Marcòweczki 2015

[Karlaa]

mamuskaa
sorry już nie napisze o tym :P ale lekarze jak wszędzie, raz sie trafi dobry raz pirat z tymi zaparciami to jest normalne w ciąży, ja też brałam żelazo ale jeden miesiąc i miałam mega zaparcia, magnez do 36 tc później sie już nie bierze zeby nie zakłócać skurczy :)
ale teraz nie mam problemu, jem owoce na wieczór, popijam szklanką wody, nie zaraz przed snem żeby nerki miały szanse odpocząć, oczywiśćie nie polecam popijać wodą winogron bo raz myślałam że umre na kiblu :P
jedz dwa jabłka na wieczór, a rano jeśli masz ciśnienie w porządku to kawa z mlekiem, pobudza perystaltyke jelit , mnie zawsze pomagało :) no i są inne sposoby jak olej rycynowy, ochyda obrzydliwy glut, ale to już lepiej pogadać z lekarzem, bo może spowodować ostre skurcze jelit i też doprowadzić do skurczy porodowych , działa podrażniająco na jelita , także raczej ostateczność no i siemie lniane lub nasiona babki zaparzone do picia

[Karlaa]

nataliakx
no to poradzisz sobie, bez stresu, a będziesz rodzić sama czy z kimś? ja też mam polke ginke, bo jak chodziłam do niemki to była bardzo opieszała i nic mnie nie badała a ja miałam problem z zajściem w ciąże jak sie okazało u polki ginki przez chormony tarczycy....ginekologa zmieniałam kilka razy , aż trafiłam na polke i chociaż mam do niej 70 km to wole jeździć i miec porządną opiekę :)

[mamuskaa]

Co do kawy to nie lubie jej strasznie. Nigdy nie pilam i nie chce. Sam jej zapach mnie odrzuca ;) wiesz co teraz co do jedzenia to czasami mam ze chcee mi sie jesc i jem wszystko co mam pod reka a czasami wgl mi sie nic nie chce ;) hehe . Radze sobie z tymi zaparciami , az tak zle nie jest wiec jeszcze pare dni wytrzymam ;)

[nataliakx]

Będę rodzic z mężem. Ten mój lekarz nie za bardzo mi się podoba o wszystko musze go pytać nic o siebie sam nie powie. Ale w samej ciąży nadało mnie 3 lekarzy bo na samym początku ciąży mieszkałam jeszcze w Polsce.

[Karlaa]

mamuskaa
też tak mam z jedzeniem, raz nic nie zjem tylko woda, a raz wszystko na raz :P dziwne rzeczy kobieta w ciąży robi

nataliakx
to może mąż więcej umie po niemiecku? powiedz mu żeby się nauczył potrzebnych wyrazów i niech za Ciebie odpowiada, Ty bedziesz miała wystarczająco dużo do zrobienia

[mamuskaa]

Karlaa to mamy tak samo wszystko , a w drugim trymestrze to jadlam tyle slodyczy nie moglam sie powstrzymac . ;) jadlam i jadlam , mialam zapotrzebowanie na slodkie i mandarynki , teraz slodkiego juz mi sie nie chce tak duzo , czasami zjem sobie chipsy ale nie duzo bo by mnie brzusio bolal ;) heh .ale poprostu jak partner je to mam ochote , i duzo jogurtow teraz tez mi sie chce ;)

[nataliakx]

Napewno mąż będzie rozmawiał ja nie będę w stanie i jeszcze na dodatek jestem bardzo wstydliwa boje się z Niemcami rozmawiać bo myślę że coś źle powiem i będą się śmiać.

[mamuskaa]

Natalia nie przejmuj sie rowniez dobrze mozesz powiedziec zeby powiedzieli cos po polsku i tez mozesz sie smiac z nich , ja to nie nawidze niemieckiego ;d

[mamuskaa]

Natalia nie przejmuj sie , mozesz powiedziec zeby powiedzieli cos po polsku i tez mozesz sie smiac z nim ja to nienawidze niemieckiego ;)

[nataliakx]

My to musimy się uczyć angielskiego czy niemiecko a polskiego to już nikt się nie uczy

[Gość malaczarnajulka]

Hej dziewczyny. Dopiero znalazłam forum. U mnie 38+1. Macie czasem tak że z niczego łapie was kolka z prawej strony w zebra?

[Gość malaczarnajulka]

Na kiedy macie terminy? :)

[mamuskaa]

Natalia to prawda jak polak wyjedzie za granice musi sie nauczyc jezyka jaki tam obowiazuje , ale jak jakis obcokrajowiec u nas jest to nie musi sie uczyc polskiego jeszcze ma pretensje np w sklepach , restauracjach ze nie potrafimy sie dogadac w ich jezyku . Sa w polsce niech mowia po polsku ;) po drugie nawet jak sie uczymy to inaczej to wszystko brzmi niz to jak oni gadaja ;(

Malaczarnajulka- kolki to nie mam , ale malutka wsadza nogi pod zebra i tam sie rozpycha ;) wiec to tak samo pewnie odczuc mozna ;(

[mamuskaa]

Malaczarnajulka - ja juz na niedziele 8 marca ;) ale rozmawiam z Wikusia zeby 7 sie urodzila ;) a Ty ?

[nataliakx]

Mamuskaa tego co nas uczą w szkołach to porażka. Jak Niemcy zaczną do mnie mówić szybko to kompletnie ich nie rozumiem.
Malaczarnajulka ja mam na 13 marca ale nie zapowiada się żebym urodziła w terminie tylko niestety później

[mamuskaa]

Wiem wiem natalia ;) co do twojego terminu do 13 duzo czasu wiec jeszcze nie mow hop, bo ja mam termin na niedziele a tez narazie nic sie nie dzieje po za skurczami i to juz w sumie codziennymi i silnymi . Ale ani wody , ani czop nic , wszystko w miescu ;) poerwsza ciaza , podobno czesto sie zdarza ze pierwsza mozna przenosic ;) ale ja juz chce rodzic , juz codziennie sobie o tym mysle , ostatnio nawet snil mi sie porod ;)

[nataliakx]

Też mam skurcze ale nie są one bolesne. Czop u mnie też jest na miejscu. Mam nadzieje że się zdecyduje wyjść do 13 bo już nie mam sił chodzić po pół godzinach to mnie strasznie plecy bolą.

[mamuskaa]

No ale ruch pomaga , mi lekarz wlasnie kazal duzo sie ruszac , moge uprawiac juz sex . Chodzic chodze chociaz powoli ale i tak sie mecze i chodze jak pingwinek pomimo ze nie mam duzego brzuszka ;) podobno ;) hehe ale chodze ulatwi to porod ;)

[nataliakx]

Ja mam duży brzuch jeszcze jestem niska. Staram się jak najwięcej chodzić ale to mnie plecy bolą lub jak za długo stoję to bolą biodra.

[mamuskaa]

Tez jestem niska ile masz wzrostu ? Duzo przytylas ? Wgl chyba jestes mlodsza ode mnie , ktory rocznik ?;)

[nataliakx]

Mam 160 przed porodem 45kg a teraz 65. Jestem bardzo młoda z 1995

[mamuskaa]

Rok mlodsza tylko ;) 20 latek w tym roku skonczysz to juz nie mlodziutka az tak bardzo ;) hehe . I masz juz meza. Hehe fajnie ;) no to niska jestes bylas drobniutka dlatego to ze przytylas 20 kg teraz sie odbija na kregoslupie , ale nie ma co sie przejmowac minie wszystko ;) zobaczysz ;)

[nataliakx]

Mam nadzieję że szybko rzucę te kilogramy. :-)

[mamuskaa]

Nawet jak nie zejdziesz do swojej wagi to nie ma co sie przejmowac , bedziesz miala slodka dzidzie ;) masz meza wiec innym sie podobac nie musisz. Jestem tego zdania ;) a bedziesz miala corke czy synka ?

[nataliakx]

Nie oczekuje że będę tyle samo ważyła. Ale teraz jestem o 1kg cięższa od męża. Bede miała córeczkę