Skocz do zawartości
Forum

Kwietniówki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie z rana... ja dziś w domu... do pracy nie dojechałam... mamy na całej powierzchni poziomej warstewkę lodu! Wyszłam psa wyprowadzić i jak pierdzielnełam to nie umiałam się pozbierać... normalne lodowisko a do tego co chwilę jeszcze sobie deszczyk na to mży...

Mnie mały obudził o 4 i zapomnij mamuśka o spaniu... dopiero o 6 się uspokoił i udało mi się zasnąć...

Ksenia uważaj na siebie i dużo wypoczywaj...

Aniołkowa masz anioła a nie męża... :) A no i śliczny avatarek :D Zapraszam na wiosnę na moje maluchy popatrzeć :D

alekssandra teraz to bardziej pasuje sexi kuleczki :D

Ogólnie u nas zimno, pochmurnie i leniwie...

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09k8fgg2ty0.png
https://www.suwaczki.com/tickers/961l3e5eiyle91jh.png
Aniołki moje pamiętam o Was... i tęsknię... bardzo [*]

Odnośnik do komentarza

No i pobudka,dziecko spało od 6 do 9.40.
Na szczescie u mnie nie sprawdzilo sie to z Natalką i mimo buszowania w brzuszku nawet teraz w wieku 5 lat przesypia mi ponad 12h na dobe :)

Troche sie martwie czy wszystko ok,zazwyczaj Michasia byla aktywna ok 1-2h max i zasypiala a teraz o wiele dłuzej,nie pamietam jak to dokladnie bylo w pierwszej ciazy,czy ten czas aktywnosci tez byl taki długi.Jak jest u Was??
ciagle mi chodzi po glowie pępowina,a konkretnie kiedy dziecko ma owiniętą szyje-u mnie tak to na zdjęciu wygląda,choc pan doktor niczym sie nie przejął,wiec chyba wszystko dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg6iyet7yobk7w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kd6iyebenc7kgi.png

Odnośnik do komentarza

No tak Aniol z niego tylko ze mi go brakuje ostatnio caly czas w biegu w pracy musi byc dluzej bo kolega ma wolne a jest ich tylko 2.
W domu ma duzo obowiązków. Bo przejął moje i jeszcze swoje.
A teraz jeszcze tacie auto się zepsulo to się zanosi caly tydzień pracy po pracy.

Kurcze uważajcie dziewczyny jak jest tak slisko.
O widzę że moja czarna owca po tyg się pokazala;)

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqkrntvnpgs866.png
https://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1u7cfavpn.png
https://www.suwaczki.com/tickers/wn68badvwoxrnigx.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. U mnie cała noc dosłownie nie przespana - najpierw wyłam, a potem zaczęłam odmawiać Zdrowaśki. Już kiedyś pisałam, że wiele lat tego w ogóle nie robiłam, ale z początkiem też ciąży coś się zmieniło i dość często właśnie to robię wieczorem.
Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale zaczynam dosłownie wierzyć w magię modlitwy - zadzwoniła do mnie kobieta z laboratorium, powiedzieć, żebym się nie martwiła jednak, bo nie mam tego (choc wynik jest na granicy normy).
W szpitalu, w którym robili to badanie, wymieniono aparat parę dni temu i jeszcze w komputerze nie zmienili norm. Teraz jest do 0,7 (nie ma wirusa) a od 0,7-0,9 (wynik wątpliwy) i powyżej 0,9 (jest wirus). Juz mi wydrukowali nowy wynik :)
Moja babka zadzwoniła aż do kierownictwa szpitala i narobiła dymu! Potem zadzwoniła własnie do mnie z przeprosinami. uffff maskara jakaś, nawet nie jestem w stanie Wam przekazać jakie miałam czarne myśli, co będzie po porodzie o ile w ogóle donoszę ciazę...psychicznie umarłam na kilka godzin dosłownie...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21417http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21415

Odnośnik do komentarza

katlam
Hej dziewczyny. U mnie cała noc dosłownie nie przespana - najpierw wyłam, a potem zaczęłam odmawiać Zdrowaśki. Już kiedyś pisałam, że wiele lat tego w ogóle nie robiłam, ale z początkiem też ciąży coś się zmieniło i dość często właśnie to robię wieczorem.
Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale zaczynam dosłownie wierzyć w magię modlitwy - zadzwoniła do mnie kobieta z laboratorium, powiedzieć, żebym się nie martwiła jednak, bo nie mam tego (choc wynik jest na granicy normy).
W szpitalu, w którym robili to badanie, wymieniono aparat parę dni temu i jeszcze w komputerze nie zmienili norm. Teraz jest do 0,7 (nie ma wirusa) a od 0,7-0,9 (wynik wątpliwy) i powyżej 0,9 (jest wirus). Juz mi wydrukowali nowy wynik :)
Moja babka zadzwoniła aż do kierownictwa szpitala i narobiła dymu! Potem zadzwoniła własnie do mnie z przeprosinami. uffff maskara jakaś, nawet nie jestem w stanie Wam przekazać jakie miałam czarne myśli, co będzie po porodzie o ile w ogóle donoszę ciazę...psychicznie umarłam na kilka godzin dosłownie...

Wspaniałe wieści :D Chociaż bym chyba na zawał zeszła... :*

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09k8fgg2ty0.png
https://www.suwaczki.com/tickers/961l3e5eiyle91jh.png
Aniołki moje pamiętam o Was... i tęsknię... bardzo [*]

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry. Współczuję tym które muszą leżeć i trzymam kociuki.
Wczoraj upieklismy z Wojtkiem pierniczki ale jeszcze nie udekorowane bo duzo mi sie
ciasta zrobiło i nogi prawie do tyłka weszły.
Wojtek wczoraj zasnal zaraz po 19 bo bez drzemki w ciagu dnia i przyznam głupio strasznie cicho, pierwszy raz od dawna spedzilam wieczór z mężem. Ale Wojciech obudził się o 4. Masakra i do 5 spacerowal od siebie do nas . Godzina wyjęta ze spania. Wstalam z mężem i bylam padnieta i modlilam sie żeby jeszcze pospal, i zostalam wysluchana. Spaliśmy do 9:20.:-) :-) :-) A jeśli chodzi o juniora to nieźle buszuje w brzuchu, teraz kolo poludnia po 17 do 20.W nocy czasem mnie budzi ale tak grzecznie narazie. Milego dnia ide jakiś obiad zmajstrowac

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwvjtaek.png
http://www.suwaczki.com/tickers/860ix1hpzd2niopz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...