Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Hej kochane. ja tak na chwilkę. Z małym i jego biegunką już lepiej, dzisiaj był podobno bardzo grzeczny :)
Ja jakaś zmęczona jestem dzisiaj. Moze to tak jak MM pisała, pogoda ma taki denny wpływ na człowieka. Jutro mam wolne, bo musze badania wysokościowe zrobic, a mam ogromny lęk wysokości, więc zobaczymy co z tego wyjdzie. Buziole

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
hej
ja już po pracy::):

Q dzięki, kontakty wykute, chociaż czy ja wiem czy to nie będzie za jakąś kanapą czy meblem, niby pomyśleliśmy gdzie będą nam potrzebne, ale to jeszcze w praniu wyjdzie

najważniejsze, żeby wiedzieć gdzie telewizor będzie, bo tam najwięcej kabli i ładnie je wkuć w ścianę- czy to zasilające czy antenowe. :smile:

ania_83
Qlczaku co do tych jedynek to jest średnio po jakieś 10 na 30 osób w klasie, więc nawet więcej niż jedna czwarta, bo jest jedna klasa w której nie ma jedynek w ogóle. Sytuacja wygląda tak, że to są pierwsze klasy technikum, w czwartej jest matura i ja mam ich przygotować, bo jest obowiązkowa dla wszystkich, więc kiedy mam zacząć jak nie teraz?
Musiałam zasygnalizować najsłabszym i leniwym, że żartów nie ma i uczyć się trzeba już od pierwszej klasy.
Kolejna sprawa to poziom wiedzy moich uczniów, który pozostawia wiele do życzenia niestety. Test diagnozujący po gimnazjum na początku roku zaliczyło pozytywnie parę osób, było po 18-20 jedynek z wiedzy gimnazjalnej z matematyki, więc cóż tu dalej robić jak oni mają ogromne zaległości... Takie są uroki technikum... Są też zawodówki, oni mają egz zawodowy i tyle, więc ja się ich z matą za bardzo nie czepiam, podstawowe rzeczy muszą umieć, zeszyt prowadzić i jakoś leci u nich.
Ale często ambicje rodziców nie pozwalają ucznia zapisać do zawodówki, a to nic gorszego, uczniowie kończą, mają zawód, robią potem jakieś pozawodowe szkoły zaocznie i pracują już sobie

Właśnie, trochę dużo tych jedynek, no ale skoro uważasz, że to ich zmobilizuje, to może warto spróbować :smile: A żeby nie było, nie popieram "przepuszczania" do następnej klasy bo tak wypada, trzeba mieć przynajmniej jakieś minimum wiedzy, które na to pozwoli. Bardziej jednak pomyślałam, o tym, że będą na pewno takie głosy, że "przyszła nowa, młoda i ma za wysokie wymagania" A Ty akurat wiesz, że nie pisze tego złośliwie :Oczko:
Co do zawodówki, to ja się nie dziwię, że rodzice, nie chcą "oddawać" dzieci do tych szkół. Niestety nic dobrego z tego nie wynika, ani jeżeli chodzi o poziom wiedzy, ani o inne "nauki" wyniesione ze szkoły. Niestety zawodówka zawsze będzie mi się kojarzyć z nieciekawym towarzystwem, chociaż- znam jedną dziewczynę i widać, że bardzo chce się wybić i pokończyć inne szkoły, żeby osiągnąć cos więcej, a i sama nie chce sie przyznać, że skończyła zawodówkę. Innych osób nie znam, także może cos sie pozmieniało..
No coż, jeżeli ktoś tu jest, kto ukończył taką szkołę ( nie jestem tego świadoma, jeżeli ktoś jest) to nie chciałam urazić, ale takie mam zdanie.

Zana to napisz jak te badania wysokościowe i dlaczego masz je robić.
Ronia współczuję małych kłamstewek, konsekwencji życzę :Oczko:
Madziaas gdzie Ty jesteś?
Tosia, Izak zdrówka dla dzieciaczków.

Ja już monotematycznie chyba, ale u mnie taka brzydka pogoda, że szok- normalnie jesień a nie zima. Lubię naszą polską jesień, a nie takie pluchy i szarości. ::(:
Miłego dnia i weekendu

Odnośnik do komentarza

Hej. Ja już/dopiero jestem w domu. Mały właśnie zasnął.
Q ja tam będe musiała wjeżdżac wózkiem na wysokośc ponad 3 metrów i np. szukac towaru ułożonego na najwyższym ,,regale,,. Dzisiaj dostałam tylko skierowanie na badania, mam iśc do neurologa, laryngologa, okulisty, zrobic badania krwi itd...
Co do pogody to i u nas jest okropnie. Dobrze, że T wyrwał się z pracy i mnie tam zawiózł a jego brat przywiózł :)
Obiecane zdjęcie guza. Nie widac go aż tak bardzo jak było na prawdę
jpg.gif 100_1983.jpg (79.1 KB)

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

zana27
Hej. Ja już/dopiero jestem w domu. Mały właśnie zasnął.
Q ja tam będe musiała wjeżdżac wózkiem na wysokośc ponad 3 metrów i np. szukac towaru ułożonego na najwyższym ,,regale,,. Dzisiaj dostałam tylko skierowanie na badania, mam iśc do neurologa, laryngologa, okulisty, zrobic badania krwi itd...
Co do pogody to i u nas jest okropnie. Dobrze, że T wyrwał się z pracy i mnie tam zawiózł a jego brat przywiózł :)
Obiecane zdjęcie guza. Nie widac go aż tak bardzo jak było na prawdę
jpg.gif 100_1983.jpg (79.1 KB)

o matko jakie testy:) ja bym ich pewnie nie przeszła bo mam lęk wysokosci:) zaraz mi sie nogi trzęsą:) nawet jak oglądam coś w tv
a guz faktyczbnie niezły:) Bąk też raz takiego miał:)

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Tosiu zdrówka dla Majeczki, bidula mała, wychoruje Ci się
A nasz remont powoli do przodu, właśnie mąż poszedł zobaczyć co dziś zrobili, bo w ogóle to mieszkanie jest w bloku niedaleko gdzie teraz wynajmujemy, ja z okna widzę::): więc blisko i można podejść na chwilę

Zana może nie będzie tak źle, porobią Ci badania, a może nie każą włazić na wysokości, choć nie wiem jak wyglądają takie badania

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Tosia27
Q nie tylko Ciebie wkurza ta pogoda:) też już marzę o wiośnie kiedy będę mogła z Mają iść na spacerek bez ubierania tych tysiąca rzeczy;) strasznie mnie wkurza to ubieranie najbardziej z rana jak jedziemy do żłobka:) no i ta pogoda jak pada czy leży śnieg a ja z nią na rękach muszę sie doczłapać do samochodu:)

u nas to samo, mam już dość, zwłaszcza rano, nie ma szans postawić go na ziemi bo woda po kolana

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Basiu nocnok super
Ronia Ola niezła jak sama przeskakuje przez barierkę do kojca::):
Tosiu zdróweczka dla Majusi:Całus:
Zana powodzenia w pracy i zdrówka dla małego.Ale ma guziolka;/
Q u nas może być,ale mogłoby być lepiej:oczko:
Poczytałam ale nie pamiętam;/

Mały niby lepiej,ale znowu ma katarek i troche kaszle.Ale to dlatego że teściowie chorzy i sie bakterie chyba w domu trzymają póki co
Miłego dnia

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

ania_83
Nie chce żebyście pomyślały, że mam gdzieś tych uczniów i te ich jedynki, mi to też ciąży na duchu, ale z nie mogę inaczej, są osoby które nic nie robią, nie uczą się w ogóle i myślą, że jakoś się uda.

Zana a co na obiadek?

Aniu no coś Ty.... Wiem, że są takie przypadki...
A na obiad dzisiaj domowe kebaby :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...