Skocz do zawartości
Forum

Kończy mi się umowa, a zaszłam w ciążę


Gość kamila8673

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kamila8673

Witam, obecnie mam umowę na rok, która kończy mi się ostatniego dnia listopada. Jestem w pierwszym tygodniu ciąży, nie wiem kiedy mogę wręczyć mojemu pracodawcy zwolnienie lekarskie i czy przedłużą mi umowę na 3 lata, która miałam otrzymać. Czy ktoś miał podobną sytuację?

Odnośnik do komentarza

...chyba nikt niestety nie miał podobnej sytuacji;)ale gdybyś jednak się pomyliła i chodziło Ci o pierwszy MIESIĄC (a nie tydz) ciąży,to pracodawca pewnie przedłużyłby Ci umowę do dnia porodu.A o nowej umowie na 3 lata bym nie marzyła,chyba że Twój pracodawca jest megaszczodry i nie zwraca uwagi na koszty (mało prawdopodobne,ale pewnie gdzieś jest to możliwe ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Jak pójdzie na zwolnienie od pierwszej kreski na teście, mimo, że będzie się czuła dobrze, to niech nie liczy na kolejną umowę.
Nawet pierwszy miesiąc ciąży to dopiero pod koniec test wychodzi, albo i nie, i żaden lekarz nie da zwolnienia (bo przed 6 tc zwykle serca nie widać na usg, a pierwszy miesiąc kończy się wraz z końcem 4tc)

Odnośnik do komentarza

Oj,szefowa nie jest zbyt wyrozumiała w ogóle w kwestii dzieci (ona nie ma,to dla niej czarna magia,że np trzeba iść na chorobowe,bo dziecko choruje..),dlatego się tym nie przejmujemy:)
Póki co i ja,i wspomniana koleżanka,jesteśmy na urlopie rodzicielskim (rocznym);koleżanka jeszcze się zastanawia czy nie wrócić wcześniej,ja natomiast wykorzystuję cały.
Już miałyśmy przykład,jak jest wrócić do pracy po macierzyńskim u naszej szefowej:obcięcie premii na dzień dobry,traktowanie jak powietrze,pomijanie przy rozdzielaniu obowiązków,chamskie odzywki.Dlatego ja nie mam zamiaru naginać się i wracać wcześniej..
Jeśli chodzi o chorobowe,ja poszłam na nie w 5-6 mies,koleżanka w 2-3.Czasami wpadałyśmy w odwiedziny do pracy,mamy też kontakt z pozostałymi dziewczynami,i dla szefowej to nawet lepiej,że nas nie ma i że byłyśmy na L4 ( w naszej dużej firmie ważne są koszty,aktywne wakaty i raportowanie-my jako stare pracownice jesteśmy droższe niż dziewczyny nas zastępujące..).

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza
Gość Kurczęblade

Dlatego takie chamskie odzywki w stylu "nikt ci nie da zwolnienia" "lenie i obiboki idą na zwolnienia" "popracuj jeszcze!" Są uważam nie na miejscu- niech by dziewczyna poszła na zwolnienie od tak wyszydzanego przez was "pierwszego dnia" boli was to? Kurczę w czyim interesie tu rozmawiamy? Koleżanki, czy jej szefowej? Szefowa na pieniążki raczej nie narzeka, jeśli potrzebuje obrony prawnej, zwróci sie o pomoc do dobrego prawnika, a nie zazdrosnych mam z portalu parentingowego. Wiem, że wątek nieaktywny, ale jak przeczytałam dyskusję to aż mnie poraziła ignorancja i bezwzględność w ocenie niektórych Matek Polek.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...