Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

aganiecha
Qlczak, Aliss, Basiaa co Wy sądzicie o takich szelkach żeby dzieciaczek nie zwiewał? Ja kupiłam zanim jeszcze Dawid zaczął chodzić, muszę je wyciągnąć z szafy i wypróbować. Moja mama strasznie sceptyczne ma podejście do tego typu wynalazków (bo "dziecko to nie pies żeby go na smyczy prowadzać"), ale jak wiadomo gdybyśmy we wszystkim słuchały rad rodziców to dzieciak w wieku 5 miesięcy zajadałby się kabanosem popijając herbatą z miodem:Oczko:

ja mam szelki, teraz już nie używam :) zwykłe szelki jak np. w plecaku, nic między nogami. Dla mnie ważniejsze, żeby dziecko sobie krzywdy nie zrobiło, jak wyląduję głową na ziemi, niż czy wygląda to jakbym Go na smyczy prowadziła. Widziałam, że ludzi zwracali uwage na szelki, ale nie usłyszałam żadnego krytykujacego.
U mnie w kuchni jest bramka.

Odnośnik do komentarza

aganiecha
Qlczak, Aliss, Basiaa co Wy sądzicie o takich szelkach żeby dzieciaczek nie zwiewał? Ja kupiłam zanim jeszcze Dawid zaczął chodzić, muszę je wyciągnąć z szafy i wypróbować. Moja mama strasznie sceptyczne ma podejście do tego typu wynalazków (bo "dziecko to nie pies żeby go na smyczy prowadzać"), ale jak wiadomo gdybyśmy we wszystkim słuchały rad rodziców to dzieciak w wieku 5 miesięcy zajadałby się kabanosem popijając herbatą z miodem:Oczko:

Zalezy jakie... Nie jestem przeciwna. Ja myslalam o takich, bo jak chodzimy na zakupy to Natanek w wozku siedziec nie chce, a jak ja w jedna, to on w druga :) Tylko jakos sie nie zlozylo by kupic...

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

alisss
aganiecha
Qlczak, Aliss, Basiaa co Wy sądzicie o takich szelkach żeby dzieciaczek nie zwiewał? Ja kupiłam zanim jeszcze Dawid zaczął chodzić, muszę je wyciągnąć z szafy i wypróbować. Moja mama strasznie sceptyczne ma podejście do tego typu wynalazków (bo "dziecko to nie pies żeby go na smyczy prowadzać"), ale jak wiadomo gdybyśmy we wszystkim słuchały rad rodziców to dzieciak w wieku 5 miesięcy zajadałby się kabanosem popijając herbatą z miodem:Oczko:

Zalezy jakie... Nie jestem przeciwna. Ja myslalam o takich, bo jak chodzimy na zakupy to Natanek w wozku siedziec nie chce, a jak ja w jedna, to on w druga :) Tylko jakos sie nie zlozylo by kupic...

Ja kupiłam w Mothercare, w innych sklepach nie widziałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

aganiecha
alisss
aganiecha
Qlczak, Aliss, Basiaa co Wy sądzicie o takich szelkach żeby dzieciaczek nie zwiewał? Ja kupiłam zanim jeszcze Dawid zaczął chodzić, muszę je wyciągnąć z szafy i wypróbować. Moja mama strasznie sceptyczne ma podejście do tego typu wynalazków (bo "dziecko to nie pies żeby go na smyczy prowadzać"), ale jak wiadomo gdybyśmy we wszystkim słuchały rad rodziców to dzieciak w wieku 5 miesięcy zajadałby się kabanosem popijając herbatą z miodem:Oczko:

Zalezy jakie... Nie jestem przeciwna. Ja myslalam o takich, bo jak chodzimy na zakupy to Natanek w wozku siedziec nie chce, a jak ja w jedna, to on w druga :) Tylko jakos sie nie zlozylo by kupic...

Ja kupiłam w Mothercare, w innych sklepach nie widziałam.

Aganiecha to ty poprobuj i powiedz mi czy rzeczywiscie sie sprawdzaja u Was a pozniej ja sie zastanowie czy na pewno warto :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

alisss
aganiecha
alisss

Zalezy jakie... Nie jestem przeciwna. Ja myslalam o takich, bo jak chodzimy na zakupy to Natanek w wozku siedziec nie chce, a jak ja w jedna, to on w druga :) Tylko jakos sie nie zlozylo by kupic...

Ja kupiłam w Mothercare, w innych sklepach nie widziałam.

Aganiecha to ty poprobuj i powiedz mi czy rzeczywiscie sie sprawdzaja u Was a pozniej ja sie zastanowie czy na pewno warto :)

:hahaha:

Odnośnik do komentarza

Bry bry:)
troszkę mnie nie było ale byłam na zwolnieniu a w domu kompik trochę popsuty:(
Maja dziś troszkę lepiej ale w piątek dostała antybiotyk:( miała prawie 39 stopni i była strasznie marudna:( generalnie jest jak mój cień... nie moge odejść na krok bo zaraz wyje:) dzisiaj to już chyba wolę być w pracy;)
w sobotę byliśmy na weselu i generalnie żałuję że poszłam bo tylko się wypłukałam z kasy:( orkiestra była do d... więc prawie wogóle nie potańczyłam:( do tego jakoś marnie się czułam...
zaraz postaram sie cokolwiek poczytać;)

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Tosia27
Bry bry:)
troszkę mnie nie było ale byłam na zwolnieniu a w domu kompik trochę popsuty:(
Maja dziś troszkę lepiej ale w piątek dostała antybiotyk:( miała prawie 39 stopni i była strasznie marudna:( generalnie jest jak mój cień... nie moge odejść na krok bo zaraz wyje:) dzisiaj to już chyba wolę być w pracy;)
w sobotę byliśmy na weselu i generalnie żałuję że poszłam bo tylko się wypłukałam z kasy:( orkiestra była do d... więc prawie wogóle nie potańczyłam:( do tego jakoś marnie się czułam...
zaraz postaram sie cokolwiek poczytać;)

zdrówcia dla Majci :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...