Skocz do zawartości
Forum

Skarby Styczeń 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny,
( pisze juz drugi raz bo właśnie skasowałam sobie całego posta), pisałam juz kiedyś do Was ale nie wiem czy mnie pamiętacie zresztą to dawno było i nieprawda ;) Ale od tamtej pory bardzo uważnie czytam forum i bardzo je polubiłam. Robie to głównie na telefonie dlatego zawsze jakoś ciężko mi było się zmobilizować zeby coś napisać. Dziś się troszkę zdenerowałam i mam potrzebę się komuś wygadać i to była moja mobilizacja :) Jestem w 24 tyg. i prawdopodobnie będzie to dziewczynka. Chciałam jej dać na imię Lenka, już od liceum mi się to imię strasznie podobało i zawsze sobie myślałam że jak kiedyś będę miała córeczkę to dam jej tak na imię. A dzisiaj moja sąsiadka urodziła też córkę i oczywiście jak bedzie miała na imię - Lena :(. Dodam ze mieszkam na wsi i oczywiście zaraz będzie ze spapugowałam po niej. I ogólnie starsznie sie wkurzyłam. Dobra bo się trochę rozpisałam i nie chcę was zanudzać moimi dylemetami czy wybrać inne imię czy nie. Pozdrawiam i mam nadzieję że będę mogła coś czasem do Was naskrobać :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o koszule to ja mam zamiar kupić 2-3 na allegro (wybór spory-jedną na pewno z długim rękawem).
Coś takiego: http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-do-karmienia-dlugi-rek-l-xl-i4646657302.html
Jeśli chodzi o pranie ciuszków to kupiłam mleczko Loveli za 15zł w Biedronce do białego i koloru.
Zastanawiam się czy kupić na początek śpiworek do spania- jak uważacie?

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomdf9hvc41pib2.png

Odnośnik do komentarza

Ewelek witamy kolejny raz :)
Pisz do Nas kiedy tylko chcesz.. a co do imienia to sama nie wiem co bym zrobiła. Mieliśmy podobny dylemat z imieniem, nasi sasiedzi o identycznym nazwisku maja synka, Antosia..to imię bardzo Nam się podobało i pamiętam że zanim zaszłam w ciąze zawsze mówiliśmy z Ł że jak będziemy mieli kiedyś syna, to właśnie tak damy mu na imię..ale w końcu zmieniliśmy na Tymka :) Zrób jak uważasz i nie przejmuj się opinią sąsiadów. Najważniejsze żebyście Wy byli w 100% zadowoleni z wyboru! Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yi09kybmqwlya.png

Odnośnik do komentarza

Też myślę, aby kupić takie tanie, na jeden raz.. wolę kupić jakieś fajne rzeczy dla małej za te pieniądze ;)

A jak myślicie.. rodzić będziemy miały we własnej koszuli, czy szpitalnej?
Pewnie wszystkiego się dowiemy na szkole rodzenia, ale jestem ciekawa..:)
U mnie szkoła rodzenia zaczyna się 20 października i trwa do 29 grudnia, 2 spotkania w tygodniu po 2 h, ćwiczenia + teoria :)
Teraz walczę z przeziębieniem i opryszczką :/, tragedia.. nie mogę się jej pozbyć.. miałyście już może w ciąży? co brałyście?

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20887

Odnośnik do komentarza

Dzięki Styczniowa_Ania za odpowiedz.
Ja niedawno miałam opryszczkę, wyskoczyła mi na policzku, była bardzo duża i strasznie się paprała i lała się z niej ropa.Byłam przerażona jednak zanim zdążyłam się umówić do dermatologa to jak szybko się pojawiła tak szybko zniknęła w sumie bez stosowania niczego. Także niestety nic nie podpowiem.

Odnośnik do komentarza

No mój najmniejszy i najkochańszy chłopiec dostał pyyyycha placek drożdżowy z jagodami, myślę, że jest zadowolony, bo właśnie daje o sobie znać :-) a Waszym chłopcom w brzuchach też życzę duuużo pyszności no i zdrowia, bo to najważniejsze :-)

Przez taką chwilę i już 3 strony do nadrobienia, dziewczyny chłopami się zająć a nie na forum siedzieć:D :P

Linda nie ma jak to nie musieć i się wylegiwać :D zazdroszczę Ci jutra :) opowiadaj jak to było z tym porodem :-)

ja tam już obejrzałam z kilkadziesiąt porodów na YT, muszę wiedzieć na co się szykować :-), a mój mąż jak mu pokazałam kilka (o dziwo oglądał) stwierdził, że nie jest źle i szybko idzie... faceci...

Dziewczyny, ale Wam zazdroszczę tych szkół rodzenia i różnych spotkań! :-) Nie mogę się doczekać aż zaczniecie opowiadać :-)

dabr_aga mnie też denerwują te piżamy w misie, ale widziałam w normalnych sklepach bieliźnianych i Smyku normalne kobiece koszule bez misiowych akcentów

u mnie w szpitalu dają swoje koszule do samego rodzenia, trochę wyglądają jak z horroru (coś dla Bumblebee:P), takie białe, niewyprasowane, ze ściągaczami na rękawkach i jakimiś wstawkami serwetkowymi :D

ewelek z jednej strony może trochę głupio, ale z drugiej jakby człowiek miał się tak wszystkim przejmować, to na nic by sobie nie pozwalał, to chyba nie jest ktoś bliski dla Ciebie, prawda? Ja bym miała to w nosie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliyb0uls1e.png

Odnośnik do komentarza

Ja kupiłam na początku ciąży w biedronie tą koszule i bardzo sobie chwalę: http://allegro.pl/kopertowa-koszula-do-karmienia-100-bawelna-s-m-l-i4633076121.html spię w niej cały czas :)
Ja tam się zastanawiałam w czym rodzić, ciekawy link dabr_aga, ale dalej nie wiem ;)
Twarde jesteście babki, że się porodu nie boicie :) mnie ostatnio taaaak mooocno bolało pobieranie krwi, że nie wiem jak to będzie ze mną :D Linda opowiadaj o tym porodzie, byłaś wtedy w ciąży?
Aneta ja myśle nad tym śpiworkiem do spania, raczej się zdecyduje.
daguccii masakra z tymi babskami! Ale by mnie zdenerwowały...
jacqueline nie uważam, żeby było za wcześnie na szkołe rodzenia, chociaż ja się raczej nie wybieram, w sumie nie wiem czemu :] opowiadaj później co tam było :)
Ewelek ja bym chyba dała małej to imie, skoro zawsze Ci sie podobało :) Gorzej gdyby było to samo imie i nazwisko ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywi09k297tmlkh.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny super linki do tych koszul i artykulow. Nie spodziewalsm się ze nawet za 18 zl mozna kupic, szok... przy takich cenach to chyba kupie 3. Podoba mi sie tez ta z długim rękawem, wygląda jak sukienka - bardzo ładna.
Ewelek witaj ponownie! Kurcze niezły dylemat z tym imieniem... nie wiem co bym zrobiła, ale chyba bym nie dała tak samo tylko wyszukala jakieś inne ładne imie .

Odnośnik do komentarza

klalaa ja się boję porodu!
Nie wyobrażam sobie tego jeszcze, dlatego cały czas myślę o cesarce.. muszę porozmawiać o tym ze znajomą lekarką.
Wiem, że może to się wydawać niektórym przyszłym rodzącym, że jestem egoistką, bo myślę o sobie a nie o dziecku, ale wydaje mi się, że cesarka dałaby mi ten spokój psychiczny, a to czy jest lepsza czy gorsza od naturalnego porodu, to można by było dyskutować.
Ja szanuję kobiety, które chcą rodzić naturalnie, ale ja nie widzę w tym nic pięknego, no cóż takie mam zdanie na ten temat.. i raczej się nie zmieni..

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20887

Odnośnik do komentarza

Nie wiem jeszcze co zrobię. z jednej strony nie przejmowałabym się tym i zrobiła tak jak chciałam ale z drugiej nie chce mi sie wysłuchiwać tych dyskusji. No nic jest jeszcze troche czasu, zobaczymy co z mężem wymyślimy.
Ja wcześniej też się bałam porodu ale od kiedy zaszłam w ciąże jestem jakaś dziwnie spokojna (póki co:) że jakos to będzie. A z dwojga złego wolę chyba poród SN o ile przebiegnie jakoś sprawnie bez komplikacji.

Odnośnik do komentarza

hahaha :D kamiol! Ty BabaJago niedobra, Ty ;D :*

dabr_aga zaczęłam słuchać Twojego filmiku w pracy, ale nie mogę go do kończyć, bo już w połowie się popłakałam z chlipaniem!!! Dokończę w domu na osobności ;P

Wreszcie będę mogła jutro więcej się do Was odezwać, bo jakieś choróbsko mnie pobiera i chyba szykuje się chwilowa domowa odsiadka.
Do juterka Mamusie!:))

http://lb1f.lilypie.com/BeMTp1.png

Odnośnik do komentarza

Ania19 to przestrzegaj zaleceń i mam nadzieję,że szybko wróci wszystko do normy ! I daj znać jak udało się spotkanie ?
marlenek Ja szkołę rodzenia zaczynam 22 października, a Pani i tak namawiała mnie na miesiąc później. Więc chyba tak późno nie idziemy ;)
klalaa Ja tez miałam wątpliwości do szkoły rodzenia, nawet lekarz mi mówił,że jeżeli chce wynająć sobie położną, to zanim dojdzie do głownej fazy porodu, to wszystko zdąży mi wytłumczyć i pokazać. Ale mój mąż od początku mówił,że chce iść ze mną ( mam nadzieję,że będą inni faceci i Ci nie zrazi,że bedzie sam) więć myślę,że to fajna sprawa,żeby tak mocno zaangażował się w ciąże i poród, a poza tym może akurat czegoś sie dowiem i skupie na maluszku ;) Przy drugiej ciąży na pewno już bym się nie wybrała ;)
Bumblebee Wracaj szybko do zdrowia !

http://www.suwaczki.com/tickers/43kt2n0ajsbauhb0.png

Odnośnik do komentarza

No nie! No nie! dabr_aga nigdy wiecej takich filmikow :D Uryczalam sie jak bobr :D Mama wrocila ze sklepu i malo na zawal nie padla ;p Masakra, swietny ten filmik. Niech ten czas szybciej leci!!!
Kurcze nie wiem czy dam rade Wam odpisac kazdej z osobna. W kazdym razie z tym porodem :D Nie bylam w ciazy, to bylo jakies 2,5 roku temu i ja naprawde nie chcialam byc obecna przy tym porodzie... Balam sie, ze mimo iz nie planowalam dzieci w najblizszym czasie to jednak mogloby mi to skrzywic psychike trosze ;p Tym bardziej, ze ja tez tak mialam, ze dopoki nie zaszlam w ciaze to porod naturalny nie wchodzil w gre, cesarka tylko i wylaczne ;p Potem sie jednak okazalo, ze potrzeba tlumacza i oczywiscie pojechalam. Jak ja zajechalam kolo 15 to ona juz byla w szpitalu od jakis 2h i uwierzcie, dobrze nie wygladala :D Wody odeszly jej kolo 8 czy 9 rano, ale nie miala skurczy, zaczely sie dopiero kolo 10. Sam porod trwal moze z 1,5h. No ona krzyczala, ze nie da rady, ze cesarke chce, jej chlopak robil co mogl, ale nic nie pomagalo, pewnie norma:D Tak jak mowie, napewno boli i napewno nie jest to nic przyjemnego, ale sam skurcz to trwa chwile i puszcza, mysle, ze da sie przezyc. Nie stalam obok lozka, bo nie chcialam, ale bylam na sali. Zszywanie po tez chwilke zajelo, a kiedy lozysko urodzila to nawet nie zauwazyla :D Moja mama tez, wody jej odeszly o 6 czy 7 rano a po 10 bylam juz na swiecie :) Damy rade dziewczyny:)
Dzisiaj mam dobry dzien :) Ugadalam sie z szefowa, ze od przyszlego tygodnia bede w te dni kiedy jestesmy dwie kelnerki bede przychodzila na 11 do 15 czyli tylko 4h :) To beda moje ostatnie 4 tygodnie, jupi! Oprocz tego sie wyzalilam, ze ta druga dziewczyna nic nie robi, ma wszystko gdzies i wogole ze ja musze wszystko sama a tak byc nie moze no i mi przyznala racje, ciekawe czy cos sie zmieni:)
bumblebee zdrowka, zdrowka, zdrowka!
ewelek nooo... ciezki orzech do zgryzienia... a da rade ich zapytac czy bedzie im to przeszkadzalo? Wyjasnic, ze Tobie to imie sie zawsze podobalo itd.
dabr_aga ja tam nie potepiam, kazdy sobie dziecko urodzi i wychowa jak mu sie bedzie podobalo i nikomu nic do tego :)
madzia75 dziekuje, zlecialo! :)
dagucci no to musisz koniecznie w czwartek dac znac!
joasia daj znac! trzymam kciuki!
Marti 7km spaceru? Zwariowala? Kto by mial sile :D Ja popracowalam 5,5h i plecy bola ;p A Ty nie masz ciociu jutro wizyty? Pokazesz nam Ninke?
Lewelku a Ty jak sie czujesz? Jak tam z mezem?

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ;) na słowo "poród" aż mi ciarki przechodzą ;p na razie nie zagłębiam się zbyt w temacie, chociaż już jutro październik to może i powinnam powoli ;p wiem napewno że do szkoły rodzenia nie idę, ale nad położną się zastanawiam i jestem bardziej na tak by ją wziąć ;) co do koszuli to bardzo przydatne linki, bo te śliczne 'misiowe' mnie przerażają ;p zastanawiałam się czy mam być poważną mamuśką, czy dużym dzieckiem, które idzie rodzić ;p tak więc na pewno wybiorę gładką, lub tą kopertową co klalaa wstawiła link, gdyż mam taką piżamkę ciążową też z biedronki i jestem nią zachwycona ;p materiał super i bardzo wygodnie mi się w niej śpi a mamusia mi wyczaiła ją na przecenie za 13 zł jak były ostatnie sztuki :D więc myślę, że koszula też będzie w porządku. Może jestem dziwna, ale ja tak panicznie boję się CC, że chcę rodzić naturalnie o ile wszystko będzie grało :D mam nadzieję, że Hanka się ładnie ułoży i szybko wyskoczy :D wiem, że dam radę, ale myślę o tym jak najmniej ;p skoro u dentysty nie biorę znieczulenia i daję radę, to poród jakoś też przeżyję, chociaż to inny ból, ale jestem w miarę odporna, więc czuję, że będzie dobrze :D bo przecież kto jak nie my, jesteśmy silne i musimy się z tym uporać ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

Bólu to ja się nie boję, nie tym jest podyktowane to, że chciałabym mieć cesarkę.
To są całkiem inne względy.
Niestety w Polsce nie mamy za bardzo wybory tego jak chcemy rodzić, w jakiej pozycji, bo to stwarza problem personelowi. Warto mieć swoją położną bo wtedy trochę ta opieka jest inna..
Nie zwraca się uwagi np. na ochronę krocza, bo ich to średnio interesuje..i jeszcze te zbiorowe boksy, chyba, że się uda i zapłacisz za poród rodzinny i masz wtedy osobną salę.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20887

Odnośnik do komentarza

moniqqq właśnie, damy radę ;) myślę, że im bliżej tym bardziej każda z nas chce po prostu mieć to już za sobą, wtedy już się nie myśli o bólu tylko o tym by to jak najszybciej się skończyło ;) kiedyś mówiłam, że w życiu nie chce mieć dzieci bo nie dam rady boję się itp ;p a zdecydowałam się na to dziecko, więc chyba dorosłam do tego jednak i teraz nie myślę o tym, że będzie bolało a napewno będzie :D tylko o tym by już utulić moje maleństwo i mieć je przy sobie :P na razie pokazuje, że istnieje sprzedając mi milion kopów dziennie, ale to takie piękne uczucie, że mogłoby trwać wiecznie ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

Oj Dziewczyny :-) kocham ta moja mala stonoge, która mnie tak kopie jakby sie krecila dookoła, caly czas w inne miejsce :-)
Lindzia ciesze się ze sobie zalatwilas z szefowa te dniowki po 4h, szybciutko Ci przeleci, nawet nie zauwazysz. I dobrze że szefowa wie kto jak pracuje :-)
Olenka jamam takie samo nastawienie jak Ty , licze na to ze dzidzia mi pomoze i ulozy się idealnie a potem będzie się ładnie przeciskac szybciutko.
moniqq damy rade!
dabr_aga z ta ochrona krocza to chyba zalezy od szpitala, w jednych przykładają uwage w innych lekcewaza. Mozna np poczytać opinie na necie, Porozmawiac z polozna ktora pracuje w danym szpitalu itp ja tez się o to martwię ale mam nadzieję że ten szpital który wybralam mnie nie zawiedzie:-)

Odnośnik do komentarza

Własnie, czy to normalne że nie czuje ruchów dziecka nigdzie indziej tylko na samym dole brzucha tak bardzo nisko ? Jutro ide do lekarza wiec sie go zapytam.
Linda Tez tak o tym pomyslałam zeby pogadac i sie zapytac co oni na to jak bedzie okazja. A potem sobie pomyslałam ze to dziwne pytac sie kogos czy mozna tak nazwac swoje dziecko no ale cóż tak źle i tak niedobrze...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...