Marcòweczki 2015

[brakiii]

Raisin super wiesci :)

Ale plec tak szybko??? Łał :)

[Wadera28]

Linka ja jestem z warszawy i chodzę niestety prywatnie. Chciałam się dostać do gin na NFZ niestety w okolicznych przychodniach nie ma miejsc do końca roku!!! Nie chcę jeździć po dalszych dzielnicach. Chodzę do babka medica- jestem zadowolona, bo są tam specjaliści na wysokim poziomie. Badania są mega drogie mnie ciążowa morfologia wyszła ok 400 zł u nich ale można znaleźć taniej np w rejonowej przychodni ale odpłatnie. Wyszło mi 90 zł mniej.
Podobno oplaca się kupić pakiet w Lux Medzie bo wtedy masz wszystkio w cenie pakietu łącznie z wizytami i usg plus badania ale js ta byłam przez 3 lata i kilkunastu lekarzy gin nie ogarnęło moich nowotworów, poronien, obciążenia chorob serca w rodzinie więc niestety muszę płacić i przynajmniej wiem że nic nie zostało pominięte w moim przypadku.

Jeśli nie masz w historii poważnych zaburzeń zdrowotnych ani poronień to radzę ci pakiet w lux Medzie lub damianie

[Wadera28]

Dodam jeszcze że w tym tygodniu robię badania a dziś zakladam pierwszą w życiu kartę ciąży bo poprzednio nie doczekalam do ani jednej.

[brakiii]

Ja mam z pracy pakiet w luxmedzie, ale nie chce tam prowadzic ciazy, raz ze musialabym dojezdzac pociągiem, dwa ze nie znam zadego godnego ppolecenia lekarza, pewnie pojade pare razy badania tylko zrobic.

[Wadera28]

No właśnie do badań i usg sie opłaca taki pakiet ale do prowadzenia ciąży lepiej chyba poszukać specjalisty gdzie indziej.
Ja mam ogromny żal do gin z lux medu. Nie chcieli mnie wysłuchać nawet po 3 poronieniach! Nie interesowali się przebytymi chorobami ani moimi ani kobiet w mojej rodzinie a było tego sporo.
Gdy trafilam do poleconego lekarza w Babka medica to moja wizyta trwała ponad godzinę! A nie 5 min. Ja byłam w szoku że się ktos w końcu zainteresowal moim przypadkiem a lekarz był w szoku, że nikt po 4 poronieniu nie zlecił mi nawet podstawowych badań typu poziom prolaktyny

[Monisia1988]

ja chodzę do Dantex Medu - nie polecam gin. Borakowskiej. Ja chodzę do p. Mirakowskiego, jest ok, ale chyba zmienię na p. dr. Kostro bo ma bardzo dobre opinie. tyle co mogę pomóc:) a nie polecam Instytutu Matki i Dziecka na NFZ tak jak już wcześniej pisałam. W ogóle jeśli macie możliwość to ja sie już naczytałam na przychodnei na NFZ i radzę omijać..

[ashley0301]

Masakra caly dzien mi niedobrze teraz usiadlam i juz w glowie mi sie kreci nic tylko plakac zjesc nic nie moge ehhh juz chce skonczyc ten etap
Boromeusz mi sie nie podoba tez juz predzej bruno ale to z psem mi sie kojarzy
Wadera superr ze sie doczekalas karty nasze kciukasy pomogly

[ashley0301]

Ja chodze prywatnie ale w toruniu i badania robie w pobliskiej przychodni morgologia kosztuje10zl a w sierpniu mi dala na morgologie mocz tsh glukoza toxo igg igm, wr hiv hbs zaplace kolo 100

[Uliczka]

Braki Bardzo Ci dziękuję za wyczerpującą info :-)
Raisin Piękne chłopięce imiona :) A może w ramach kompromisu Boromeusz to będzie drugie imię synka? ;-)
Babcia mojego męża miała na imię Hrypina. Na szczęscie nikomu nie przyszło ono do głowy ;-)))

Też chodzę prywatnie, na kilka badań dała mi skierowanie lekarz rodzinna, resztę zrobię odpłatnie
U nas w końcu pada. Od razu mi lżej.

[Gość Madejka]

Wadera28 mówiłyśmy, że wszystko będzie dobrze :) :) super!

W upalne dni polecam mizerię, przepyszna sprawa.

[violaa]

Raisin twój mąż ma naprawdę poczucie humoru ;-)

Ashley łącze się z tobą w bólach , też cały dzień mi nie dobrze a do tego nic do ust wziąć nie mogę i jest jeszcze gorzej :-(

[linka88]

Oj z tymi lekarzami I szpitalami to cholery mozna dostac... do bielanskiego sie nie mozna do dzwonic a w sw zofii to albo prywatnie albo liczyc na cud ...
Nie wyobrażam sobie porodu na wielo osobowej sali przedzielanej parawanami jak jest w wiekszosci państwowych warszawskich szpitali :/

[violaa]

Moja siostra rodziła na takiej sali wieloosobowej , i czuła się fatalnie zero prywatności każda jęczy , krzyczy itp mówiła ze czuła się jak na jakimś froncie wojennym. Kurcze czy lekarze nie potrafią zrozumieć ze dla nas to bardzo ważne , piękne ale u stresujące wydarzenie !!!

[linka88]

Mam jeszcze jeden problem... czy możliwe jest, że przez branie duphastonu obniżył mi sie popęd seksualny? Raz ze totalnie mi sie nie chce a dwa ze jak juz dochodzi do zblizenia to odczuwam dyskomfort a nie przyjemnosc I mecze sie strasznie.... nigdy wczesniej nie mialam takich problemów I tak sie zastanawiam co jest przyczyna, ciaza czy hormony a moze jedno I drugie?

[linka88]

Viola co do porodowki mysle dokladnie tak samo jak Ty. Moja siostra rodzila w Anglii panstwowo, to jakie miala warunki to szok.... duza sala, wielka wanna w woda, przyciemnione światło + elektryczne świeczki rozstawione po calej sali I do okoła wanny, osobna toaleta z prysznicem :) mi co chwile polozna proponowała kawke herbatke czy kanapeczke. W pl nie bylam na porodowce ale z opowiadan kolezanek roznie bywa... lepeij nie trafic do przypadkowego szpitala!

[Wadera28]

Linka ja po duphastonie mam odwrotnie ;) ale mam szlaban :/

[violaa]

linka według mnie to hormony , na każdego działają inaczej ale czytałam że można zaobserwować spadek libido . Dzisiaj byłam na badaniach krwi i dopiero po jak zjadłam śniadanie mój żołądek dał mi chwile wytchnienia !

[Monisia1988]

mam prośbę dziewczyny z Warszawy, chodzące prywatnie. Robiłyście w końcu tą różyczkę, cytomegalię i toxo? ile razem zapłaciłyście, ja znalazłam taniej niż w Dantexie (300zł), w Babka medica (240zł) i w http://www.polskiepunktypobran.pl/ za 218zł - ale to ostatnie to nie wiem co to jest ;)
fajnie by było jakby cena była niższa niz 200zł i Panie od pobioru były milutkie i cierpliwe:)
--

[brakiii]

Monika za te trzy takie kwoty???
A sprawdz moze w jakims punkcie diagnostyka.pl?

[Gość Madejka]

Dziewczyny, a dlaczego nie pójdziecie przez nfz i prywatnie? Badania w nfz a prywatnie z wynikami.

Ja te wszystkie badania mam przepisywane za darmo, może rzeczywiście nie ma szału w NFZ bo wizyta trwa 4-5minut, ale nie wyobrażam sobie płacić za to wszystko jak tyle lat płacimy składki.

[Wadera28]

Ja ostatnio zrobiłam te badania 360 zł mi wyszło.

Na NFZ nie mogę się dostać do gin- brak miejsc do końca roku w mojej okolicy. Kazali mi się dowiadywać za 3 miesiące.
Ja tam mogę sobie czekać ale moja fasola nie bardzo...
I tak mnie moja gin ochrzaniła, że tak późno robię toxo itp.

byłam u internisty, żeby mi przepisał skierowanie z prywatnej przychodni na państwową ale odmówił, bo tylko ginekolog może mi zlecać badania ciążowe.

[Monisia1988]

brakii - dzięki :) tak za te 3 (po obydwa antyciała)
madejka - byłam na nfz w instytucie matki i dziecka, dali mi TYLKO skierowanie na toxo.. pomimo,że mówiłam, że chcę na te 3.. ale powiem ci , ze po tym jak mnie potraktowano nie chcę tam wracać :( zaoszczędzę 80-100zł a będzie mnie to kosztowało ok. 2-3h straconych na pobranie krwi plus tyle samo na odebranie wyników, i jeszcze nie mam pewności, ze mi je dadzą do ręki.. a ja się boję pobierania i jak mi baba się będzie wkłuwać 3 razy to ja tam 3 razy zemdleje.. poza tym na NFZ nie było ani potem terminów na wizytę obowiązkową za miesiąc ani na USG obowiązkowe. miło nie?

[brakiii]

O fuck, wlasne srawdzilam i wychodzi 300pln!! Masakra, jenak czeka mnie wizyta w lux medzie :/ lepiej wydac hajs na bilet i stracic ttoche czasu a nie płacić 300 pln!! U mnie tez miejsc nie ma na nfz :/

[Monisia1988]

Wadera - kurde jestem troche pozniej niż ty i się zaczynam stresowac, że tego jeszcze nie mam..
no właśnie u mnie to samo z terminami. a jak są to do bardzo złych lekarzy - straszne opinie...
mi też ktoś tak radził, ale ja pracuję i nie mogę co chwila się zwalniać albo brać wolnego.. a jeszcze jest śmiesznie bo sam NFZ mi powiedział, że oni nie wiedzą które placówki mają te badania za darmo, bo to lekarze mają jakieś umowy i coś tam .. porąbane...

[Monisia1988]

wiem, ze przychodnia na Karowej w Warszawie wszystkie te badania ma tak samo płatne! w sensie ok. 300zł..
a teraz chodzić po 15 placówkach i czekać miesiąc na wizytę, żeby dostać te badania za darmo. nie mam już sił :(