec będzie lżej.
Czy Wam też się wydaje, że Wasze bobasy są za grube?
Tośka je okolo 700 ml mm dziennie. Ale ma takie serdelkowate łapki i nóżki, że boje się, ze na wizycie pediatra powie mi, że za dużo przybiera...

[otulinka]

Maratonka !!! Cudnie Cię czytać :-D a zdjęcie cud miód i malinki ;-) mały super przystojny :-)
my właśnine się wykąpaliśmy i zasypiamy (trochę późno bo mama była na zakupach a tata czekał z kąpaniem na mamusię) mały padł ze zmęczenia.. dziś był strasznie grzeczny-oby tak już zawsze :-)
Nathally to ile mały Ci zjada na jedno karmienie że nie przekraczacie 1100ml? :-D
katee94 mój był taki właśnie przez ostatnie kilka dni, może to rzeczywiście skok, albo tak jak pisałam wcześniej Ty masz kiepski humor przez ostatnie dni i małej się to udziela..
Mam pytanko.. robiłyście już swoim maluchom badania? Morfologię i mocz? Bo czytam tu o wynikach.. nam jeszcze nic nie kazała doktorka robić..

[Nathally]

otulinka - 100-120 ml. A w nocy jak sie obudzi o 3 (zaśnie o 21) to je 150ml.

[Sylwiunia]

Darka a ile waży twoja mała? Ja coraz częściej słyszę że nasz Kuba to grubcio, a dla mnie to on normalny jest Zobaczymy co powie lekarka.

Otulinka ja dostałam skierowanie na morfologie z rozmazem po pierwszym szczepieniu. I na drugie mam się udać z wynikami.

[Aneta24]

Ewek muszę jej podtrzymywać główkę bo jej leci do tyłu. Jutro idziemy do ośrodka i zobaczymy czy pani rehabilitantka zobaczy jakąś poprawę.

[kwasnaa]

maratonka witaj :-) powinnaś pisać felietony lub kabarety Cezaremu Pazurze :-)

Co do drugiego dziecka my raczej zostaniemy przy jedynaku, ale czas pokaże.

Nasz Mały zjadł 120 ml co 3h w nocy zdarza się rzadziej i czasem na.Noc 150ml podajemy.

Jutro mamy szczepienie brrrrrrr strasznie się boję :-( :-(
Najbardziej tego że Malutki przeziębił się jeszcze tego nie widać, my zaszczepimy a na drugi dzień przeziębienie się uaktywni takie głupie myślenie.

Sylwunia my nie pomożemy, nie podajemy żelaza.

Morfologi nię robiliśmy

[otulinka]

Nathally to mały głodomorek :-D ja mojemu robię 120 ale rzadko co wszystko zje.. na dobę zje od 600-700g. Też zasypia ok 21ej i budzi się ok 3 :-)

[Dominika_1989]

Marti wspolczuje, ze Cie tak przegonili po miescie... Buraki.
Trzeba uwazac co i jak sie pisze bo Pani polonistka nas tu zaraz oceni;-p a tak powaznie to panie polonistki to sa fajne babki zazwyczaj:-) przynajmniej ja tylko z takimi mialam do czynienia, od razu mi sie przypomniala moja nauczycielka polskiego z podstawowki, jak stala przodem do tablicy i ktos czegos nie umial a ona sama do siebie "o jezusie jebany":-D smieszna kobietka, tylko zdrowie jej sie posypalo:-/
Maratonka juz sie nie moglam doczekac zdjecia Twojego przystojniaka, meeega ciaaacho z malego Michałka, no cuuuudo!!! Chron go bo Ci go ludzie zjedza, ja bym schrupala:-D
Wlasnie jeszcze regalem sie mialas pochwalic:-)
Emilka chwile grozy! Dobrze, ze nic sie nie stalo. I gratuluje samodzielnego zasniecia Kacperkowi:-*
Nathally to ma apetyt chuligan, moja ostatnio okolo 600 ml zjada na dobe, dzis np 650. Ale wczesniej zdarzalo sie i ponad 900.
Katee94 moze to skok rozwojowy...
Aneta alez proszr, polecam sie na przyszlosc;-*
Darka mi sie wczesniej wydawalo, ze mala jest za tlusciutka, ale miesci sie w siatkach centylowych wiec juz sie nie przejmuje, co prawda pediatra nazwala ja zawodnikiem sumo:-D ale powiedziala tez, ze niedlugo mala z tego wyrosnie i ze bedzie mniej przybierac od okolo 4 miesiaca jak sie zacznie wiecej ruszac i mysle, ze ona juz mniej przybiera, jutro z ciekawosci chyba ja zwaze.

[Dominika_1989]

Kwasnaa tez mialam takie schizy przed szczepieniem, ze mala sie przeziebila a lekarka tego nie rozpozna i bedzie tragedia. Ale nie bylo to i u Was nie bedzie:-*
My tez zadnych badan jeszcze nie mialysmy.

[Emilka23]

Dominika podziwiam Cie. Ja zawsze chce odpisać wszystkim w jednym poście ale nie wychodzi, bo zapominam najczęściej co i komu miałam napisać, a Ty zawsze wszystkim tak fajnie, rzeczowo odpisujesz :) nie wiem jak Ty to robisz , ale zazdraszczam tejże umiejętności ;)
No i dziękujemy za gratulacje - przekażę Kacperkowi jak się obudzi - dzisiaj nie budzę na nocne karmienie, o nie! Drugi raz tego samego błędu nie popełnię.
Dobranoc Wszystkim Mamusiom i ich ślicznym Dzidziusiom buziole :**

[patka88]

Sylwiunia my podajemy malej zelazo dostaje actiferol i niestety cierpi na tym jej brzuszek a wyniki miala robione jak trafilysmy do szpitala - ma stwierdzona anemie ze wzgledu na wczesniactwo przez to zelazo zeby uzupelnic zapasy w organizmie

Maratonka slodziak z Michasia od dziewczyn na pewno sie nie opedzi :)

Panifiona tak jak pisza dziewczyny musisz byc silna wiem ze ciezko ale ciesz sie ze Justynka ma tylko taki klopot z raczka i ze urodzila sie o czasie i jest w pelni zdrowym dzieckiem :)
ja co dzien modle sie zeby Zuzia sie zdrowo rozwijala przy kazdej wizycie u specjalisty drże zeby wszystko bylo w porzadku mimo ze ma 4 miesiace to sprawnosciowo rozwija sie jak dwu miesieczny szkrab ale ciesze sie ze jest zdrowa nie ma wad genetycznych wymagajacych jakiegos inwazyjnego leczenia na ktore w naszym panstwie nie ma refundacji
jak widze kolezanki ktore sa w ciazy i przekrocza 32 tydz to zżera mnie zwyczajna zazdrosc ze one donosza ciaze do bezpiecznego terminu a mnie to nie bylo dane i jeszcze wiele dni pewnie lat uplynie zanim przestane plakac po nocach i nie bede miec wyrzutow sumienia ze tak sie stalo

Ja mialam robiona cytologie tylko nie pamietam w ktorym tygodniu po cieciu niestety po pologu nie wyszla poprawna i musialam miec wlaczone leczenie - teraz juz wszystko gra :)

My tez niesmialo myslimy o rodzenstwie dla malej ale to nie predzej niz za 4 lata i to poprzedzone wieloma badaniami i przygotowaniami zeby drugi raz nie przechodzic tego samego poki co to kiedys chcialabym a boje sie moze z czasem mi przejdzie

Moj okruszek zjada ok 110 ml zageszczonego mleka na dobe wychodzi ok 700 ml . W ciagu miesiaca przybiera od 800 - 1000 g czyli wszystko jest w normie

[marti87]

Emilka23 - pomyslalam dokladnie to samo wpisach Dominiki Lenka pewnie jej pomaga, dlatego daje rade :P

Hihi, polonistki sa najsuperaśniejsze szkoda, ze ta dyrektorka to tez do tego grona nalezy :/
a powaznie, to kiedys zaloze swoja szkole dla wszystkich dzieciakow, ktorym sie chce i sie staraja, bez wzgledu na wyniki; tacy ludzie zawsze cos osiagna i ich zycie bedzie mialo sens :) gdyby mnie tylko bylo stac na rozkrecenie, potem bede z gardla wyciagac urzednikom itd...

Ja chce 3 dzieciaczkow, ale to musi byc dom, a nie mieszkanie. Maz juz mi kilka dni po porodzie powiedzial, ze jak tylko bede chciala, to "robimy" nastepne. Ja chce poczekac 3 albo 6 lat. Zalezy od sytuacji finansowej.

Dobrej nocki piekne Mamy i cudowne Dzieciaczki :*

[Hanka05]

Maratonka fajnie że wróciłas. Michał dosyć że przystojny to jeszcze jaki silny do tej pory forumowe silaczki to babeczki a tu godny przedstawiciel płci męskiej

Kwasna mam to samo. Dziś Kacperek miał kontakt z moja 4-letnia bratanica. Jak się później okazało jest przeziebiona a my w czwartek na szczepienie :/

[otulinka]

Dominika 1989 to fajna pani polonistka :-D pozazdrościć :-)
patka88 czemu ja nie kojarzyłam że masz wcześniaka? Z 32 jest Zuzia? Nie ma się czym martwić najważniejsze że jest z Tobą cała i zdrowa chociaż podejrzewam co przeżyłaś.. ja od 26 tyg leżałam plackiem ze względu na skracającą się szyjkę i uwierz to co przeżyłam to moje! Ten niesamowity stres przy każdym nawet najmniejszym bólu brzucha, te wieczne twardnienia brzucha.. boże aż mam ciary jak o tym piszę ito wspominam.. :-( na całe szczęście Aluś urodził się cały i zdrowy 3dni przed terminem, ale właśnie dlatego dokładnie Cię rozumię!
Mój Aluś na szczęście usypia sam w łóżeczku, wystarcza mu pieluszka koło buzi :-)
Pozdrawiam najcudowniejsze mamusie ;-)

[Gość Wisienka2]

Sylwunia, ja daje żelazo Actiferol, na szczęście nie mamy problemów z brzuszkiem tak jak po ferrum.
Pediatra mówiła mi ze w 2-3 miesiącu spada morfologia u niemowląt i to sie zdarza ze wyniki sa słabe. Ja cała ciąże miałam anemię, wiec i mała teraz ma niestety ;(

Otulinka, ja dostałam skierowanie na morfologię dla malutkiej jak miała niecałe 2 m-ce, a ze wyszła słaba to nie miałyśmy jeszcze szczepień z 6 tygodnia. Za tydzien musimy ponownie zrobic badania i moze zaszczepia mi ja w końcu w przyszłym tygodniu..

[otulinka]

Przepraszam za to pogrubienie w wiadomości teraz nie mogę tego zmienić na tel :-/

[otulinka]

To ciekawe dziewczyny jak to jest tymi badaniami.. myśmy się szczepili i nie kazała nam robić żadnych badań.. następne szczepienie 19ego muszę zapytać ;-)

[patka88]

Otulinka - a nie wiem czemu na forum sie tyle wtedy dzialo ze moglo umknac :) tym bardziej ze w pewnym momencie ja tez na troche zniknelam w udzielaniu sie :)

Zuzek jest z 32 tyg wg usg na wypisie mamy 33 wg om wpisany
ja tez od tego tyg ciazy co ty lezec musialam z tego samego powodu do tego anemia mi sie przyplatala przez co bralam zelazo dodatkowo pojawil sie okropny swiad stop i dloni i skierowano mnie pilnie na wykonanie prob watrobowych wyniki wyszly tak fatalne ze lekarz uwierzyc nie mogl w trybie pilnym trafilam do szpifala z diagnoza cholestazy tydz czasu szukali jej przyczyny probojac zaleczyc ale bylo juz za pozno bo doszlo do rozwoju zespolu hellp i w kolejnym tyg wiadomosc ze cc w trybie pilnym dobrze ze wszystko sie pomyslnie skonczylo a psychika moze kiedys wroci do ladu i skladu :)

Aaaaa ja tez jedynaczka :p choc troche oszukana bo mialabym siostre o dwa lata starsza. Nie wiem jak wy ale po tym co przeszlam mam wrazenie ze to dzieki niej moja malutka zyje i ma sie dobrze :) moja mama z siostra trafila do szpitala co prawda z saczacymi sie wodami w podobnym terminie co ja ze swoja przypadloscia . siostra tez miala byc majowa... miala bo urodzila sie w 7 miesiacu w zatruciu ciazowym i niestety nie udalo jej sie uratowac ( lata 1986) siostra ur 13 marca zmarla na drugi dzien. Bedaz w szpitalu akurat 13 przypadal w piatek po cichu modlilam sie zeby mnie nie spotkalo to samo co mame zeby nie musiala drugi raz przez to przechodzic ... zeby jakims cudem udalo sie dotrwac do maja wiec jak 17 marca dowiedzialam sie co mnie czeka i jak juz dodzwaniajac sie do mamy wydusilam z siebie co sie dzieje to mama zamarla ze strachu .ponoc 130 km pokonali w poltorej godz nie zwazajac na ograniczenia byleby zdazyc
lezac na sali operacyjnej i pooperacyjnej co chwile pytalam czy wszystko w porzadku bojac sie zasnac bo mialam juz w mysli ze sie nie obudze do tego nie wiedzialam co z mala i tu drugi strach ze gdyby jej sie cos stalo to mnie by bylo ciezko z tym zyc :(
Dlatego jak juz ochlonelam i przeanalizowalam fakty to doszlam do wniosku (troche sie pocieszajac) ze ta osoba czuwajac nad mala jest moja siostra maly aniolek ktory nie pozwolil zeby rodzina poraz kolejny przezywala tak bolesna strate :(

Sorki za smuty ale jak nie Wam to komu ;)

[patka88]

My mimo anemii szczepienia mamy wg kalendarza szczepien nic nam nie mowiono ze musza byc przelozone o jakis czas

[Dominika_1989]

Emilka, Marti w sumie to ja tez nie zawsze pamietam co mialam komu odpisac, ale staram sie, to chyba dlatego czasami, ze mam wrazenie, ze z Wami rozmawiam bardziej niz pisze i duzo zapamietuje, ale czasem jak mam zacmienie to sobie inaczej pomagam, ale nie wykorzystuje w tym celu Lenki:-) choc jak podrosnie to moze bedzie mi pomagac;-p
No i Emilka nie budz Kacperka, niech sobie spi, ja Lenki tez nie budze, szkoda mi.
Patka wiem co czujesz tylko w troche innym sensie bo ja znowu boje sie, ze kolejny moj porod zakonczylby sie vacuum i chyba to bylaby moja ostatnia proba naturalnego porodu, tyle, ze to bardzo duze ryzyko dla dziecka i nie wiem jak bym to drugi raz przezyla, chyba od razu z porodowki by mnie do psychiatryka wiezli.
Marti ta dyrektorka to wyjatek od reguly;-p
Madre slowa odnosnie tych dzieci, ktorym sie chce nad soba pracowac, niestety w szkolach nie sa one zauwazane i maja bardzo trudno sie przebic i to jest bol. Przepraszam, ze zapytam a jak duze macie mieszkanie? Bo u nas tez w tych klitkach to nie ma mowy o drugim dziecku bo i tak ciasno, my niby mamy dwa pokoje, ale w sumie to tylko 38 m2, kupowalismy je jak nie w glowie nam jeszcze dzieci byly a dla nas dwojga to bylo i tak sporo bo tak naprawde przez dlugi czas nie korzystalismy nawet z tego drugiego pokoju. Wydaje mi sie, ze kiedys pisalas, ale tego akurat juz nie pamietam, bije sie w piers:-)
Otulinka tez mnie zadziwily te badania, my dopiero 26 sierpnia nastepna wizyta, ale tez zapytam.

No to ja rozdziewiczona po porodzie...:-) prawie 3 miesiace. Wlasnie mielismy swoj pierwszy raz(relacja na goraco;-p) czulam sie jak dziewica, naprawde i M sie smial, ze sie tak zachowywalam wlasnie:-) w sensie uciekalam troche, ale to ze strachu przed bolem:-) ale nie bylo najgorzej(niezla ocena, niejeden facet by sie po takiej recenzji zalamal):-) moze nastepnym razem bedzie lepiej:-) licze na to. A i M ma jutro wolne a dzis wrocil juz po 12 do domu, byla niespodzianka bo nie mieli co robic.
Ola1981 czy Ty wiesz, ze ja dopiero dzis Twoja wiadomosc na priv odebralam? Ten glupi tablet mi nic nie pokazywal, ze mam nowe wiadomosci a mialam az 4 i tylko dzis mi jedna pokazal i dzieki temu wiem wogole, ze pisalas. Szlag, a to bylo 5 lipca, niezla obsuwa. Ale to malo bo mialam tez wiadomosc nawet z 15 maja, nie wiem jakim cudem, jak kilka razy zagladalam juz po porodzie sporo do skrzynki.

[Dominika_1989]

Patka poplakalam sie:-/ :-*:-*:-*(na pocieszenie) cudownie, ze Twoja siostra czuwala nad Zuzia i nad Wami, napewno tak bylo.

[katee94]

Ja jestem z czerwcowek, ale czytam was majowecski od poczatku ciazy prawie ;)
U was takie tyle doświadczonych mam.
Moja Basia- ma 5 tygodni. Mierzyłem jej temp i nie miała. Malowałam brzuszek i zasnęła.
Spi trzecia godzinę na brzuszku już.
I teraz sie zastanawiam budzić czy nie budzić ?!
Czy mogę ja zostawić tak na noc w pozycji na brZuszku ??

Nie spała dzisiaj cały dzien wiec moze teraz odsypia - moze szkoda jej budzić ?

Dodam ze jest na mm i czasami jak poszła spać o 1:00 w nocy to spała z 5h

[patka88]

Katee94 ja bym sie bala zostawic na noc spiacego na brzuszku dziecka. Chyba ze bedziesz czuwac czy nie przekreci glowki w poduszke

Nam mala kazano w tym wieku karmic na spiocha, tak zeby odstep czasu miedzy posilkami nie byl dluzszy niz 3,5 godz przy mm. Na szczescie ona budzila sie na jedzenie tak ze zegarek nie byl potrzebny.

[Emilka23]

patka ja tez się popłakałam. Jestem pewna, że siostra czuwała nad Tobą i Twoją Kruszynką:) a co więcej - jestem pewna, ze nadal czuwa i nie da Wam krzywdy zrobić:)
marti tak jak pisze Dominika - wyjątek id reguły musi być (u mojej mamy w szkole też jest jeden taki...) a co do uczniów to moja mama woli takich, co to mimo nie najlepszych ocen się starają i to widać (dodatkowo np angażują się w życie szkoły itp) niż takich, co to lekko im wszystko przychodzi :) nie wiem w jakiej szkole Ty uczyłaś, ale moja mama uczy w gimnazjum i jak sama powiedziała niedawno "nie wyobraża sobie życia bez tej pracy, bo po prostu ją lubi" szczęściara! Też bym chciała za x lat tak o swojej pracy powiedzieć ;)
Dominika - Kacperek obudził się na jedzonko dopiero 2:20 (spal od 21 mniej więcej) no i dopiero teraz zasnął 3:50) ... Jestem wykończona i również idę spać :) :**
P.S. A tak w ogóle (tak, wiem Marti nie zaczyna się zdania od "A" ;)) to uwielbiam Was Dziewczyny i nie wyobrażam sobie życia bez Was!!! Buziaki :**