Skocz do zawartości
Forum

Co robisz jak denerwuje Ciebie szef?


Ulla

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie każdy doświadczył złości na swojego szefa - ja mam histeryczkę i niestety często tak mam. Czasami odpuszczam a czasami mam jej dosyć. Niestety nie należę do dziewczyn które siedzą cicho i często dochodzi między nami do wymiany zdań. Ale zdarzają się sytuacje w których ryczę. A wy co robicie dziewczyny, jak was szef wkurzy?

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Ulla, a za co Ci się oberwało? Ja jak do tej pory raczej miałam szczęście do szefów, ale to przeważnie byli mężczyźni, a z nimi łatwiej się dogadać, są mniej humorzaści, mniej mściwi, bardziej sprawiedliwi. Przynajmniej tak wynika z moich obserwacji. Podobnie jak Ty nie potrafię siedzieć cicho, zwłaszcza gdy widzę że dzieje się jakaś niesprawiedliwość, wtedy potrafię się ostro sprzeciwić, a że szefowie tego nie lubią, no cóż... Nieraz się wkurzałam, klęłam, czasem poryczałam, a najbardziej pomagało mi wygadanie, obgadanie całej sprawy z wówczas jeszcze narzeczonym (czyli ówczesnym mężem). Na pocieszenie napiszę Ci, Ulla, tak trochę w formie żartu że zawsze mogłabyś mieć gorszą szefową, taką na przykład Mirandę Priestley z książki "Diabeł ubiera się u Prady". Ja właśnie powróciłam do lektury tej książki, może i Ty ją czytałaś więc wiesz jaka to była szefowa-z piekła rodem.

Odnośnik do komentarza

Ja na swoja szefowa nie moge narzekac ,znaczy moge ale po co? Nie jest az taka zla ,jest za mila i nie potrafi powiedziec wprost ze cos jej sie nie podoba:) Ale ogolnie jest wporzadku :) Mialam tez zolze. JA placze gdy chce komus dac w zeby ze zlosci a nie moge i z tej bezradnosci placze:( Byla taka dziewczyna co donosila i chcialam jej przyfasolic ale wiedzialam ze moge stracic prace wiec ryczalam :)...ale nie o tym chcialam pisac. Wiecie co pomaga jesli sie wkurzamy? Wsadzic kogos w butelke:) To nauczono mnie na psychologii- stoisz przed kims wyobrazasz sobie wkurzajaca osobe jak wsadzasz ja do butelki takiej przezroczystej i wtedy robisz z nia co chcesz,rozbierasz ,karzesz jej tanczyc ,zakladasz jej kostium krasnoludka-wszystko co ja osmiesza i ponizy a ciebie rozbawi. Niby to sie wydaje glupie ale jesli potrafimy ponies sie fantazji to naprawde ta stresujaca sytuacja moze by dla nas mniej stresujaca. Kiedys to wyprobowalam jak mnie nauczycielka obrazala i strasznie sie mnie czepiala , a ze ja pyskata i zeby jej nie odpowiadac gburowato wyobrazilam sobie ja w butelce i wiecie co ?,zostalam wyproszona z sali bo usmiechalam sie a babka odebrala to jako zniewage ,robilam to nie swiadomie:) Ale pomysl dziala bo poprawilam sobie humor i nie na krzyczalam na nia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...