Kwietniówki 2015

[kala_s]

Pacia dzięki, wybiorę się z nią do lekarza dla pewności.
Antjee a na co ma pomóc ten masaż bo moja mała ma brzuchu też nie bardzo, trochę lepiej jak zastosowałam metodę o której pisała ktoras z mam czyli trzymam jej laptopa i leci jakąś muzyka i skaczą jakieś kaczuszki czy coś i ona podnosi wtedy główkę ale opiera się bardziej na jednej ręce, potem się denerwuje i jest krzyk.
Mam jeszcze pytanie do wszystkich mam na forum, czy wasze dzieci umieją same przewrócić się z pleców na bok?

[Gość karolcia0509]

Moja córcia jeszcze nie jest taka wysportowana.Myślę, że to przez te pobyty w szpitalach,operację...W piątek idziemy na pierwsze szczepienie i przy okazji porozmawiam z panią doktor o wszystko co mnie niepokoi.A, że niestety zostałam sama ze sobą z Tosi problemami to wyjątkowo mi ciężko myśleć o jej rozwoju.Cieszy mnie jej każdy postęp .Dziś np. cały dzień sobie rozmawiałyśmy.Głużenie małej jest wyjątkowo pocieszne.

[Antjee]

Głównie chodzi o uspokojenie dziecka, o jego integrację sensoryczną, o wsparcie rozwoju, rozluźnienia. Małej się podobało, nie za długo ale była uśmiechnięta i zadowolona

[Antjee]

Doktorka mówiła że niemowlaki mają na ciele mnóstwo receptorów które pobudza odpowiedni dotyk. Jeśli więc coś niepokoi np. utrzymujący się odruch moro, szybowanie zamiast podpierania sie na rączkach podczas leżenia na brzuszku.
Ja miałam cesarkę planowaną i jak tak obseruje maluszka to mam wrażenie że mogła jeszcze posiedzieć w brzuszku z tydzień. Umiejętności nabywa pozniej niż rówieśnicy

[chelsea29]

Mój maluszek już się przewraca na boki jak mu się znudzi leżenie na brzuchu tak od 2 tyg gdzieś

[Sandra26]

Moja mala nie lubi leżeć na brzuszku. Jak juz leży to strasznie się denerwuje i podnosi sama główkę nie podpierając się. Za to jak leży na pleckach i złapie się ją za rączki to ładnie trzyma głowke i siada. Co do przewracania-od kilku dni przewraca się na boczek a dopiero we czwartek skończymy 3 miesiące. I mała waży 5300 g.
Chyba tez wypróbuję ten masaż. Tylko nie wiem czy moja mała się da jak ona takim nerwusem jest.

Kala, a może nasze dzieci sa high need babies? Mi by się w większości zgadzało.

[kala_s]

Za jakie grzechy???? No ale. Chociaż w życiu dorosłym da sobie radę :-)
Dzisiaj wypróbowalam na swojej masaż dopóki leżała na plecach to się nawet cieszyła gorzej było jak położyłam ja na brzuchu ... Eh zaczęły się krzyki...

[pacia1010]

Moja jeszcze też nie obraca się, nawet nie próbuje. Jak narazie zauważyłam że coraz lepiej jej wychodzi trzymanie głowki na brzuszku. Już nie szybuje tylko podpiera się rączkami.
Natomiast jam am gorsze dni, krwawię. Niestety powrócił okres s tak fajnie było bez:) i znowu mam swój humorek;(
A oto jedna z moich kudłatych pociech, pilnuje Gosi:) potrafi tak aż nie wstanie...

[misia1992]

Masakra dziewczyny jednak się nie mylilam przedwczoraj zauważyłam że małemu wyrzyna się JUŻ ząbek dolna prawa jedynka masakra mam nadzieje że trochę jeszcze minie nim zacznie dawać popalić ząbek :)
Mam do was pytanie bo ja już kompletnie zgłupiałam nasze dzieci maja teraz po 3 mies czyli diete rozszerzamy im za miesiąc ? bo normalnie ja juz nie wiem sama

[Gość karolcia0509]

Gratuluje pierwszego ząbka.A jeśli chodzi o wprowadzanie innych posiłków niż mleczko to masz racje.Po 4 miesiącu ale jak zrobisz to kilka dni wcześniej to nic się nie stanie.

[chelsea29]

no to misia gratulacje! ! ja mojemu bede rozszerzac diete po 5 miesiącu teraz cyc w zupełności mu wystarcza :-)

[Gość Karla26]

Część dziewczyny. Od jabkiegoś czasu podczytuje Wasze forum i w końcu odważyłam się napisać. Mój Jaś ma 3 miesiące i 8 dni. Od jakiegoś czasu zmienił się nie do poznania. Wieczory są okropne. Po kąpieli dostaje szału. Nie pozwala się ubrać, kopie, wygina się i w końcu zaczyna płakać. Po karmieniu (karmie piersia) przysypia na chwile i pobudka. I tak marudzi albo szaleje (gada, kopie, macha raczkami) aż ze zmęczenia z płaczem nie padnie. Juz nie mam pomysłu co robić. Kąpiel o tej samej porze (bardzo lubi się kapac) po kąpieli go wycisza ( zero hałasów, zabaw) zasłaniam rolety i ogólnie robimy noc. No ale ostatnio nic nie działa na spokojny wieczór i spokojne zasypianie. Juz nie mam czasem siły. Jak wieczory wyglądają u Was?

[madzix85]

U mnie wieczory coraz lepiej wyglądają mały ma już swoje przyzwyczajenie kąpiel, mleko, chwila zabawy i spać. Kiedyś się nie było tak fajnie zawsze był ryk...
dziś byliśmy nad morzem i Maks praktycznie cały dzień śpi:-) Teraz nakarmilam go przez sen. Aczkolwiek nie lubię tego robić...

[MamaJG]

Mój synek nie daje się we znaki wieczorami. Kąpiel ok. 19, zaraz po karmienie i do łóżeczka. Czasem zasypia praktycznie od razu, a innym razem jeszcze sobie leży i gada ;-) aż w końcu zaśnie. Jedynie wczoraj Marudzil przy piersi, bo był już bardzo śpiący. Więc ściągnęłam pokarm i podalam z butelki.

[Przeterminowana]

Wasze maluszki trzymają już główkę jak je trzymacie w pozycji pionowej? ;) bo moja niby trzyma, ale bardzo nerwowa jest i jak ją coś gdzieś zainteresuje to rzuca tą głową na boki nawet jak ją trzymam.

[MamaJG]

Mój mały nie trzyma główki stabilnie. Musze go cały czas asekurowac. Poza tym leżąc na brzuszku na płaskim podłożu nie chciał też za bardzo podnosić. Ale ćwiczę z nim codziennie, kładę na poduszce lub na łóżku, które ma delikatne wzniesienie i jest mu łatwiej podnosić głowę. Widzę, że robi postępy :-)

[misia1992]

dzieki dziewczyny chociaz nie wiem czy jest czego gratulowac bo zaczyna sie wogole nie chce jesc zamiast pic z butelki to jezdzi sobie tym smoczkiem po dziaslach :-( dzisiaj mamy szczepienie to potem sie odezwe :-) a co do wieczorow to malego kapiemy o 20 karmimy i tez wtedy zaczyna sie placz ponosze go z 5 min znowu klade i po jakims czasie juz zasypia pijac butle z kleikiem potem karmie o 23-24 a mimo kleiku i tak budzi sie o 1 w nocy potem o 4 i o 5 :-/ potem spi juz do 8 i koniec tego dobrego :-D

[mmeherisson]

Cześć Dziewczyny!
No to udało mi się założyć bloga- mąż mnie trochę odciążył bo miał dwa dni urlopu, więc poszalałam. Byłam z koleżanką na włóczkowo-mulinowych zakupach, poszłam na sushi, rozkręciłam bloga ( http://lozaszydelcy.blogspot.com/ w wolnej chwili zapraszam) i tylko na fryzjera nie starczyło czasu, chociaż tam to akurat nie mam juz z czym iść... :-( Włosy wypadaja pękami... Ja nie wiem co ja zrobię. To była tak naprawdę moja duma te włosy, a teraz masakra. Nie udało mi się dokładnie policzyć ale 200-300 to chyba będzie, tzn 200-300 mniej każdego dnia. Ciekawe jak długo to potrwa...?

[Kaseya]

Na szkole rodzenia nam mowili ze wlosy to przez spadek chyba progesteronu i jak wypadają garściami to mozna isc do lekarza i mozna spowolnić ten proces hormonami. Nie wiem czy czegoś nie pokrecilam ale tak mi sie kojarzy:)

[kala_s]

Misia wszędzie piszą żeby dietę rozszerzać od 4 miesiąca bo wtedy dziecko nabywa umiejętność nie wypluwania łyżeczki. Nawet jak zobaczysz na gotowych słoiczkach to pierwsze są od 4 miesiąca.
Z tym ząbkami to mi teraz dałaś do myślenia... Oczywiście również gratuluję. Tylko że moja mała jest ostatnio bardzo marudna a slini się na potęgę i ręce cały czas w buzi w rodzinie mi mówią że ząbki je będą wychodzić to trochę się z tego śmiałam że za wcześnie i wymyślają... A tu popatrz...

[Przeterminowana]

Super blog w tak krótkim czasie. ;)

Ja co chwile wmawia Małej jakieś choroby.. muszę chyba mniej internetu czytać, ale Mała w dzień śpi tylko na moich rękach a mi się wtedy nudzi.

Co do ząbków to u nas też się chyba zaczyna. Bo dziąsła takie rozpulchnione są, dużo śliny, rączki w buzi i mniejszy apetyt. Za to smoczek polubiłam i chyba jej pomaga.

[madzix85]

Co do rozszerzenia diety to zmieniły się czasy i zmieniła się dieta niemowlaków. Moja mama opowiadała mi ze juz w 3 mc byłam karmiona zupka czy soczkiem z jabłka Ale fakt faktem przez butelkę. Ja małemu zupkę ju dałam łyżeczka i nawet jadł. Trochę pluł Ale też troszkę pomemlal i zjadł:-)

[MamaJG]

A ja tak z innej beczki ;-) podzielę się z Wami swoim ostatnim odkryciem. Otóż cały czas muszę pracować nad laktacją i do tej pory piłam herbatki i sięgnęłam również po femaltiker. Poprawa była, ale nie jakaś spektakularna. Jeśli, któraś z Was chce sobie w tym temacie pomóc to polecam kawę zbożową Nestlé caro. Ona ma w składzie słód jęczmienny, który pobudza laktację. Ja piję 2-3 kubki dziennie i widzę dużą poprawę :-D

[misia1992]

No tak tylko ze 4 mies to juz nasze pociechy zaczely a na sloiczkach pisze ze po 4 mies, czyli za miesiac xD ja to tak rozumiem no ale ja malemu i tak juz daje kleik na noc i soczek jabuszkowy ostatnio dalam mu nawet starte jabuszko ale odrobinke no i odrobine zmiazdzonego banana iiii wszystko oki nic sie nie dzialo :-) ale porzadniej wezmeaie za to zamiesiac, wrocilismy zeszczepienia maly wazy 6100 poza tym wszystko ok :-)

[Antjee]

Czyli ogolnie jęczmiń pomaga. Ja piję Inkę i też działa :-)