Sierpień 2009

[Żana]

Izak1979

dziękuje zdrowe..Szymon ma jutro zdjęcie opatrunku, ale skacze jak kozica, wiec chyba wszystko ok. I chciałabym, żeby się ta tendencja utrzymała, bo w środę chcę zaszczepić Zosie za tydzień... My jesteśmy opóźnieni ze szczepieniami i dopiero by miała to roczne....

Eee, no to swietnie że Szymek już w pełni sił:)) Izak Bartuś też jest opóźniony z ostatnim szczepieniem. Mieliśmy szczepic na początku stycznia, ale ciągle coś;/ Miałam iśc z Nim wczoraj na szczepienie, ale wstał rano zakatarzony i zachrypnięty;/ Więc znowu dupa ;/

[Izak1979]

no właśnie u nas też ciągle coś a już na amen załatwiła nas ospa...trzeba odczekać 8-10 tygodni...ale teraz myślę, że już damy radę i oby za 6 tygodni to półtoraroczne i spokój

[Mama_Monika]

Izak1979

tak brałam, ale to polega na tym, ze odstaje dziąsło przy tym zębie i pod dziąsło dostają się resztki pokarmu i robi się stan zapalny....wiec te przeciwbólowe leki nie pomagają za wiele..

ja miałam to samo, i usunęłam wkońcu 2 tygodnie temu, przez to odstające dziąsło, po wyrwaniu musiała mi dentystka tego dziąsła trochę wyciąć bo taki frędzel po tej kieszeni z dziąsła został, powycinała, żeby się na gładko zrosło
Teraz to tylko żałuje że sie tak długo męczyłam z tym zębem, cieszę sie, że go usunęłam, bo ósemki i tak do niczego nie potrzebne a najwięcej kłopotu z nimi:/

[Żana]

Izak obyscie jak najszybciej mieli te szczepienia za sobą. U nas dzisiaj jest przepiękna pogoda, ale boję sie z małym iśc na dwór przez ten katar. T pojechał do apteki po wapno i clemastinum bo nam sie pokończyło

[Mama_Monika]

zana a mały nie jest senny po tej Clemastynie? bo to wiesz lek starej generacji jest, moze wartałoby lekarza o coś innego poprosić, co nie powoduje tyle skutków ubocznych, jak Clemastyna czy Zyrtec, dzisiaj mało kto juz tych leków używa.

[Izak1979]

u nas też pięknie...idziemy zaraz na spacer...

[Żana]

Mama_Monika

zana a mały nie jest senny po tej Clemastynie? bo to wiesz lek starej generacji jest, moze wartałoby lekarza o coś innego poprosić, co nie powoduje tyle skutków ubocznych, jak Clemastyna czy Zyrtec, dzisiaj mało kto juz tych leków używa.

nie, nie jest senny. Ja na razie się nie wybiorę do naszego pediatry bo dopiero w przyszłym tygodniu będzie a do zwykłego lekarza z naszej przychodni nie pojdę bo sie nie znaja i zaraz antybiotyk ;/ Zapomniałam że clemastinum jest na receptę więc T nie kupił, ale mam jeszcze troch w domu, także damy radę.

[Mama_Monika]

zana27

Mama_Monika

zana a mały nie jest senny po tej Clemastynie? bo to wiesz lek starej generacji jest, moze wartałoby lekarza o coś innego poprosić, co nie powoduje tyle skutków ubocznych, jak Clemastyna czy Zyrtec, dzisiaj mało kto juz tych leków używa.

nie, nie jest senny. Ja na razie się nie wybiorę do naszego pediatry bo dopiero w przyszłym tygodniu będzie a do zwykłego lekarza z naszej przychodni nie pojdę bo sie nie znaja i zaraz antybiotyk ;/ Zapomniałam że clemastinum jest na receptę więc T nie kupił, ale mam jeszcze troch w domu, także damy radę.

Ja wiesz alergik z 26- letnim doswiadczeniem to znam na pamięć te wszystkie leki przeciwalergiczne, składy , działania, i skutki uboczne hi na szczęście ulepszaja te leki coraz bardziej :)

[Żana]

To Ty taka alergiczka jesteś? O kurczę..
A jak dziewczynki?

[Mama_Monika]

pewnie jak miałam 3 lata to u mnie stwierdzono i do dzisiaj tak mam :)
odpuszcza mnie tylko na czas ciąży i karmienia a tak to wraca:/ musze sie na maj przygotować - bo ja na pyłki drzew uczulona.
Roksana ma wykluczoną alergię, a Lena narazie nie wiem, tzn, nie miała nigdy żadnych objawów alergii, ani skazy, ani wysypek ni nic, także mam nadzieje, że tak zostanie.

[Żana]

albo przygotowac się na maj albo w ciążę zajśc ;)))))))))

[basia681]

izaak moja ma wymioty co si napije zje wymiotuje mialas tak?
co robic goraczki nie ma
dziewczyny a u was ?

[Izak1979]

Basia nie wiem, ja tam lekarzem nie jestem...może wirus jakiś...dawaj dużo pic i już...jak się nie uspokoi to do lekarza...

[Izak1979]

zarejestrowałam się do dentysty na 18.
Koszt 30-80 zł...ale 30 km. ode mnie, u mojej pani dr. wspaniałej...
a zadzwoniłam tu koło domu to pani sobie zażyczyła 240-360 zł...

[Mama_Monika]

zana27

albo przygotowac się na maj albo w ciążę zajśc ;)))))))))

juz sie przygotowuje, na maj znaczy się nie na ciążę hehe ;)

basia681

izaak moja ma wymioty co si napije zje wymiotuje mialas tak?
co robic goraczki nie ma
dziewczyny a u was ?

Basia tylko nie dużo naraz, bo wiedy bedzie przez nia przelatywac w jedna czy druga stronę tylko po troszeczku, nawet po łyżeczce, a jak nie chce to strzykawką do buźi, jak mozesz to spróbuj jej podać Oraslit i Smectę, do tego dietka, mleka wogóle nie dawać.

Izak1979

zarejestrowałam się do dentysty na 18.
Koszt 30-80 zł...ale 30 km. ode mnie, u mojej pani dr. wspaniałej...
a zadzwoniłam tu koło domu to pani sobie zażyczyła 240-360 zł...

Ja zapłaciłam równe 100zł.
Matko 200-300zł?!!! nic tylko było na stomatologie iść:/

[Izak1979]

stomatolog i ginekolog to jest strzał w dziesiątkę heheheh

[ania_83]

hej dziewczynki

Izak współczuję zęba, mi też wyrosły ósemki, ale na razie nie bolą, więc nie mam motywacji, żeby szybko pójść tylko zbieram się jak sójka za morze, dobrze, że z Szymkiem już ok i że tak szybko doszedł do siebie

MMonika super, że to żadna wada serducha u Lenki nie jest na szczęście
alergii współczuję, ja nie mam i mąż też nie, a i Mikołaj na razie żadnych przejawów nie ma

Zana jak w pracy? jak Bartuś, przeszło mu? a czemu Ty mu dajesz alergiczne leki? ma alergie?

Basiu wody albo jakiegoś rumianku po łyżeczce, pewnie jakiś wirus złapała bidulka

u nas w porządku, ja zawalona korkami na maksa jestem, bo za miesiąc matura, więc każdy chce coś jeszcze powtórzyć, do tego praca, dom i Miko, więc ciężko mi tu wpaść ostatnio, tym bardziej, że na dworze piękna pogoda, więc więcej wychodzimy i też zwłaszcza, że przy Mikołaju ciężko przy kompie posiedzieć, bo on też chce i koniec.... zapisałam go do przedszkola na przyszły rok do grupy 2-latków, nie mam pewności czy nas przyjmą, bo rekrutacja będzie w maju i wtedy się okaże, ale jestem dobrej myśli

[ania_83]

Izak1979

stomatolog i ginekolog to jest strzał w dziesiątkę heheheh

no dokładnie, a zwłaszcza w większych miastach to już kolosalnie dużo chcą

[ania_83]

u nas w rodzinie przykra sprawa mojego małża siostra cioteczna (Mperal ta z Twoich stron) urodziła martwego dzieciaczka w sobotę nie czuła ruchów, pojechała na ktg i już nie było słychać serduszka, a na poniedziałek była umówiona w W-wie na cesarke, bo ona ogólnie miała problem z tym maluchem, miał dziury w jelitach i mieli właśnie zrobić cesarkę i zaraz małemu operację, powycinać te części jelit, które są dziurawe i miało być oki, ogólnie dużo stresów przeszła przez całą ciążę, bo oczywiście co lekarz to inna diagnoza
w piątek ma być pogrzeb tego aniołka

[Izak1979]

ania baaaardzo mi przykro...[*] dla maluszka...

[ania_83]

Alisss co słychać?

Kasiu a jak tam Twoje chłopaki, jak się czujesz?

MM ja daję małemu wcześniej isoprinosine, a teraz jest to samo tylko że w syropie, więc łatwiej podać, a nazywa się neosine, u nas pomaga, bo jak małemu się coś zaczyna to lekarz i to dawał i zawsze mówi, że jak po 1 dobie nie przejdzie to przyjść po antybiotyk, ale zawsze jest poprawa, do tego jakiś lipomal i witaminki i jest dobrze, to jest podobnego coś jak groprinosin, nie wiem czy kojarzysz, to są leki przeciwwirusowe i uodparniające

Ronia co u Ciebie kobieto?

Marcysiu jak remoncik? skończony? kiedy przeprowadzka?

[Blondi22]

Witam się;)
KUba dziś był na dworku 2godz i oczywiście nie maił zamiaru wracaj do domu he;)
a teraz sobie śpi już ponad godzine. Najlepsze to że nawet na dworzy pamięta o tym że nie ma pampersa;)a jak wróciliśmy do domu to usiadł do stolika swojego i kazał włozyć sobie odrazu obiadek;)

[Mama_Monika]

Ania współczuję zabiegania.
Kojarzę te leki co podałaś, aczkolwiek nie wiedziałam,że jest w postaci syropku (pewnie też na recetę?)

Izak daj znać jak po dentyście-sadyście ;)

Ronia to zaginęła chyba w akcji:/

Aha Ania wyrazy współczucia z powodu tragedii w rodzinie [*].

[alisss]

hejka :)
Izak fajnie, ze Szymek w porzadku, nas zapewne tez zabieg niedlugo czeka... :( strasznie sie tym przejmuje... A i wspolczuje problemu z tymi ósemkami... ja mam juz daaawno wszystkie cztery o jest ok.
blondi twoj Kubus i tak juz bardzo duzo mowi, przy nim moj Natan to niemowa hehe. On tylko mama,tata,daj,maj(moje),tu, to,tam,tak,nie,trzy i czasem dwa, a tak reszte po swojemu np kazde zwierzatko to "ko", no z wyjatkiem kaczki, bo to mowi ladnie. no i papa i byebye...
Ania dzieki, ze o mnie pamietasz :) wspolczuje kuzynce Twojego meza, to musi byc okropne... nawet boje sie myslec co ona musi teraz przezywac, jak slysze takie rzeczy to coraz bardziej doceniam to, ze u mnie wszystko sie dobrze skonczylo i ze mam kochanego zdrowego brzdaca...
A u mnie ok. praca prawie skonczona, drobne poprawki edycyjne mi zostaly. teraz musze napisac te wszystkie spisy tresci, literatury, rysunkow, tabel i takie tam i mam nadzieje ze w przyszlym tyg ja wydrukuje i zdam.
No i w piatek jedziemy na weekend do Ł. Strasznie juz tesknimy...
Ja o tej porze bo przed akademikiem zrobili sobie impreze, spiewaja i spac sie nie da.... :(

[alisss]

Ach i jeszcze jedno... jakis czas temu kolezanka powiedziala mi ze jest w ciazy, cieszylam sie strasznie i ona tez bo 2 lata temu poronila...po pierwszym usg okazalo sie, ze beda bliznieta :) super, choc ona az tak szczesliwa z tego powodu nie byla, ale ok przywykla do mysli :) spotkalam ja dzis (15tc) a ona pokazuje mi zdjecia z usg a tam opis: ciaza trojacza i po kolei: plod1, 2 i 3 ..... szok grunt ze wszystko jest w porzadku i ona tez sie swietnie czuje.
Ja tam sie ciesze, ale ona jest zalamana, tym bardziej, ze jest tu sama z mezem (w szczecinie), jej rodzina mieszka kolo lublina. A to niespodzianka... mowie wam...