Skocz do zawartości
Forum

Kwietniówki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Oj ja chyba z rozszerzeniem diety poczekam tym bardziej ze moja jest na nutramigenie i za bardzo nie wiem co by dać żeby się nie zaczęło coś dziać. A czy kaszki tez są takie dla dzieci ze skaza? Matko co ja jej później będę dawała jeść :-o
Sandraja też się boje strasznie odstawić kropelki. Co prawda zmniejszam ilość kropelek ale jak pomyślę żeby całkowicie odstawić i sobie przypomnę co się działo jak nie było kropelek to mi się na samą myśl słabo robi...

https://www.suwaczki.com/tickers/xrotyx8dtke0asvb.png

Odnośnik do komentarza

Kala-s dla skazowców jest szereg kaszek które miesza sie z mm ktore podajemy. mój pierwszy syn był na takiej diecie eliminacyjnej do drugiego roku zycia. nie było źle, potem powoli jogurty masło itp- teraz je wszystko z nabiału jedyna pozostałość to to ze nie zje sera białego bo nie pasuje mu jego konsystencja a ma 10 lat- ale za to sernik i przetworzony ser wcina i nie ma żadnych objawów uczulenia ani skórnych ani wziwenych. nigdy nawet nie miał zapalenia oskrzeli- wiec dieta eliminacyjna jak najbradziej służy, nie ma co za wczesnie bezs konsultacji z lekarzem jej rozszerzać.
Co do zachowania maluszków to faktycznie coraz bardziej moja mała potrafi zając sie zawieszonymi zabawkami, karuzelą czy swoimi rączkami- wpycha je tak do buzi , że mało co nie zwymiotuje.
moja na szczęście nie ma kolek i nie miała, ale wiem co to jest bo miał je pierwszy syn. Dzięki ich braku doceniam macierzyństwo mała zje , spi wstaje z uśmiechem , bawi sie i tak wokoło- ale jeszcze niedługo czeka to wszystkie kolkowe mamusie- kolki na szczęście mijają.
dziewczyny mam do was pytanie co stosowalyście na ciemieniuche- mojej małej zaczyna coś pojawiać sie na główce - nie wiem czy to ciemieniucha czy tylko skorka jej sie wysuszyła, ale na wszelki wypadek wolę się przygotować.
A co dospania to moja spi jak aniolek kapie ja o 20:00 je zaraz po najpóźniej o 21:00 i wstaje raz około 3:00 w nocy i potem o 7:00 rano. aa na dworze mogłaby spać cały czas tylko z przerwami na jedzenie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/5q3j3qj.png

Odnośnik do komentarza

Moja chyba już kolek nie ma ale i tak nie umie sama sobą się zająć. Co ja bym dała za to żeby ona spokojnie sobie siedziała w huśtawce albo leżała w łóżeczku...ehhh zazdroszczę Wam dziewczyny.
Jedyny plus taki ze wieczorem nie musze ja usypia.
Kąpiel o 20, mleczko i albo zasypia na rekach podczas karmienia a jak nie to kładę ja do łóżeczka (jedyny moment w ciągi dnia kiedy sama leży i nie płacze, włączam siostrzyczke szczeniaczka na dobranoc i zasypia.

Odnośnik do komentarza

Tak na prawdę zaczęłam od wczoraj podawać małemu ten syrop, bo wcześniej miał zabieg i jakoś nie chciałam wtedy mu wdrażać. Ale muszę przyznać, że mojemu synkowi chyba pomaga. Wczoraj tylko raz skrzywil się, jakby mu się coś cofnęło, a dziś nic a nic... Ani razu nie ulał i wydaje mi się, że katarek ma mniejszy, a przynajmniej łatwiej mu się oddycha.
Myślę, że możesz śmiało spróbować. Oby pomogło Twojej córci :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpddkvnmbq.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tuwys90.png

Odnośnik do komentarza

Emolium zmiękczajacy żel na ciemieniuche.
Ja smarowalam jej cała głowę z godzina przed kapaniem i potem umylam żelem porządnie główkę i bardzo dokładnie i dużo spuknelam najpierw woda z wanienki zanurzajac jej głowę do uszu żeby nie naleciala woda i później czysta woda cały litrowy garnuszek. Potem jej wytarlamt główkę i czesalam miękka szczoteczką. I na to czapeczka i potem suche włoski jeszcze raz czesalam szczoteczka.

https://www.suwaczki.com/tickers/xrotyx8dtke0asvb.png

Odnośnik do komentarza

Mój mąż co prawda nie wstaje di małej w nocy. Ale w dzień jak wróci z pracy to bardzo mi pomaga przebiera, pogadam do niej, nakarmić ponosi. A no i kompiel jest jego ja może ze dwa razy miałam ta przyjemność:)
A my juz godzinkę nie śpimy:) bawimy się w lezaczku.
Wczoraj ćwiczyłam z Chodakowska jak mąż poszedł na spacer z bobosem, i stwierdzam.ze jestem słońiem w swoich ruchach:/ ociezala na mama...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730o15ssba.png

Odnośnik do komentarza

Oj, ja szczerze mówiąc byłabym zła na męża, gdyby nie włączał się w opiekę nad małym. Na szczęście nie wymusza tego na nim ;-) sam chętnie pomaga: w nocy ponosi do odbicia, z butli pokarmi, przewine. Często sam mnie gdzieś wydania, żebym gdzieś wyszła, np. na zakupy lub masaż. A ja korzystam :-D a synuś z tatą zostaje.

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpddkvnmbq.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tuwys90.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...