Skarby Styczeń 2015

[Lewel]

Marlenek super lista! Marti dobrze ze nerwy juzprzeszly:) Juz za nie dlugo poogladamy sobie dzidziusie dluzej:) Milego dnia:) Ja dzisiaj pelna sily:)

[Linda24]

jacqueline dziekuje bardzo:) wiadomo, ze nie jest to latwa sytuacja,jakos trzeba przez to przejsc. Najgorsze, ze ciagle musze uwazac, zeby sie nie zdenerwowac i przez to nie moge zachowac sie tak jak normalnie bym sie zachowala czyli wywolac wojne. A tak ogolnie no to przykro jak rodzina sie rozpada, bo ktos ma taki kaprys... No nie wazne, ciezko jest, ale damy rade :) Malenstwo sie urodzi to wszystkim zycie umili :)
Marlenek woooow jaka lista! Super!
Marti zazdroszcze, ze tatus mogl juz poczuc malenstwo, moj bardzo by chcial a jak tylko przyklada reke to maluch sie uspokaja...

[Marti84]

Poczuł, poczuł, ale na razie to są takie delikatne odczucia. Ale jak dziś zobaczył tą kulkę wypchaną to byl w szoku ;) i oczywiście też dotknął. Czy Wy też macie wrażenie że brzuch Wam rośnie z dnia na dzień? Co się budzę rano to mam wrażenie że znowu większy... i pojawił mi się delikatny ciemny cień ( ta kreska, która nie pamiętam jak się nazywa) od pępka do dołu.

[jacqueline]

Marti toż to LINEA NEGRA!!! :) Mi niestety jeszcze nic takiego się nie pojawiło...ale za to tam gdzie powinna być ta linia mam masakrycznie ciemne włosy...strasznie mi włosy na brzuchu pociemniały...to też podobno normalny objaw tak jak magiczna linia...choć ja wolałabym linię, a nie brzuch wilkołaka

[styczniowa_ania]

Ja też mam włoski! wygląda to nieciekawie, Łukasz się ze mnie nabija że mam brzuch bardziej owłosiony od jego No właśnie mi tez codziennie w tym samym miejsce coś się wypycha, w okolicy lewej pachwiny...i czasami to zwyczajnie boli. To tak jakby taki twardy owalny kształt.. Nie wiem czy to dzidziuś. Dziwne bo codziennie wpełzałby w to samo miejsce, pod tym samym kątem(?) Co o tym myślicie? Może uda mi się to dziś sfotografować to zobaczymy czy Wam tez tak się dzieje

[styczniowa_ania]

Marlenek, dziękuję za listę! :*

[marlenek]

Fajnie, że i Wam się przydadzą moje zapiski :)
Ja tę ciemną linię (kresa ciemna) mam coraz bardziej widoczną ale za to nie czuję dzidziusia. Czasami coś tam czuć ale nie wiem czy to jelita czy maleństwo - jeszcze nie umiem tego stwierdzić. Czekam.. :)

[Kasienka9876]

oj mnie też pociemniały włosy na brzuchu ;/ też wolałabym tą linie a takto wygląda to jak taki męski owłosiony brzuch:)

[styczniowa_ania]

Mój synek za to dzisiaj wyczynia takie piruety że czuję jakbym miała ośmiornicę w brzuchu. Czuję go w 2-3 miejscach na raz

[Marti84]

uff, no to ulga, że jeszcze nie skudłaciałam poniżej pępka, choć kto wie ;) Dzięki jacqueline za fachową terminologię ;) ja teraz w tej ciąży mam takie zaniki pamięci, że czasem najoczywistszych rzeczy sobie nie mogę przypomnieć. nie raz nawet zastanawiam się przez jakie "ż" czy "ó" się coś piszę, a nigdy z tym problemu nie miałam... I np. przed chwilą obskoczyłam zakupy autem bez świateł, bo mi zupełnie nie przyszło do głowy żeby je włączyć ;P aaaa jacqueline Czytuję Twojego/ Waszego bloga i bardzo mi się podoba :) fajna z Was para:) a Twoja siostra jaka podobna! Te same oczy, jedynie włosami się różnicie :] i podobał mi się też wątek o jedzeniu w delegacji :)

[jacqueline]

Hehhe Marti cieszę się, że blog Ci się podoba :) co do zapominania to ja też jestem rozkojarzona jak nie wiem...

Jeśli chodzi o brzuch to my też z mężem się śmiejemy, że mam włosy pomału jak on na brzuchu a co do czucia kulki w jednym miejscu to ja też tak miałam już z 3 razy...tak jakby się dzidziuś ułożył w jednym miejscu i wypychał...dziś zapytam ginekolog czy to możliwe bo idę na wizytę muszę sobie pytania spisać bo narastają :) hehe

[Lewel]

Zjadlam spaghetii i loda i Ksawery szaleje w brzuszku:) Bianka chyba bedzie spokojniejsza bo poczulam ja moze 3 razy. Ksawery czesto glaszcze mnie od srodka;) Czuje bobaski juz na pewno:) ale tylko czasami;) Moj M jest wniebowziety:) Taki dumny ze swojego "zlotego strzalu". Wczoraj rozmawial z Ksawerym i Bianka:) Oooo... jednak Bianka tez sie cos rusza:) Cudowne uczucie;)

[Marti84]

jacqueline to koniecznie daj znac co tam dzisiaj na wizycie :-)
lewela Ty wiesz kto jest po której stronie? A czy oni moga się zamieniac miejscami czy juz tak zostana?

[Lewel]

Wczoraj sie dowiedzialam ze po lewej jest Ksawery, a po prawej troszke nizej Bianka. Nie pytalam sie czy moga zmienic miejsca.....n hmmmm zapytam na kolejnej wizycie:) i dziewczyn na forum blizniakow. Zaraz moze sie dowiem:)

[Linda24]

Ja tez mam ta ciemna linie, juz od dawna :) A wlosy na brzuchu troche pociemnialy,ale nie jest strasznie:) Za to pepek zaczyna juz bardzo wystawac, widac go juz przez obcisla bluzke :)

[marlenek]

Linda, już wystaje? :) hehe, u mnie na razie się spłycił bo był mega głęboki :)

[Marti84]

To musi ciekawie wygladac taki wystajacy pepek. Moj ciągle jest wklesly ale jakby plytszy.
A wracajac jeszcze do tej listy zakupowej dla maluszka to jak o tym myślę to mnie to przeraza. Gdzie to wszystko sie poimiesci? Będę musiała jakas komode kupic chyba i mieszkanie poprzestswiac. Macie w planie wogole jakis remont robic i aranzowac pokoj dla bobasa? Bo ja nie mialam ale im dłużej o tym myślę tym bardziej uswiadamiam sobie ze chyba nas to nie ominie. Warunki mieszkaniowe bez dzidzi i z nia sa zgola odmienne.

[marlenek]

"zgoła" to najdelikatniejsze słowo , które to określa :)
Wszystko się zmieni - aranżacja i przeznaczenie miejsc i mebli również. Aż się tego boję ;)
My mięliśmy wybór albo gnieść się z dzieckiem w sypialni (przez pierwszy rok, to może i byłoby to jakimś rozwiązaniem ale potem to sobie nie wyobrażam) albo wykombinować z tego co mamy miejsce dla nas lub dla maluszka. Na początku był plan przepołowienia salonu i zrobienia w jego części naszej sypialni ale na szczęście wymyśliłam, że w kuchni maluszka zagnieździmy a w salonie zrobimy aneks - jak to wyjdzie to nie wiem.. Ale wiem,że każdy potrzebuje mieć swój kąt i swoją przestrzeń żeby się nie frustrować. I o ile to możliwe to kombinować ;)

[daguccii]

Lewel. Ciekawa wrzuta z tym przemieszczaniem sie...ale wydaje mi się ze nie, ze każdy ma swój pęcherz plodowy i w nim sobie "siedzi":p kurczę, daj znać jak się dowiesz bo sama sie zastanawiam

Linda24 tez juz mam ta krechę od dawna i troche ciemniejsze wlochale:)

jacqueline czekam na sprawozdanie z wizyty:)

Marti84 mam dokladnie te same wrażenie, ze brzuch pojawił sie u mnie z dnia na dzień i z dnia na dzień sie powiększa ale cudownie takie cos obserwować

styczniowa_ania dokladnie wczoraj poczułam taka osmiornice wylozylam sie na krzesle i nagle bach bach co sekundę w innym miejscu, aż mnie sparalizowalo:) myślicie ze to moglo być TO? Nie nastawialam sie nawet ze to będzie tak szybko bo mam duza tkankę tluszczowa na brzuchu wiec mam wątpliwości..:)

[Lewel]

Dziewczyny tez mysle ze zmiana miejsc nie wchodzi w role bo lozysko jest umiejscowione tu i tu i juz:)

[klalaa]

Ale fajnie się Was teraz czytalo :) jedna ma pępek na wierzchu, inna brązową linie czy cieme włosy :) mi jak narazie strasznie pociemniały wlosy że aż wstyd ;/ no ale cóż.
Lewel ale sie masz fajnie, ze mozesz obserwowac, ktore bardziej wiwija :) wesoło :)
marlenek ekstra lista ! :) musze sobie ja gdzies zapisać, na pewno bede korzystac , dzieki ze sie podzielilas :) nie wiem czy do tej listy sie kwalifikuje czy jest ona typowo pod malucha, ale chyba bedziemy potrzebowac majtki poporodowe czy tez jakies podklady. Nie orientuje sie jeszcze za bardzo, ale ktos mi o tym wspominal.

[styczniowa_ania]

Mój pępek jest nadal wklęsły...Za to jest ciemniejszy w środku
My jesteśmy w trakcie urządzania się, Planowaliśmy dzidziusia za jakiś rok i nieopacznie kupilismy kanapę narożna ale nie rozkładaną...także maluch przez jakiś czas będzie musiał męczyć sie w pokoju z rodzicami. Kuchni jeszcze nie mamy i w sumie moglibyśmy pokusić się o zrobienie aneksu ale w salonie jest jeszcze biuro mojego Ł, który pracuje w domu. Niestety salon, biuro i kuchnia na pewno się w tym pomieszczeniu nie zmieszczą.. Także przed nami zamówienie mebl kuchennych, kupno sprzętu i szafy do sypialni, bo puki co gnieździmy się w jednej, przedpokojowej i korzystamy z wieszaków i stojak. No i przyda się jakaś komoda pod przewijak na te wszystkie rzeczy bąbla. Czasu coraz mniej, pieniądze jakoś z nieba spaść nie chcą więc powoli wpadam w panikę. Jak damy sobie rade np z samą prowizoryczną kuchnią...a remont? Z niemowlakiem? nie wchodzi w gre.
Ale później myślę sobie że nie mamy przecież źle i że trzeba działać i cieszyć z tego co mamy a nie narzekać.

[Linda24]

marlenek,Marti nie zeby sterczal jak pod koniec ciazy, ale zaczyna wystawac, narazie od gory. Dziwne to
A co do mieszkan i remontow to u nas nadal nic sie nie dzieje w sprawie mieszkania... Eh. No nic, czekamy :) Mam tylko nadzieje, ze przed swietami sie obrobimy :) Najgorsze, ze nie zalezy to od nas.

[Marti84]

Oj Dziewczyny wydaje mi się ze teraz z każdym miesiącem będzie coraz bardziej intensywnie. Coraz większe bable w brzuszkach i coraz więcej tematów do ogarniecia. Za chwile będzie wrzesień a wiecie jak od września do Świat leci, przynajmniej mi ;-) a w Swieta to juz bedziemy jak tykajace bomby siedziec, chociaż tyle ze nas moze porzadki omina :-D a Ty Lindus się nie przejmuj, bo i na Ciebie przyjdzie pora z mieszkankiem wiec pozostaje tylko czekać.
Dobra, ide cos wciac bo wróciliśmy ze spaceru i burczy w brzuchu.

[Linda24]

Marti wiem, wiem, przyjdzie i na mnie pora :-)