Lutówki 2015 :)

[Dorota1988]

Nie znam tego pierwszego leku. Natomiast o braniu clexane w ciąży już słyszałam. Jest z tym podobnie jak z innymi lekami. Jeśli są konieczne lekarz je zapisuje. Znam przypadki gdzie kobieta brała całą ciążę i po porodzie. Dziecko zdrowe i 10 pkt w skali. Tak jak napisałaś pewnie stwierdził u Ciebie zakrzepice. Jest to niebezpieczna choroba i trzeba brać te zastrzyki. Przy zakrzepicy żyły są mniej wydolne a krew gęsta i może się zrobić np. jakiś niebezpieczny skrzep. Clexane działa rozrzedzająco na krew, stąd te siniaki u ciebie na brzuchu.

[Gość emilia79]

Dorota, dziękuję Ci za odpowiedź. Uspokoiłaś mnie przynajmniej, że clexane nie zagraża dziecku. Przeraża mnie wizja robienia ich sobie przez kolejne miesiące, ale przeżyję. Dziękuję i dobranoc, tzn. do jutra :)

[Monisia1988]

a ja dziś zostałam w domu..
od wczoraj wieczora mnie tak głowa boli ;( w ogole czuje sie potwornie.. dobro malucha przede wszystkim wiec zostalam w domu.. tyle,ze moj lekarz nie kwapi sie do wypisywania zwolnienia a ja sie obawiam jak dlugo bede mogla pracowac.. jednak 8h siedzenia na dupie w nieklimatyzowanym szybko nagrzewajacym sie biurze i bardzo stresujace sytuacje nie sa dla mnie dobre:(
dzwonilam,zeb sie dostac na zelazna do przychodni na nfz nie ma miejsc:( a musze te badania za 300zł zrobic...

[Inaa20]

Dzień dobry Mamusie :)

Ja miałam wczoraj wizytę, tak się denerwowałam, że będzie coś nie tak, że masakra. Okazało się, że od ostatniej wizyty, gdzie było widać tylko pęcherzyk ciążowy i żółtkowy do wczoraj pojawiło się Maleństwo, które w tym czasie urosło prawie 1cm :) i do tego lekarz ledwo ustawił widok na Dzieciątko a ja już z pewnej odległości mogłam zobaczyć pikającą kropeczkę :) Lekarz zmierzył szybkość bijącego serca i wyszło ponad 150 uderzeń :)
Pielęgniarki założyły mi kartę ciąży a lekarz wypisał całe litanie badań.. i jutro zaczynam je robić bo mam się zgłosić do niego do szpitala :)

Dziewczyny to prawda, że już po I poronieniu nabywa się praw do bezpłatnych badań prenatalnych (USG i krew)? Lekarz powiedział, że jak chcę je zrobić to jak najbardziej mogę i nic mnie to nie kosztuje tylko czy faktycznie tak jest..

[Dorota1988]

W kwestii badań ci nie doradzę Inaa, bo nie moja dziedzina i na prawdę nie wiem.

Ja dzisiaj od rana okropnie się czuję. Całą noc miałam strasznie realne koszmary, aż mnie trzęsło po obudzeniu A do tego rano miałam pierwszy raz takie prawdziwe nudności. Po prysznicu jak zawsze chciałam się nasmarować mleczkiem i jak poczułam zapach to tak mnie odrzuciło, że o mały włos nie zwymiotowałam. Do teraz mnie mdli. Jakoś tak słodko mi wszystko pachnie :(

[Marta1988]

Cześć Dziewczyny! :)
Monika - dobrze, że zostałaś w domu. A mówiłaś temu lekarzowi wprost, że źle znosisz pracę i wolałabyś iść na zwolnienie? Jeśli Ci naprawdę zależy to zawsze możesz lekko podkolorować sytuację, żeby nie pozostawiała złudzeń, że zwolnienie jest wskazane...

Inna - super, że wszystko w porządku :) Ja idę sprawdzać dzisiaj o 15:05 jak wygląda sytuacja na froncie u mnie i się od rana stresuję.

[Monisia1988]

Inaa bardzo fajnie :)) dobre wiadomości mile widziane

[Dorota1988]

Marta powodzenia na badaniach. Napisz od razu co i jak:)

[melodyjka]

Czesc dziewczyny :)
Bylam dzis na badaniach krwi i moczu i troche sie zestresowalam poniewaz mocz byl bardzo metny... czytalam gdzies ze u kobiet w ciazy to normalne? Wy tez tak macie? Co o tym myslicie?

[Dorota1988]

U mnie też był mętny. Ale nie wiem czy to normalne bo ja mam akurat infekcje niestety. Teraz czekam, żeby posiew sobie zrobić.

[MadreA]

Cześć dziewczyny :)

Ina - ktoś tu już pisał, po którym poronieniu prenatalne są bezpłatne sprawdź posty jakieś dwa dni wstecz. Ja za dwa tygodnie mam właśnie PAPPA ale u mnie wskazaniem jest wiek.

Ja mam od tego wczorajszego widzenia z maluchem tak dobry humor i tyle energii, że góry mogę przenosić :) Czego i Wam życzę na dzisiejszy dzień!

[kasixa]

hej dziewczyny, tak czytam te Wasze miłe posty a ja mi sie ryczec chce...siedze w robocie i zdycham, ledwo zipie-niedobrze mi jak cholera, brzuch boli, najchetniej bym sie połozyła, wczoraj żygałam jak kot. Przetrwac dla mnie 8 godzi w pracy to jak caly tydzien sprzed ciazy-masakra. Chyba po urlopie na zwolnienie pojde, triche poodpoczywac i wroce jak bedzie dobrze. Gdybym tylko mogła juz teraz połozyłabym zwolnienie. Az sie zyc momentami nie chce i grzesze myslami

[MadreA]

kasixa - jak tylko będziesz mogła idź na zwolnienie, ciąża dla niektórych (na przykład dla mnie) jest cholernie obciążająca organizm i nie ma się co oszukiwać ani grać bohatera tylko pokornie odpoczywać. a póki co - trzymaj się dziewczyno!

[Marta1988]

Kasia - a nie możesz wziąć już teraz zwolnienia?

[kasixa]

no wlasnie w tym problem, ze pracuje w sekretariacie dyrektora, jestem sama, bo kolezanka wziela 3 tyg urlopu:/ i gdybym ja teraz polozyla zwolnienie to chyba dyrektora by mnie z roboty ze zlosci wywalila-bo nie mialaby kogo posadzic i musialaby tamta z urlopu sciagac -a u nas w pracy urlopy to jak swietosc. i stad ten dylemat.

Po calym dniu mordegi w pracy wszystko sie tak kumuluje i piętrzy we mnie z calego dnia, ze zaniedbuje wszystko tylko leze. a mam jeszcze corke, ktora tez mnie potrzebuje.
Wiecie, nie myslalam ze tak mozna ciezko ciaze znosic-w pierwszej tak nie mialam. Zamiast cie cieszyc stanem blogoslawionym to ja klne

[Monisia1988]

ja cie rozumiem w zupełności.. mam wrażenie, ze bede umierać a nie rodzić za parę miesięcy... dziś mnie tak łeb boli .. taka jestem bez sił i jeszcze biegunka.. ja na szczęście dziś zostałam i normalnie sama siebie za to uwielbiam:P bo za cholerę bym nie dała rady..
ja nie wiem kto powiedział "ciąża to nie choroba" - chyba facet!!!
może się ciśnienie zmienia i to też dlatego tak się gorzej dziś czujemy...

[kasixa]

Albo to kolejny objaw ciazy albo jaki wirus bo ja tez mialam rewolucje rano w kibelku. A o tym powiedzeniu to masz racje-chyba faceci to wymyslili

[Marta1988]

Kasia, a ta szefowa wie o ciąży? Może chociaż zgodziłaby się, żebyś ciut krócej teraz pracowała? Możesz z nią porozmawiać, że nie chcesz iść na zwolnienie, żeby nie robić kłopotu, ale nie dajesz rady na 8h. Nie wiem jak dokładnie wygląda twój dzień pracy, więc tak kombinuję... a ta koleżanka kiedy wraca z urlopu?

[Gość Jottt]

Cześć dziewczyny :)
Też jestem "lutóweczką"
Jestem w 10 tc i muszę przyznać, że w końcu mijają mi mdłości, a dały mi w kość strasznie.

Pozdrawiam,

[kasixa]

Martuniu szefowa wie o ciazy, niby w usmiechem wspolczuje-ale nic od niej nie wychodzi zeby mi ulzyc-tylko poiwedziala:"mam nadzieje ze mi zaraz na zwolnienie nie uciekniesz". No i wez tu czlowieku poloz to zwolnienie jak taki tekst tendencyjny leci na poczatek. A kolezanka wraca 28 lipca wiec jeszcze troche

[Monisia1988]

to jest straszne :( niby każdy wie o co chodzi, ale zawsze w pracy liczy się kasa a nie cudze zdrowie i samopoczucie. pocieszę cię, ze ja też już jutro będę w robocie - bo szefowa wyjechała i muszę...
wytrzymaj może do 28 lipca i wtedy powiesz ze pomimo,ze moglas juz isc wczesniej to nie chcialaśrobic im klopotu i wytrzymalas ale juz nie dasz rady . moze docenia? a niestety może i nie.. chyba ze do poniedziałku będziesz sie zle czuc to moze lepiej isc do lekarza, tez nie ma co ryzykowac zeby nie zaszkodzic dzidziusiowi...

[Marta1988]

Kasia, a może właśnie już teraz powiedz szefowej, że źle się czujesz i będziesz szła na zwolnienie. Niech ma czas na to żeby zorganizować zastępstwo na te miesiące. Nie powinna Ci robić problemów skoro będzie wobec niej fair.

A przede wszystkim nie przejmuj się tym co ona mówi, bo aktualnie jesteś najważniejsza ty i dziecko!

[MadreA]

Jottt witaj :)

Współczuję Wam tych pierypałów z pracą i zwolnieniami, pamiętam jak się miotała moja bratowa w ciąży. Ja prowadzę firmę z moim chłopem więc na każde żądanie ląduję w domu i pracuję z kanapy. Teraz doceniam, że to luksus.

[kasixa]

wiecie dziewczyny chyba macie racje, nie bede sie przejmowac, nikt mi zdrowia nie da a nie daj Bog jakby cos mialo byc z ciaza nie tak przez prace. Sprobuje przemeczyc sie jakos przyszly tydzien i spadam, zauwazyłam ze te ktore u nas sie nie przejmuja i klada zwolnienia np na dzieci z dnia na dzien bez cienia tlumaczenia niz ja ktora bralam urlop na chorobe corki

[kasixa]

.....mają lepiej...