Skocz do zawartości
Forum

Karmi� butl� i mi nie wstyd :)


Rekomendowane odpowiedzi

Rozii nie toleruje w mleku Ĺźadnych dodatkĂłw ani kakao, ani kleik czy kaszka:36_11_23:

Ciężko z nią wczoraj było, nigdy w życiu nie była taka niegrzeczna, rozhisteryzowana i knąbrna:36_11_23: Wieczór zakończyła godzinną histerią, leżąc na dywanie i wyjąc abym podała jej Kake, który leżał obok niej...potem w końcu sama wzięła i zasnęła ale jeszcze godzinke miała sapke po płaczu :/

jak dzis zrobi powtórke zachowań to nie wiem czy wytrzymam:36_11_23:

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

monika4
zubelek a co byś powiedziała jakbyś miała tak cały czas:hahaha: czego oczywiście nie życzę:Śmiech:

poniekąd mam...z tą starszą pyskaczką i olewaczką na którą kary nie działają:36_11_23: Ta dopiero potrafi w histerie wpaść jak np. nie damy jej do kompa usiąść i choć jesteśmy konsekwentni Ona ciągle stara sie postawić na swoim.

Dlatego doceniam posłuszeństwo Rozii, które chwilowo zostało zachwiane;)

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Hihihihi no niefajnie masz z tą małą :) Ale spoko, wyrośnie z tych histerii, jak tylko przejdzie w okres dojrzewania - wtedy się zaczną inne historie ;P

MOja Zośka znów nie wypiła nic w nocy, ale ale... dziś na pierwsze karmienie po wstaniu z łóżka (tak koło 9 ją karmię) dostała flachę i koniec!!! Powiedziałam, że póki nie wypije cyca nie będzie. Oczywiśxcie na poczatek bylo tam 60ml, ale wypiła 50!!!!! Jest w końcu jakiś sukces!!! Dzis za każdym razem zanim dostanie cyca, to będzie butla! Boże, mam nadzieję, że się uda....
Aha, i dziś mój tato wystukał u Zosi ząbek! Ja wczoraj stukałam i nic, a dziś przy śniadaniu dziadek podał małej jej szczoteczkę (taka gumowa, gryzak taki) i zauważył, że jest opór przy wyciąganiu... A to był ząbek, którego jeszcze nie w9dać za bardzo, ale za to już słychać, jak się postuka :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

marciołka
Hihihihi no niefajnie masz z tą małą :) Ale spoko, wyrośnie z tych histerii, jak tylko przejdzie w okres dojrzewania - wtedy się zaczną inne historie ;P

MOja Zośka znów nie wypiła nic w nocy, ale ale... dziś na pierwsze karmienie po wstaniu z łóżka (tak koło 9 ją karmię) dostała flachę i koniec!!! Powiedziałam, że póki nie wypije cyca nie będzie. Oczywiśxcie na poczatek bylo tam 60ml, ale wypiła 50!!!!! Jest w końcu jakiś sukces!!! Dzis za każdym razem zanim dostanie cyca, to będzie butla! Boże, mam nadzieję, że się uda....
Aha, i dziś mój tato wystukał u Zosi ząbek! Ja wczoraj stukałam i nic, a dziś przy śniadaniu dziadek podał małej jej szczoteczkę (taka gumowa, gryzak taki) i zauważył, że jest opór przy wyciąganiu... A to był ząbek, którego jeszcze nie w9dać za bardzo, ale za to już słychać, jak się postuka :)

to mnie pocieszyłaś:36_11_23: ;) haha...będzie wesoło, nie znudzimy się ;)

Gratuluje pierwszego ząbka i brawa za wypicie mleczka z butki:36_7_8:

gabi a ty co tam krótko...pewnie znów Wercia na rączkach:mama: Mnie to cieszy, że Rozii od małego była niedotykalska, nie lubiła noszenia , tulenia i najlepiej tolerowała kontakt wzrokowy ;)

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

No to wychodzi na to, że tylko ja zaliczam dzień do udanych? :)

Zosia śpi, przed snem jeszcze stoczyłyśmy walkę o butelkę - wygrałam :) Mam tylko problem z .... moją mamą :) Dziś Zońka strasznie ryła wieczorem, ale uparłam się, że te 50ml musi wypic z butli i koniec. Babcia słysząc rozdzierające płacze 2 razy szła z odsieczą wnuczce, bo jak mówi, nie może słuchac jak mała cierpi ;) Ciekawa jestem jak sama przechodziła przez to z nami? Ale to pewnie łatwiej z własnym dzieckiem, niż z wnukiem czy wnuczką, które się ponoc kocha mocniej niż swoje dzieci (nie wyobrażam sobie, żeby można było mocniej hihihihi). W każdym razie koniec końców Zosia dała radę z butelką, potem oczywiście był cyc, bo na razie ją przyzwyczajam i stopniowo będę odstawiac. Ale płacz był niemiłosierny, a potem cyk - stwierdziła, że mleczko z butli nie jest takie najgorsze :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

marciołka
No to wychodzi na to, że tylko ja zaliczam dzień do udanych? :)

Zosia śpi, przed snem jeszcze stoczyłyśmy walkę o butelkę - wygrałam :) Mam tylko problem z .... moją mamą :) Dziś Zońka strasznie ryła wieczorem, ale uparłam się, że te 50ml musi wypic z butli i koniec. Babcia słysząc rozdzierające płacze 2 razy szła z odsieczą wnuczce, bo jak mówi, nie może słuchac jak mała cierpi ;) Ciekawa jestem jak sama przechodziła przez to z nami? Ale to pewnie łatwiej z własnym dzieckiem, niż z wnukiem czy wnuczką, które się ponoc kocha mocniej niż swoje dzieci (nie wyobrażam sobie, żeby można było mocniej hihihihi). W każdym razie koniec końców Zosia dała radę z butelką, potem oczywiście był cyc, bo na razie ją przyzwyczajam i stopniowo będę odstawiac. Ale płacz był niemiłosierny, a potem cyk - stwierdziła, że mleczko z butli nie jest takie najgorsze :)

super!!!! tak trzymaj!!!!! moja mama na szczęście też butelkowa i chociaż w tej kwestii nie miała żadnego ale:wink:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

marciolka no to swietnie ze jakies postepy sa:Oczko:

a ja sie zastanawiam czy mloda nie bedzie miala alergii na mleko:Kiepsko: cos ja dzis wysypalo, zobaczymy jak nie zejdzie (moze proszek czy inna cholera) to trzeba bedzie kombinowac z innym:Szok:

zubelek ano nie daje mi mala zyc, tylko rece i rece, w nocy to juz jej nie wystarczy lezenie obok mnie tylko musi lezec na mnie:Histeria: dopiero jak calkiem zasnie to ja moge odłozyc:Szok: Ja tez nie jestem kontaktowa, najlepszy kontakt to na odległosć, Krzys tez nie lubi, on zawsze był zwolennikiem swojego łozeczka i nie jest wylewny w uczuciach a ta mala zmorka......przyklejona jak rzep:Spoko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Monika dzięki w imieniu Zofianki za miłe słówka :) No staroc z niej jeden hihihih

Gabalas, ja to nawet tęsknię za tym jak mała na mnie leżała, teraz leżenie na brzuchu jest be! A kurde cholera mała powinna tak leżec... A dzidzia leży, bo jak jest na butli to potrzebuje w ten sposób zaspokoic głód bliskości z mamą :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

gabi a w czym pierzesz??? jak mogę polecić to spróbuj płyn do prania lovella, on w miarę bezpieczny, tzn. Kuba nigdy nie miał po nim żadnych wysypek
może jakieś kosmetyki??? jonson bardzo lubi uczulać
nie chcę cię martwić ale wszystko może uczulić, na razie o tym nie myśl, obserwuj, zacznij od zmiany proszku, kosmetyków
mówisz, że nie z wylewnych jesteś, Krzyś też nie a mama to już wybitnie to może Wercia próbuje w ten sposób nadrobić rodzinne braki:wink:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Biedna Monia na każdym wątku musi inne baby popędzać ;)

U nas sukces - Zosia już nie ryczy jak dostaje butlę! W dzień dostaje butelkę (80-90ml), potem cyca, a w nocy cyca. Od kiedy na butli to je rzadziej i jest bardziej syta przez dłuższy czas.

Teraz śpi, ja sobie właśnie dla uczczenia faktu butelkowych sukcesów wypiłam małe piwko i idę się kąpać i spać :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny,

Czy mozna dolaczyc do grona butelkowych?? ;)
Moja coreczka niestety nie umie ssac, i po wielu walkach i prxzygodach (ach nie bede na razie opisywac, bo ciagle mi lzy w oczach staja jak to wspomne) poddalismy sie i przeszlysmy na butelke (wczesniej karmilam sada, cycem w ogolle nie szlo).
Teraz tyje ladnie (az chyba za bardzo), jedyny problem, to ze ciezko mi wytrzymac ja co 3 godziny, bo po dwoch zazwyczaj ryczy ze juz chce. Ma 16 dni.
To tak tytulem wstepu, bede do Was na pewno zagladac z pytaniami i watpliwosciami :)
Czesc z nich juz mi dziewczyny z kwietniowek rozwialy, miedzy innymi Gabalas, ltora i tu dojrzalam :)
Zatem - jeli moge - to dolaczam do Was!
Pozdrawiam serdecznie,
Malinka i Lena

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatard20090406_-8_My+child+is.png

Odnośnik do komentarza

witam:Oczko:

Malinka jakze miło Cie tu widziec:Oczko: Rozgość sie tutaj i nie zamartwiaj sie, nasze butelkowe maluchy sa naprawde szczesliwe i wcale nie jakies wyjatkowo chorowite a wrecz to okzy zdrowia:Oczko:

Tak na margonesi powiem wam ze Malinka tez urodziła 6 kwietnia:Oczko:

Monika ja piore w lovelki, na razi wszytko zeszlo, kupy sa ok. wczoraj jakas kolka ja dorwala ale to chyba normalne:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Hejka laski :D
No widzę, że wątek ruszyl. I niech mu tak zostanie.

Malinka witaj :D Spokojnie, malutka na pewno wydłuży sobie przerwy pomiędzy posiłkami. Cierpliwości. Ja też z początku tak miałam z Amelką i potem już było ok. I też pięknie przybierała na wadze :D Klocuszek z niej był i został, bo przy niespełna 2 latkach ma 15 kg i wielka na 86cm :D

Marciołka :brawo::brawo::brawo: dla Zosi .

Gabi to prawie jak bliźniaczki, tylko na odległość :D

Dobra spadam, bo nigdy po te paszporty nie pojadę. LEcę i zajrzę jak wrócę.

Odnośnik do komentarza

Dzieki Dziewczyny!!!
Gabalas, no wlasnie astralne blizniaczki hehe :)
I moja corcia tez w nocy nie przepada za spaniem, dzisiaj nam zrobila pobudke o 5tej i do rana juz oka nie zmruzyla. a potem o 8mej podjadla i spala. teraz tez spi...jak tu takie male gadzinki przestawic??? ;)

Dziewczyny a powiedzcie mi - czy Wy jakos przechowujecie przygotowane juz mieszanki? Czy na prawde trzeba przygotowac bezposrednio PRZED podaniem??? Tak mnie kusi zeby chociaz na noc zrobic porcje na zapas..... ;))

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatard20090406_-8_My+child+is.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...