Lutówki 2015 :)

[Pasiok]

Za bardzo cwiczyc nie moge:/ takze anwet nie mysle o tym juz.

Zdrowko!

[Marta1988]

Ksifir gdzie chodzisz do lekarza we Wrocławiu? Mi nic nie dają, bo nawet spotkań z położoną nie ma... a takie gratisy zawsze się przydadzą hehe

[Monisia1988]

Ja tez nic nie dostaje buu..prywatny lekarz.
Madrea ja jestem cala w cellulicie;( od srody zaczynam cwiczyc!!!
A ja sie martwie bo mi lekarz kaze nie brac witamin... a ja nie odzywiam sie za super... niby wyniki mam wzorowe...

[ksifir]

Marta1988 : do przychodni na Młodych Techników (boczna Legnickiej).

[iwcia87]

a ja dostalam od poloznej Pregnaker kwas foliowy +18 witamin

[Dorota1988]

Hej a ja biorę zwykły femibion classic. Wydaje mi się że ma wystarczającą dawkę wszystkiego.
Ja od położnej nic nie dostałam jeszcze. Ta co z moją lekarką robi to bardziej jak rejestratorka. A mam wybraną inną bliżej domu jako taką z POZ. Ale jeszcze mamy czas. Do położnej trzeba się zgłosić około 21 tyg. Wiem że ta która jeździła do mojej kuzynki w sąsiednim mieście przywoziła jej do domu różne materiały edukacyjne i próbki.

[zizu1977]

Z innej beczki. Od rana ból rozsadza mi głowę. Położyłam sie, ale nic to nie daje, nie wiem czy brać coś przeciwbolowego. Jestem wykończona.

[Marta1988]

też mnie dzisiaj głowa męczyła... czysty apap można brać

[iwcia87]

zizu1977 moze byc od cisnienia,pogoda,rozne przyczyny, ja przewaznie wlaczam nawilrzacz powietrza,zjadam czekolade,zimny kompres na czolo, a nasza kolezanka polecala ostatnio, specjalny plaster przeciwbolowy na czolo:)

[zizu1977]

Nie pamietam kiedy ostatnio tak długo mnie trzymał ból głowy. Lekarz powiedział ostatnio, ze mam niskie ciśnienie, ale zastanawiam sie czy to nie od klimy. O zimnych kompresach słyszałam, ale boje sie o zatoki. Chyba wyślę chłopa do apteki.

[iwcia87]

no kochana jesli masz kontakt z klima na codzien to slabiutko, to jest winowajca moja kolezanka w pracy tez miala problemy z powodu klimy i szefowa wlaczala ja zadko. niestety to moze byc przyczyna i zatoki beda chora lepiej zaczerpnac wiedzy farmakologicznej w aptece.

[zizu1977]

Wysłałam R bo ledwo żyje. Klima w pracy to jeszcze nie problem, ale wczoraj jak wracaliśmy to R sie wietrzyl. Nie chciał zasnąć za kierownica to rozkręcił klime.

[chudzina]

zizu, nie męcz się tak i apap śmiało bierz, bobasowi bardziej szkodzi Twój dyskomfort niż 500 mg paracetamolu. Miewam migreny, więc znam ból. W ciąży są dużo bardziej dokuczliwe, bo wszystkie naczynia się rozszerzają, a obkurczać lekami ich nie można, więc tylko apap nam pozostaje na najciemniejsze chwile.

[Dorota1988]

Oj ja też wiem co to znaczy mieć migrenę. Współczuję. Apap jest bezpieczny w ciąży więc śmiało bierz. Nie ma co się męczyć bo Dzidziuś to odczuwa.

Obejrzałam super film z R i idę spać.
Dobranoc Mamuśki

[Monisia1988]

Zaraz sie zbieram na usg... mam na 7.30..

[chudzina]

Melduj po powrocie, co i jak!

[zizu1977]

Apap to jednak cudowny wynalazek :) mój R widząc, ze ledwo żyje skoczył do apteki, zrobił kolacje i poszedł spać na kanapę, żeby mnie nie budzić chrapaniem. Przestałam cała nocke, ale znowu zaczyna mnie głowa pobolewac. Do tego nie ma wody i wyglądam jak kocmoluch, a tu do pracy trzeba iść.
Monisia czekamy na relacje. Ja to jakbym mogła codziennie chodzilabym na USG:)

[Marta1988]

hej i ho :)
Monisia - daj znać no i zdjęcie koniecznie ;)

Muszę ten apap wrzucić na stałe do torebki żeby mieć pod ręką, bo też mnie coraz częściej boli głowa (co dziwne, bo wcześniej miałam sporadyczne bóle).

JAk u was z pogodą? We Wrocławiu już wyraźnie czuć nadchodzącą jesień, rano jak szłam do pracy to było 11 stopni - buuuuuu :(

[Monisia1988]

Juz po.dzidzia pieknie spala bo sie tam nie majtala. Serduszko ladnie bije. Tylko mala paskuda bo tak sie ustawila albo ustawil ze przeziernosci mi nie byl w stanie wymierzyc..wiercil mi chyba z 5min.czuje sie zgwalcona;)
Powtorka w piatek.dostalam w koncu skierowanie na wr,hb i hiv.
Wyniki krwi super ,witaminy tylko na wlasna reke..on nie zaleca. Zglupialam... najgorzej ze zwolnieniem..pow ze nie da bo dla zusu to ze ja codziennie bede dojezdzac w jedna strone 2h potem siedziala 8 to nie powod..a mi sie zaraz zaczna konf na ktore bede zmuszona jezdzic na okecie!!!!latac z materialami i ogarniac przez kilka godzin... co ja mam zrobic;(

[Marta1988]

Monisia - to super, że jest ok :) Szkoda, że nie udało się tej przezierności od razu sprawdzić, miałabyś już komplet...
Mi lekarka też powiedziała, że nie zaleca witamin (poza kwasem foliowym), chyba że mi bardzo zależy to mam sobie coś sama wybrać.
A co do kontroli z zusu, kto wezwą Cię raz albo dwa, powiesz, że nie dawałaś rady wysiedzieć tyle czasu, praca przy komputerze, bolała cię głowa i nasilały bóle brzucha i nie mogłaś ryzykować, że coś się wydarzy złego. Nie obawiałabym się za bardzo tej kontroli prawdę mówiąc... Zdarzają się stosunkowo rzadko (chyba że byś się nagle zatrudniła w nowej firmie i od razu na zwolnienie) i są raczej profilaktyczne niż doszukujące się.
Jeśli nie będziesz w stanie sama dojechać do nich, to możesz to zgłosić i urzędnik przyjedzie do Ciebie.

Ja tak miałam po operacji kolana, noga od pachwiny do kostki w gipsie i kazali mi dojechać (autobusem, bo tylko za autobus oddają kasę:P) na drugi koniec miasta żeby sprawdzić czy nie symuluję przypadkiem ;)

[Monisia1988]

a tu zdjęcia :) słabo widać;)

[Monisia1988]

aa i wyszło mi z usg 12 tydzień 2 dzień:)

[Monisia1988]

Marta no ale to lekarz powiedział, że on mi nie wypisze.. bo on sie ZUS boi.. ale kurde noo.. ja rozumiem jakbym miała 15 minut do pracy 4 h siedze to super. Ale wez z brzuchem 2 h jedź.. i to ludzie cudowni są czasem przecież.. co ja mam codziennie błagać o miejsce siedzące? a do tego w 3 różnych autobusach?! w pracy tez kolega odchodzi, zostaje tak na prawde sama z kolezanka (ojj popieprzone to u mnie w firmie) i zostanie cala firma na mojej głowie.. stresu co nie miara.. ale zeby to kogos obchodziło.. nie wiem co teraz ;( ja nie wiem czy dam rade we wrzesniu (chyba,ze sie zgodza,ze zdalnie moge pracowac)

[Monisia1988]

Kasixa czy dla mnie będzie jakaś różnica jak będę tak 2 tygodnie zwolnienia 1tydzięń w pracy?? w sensie potem kasy z zusu? powiedział, że na kilka dni mi moze wypisać zwolnienie.. tyle,ze jak ja tak raz bede raz nie to i tak bede musiala wszsytkie swoje obowiazki wykonywac.. w krotszym czasie,czyli wiecej stresu...

[Marta1988]

Monisia, nie za bardzo rozumiem tego lekarza... Przecież masz prawo źle się czuć i iść na zwolnienie... Nikt nie wypisuje od razu zwolnienia do końca ciąży tylko zazwyczaj na 3 tygodnie i tak się przedłuża sukcesywnie, ale żeby w ogóle nie chciał? Zwolnienie może ci też wystawić inny lekarz, albo internista normalny, no ale najlepiej jakby to nie było pykanie co tydzień, tylko tak właśnie co 3 żebyś się nie stresowałą przed każdą wizytą...