Lutówki 2015 :)

[Szania]

Oj mi się Stokke bardzo podobają a te futerkowe to już zawał w ogóle :) Ja ogólnie wszystko co nowoczesne uwielbiam :) Ja się odmeldowuję na kilka godzin bo jak się w internety znowu dzisiaj wciągnę to nic nie zrobię w domu, także laptopa zamykam i schować gdzieś muszę bo nie ufam sobie ;)

[kasixa]

Andziu ja mam foteli najzwyklejszego zwyklaka-nawet chyba bezfirmowy:). Wazne aby byly 5ciopunktowe pasy bezp no i jakas wysciółka miekka na głowke aby sie nie obijała. Moj brat kupujac foteliki sprawdza na necie te atesty unijne itp, przyznam dla mnie to nie jest az tak istotne. Fotelik ma byc stabilny, wygodny i funkcjonalny.
Ale sa gusta i gusciki a z tym sie nie dyskutuje. Takze najlepiej upatrzec sobie kilka modeli czy marek i isc do porzadnego sklepu i tam podotykac, pomacac, pojezdzic, popytac. Ja tak zrobiłam i jestem zadowolona

[Pasiok]

Tez prawda, poza tym fotelik nie jest ani na cale zycie, ani na polowe zycia takze nie musi byc drogi, a maxi cosi troche sobie jednak licza. Wszystko zalezy od tego jaka gotowka bede dysponowac przy kupnie...i to w sumie u mnie na razie goruje.
Zauwazylam tez, ze niektore maja jakies gwiazdki niemieckiej jakosci ADAC?

[Andzia88]

kasia_88 moim skromnym zdaniem to z teściami życia nie ma, więc zbieraj manatki i uciekaj gdzie pieprz rośnie, nawet gdzieś coś wynająć ale na swoje. Moja teściowa niby jest w porządku ale jak bym miała z nią mieszkać to chyba byśmy się pozabijały, każda starsza od nas osoba w sensie rodzice, czy teście ma inne podejście do życia dlatego taka rozbieżność między naszymi poglądami. Z moimi rodzicami też nie wyobrażam sobie mieszkania, tylko że jak Ci się coś nie podoba to sowim powiesz to bezpośrednio i się nie obrażą, a z teściami to jest różnie ciężko coś się odezwać bo zaraz będą przytyki, jak to niestety w życiu. Nawet jeśli żyje się dobrze z którąkolwiek stroną to i tak zawsze lepiej jest samemu we dwoje, no teraz akurat niedługo w trójkę

[Szania]

Kasia no to nieźle ;) ja jak byłam mała to pościel nie mogła mieć żadnych wzorków bo krzyczałam, że robaki po mnie chodzą Andzia ma rację, musiała coś Twoja mała w tv zobaczyć chyba, że takie pomysły same do główki mogą przyjść :)
Andzia ja albo miśki naklejki albo literki 3d z imieniem nad łóżeczko, albo to i to gdzieś wcisnę
Pasiok ja to tak jak i Ty... człowiek wrażliwy na etetykę jestem ;) Rozwalił mnie Twój tekst A mufki są cudowne też chcę!!!

[Pasiok]

Rowniez sobie nie wyobrazam, ze swoja rodzina, ktora kocham nad zycie i wszyscy kochaja mnie. A co dopiero tesciowa... Nie da sie zyc na codzien, nie ma opcji. trzeba miec stalowe nerwy, ktorych ci kasiu88 zycze

[Andzia88]

kasixa przekonałaś mnie wybiorę się na macanko po sklepach haha ale sama albo w towarzystwie jakieś koleżanki bo z moim J. niestety będzie ciężko. W sumie to ja kupno wózka będę chyba odwlekała na ostatnią chwilę, jak mała się urodzi to mogą być za duże mrozy żeby z nią furą gdziekolwiek na spacery jeździć :)

[Monisia1988]

Kasia - moja dobra rada, zmykajcie i nie pakujcie kasy w to mieszkanie!!!! lepiej ciasne ale własne. Czy ty sobie wyobrażasz jak ona będzie się wtrącać w wychowanie dziecka? nie narażaj się na takie nerwy..
mam taką teściową i w życiu bym z nią nie zamieszkała.Nawet z rodzicami juz nie wyobrażam sobie.
Nie ma sensu.. mieszkałąm 2 miesiace po slubie u moich rodziców i dla mnie to był koszmar! chociaż są super. ale siedzieliśmy 90% czasu we 2 w moim małym pokoju.. w majtkach nie wyjdziesz, bzyknąć się głośniej nie bzykniesz, jedzenia sobie samemu nie zrobisz tylko wszystkim trzeba, muzyki głośniej nie puścisz... a dziecko jak bedzie płakało to nie wiesz czy ona ci zamiast pomoc to bedzie cię bardziej wkurzać! skoro juz pokazuje humorki..

[Andzia88]

Dziewczyny pomocy!!!!
Znowu się zaczęło, a rano mojemu J. mówiłam, że dawno już zgagi nie miałam, a teraz co chce mnie wypalić normalnie :(:( Wykrakałam sobie, a próbowałam odpukać przy śniadaniu :)
Macie jakieś dobre sposoby, żeby tego cholerstwa się pozbyć?

[Monisia1988]

po prostu będziesz miała wielkiego brata który ciągle będzie patrzył., miej tego świadomość. a to,ze jeździ tak po swoim synie (tak moja tez) to znak, zeby spieprzać najdalej od niej. chcesz później słyszeć złe rzeczy o twoim dziecku? nie mówię, ze tak będzie, ale może się tak zdarzyć...

[Pasiok]

Nigdy w zyciu nie mialam zgagi (chyba) i juz w nia nie wierze. To jeden z najlepszych sposobow jaki znam ale pewnie nie zadziala u was skoro ja rozpoznajecie

kasiu, jak masz gdzie uciekac to nawet nie zwlekaj:)

[kasixa]

Dziewczyny przyznała się, że z tatą (debilem chyba) oglądała kiedys laleczke Chucky!! Co za kretyn, on jej wmawia ze to tylko film, ze to telewizja, kompletnie nie rozumiejąc ze to tez jest tylko ziecko i pamieta i sobie rozne rzeczy wyobraza. A potem na nia krzyczy ze taki gluptas, wierzy telewizji.

Co do tesciów...tez w ciązy od nich "uciekłam" bo zaczely sie czepianki. Kazda para najlepiej jak jest sama!!

[Andzia88]

Pasiok haha ale mi poradziłaś, jak przełyk cały Cię pali od środka to jak mam w nią nie wierzyć? :P Hmm.. chociaż ludzka psychika potrafi zadziwić może to i sposób ale przy lekkiej zgadze :)

Kasia no to właśnie mówiłam, że coś jest na rzeczy, a miałam nawet napisać że może oglądała właśnie ten film, to się teraz dziecię będzie bało przez jakiś czas na pewno, nic nie poradzisz.

[Pasiok]

Bozze tylko nie laleczka Chucky!!! Ogladalam ja KILKA razy w dziecinstwie a potem chyba do 10rz musialam spac z zabawkami, bo tak sie balam, haha. Ale mi przypomnialas kasixa, co to bylo..

[kasixa]

Ja narazie mam jeszcze w miare taka do zniesienia zgage, ale juz zakupiłam mleczko w aptece. W poprzedniej ciazy na straszliwa zgage pomagalo mi zwykle mleko

Przynam Ci Pati ze ja tez jak bylam mala to ogladałam i tez zamykałam oczy, a miałam potem taka podobna lale i co noc sobie wyobrazałam ze przemyka po pokojach, wiec wiem co mała czuje

[Pasiok]

Mi tata puszczal filmy, moze nie straszne ale b. krwawe typu Krwawa walka, o boksie. Albo jeszzce jakis film, ktory zaczynal sie scena w ktorej ucieka mloda dziewczyna wpol gola, przez rzeke a ja gonia jacys zolnierze, czy ludzie. A potem ja lapia i zarzynaja na smierc. Coz, do tej pory uwielbiam filmy gdzie dominuja miecze i scinanie lbow... z tego typow filmu skazy nie wynioslam na szczescie. ojcowie..

Ale laleczka chucky....niiiieeeeee tylko nie laleczka chucky :(

[Andzia88]

Próbuję ją zatopić dużą ilością wody, na razie zbyt wielkich efektów nie czuję ale może troszkę mi lżej? Utopię dziada haha

Dziewczyny ale się z Wami wkręciłam, zamiast tutaj gadu gadu to powinnam tyle rzeczy zrobić, jakieś porządki, mężowi obiad zacząć gotować i za te pakunki się zabrać, znicze muszę zliczyć ile mam do kupienia, ale tak mi się nic nie chcę tylko siedzę i klikam w klawiaturę, a przy okazji oglądam wózki i różne inne bibeloty.

Czy Wy wiedziałyście, że to forum jest uzależniające?

[Pasiok]

Andzia, nawet nie gadaj, ja nie wiem ale musze zdazyc do 17 wymyslec jeszcze jakas scieme czemu nie zrobilam obiadu.
Na razie mam wersje, ze poszlam na badania i w drodze powrotnej zjadlam obiad, bo bylam bardzo glodna i nie robilam. chyba brzmi ok

tak, wiem, ze dopiero 12...

[Andzia88]

Pasiok jesteś niemożliwa haha na szybko byś coś wymyśliła, ja mam zamiar zrobić zapiekankę ziemniaczaną z mięsem mielonym więc za wiele się przy niej nie narobię, ale jest jeszcze tyle innych rzeczy do ogarnięcia :)

Nie mogłaś mnie uprzedzić jak pierwszy raz napisałam, że się tak wciągnę? To bym to kilka razy przemyślała

Ale nie no żartuję przecież, dobrze że są takie fora, bo można się rozluźnić, pośmiać czasami, a czasami pomartwić z objawów, ale ogólnie jak się wie, że ktoś ma tak samo lub podobnie to od razu człowiekowi raźniej i tak nie przeżywa :)

[kasia_88]

Na zgagę cola mi pomaga albo woda (ale tu nie ma szybkiej ulgi).
Wiem właśnie, że najlepiej uciekać czem prędzej. Tylko B. ma jeszcze nadzieję, że się ułoży wszystko i będzie moża koegzstować obok siebie - razem a oddzielnie, bo my zajmujemy górę (w planie osobna kuchnia), ona dół. Wiem, że będzie się wtrącać, bo na tyle już ją poznałam. Z B. spotykamy się od ponad 10 lat, a od czerwca jesteśmy po ślubie.. On ma inne podejście, bo ją zna i wie jaka jest - jednym uchem wpuszcza, drugim wypuszcza, on nie przywiązuje do tego wagi, a ja wręcz przeciwnie jestem pamiętliwa i uparta. Nie udaję, że coś się nie stało, jeśli nie zostało wyjaśnione, a "pokój" nie został zawarty.

[Andzia88]

Kasia_88 ale musisz wytłumaczyć swojemu mężowi, że niezależnie od tego czy będzie dobrze, czy źle to zawsze jest lepiej mieszkać samemu, zupełnie inne podejście ma się wtedy do różnych rzeczy, a takie czekanie że może się coś zmieni to wiesz różnie może się skończyć. Ja wiem trochę jak to jest, bo mój J. też czasami na początku był między młotem i kowadłem, czyli ja i teściowa, bo teścia też nie mam zmarł jak mój J. miał 7 lat, ale dużo rozmawialiśmy na ten temat, ja mu tłumaczyłam i w ogóle. W końcu mieszkamy sami i jest zupełnie inaczej, chociaż czasami odczuwam ciężar "teściowej" ale jest zupełnie inaczej i widzę po moim J. że dużo zrozumiał i zmienił swoje podejście :)
Życzę Ci tego żeby Wam się ułoży jak najlepiej, ale najlepiej będzie wam dalej od teściowej, czy Twoich rodziców i to nie jestem pierwszą osobą i na pewno nie ostatnią, która Ci to powie.

[Majka z brzuchem]

Witajcie Matki kochane :)
Jak miło, że tyle się działo przez weekend na forum.
Jeśli chodzi to fotelik to zbieram dzielnie kasę na maxi cosi pebble- i tu uczulam na cenę w smyku jest różnica w zależności od koloru- wczoraj patrzyłam od 599-699. W miejscowym sklepie u mnie są za 630- każdy kolor. Jeśli ktoś planuje bazę to są dwa rodzaje z iso fix i bez isofix trzeba sprawdzić czy macie to w aucie. i to kolejny wydatek 480-640.
Wózek- marzy mi się quinny moodd ale czy to da radę to nie wiem, koszt nieziemski, widziałam w zestawie z tym fotelikiem. Odmówię sobie każdej kawy na mieście byle by nazbierać. A to i kalorii mniej :)
Więcej napiszę później bo robota mnie goni. a pojutrze już mój ulubiony szpital :)więc chcę jak najwięcej rzeczy zrobić.
Jak macie pyt dot fotelików to walcie śmiało 3 tyg zgłębiałam wiedzę.

[Pasiok]

kasia88 - oczywiscie, mozna B. zrozumiec, to w koncu jego matka, najblizsza mu osoba, bo ojca nie bylo..
Ja swoja tez jestem w stanie tolerowac dluzej niz moj partner, to oczywiste, jestem przyzwyczajona tez po czesci.
Ale mysle, ze dogadacie sie, glupi na pewno nie jest i uszanuje to, ze Tobie jest ciezko i patrzysz na to zupelnie innym okiem i odbierasz inaczej:)
Moze na razie te remonty i wymiany odlozcie na pozniej...
Ja na razie nie moge wytrzymac z innymi mamusiami, ktore mi na chama cos radza i wciskaja swoje opinie, a co dopiero jakby codziennie ktors z dolu mialby mi przychodzic i sprawdzac.

[Monisia1988]

Andzia - haha ja jutro robię taką zapieknkę
dawaj przepis ;)
Aj weźcie, wiecie , ze ja NIGDY nie ogladałm laleczki Chucky i taki einne głupoty straszne.. na prawde!Małemu dziecku takie coś puścić.. brawo,,,
unikam horrorów z duchami etc. Po co się potem bać.
Jedynie co to uwielbiam zombie mnie one śmieszą. Kocham resident evil i inne z tego typu.

[kasixa]

Andzia, gdybym wiedziala ze to forum uzaleznia w zyciu bym tu nie zajrzała a tak.....zamiast sie z dzieckiem bawic, to siedze w necie, amała krzyczy"mama,tylko w internecie siedzi!";)

Co do ucieczki od tesciow....to u nas moj maz byl tym, ktory zadecdował-wyprowadzamy sie!