Sierpień 2009

[kaja09]

ronia..no 120 mowisz ze wazysz? to ty wieksza od Promyczkowego meza jestes!!!!! ;)
mysle ze poczekamy az porzadnie spuchniemy a jak sierpien bedzie goracy to jest szansa ze sie w prawdziwe betoniary pozamieniamy i jak wtedy staniemy rzedem no nawet promyczkowy mąż sie skurczy!

[ronia]

120 nie ale troche mniej
I ja nie tyle w ciąży ja tracę na wadzę. Z moją tuszą taka prawidłowość musi być.

[kaja09]

no co Ty? chudniesz?! a to dobre!!! a swoja droga...widzialam Twoje zdjecia- do grubaska to Ci daleko moja droga!!!

[ronia]

Jeśli przytyć to bardzo niedużo. Grubaski tak mają :). A puszysta jestem jestem tylko dobrze się maskuje

[kaja09]

jak to mowia,kochanego ciala, nigdy nie za wiele! ja sie zdolowalam jak zaczelam tak tyc po przyjezdzie tutaj, po 3 miesiacach w NIC nie wchodzilam,musialam kupic nowe spodnie,bluzki WSZYSTKO! Tylko cycki mi nie urosly cholera!!! Ale mysle,ze to wiele czynnikow bylo, zmienilam prace, wczesniej w PL pracowalam od 8.00 do 18.00 a w domu bylam dop o 20.00 i caly dzien w ruchu bez obiadu, a tu...na pocz nie pracowalam,mezowi chcialam zaimponić (jeszcze przed zareczynami to bylo;) to gotowalam mu obiadki i deserki i przede wszystkim tu jest inne jedzenie, inny chleb, mieso...niby gotuje polskie obiadki ale z angielskich skladnikow...no i utylam do 63/64 i tak zostalo, ale szczerze to sie lepiej czuje, nie cierpna mi rece,mam wiecej energii itp

[alisss]

No prosze a ile juz w Anglii siedzisz? Bo ja ponad 4 lata wszystkiego i coz jedzenie inne i apetyt tez nigdy mnie nie opuszczal (dopiero teraz troszke) jeden kit. Tak samo jak w Polsce waze.Z tym ze ja zawsze mialam z tym problem.
Najwiecej w zyciu wazylam 51 (2 razy) ale pozniej schudlam bardzo szybko (potrafie w tydzien 5-6 kilo zgubic)a potem 4-5 lat odrabiam strate. Ostatnio 2 lata temu mi sie schudlo i dopiero 3 kilo nabylam. Ale niedlugo nadrobie pewnie duzo wiecej..... hehe.

[Gość Izabelin]

kaja09

no co Ty? chudniesz?! a to dobre!!! a swoja droga...widzialam Twoje zdjecia- do grubaska to Ci daleko moja droga!!!

Nie tylko grubaski chudną w ciąży, na początku ubyło mi 1,5 kg, potem nadrobiłam 10kg do wagi wyjściowej.

[kaja09]

Ale masz dobrze! ja kiedys tez moglam zgubic 5 kg w tydz,ale teraz jakos ani rusz,probowalam zrzucic tak do ok 57kg, bo wtedy mysle,ze bylo optymalnie ( jak wazylam 54 to sie pytali czy ja chora nie jestem) ale nie idzie, chocbym nawet nie jadla nic. Jestem tu juz 2.5 roku i chyba raczej zostaniemy, troche sie martwie czy damy rade finansowo, wynajmujemy male mieszkanie i pracujemy,na macierzynskim powinno byc ok ,ale sie boje powrotu do pracy, opiekunka jest tu cholernie droga, nie ma prakt sensu wracac a z dr str z 1 pensji nie damy rady...eh...zobaczymy...moze wtedy schudne;)

[alisss]

Izabelin

kaja09

no co Ty? chudniesz?! a to dobre!!! a swoja droga...widzialam Twoje zdjecia- do grubaska to Ci daleko moja droga!!!

Nie tylko grubaski chudną w ciąży, na początku ubyło mi 1,5 kg, potem nadrobiłam 10kg do wagi wyjściowej.

To i tak nieduzo nie? Cieszylabym sie gdyby tyle mi przybylo. Za to moj juz sie martwi, ze bede miala beben wielki, bo juz cos tam widzi (mi sie wydaje, ze to troszke przez zaparcia ale...),a on lubi takie wiecie skiny ciezarowki, co by z tylu nawet widac nie bylo tylko pileczka z przodu, ale jak bedzie to zobaczymy.

[kaja09]

Izabelin

kaja09

no co Ty? chudniesz?! a to dobre!!! a swoja droga...widzialam Twoje zdjecia- do grubaska to Ci daleko moja droga!!!

Nie tylko grubaski chudną w ciąży, na początku ubyło mi 1,5 kg, potem nadrobiłam 10kg do wagi wyjściowej.

ja jakas inna jestem! Tez bylam pewna,ze schudne- RZYGAM (doslownie) caly czas a jak weszlam na wage to sie okazalo,ze mi 2kg przybylo!!!!!! i gdzie tu sprawiedliwosc?????

[alisss]

kaja09

Ale masz dobrze! ja kiedys tez moglam zgubic 5 kg w tydz,ale teraz jakos ani rusz,probowalam zrzucic tak do ok 57kg, bo wtedy mysle,ze bylo optymalnie ( jak wazylam 54 to sie pytali czy ja chora nie jestem) ale nie idzie, chocbym nawet nie jadla nic. Jestem tu juz 2.5 roku i chyba raczej zostaniemy, troche sie martwie czy damy rade finansowo, wynajmujemy male mieszkanie i pracujemy,na macierzynskim powinno byc ok ,ale sie boje powrotu do pracy, opiekunka jest tu cholernie droga, nie ma prakt sensu wracac a z dr str z 1 pensji nie damy rady...eh...zobaczymy...moze wtedy schudne;)

No nie wiem czy chcialabys tak jak ja. Wtedy kazdy mowi ci jaka to chuda jestes. Ja juz sie co prawda przyzwyczailam, ale wiesz 25 lat robi swoje.
No my tez sie zastanawiamy. Narazie tylko ja pracuje, a moj Ł. probuje cos na wlasna reke. Mam nadzieje ze mu sie uda, bo jeszcze jakies 4-5 mies i niestety bedzie musial nas utrzymac. Ale co tam sie przejmowac, maja glowy to niech kombinuja. Musi byc dobrze.

[kaja09]

mi tez juz brzusio sie zaokraglil!!!:):):):)
moja mama jak zaszla w ciaze to wazzyla 47 kg, na porodowce - 60, i brzuszek miala wlasnie jak balon a z tylu nic nie bylo widac, ale za to od 3 mca ciazy juz w ciazowych ciuchach chodzila bo jej brzusio rosl - podobno jak szybko wywali brzuszek to wtedy idzie w brzuch a nie w biodra...zobaczymy...dla mnie troche zabobonowe gadane;)
ad skiny ciezarowek- moja mama stala w kolejce bedac w 6 mcu, wlosy se sciela wlasnie na krotko bo ja draznily i podszedl do niej koles i zapytal" przepraszam CHLOPCZE masz zegarek?" mama sie niezle usmiala jak sie odwrocila i gosc zauwazyl WIELKI bedenek :)

[Gość Izabelin]

alisss

To i tak nieduzo nie? Cieszylabym sie gdyby tyle mi przybylo. Za to moj juz sie martwi, ze bede miala beben wielki, bo juz cos tam widzi (mi sie wydaje, ze to troszke przez zaparcia ale...),a on lubi takie wiecie skiny ciezarowki, co by z tylu nawet widac nie bylo tylko pileczka z przodu, ale jak bedzie to zobaczymy.

To fakt nie dużo. Zresztą bardzo długo nie było widać, że jestem w ciąży. Dopiero koło 24 tygodnia coś się zaokrągliło. Jak szłam do porodu to położna się pytała z czym przyszłam a już największy był szok jak lekarz wyjął Mikołajka (miałam cc) i po ważeniu i mierzeniu okazało się, że Młody ma 3600g i 58 cm długości

[Gość Izabelin]

kaja09

ad skiny ciezarowek- moja mama stala w kolejce bedac w 6 mcu, wlosy se sciela wlasnie na krotko bo ja draznily i podszedl do niej koles i zapytal" przepraszam CHLOPCZE masz zegarek?" mama sie niezle usmiala jak sie odwrocila i gosc zauwazyl WIELKI bedenek :)

[kaja09]

alisss

kaja09

Ale masz dobrze! ja kiedys tez moglam zgubic 5 kg w tydz,ale teraz jakos ani rusz,probowalam zrzucic tak do ok 57kg, bo wtedy mysle,ze bylo optymalnie ( jak wazylam 54 to sie pytali czy ja chora nie jestem) ale nie idzie, chocbym nawet nie jadla nic. Jestem tu juz 2.5 roku i chyba raczej zostaniemy, troche sie martwie czy damy rade finansowo, wynajmujemy male mieszkanie i pracujemy,na macierzynskim powinno byc ok ,ale sie boje powrotu do pracy, opiekunka jest tu cholernie droga, nie ma prakt sensu wracac a z dr str z 1 pensji nie damy rady...eh...zobaczymy...moze wtedy schudne;)

No nie wiem czy chcialabys tak jak ja. Wtedy kazdy mowi ci jaka to chuda jestes. Ja juz sie co prawda przyzwyczailam, ale wiesz 25 lat robi swoje.
No my tez sie zastanawiamy. Narazie tylko ja pracuje, a moj Ł. probuje cos na wlasna reke. Mam nadzieje ze mu sie uda, bo jeszcze jakies 4-5 mies i niestety bedzie musial nas utrzymac. Ale co tam sie przejmowac, maja glowy to niech kombinuja. Musi byc dobrze.
to jak Wy dajecie rade z jednej wyplaty??? nam jedna idzie cala na rachunki same :(

[alisss]

dobre. Moja mi mowila ze na chlopakow to pozno zaczynal rosnac (ok 6 mies bylo dopiero widac) a na mnie to juz w 3 wygladala na 5 ale ogolnie to we wszystkich 3ech przytyla ok12 kg. to niezle chyba. I ze przy mnie cycki jej szybko rosnac zaczely. Czyli co? Dziewuszki beda? U mnie jakby wszystko sie zgadza. ale zobaczymy.

[kaja09]

Izabelin

alisss

To fakt nie dużo. Zresztą bardzo długo nie było widać, że jestem w ciąży. Dopiero koło 24 tygodnia coś się zaokrągliło. Jak szłam do porodu to położna się pytała z czym przyszłam a już największy był szok jak lekarz wyjął Mikołajka (miałam cc) i po ważeniu i mierzeniu okazało się, że Młody ma 3600g i 58 cm długości

Rany! To gdzie Ty go schowalas??? :)
Ja mialam w pracy dziewczyne, ktora miala termin na pocz wrzesnia a w lipcu sie trzeba bylo naprawde przyjrzec by zobaczyc ciaze u niej! ale ona sporo "przy kosci " byla i sie corunia miala gdzie schowac;)
A jak po ciaży? Wrocialas szybko do wagi?

[alisss]

to jak Wy dajecie rade z jednej wyplaty??? nam jedna idzie cala na rachunki same :(

Mielismy troszke oszczednosci, bo moj Ł. pracowal wczesniej jako manager, a poza tym obrotny chlopak jest to zawsze jakis grosz do domu przyniesie, a i ja od czasu do czasu na pazurkach zarobie to zle nie jest.

[alisss]

kaja09

Izabelin

alisss

To fakt nie dużo. Zresztą bardzo długo nie było widać, że jestem w ciąży. Dopiero koło 24 tygodnia coś się zaokrągliło. Jak szłam do porodu to położna się pytała z czym przyszłam a już największy był szok jak lekarz wyjął Mikołajka (miałam cc) i po ważeniu i mierzeniu okazało się, że Młody ma 3600g i 58 cm długości

Rany! To gdzie Ty go schowalas??? :)
Ja mialam w pracy dziewczyne, ktora miala termin na pocz wrzesnia a w lipcu sie trzeba bylo naprawde przyjrzec by zobaczyc ciaze u niej! ale ona sporo "przy kosci " byla i sie corunia miala gdzie schowac;)
A jak po ciaży? Wrocialas szybko do wagi?

Sprostowanie. To nie ja napisalam tylko Izabelin. :) uhuhu ale sie namieszalo???

[kaja09]

paznokcie robisz? fajnie,zawsze chcialam byc kosmetyczka! mysle,ze by to mogl byc moj drugi zawod:) no my zamiast oszczednosci to mielismy dlugi (wzielam pozyczke na nasz wyjazd tutaj) no i splacalismy a jak do tego doszlo szukanie pracy i urzadzanie sie tu....troche nam zajelo:)
Ale i tak idziemy jak burza mysle,bo w 3 lata stalismy sie calkiem niezalezni od rodzicow, mamy prace, slub i dzidzie w drodze:) a moja kuzynka od 9 lat chodzi ze swoim B...za rok slub i mowi,ze sie juz nawet nie cieszy...smutne nie?

[kaja09]

alisss

kaja09

Izabelin

Rany! To gdzie Ty go schowalas??? :)
Ja mialam w pracy dziewczyne, ktora miala termin na pocz wrzesnia a w lipcu sie trzeba bylo naprawde przyjrzec by zobaczyc ciaze u niej! ale ona sporo "przy kosci " byla i sie corunia miala gdzie schowac;)
A jak po ciaży? Wrocialas szybko do wagi?

Sprostowanie. To nie ja napisalam tylko Izabelin. :) uhuhu ale sie namieszalo???

hehehe!!! no!!! a widzisz,juz moglas byc po porodzie!:)

[kaja09]

Ronia poszla spac chyba, a promyczek to na jakims straszszszsznie dlugim spacerze chyba....moze jej psina tez wazy 115???? LOL!!!! PROMYCZKU ODEZWIJ SIE!!!!!
ok alisss, czas sie ruszyc z kanapy bo mi maz przypomnial,ze mnie 4 godz temu prosil bym kurczaka z zamrazalnika wyjela to mi obiad zrobi...a ja nie dosc,ze nie gotuje to sie jeszcze opierdzielam na tyle, ze nawet miesa nie wyjme...co ze mnie za zona niewdzieczna!!! a co tam! potomka mam w sobie jego, niech mnie nie meczy!!! ;)
spadam na troche, ale bede zagladac:)

[alisss]

A widzisz....
My tez 9 lat ze soba i slub zaplanowany byl na przyszly rok, bo stwierdzilismy ze jak dzidzi nie mozemy miec (po 1.5 roku starania) to za slub sie trzeba w koncu zabrac. no i sale zamowilam 1 grudnia a 4 okazalo sie ze w ciazy jestem i musielismy odmowic date i na 2010 planujemy. To juz bedzie po 11 latach ale coz, co sie odwlecze to nie uciecze co nie????

Rzeczywiscie, niedobra zona. Ja jeszcze nie zona ale tez niedobra. Dobrze sie czuje ale i tak strasznie wykorzystuje stan w jakim jestem. Ale on przeciez tez bardzo chcial dzidziusia to znosi,tym bardziej ze narzrabial to teraz pokutuje. :)

[kaja09]

hehehe! ale historia!!! a ile masz latek jesli moge spytac? ladny staz macie!
my od poczatku postanowilismy,ze robimy "po kolei" i na Wigilie 2005 sie poznalismy, na Wigilie 2006 zareczylismy, na Swieta 2007 -ślub a na Swieta 2008 BOCIAN!!!:)
..choc bociana to chyba bardziej ja wygladalam ;)
jak widac, co ma byc to bedzie i wszysto jest "w gorze" zapisane :) a te boćki to lataja jak szalone! mi sie wydaje,ze my to jakis zimowy zrzut dostalismy, jak juz do cieplych krajow wracal!

[alisss]

no mi tez sie tak wydaje.
zona brata mojego Ł. i kolezanka z pracy sa 2 tyg dluzej ode mnie i prawdopodobnie moja jeszcze jedna dobra kumpelka wlasnie. Wiec jak mowisz wysyp ze hej.

Ja mam 25 lat, no w tym roku 26 ale dopiero w grudniu. A razem od kiedy mialam 16 lat. :)
A poznalismy sie 1 listopada na cmentarzu wiec tlumacze sobie ze juz do smierci hehe.