Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Gratulacje dla milki i tatusia dorodne dziecię :-). Ja się właśnie dowiedziałam, że szpital w którym chce rodzić nie przyjmuje bo przepełnienie!!! Mam nadzieję, że synuś jeszcze posiedzi w brzuszku kilka dni żebym nie musiała się stresować, że do obcego szpitala mamy jechać. Moki to nie źle już masz też bym chciała startować z takim rozwarciem, pewnie będziesz miała w miarę szybki poród, u mnie póki co rozwarcie tylko na 1 cm ale mam nadzieję, że jeszcze troche się rozbuja :-).

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vw1d3h9u1mjp2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relganligxpeb9nx.png

Odnośnik do komentarza

Aa gratulacje!:) Faktycznie, dorodne dziecie.
Wracaj szybko do formy:)

Boziu smyrna u mnie to samo... 'rodzisz juz??' i inne bzdety tego typu, jakby mysleli, ze odpisze 'tak, wlasnie teraz rodze, juz 8cm, jestem w szpitalu'.. Urodze jak urodze! Wstawie pewnie fotke, wiesc sie rozejdzie. Wkurza mnie to u ludzi juz.
Siostrze zakomunikowalam wprost ze gorszego pytania do ciezarnej chyba zadac juz nie mogla...
Jeszcze mnie mecza kolezanki, ktore same sa w ciazy lub urodzily niedawno.
Z dnia dzisiejszego: jak tam przenoszona ciezarna sie ma?
Oraz: Cos cie dlugo na facebooku nie ma, pewnie juz na porodowce cierpisz katusze.
Nie wiem co gorsze :D

A po wizycie, rozwarcie troche wieksze, 2cm okolo. kolejny lekarz mowil, ze na dniach urodze, nie zdziwi sie, ze dzisiaj.. ale nie wiem, nie nastawiam sie:(

chociaz brzuch mnie pobolewa dosyc, dosyc jak na okres wlasnie juz jakis czaas.
sa osoby, ktorym to mija po 3-4h nawet i tyle z tego, no ale moze cos ukulam..

smyrna daj znac jak jutro u ceibie wizyta, tez jestem ciekawa. a co do rozstepow to nawet nie gadaj, bo dziisaj az zaszlochalam do lustra niestety;) obrazilam sie na ciaze troche

moki zazdroscze rozwarcia ;) powaznie, im wieksze na start tym lepiej, tez wychodze z takiego zalozenia

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z wami ze te telefony znajomych dobijaja.
A jeśli chodzi o rozwarcie moje to mnie ono martwi bo mam dodatni gbs i pewnie tak jak przy pierwszym nie zdaze na antybiotyk. Mój pierwszy poród trwal 4 i pol godz od pierwszych skurczów. A zanim się zorientowalam ze rodze i przyjechalam do szpitala to juz szans na antybiotyk nie mialam. Rezultat: wrodzone zapalenie pluc u malej:-( ale teraz jest super zdrowa i nie chorująca dziewczynka także nie ma tragedii:-)

Odnośnik do komentarza
Gość mazmilkiiii

moki milka pojechała do szpitala wczoraj około 8, z zapaleniem oskrzeli (załatwiłem żonę przynosząc to cholerstwo do domu), antybiotyk na GBS podli jej wczoraj a dziś tylko powtórzyli ok 1h przed porodem... ale na bloku jak słyszałem to każdej podawali antybiotyk na gbs bez względu na to czy miała badania na gbs czy nie :) nie martw sie jak milkaaa takiego klocka urodziła i jest ok to u was też będzie spoko
*szczęśliwy tatuś Filipka :)

Odnośnik do komentarza
Gość mazmilkiiii

pasiok nie łam się z tym przenoszeniem :) dziś z milką spędziłem ok 7h na bloku porodowym 2-3 h poród a potem 4 h na czekaniu na sam nie wiem co... ale wracając do rzeczy na sali obok rodziła dziewczyna która miała 4 raz próbę wywołania porodu... siedziała tak od 7 rano a urodziła zdrową córeczkę przez cesarkę dopiero koło 19 ... to się dopiero nazywa stres, jej mąż wyglądałjakby miał jajo znieść jak nas wyganiały położne na czas "badania" itd... ależ się nasłuchałem ;)
ps. ja uciekam i zostawiam Panie w spokoju milkaaa napisze coś jak tylko wi-fi zacznie działać w szpitalu lub jak wróci do domu ( a ja z małym na browara wyskocze żeby miała czas dla siebie ;) )

Odnośnik do komentarza

mezu milkii nie zrozumielismy sie. Ja mam nikłe szanse na antybiotyk ponieważ nie podaja go gdy wiedzą ze do pojawienia się noworodka na swiecie jest mniej niz 4h bo antybiotyk nie zdazy zadzialac i mnie sie wlasnie o to rozchodzi. A samego porodu to ja sie nie boje - ja sie boje jedynie o zdrowie dziecka.
Dobra dziewczyny koniec dołowania się - dzieci nam sie urodzą prędzej czy pózniej przecież ciąża nie moze trwać wiecznie (ja tylko jestem zszokowana ze u mnie druga ciaza jest, rozwarcie jest a porodu brak, wniosek z tego ze reguly nie ma zadnej)

Odnośnik do komentarza

Niestety zadnej, wiec jedyne co mozemy to nauczyc sie cierpliwosci w tym okresie i... czekac;)
Bedzie co ma byc.

Moki, mysle, ze zdaza z antybiotykiem. A jak sie obawiasz to czemu nie pojdziesz sama zrobic wymazu sobie w prywatnym laboratorium? Ja, wraz z pobraniem, zaplacilam 40zl i po ok 3-4dniach mialam wyniki... No troche kaski.. ale glowa spokojniejsza.
Co myslisz?? Choc nie wiem czy zdazysz, ale roznie bywa jak widac:)
Ja mialam zrobic kopiec kreta sobie, ale w koncu odpuscilam, bo porod porod. A tu ani dziecka, ani kopca kreta w koncu :D

Ponarzekac tez mozna, ale dzisiaj (nie wiem jak u was) to za ladna pogoda na to!
Poczekajmy do wieczora :D
Milego dnia mateczkii!

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Aha... to nie Ty nie mialas wymazu robionego. Pomylilam mateczki :) ok ok! Juz wiem wszystko!
Wlasnie tak przeczuwalam i cofnelam sie o kilka postow zeby sie upewnic
Zobaczymy, kazdy porod inny, moze teraz zdaza! Bede kciuki trzymala :)

Dianaa idz chociaz niedaleko na lawke, bo ja tydzien temu pare dni przed terminem to samo. pogoda piekna, strach wyjsc. i tylko pogode zmarnowalam :D idz idz, sie nie boj. tak jak z tym kopcem kreta. zebys wiedziala, ze go chyba dzisiaj zrobie~cholerka
Moge sie zalozyc, ze wody Ci nie odejda :D a jak skurcze sie zaczna to zdazysz wrocic do domciu

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

pasioku ale chyba czegos nie wyjasnilam - ja mam zrobiony gbs i jest on dodatni. martwie sie tylko tym ze skoro juz mam rozwarcie na2 palce to jak u mnie zacznie sie akcja porodowa to przypuszczam ze pojdzie baardzo szybko i nikt mi wtedy antybiotyku nie da. Tak mialam z pierwszym dzieckiem - przyjechalam do szpitala i po godz corka juz byla ze mna - antybiotyku nie zdazyli wiec podac (trzeba go podac minimum 4h przed wyjsciem dziecka na swiat).
Tak jak piszesz pogoda piekna wiec spacerek musowo i moze w koncu sie cos ruszy. Choc ja od tyg codziennie spaceruje, sprzatam i chodze po schodach i nic...;)

Odnośnik do komentarza

wlasnie rob kopiec. Ja w tamtym tyg mialam isc wlosy zafarbować w czwartek ale czop mi obficie odchodzil wiec mysle - zaczne rodzic z farba na glowie to wole nie isc do fryzjera. W piątek dchodzil mi dalej wiec stweirdzilam ze zaraz bede rodzic i tez nie poszlam. Rezultat taki ze dziecko w brzuchu a odrost na glowie;)

Odnośnik do komentarza

Taak, wlasnie mateczki pomylilam tutaj moki:)

Polece dzisiaj po skladnikki (lepiej na noc robic zeby w lodowce postal przed zjedzeniem :D) i zrobie.
Najwyzej bedzie na pepkowe dla partnera :)

Dianna no bardzo! Moj tata dzisiaj dzwoni i pytal kiedy w koncu wychodzi ten Olaf :P kazdemu sie udziela troszeczke niecierpliwosc. no coz:)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

U mnie wszyscy sie dziwią, ze ja chodze na spacery, dzisiaj np. 5km spacer mialam, bo zanioslam sobie mocz na badanie a ze pogoda od rana piekna to sie z checia przespacerowalam, teraz rozmawialam z kolezanka i w szoku ze sama sie wybralam, jak tu tydzien do porodu niby :-P
Jak juz kiedys wspominalam mamy winde, mieszkam na 3 pietrze, ale schodzic zawsze cala ciaze schodzialam schodami, no i ani to nic nie przyspiesza ani inne "domowe sposoby" na szybszy porod nic nie daja, jeszcze jestem spokojna, bo do terminu mam czas, ale jak patrze ze wy tu mateczki juz po terminie to domyslam sie jakie macie samopoczucie :-P
My tez dzien w dzien mamy telefony juzz? Nie jeszcze nie jeszcze mamy czas, zaklady byly ze w piatek 13 albo w walentynki urodze, bo juz tak nisko brzuch masz, no i przegrali :-P
ehhh te czekanie jest najgorsze. Trzymam za was dziewczynki kciuki zeby cos sie ruszylo w koncu ku wyjsciu :-) pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nmg7ykvo9rdbs.pngn

Odnośnik do komentarza

Moki a skoro wiadomo, że takie rozwarcie i test dodatni to nie ma możliwości, żeby teraz Ci podali ten antybiotyk? Czy to dopiero jak już będziesz przyjęta na oddział? Martwi mnie że w szpitalach tak na luzie do tego podchodzą. U nas niby jak nie masz testu na gbs to i tak podają, ale co jak poród szybko idzie i nie zdążą? Wiadomo że z założenia poród to nie godzina czy dwie, ale przecież różnie bywa. Znam sytuację, że dziewczyna poczuła skurcze, szybko sie pozbierali z mężem, wsiedli w dwójkę do windy na 10 piętrze, a na parterze byli już w trójkę...

Kurcze narobiłyście smaka tym kopcem

Odnośnik do komentarza

si_wa bardzo dobrze, chodź chodź może Ty wychodzisz dziecię w terminie ! :P ja też z miłą chęcią używałabym ze spacerów codziennie ale żylaki sromu....następnego dnia rano nie mogę podnieść się z łóżka...;/ więc staram się wychodzić, ale niestety nie często :) ale dzisiaj powiem Wam, że poszłam kawał drogi i to szybkim tempem trochę Dziewczynke pobudzić do działania :P zobaczymy ! zaraz się łapię za odkurzacz :D

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqkrhmlx1xqf43.png

Odnośnik do komentarza

Ja własnie wróciłam od doktorów i nic się nie dowiedziałam ;/ tętno Bąbla w normie i poza tym żadnych badań. Za dwa dni powtórka z rozrywki. Może wtedy się doczekam Usg i dowiem się ile waży. Ponad miesiąc temu było już 3 kg- heh nie wiem którędy ono wyjdzie- bo dołem się nie zmieści... :P
Szaleję na piłce do ćwiczeń- może ją dzisiaj wytrzęsę. Położna powiedziała że jak do poniedziałku nie urodzę to skierowanie do szpitala na indukcję dostanę, tylko jak czytam wasze posty to z tym wywoływaniem różnie bywa.
Pasiok rób ciacho, a jak w między czasie się zacznie akcja to ja bym go nie zostawiała w domu tylko na porodówkę przemyciła ;] bo potem poród trwa i trwa i trwa tyle godzin że na samą myśl o cieście to bym ośliniona chodziła

http://www.suwaczki.com/tickers/relg82c3aoalf01f.png

Odnośnik do komentarza

ola jutro popoludniu ide do lekarza to zapytam ale wątpie. Oni naprawde podchodza do tego na luzie. Ogolna procedura jest taka ze antybiotyk dostaje sie juz podczas akcji porodowej a nie dzien czy dwa wczesniej. Tym bardziej ze chodze na nfz i wszystkie świadczenia ograniczaja sie do niezbednego minimum.
Ja tez juz po spacerze to jeszcze codzienna porcja skakania na pilce i .... czekanie ....

Odnośnik do komentarza

Ja też chodzę na nfz, ale nie wiem czy ktoś mnie przebije z ilością badań. Na początku morfologia i ogólny mocz, potem cytologia, po pół roku znowu krew i mocz a na koniec ten dziwny wymaz i finito. Jak zapytałam o toksoplazmoze bo mam kota to usłyszałam, że tego nie ma sensu robić. Glukozy też nie było. A jak patrze na ten portal z nfz gdzie są wszystkie świadczenia to za każdym razem mam podobno kompleksowe badanie, a nie wiem czy chociaż raz spędziłam w gabinecie więcej niż 10 minut.
Ps. Gratulacje dla kolejnej mamusi, która ma już maleństwo przy sobie :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...