Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

qlczak
Mama_Monika
Q no właśnie mnie tez się tak wydaje z tym zielonym

Q daj spokój z tym wątiem o agresji, ja już wogóle w żadnych watkach sie nie będą wypowiadać, a nie daj boże mając odmienne zdanie bo cię zlinczują i zaczna obrażać ciebie i twoje dziecko. najlepiej przytakiwać, albo raz napisać i więcej sie w tym watku nie pojawiać. :/ A jak juz zaczniesz sie bronić to huzia na juzia i człowiek niepotrzebnie sie nakręca :/

MM niech linczują, ale mojego dziecka niech NIKT NIE WAŻY SIĘ TKNĄĆ - NAWET SŁOWEM. Zresztą mnie tam jakoś nerwy nie poniosły, bo to czyjeś opinie są i tyle, każdy ma prawo i do własnego zdania i do wyrażania go :smile:
A ja uważam, że to od rodziców zależy jakie są ich dzieci i tyle. Zresztą to nie tu miałam o tym pisać :hahaha:

No widzisz Q dobrze mówisz, własnie więcej takich rozsądnych opini powinno byc w tamtym watku.
Mnie wali to co ktoś napisze, nie wiem, o mojej fryzurze, ubraniu itp. ale jak ktoś bije niesłusznie we mnie i dzieciaki, tylko dlatego zresztą że mam odmienne zdanie, no to sorry winetu.
Łatwo kogoś besztac i oceniac, ale podejrzewam, że wiekszość matek by zrobiła podobnie w takiej sytuacji.

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Dokładnie, ja sama wiesz opowiedziałam sie jasno i wyraźnie, że nie jestem za klapsami i już, takie jest moje zdanie, ale nikogo nie zwyzwałam, że tak robi.
A sytuacja się obruciła w dużej mierze przeciwko mnie.
No widzisz a ja w takich sytuacjach nie umię się opanować,
ja straciłam dwoje dzieci i jak mi ktoś z takimi tekstami wyjeżdża to..... szkoda słow :(

Ja też jestem takiego zdania ze co człowiek, to inne wychowanie. MM ja mam nadzieję ze mnie dobrze zrozumiałaś, ze ja nie biję mojego dziecka tylko od czasu do czasu(!!!) dostanie lekkiego klapsa albo jak pcha sie do kuchenki to po łapce. I to tylko czasami!

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
qlczak
Mama_Monika
Q no właśnie mnie tez się tak wydaje z tym zielonym

Q daj spokój z tym wątiem o agresji, ja już wogóle w żadnych watkach sie nie będą wypowiadać, a nie daj boże mając odmienne zdanie bo cię zlinczują i zaczna obrażać ciebie i twoje dziecko. najlepiej przytakiwać, albo raz napisać i więcej sie w tym watku nie pojawiać. :/ A jak juz zaczniesz sie bronić to huzia na juzia i człowiek niepotrzebnie sie nakręca :/

MM niech linczują, ale mojego dziecka niech NIKT NIE WAŻY SIĘ TKNĄĆ - NAWET SŁOWEM. Zresztą mnie tam jakoś nerwy nie poniosły, bo to czyjeś opinie są i tyle, każdy ma prawo i do własnego zdania i do wyrażania go :smile:
A ja uważam, że to od rodziców zależy jakie są ich dzieci i tyle. Zresztą to nie tu miałam o tym pisać :hahaha:

No widzisz Q dobrze mówisz, własnie więcej takich rozsądnych opini powinno byc w tamtym watku.
Mnie wali to co ktoś napisze, nie wiem, o mojej fryzurze, ubraniu itp. ale jak ktoś bije niesłusznie we mnie i dzieciaki, tylko dlatego zresztą że mam odmienne zdanie, no to sorry winetu.
Łatwo kogoś besztac i oceniac, ale podejrzewam, że wiekszość matek by zrobiła podobnie w takiej sytuacji.

jasne że tak. :36_1_11:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

zana27
Mama_Monika
Dzięki zana ale naprawde jestem wkurzona, zniesmaczona i nie wiem co jeszcze powiedzieć, byc może i ja powiedziałam o dwa słowa za dużo, nie zaprzeczam, ale przeginają co niektórzy na maksa.
To samo z tymi narkotykami było:/
Tak samo tutaj, że sie dziecmi nie zajmuje tylko na niecie siedzę :/- żenada
takie teksty działają na mnie jak płachta na byka :/ - niestety :(

na mnie też. Tyle, że Ja naprawdę nie przejmuję sie opinią ludzi, którzy nie mają nic ciekawego do powiedzenia, nie znają mnie a oceniają moje postępowanie. tyle, że ocenianie, czy ,,doradzanie,, a obrazanie to wielka różnica;/ Kochana zawsze znajdzie sie ktos kto lubi zadymy i prowokacje.

:36_1_11:

Zadymy..... zadymy.... gdzie zadymy.....:36_7_6::whistle:
zadyma dobra rzecz, jak się wie, że ma się rację. :sofunny:

Odnośnik do komentarza

zana mnie naprawdę nie musisz się z tego tłumaczyć i nawet przez myśl by mi nie przeszło, żeby po tobie jechać z tego powodu, bo to jest twoja sprawa.
poprostu ja klapsów nie stosuję i już.
I to że mamy odmienne zdanie to nie znaczy, ze mamy się obrażać i oceniac, która z nas jest lepszą matką , bo to bezsensu.
A niestety nie wszyscy to rozumięją.

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

zana27
Mama_Monika
Dokładnie, ja sama wiesz opowiedziałam sie jasno i wyraźnie, że nie jestem za klapsami i już, takie jest moje zdanie, ale nikogo nie zwyzwałam, że tak robi.
A sytuacja się obruciła w dużej mierze przeciwko mnie.
No widzisz a ja w takich sytuacjach nie umię się opanować,
ja straciłam dwoje dzieci i jak mi ktoś z takimi tekstami wyjeżdża to..... szkoda słow :(

Ja też jestem takiego zdania ze co człowiek, to inne wychowanie. MM ja mam nadzieję ze mnie dobrze zrozumiałaś, ze ja nie biję mojego dziecka tylko od czasu do czasu(!!!) dostanie lekkiego klapsa albo jak pcha sie do kuchenki to po łapce. I to tylko czasami!

MM, ale to zdaje się Ty napisałaś, że jak malutka z główki uderzała to Jej pac, pac ręką po czółku?

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
zana mnie naprawdę nie musisz się z tego tłumaczyć i nawet przez myśl by mi nie przeszło, żeby po tobie jechać z tego powodu, bo to jest twoja sprawa.
poprostu ja klapsów nie stosuję i już.
I to że mamy odmienne zdanie to nie znaczy, ze mamy się obrażać i oceniac, która z nas jest lepszą matką , bo to bezsensu.
A niestety nie wszyscy to rozumięją.

:brawo:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Q dokładnie jak biła głową po buzi do odpychałam jej czółko i mówiłam , że tak nie wolno, że to boli "nie nie nie" "nu nu nu" itd. i pomogło, po 3 dniach przestała tak robić

A widzisz, dla mnie to, to samo co klaps.
Nie widzę nic złego w klapsie jak jest powód.
Odebrałam trochę, że (tak jak napisałaś) nigdy nie uderzyłaś swoich dzieci i nie wolno nawet klapsa dać. Takie dla mnie trochę żonglowanie pojęciami.
Ale ok, to nie tu ma toczyć się ta dyskusja także ja pasuje.

Odnośnik do komentarza

Aha czylli jak głową w twarz uderzała to lepiej by było klapsa dać, to bardziej by wiedziała o co chodzi i źle robi?
Ja nie powiedział, że nie wolno dać, tzn. oczywiscie nikt nie ma prawa dawac klapsów moim dziecie, a jeśli chodzi o indywidualnie moje postepowanie i zachowanie moich dzieci, to nigdy klaps sie nie zdażył, nie wiem byc może dlatego, że nie było takiej potrzeby.
Nigdy nie wychodziłam z takiego założenia po urodzeniu dziecka, że będę je bic albo nie, poprostu inaczej rozwiązuję sytuację, gdzy dzieci dokuczają i jak narazie działa.
A Lena nie robiła tak, bo był to przejaw jej agresji, tylko dlatego że chłopczyk tak dziecim robił w żłobku, na szczęscie sytuacje udało się rozwiązać.

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

qlczak
Mama_Monika
Q dokładnie jak biła głową po buzi do odpychałam jej czółko i mówiłam , że tak nie wolno, że to boli "nie nie nie" "nu nu nu" itd. i pomogło, po 3 dniach przestała tak robić

A widzisz, dla mnie to, to samo co klaps.
Nie widzę nic złego w klapsie jak jest powód.
Odebrałam trochę, że (tak jak napisałaś) nigdy nie uderzyłaś swoich dzieci i nie wolno nawet klapsa dać. Takie dla mnie trochę żonglowanie pojęciami.
Ale ok, to nie tu ma toczyć się ta dyskusja także ja pasuje.

A ja tam lubie klapsy :Psoty:

takie troszke inne :smile_move:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

zana27
qlczak
Mama_Monika
Q dokładnie jak biła głową po buzi do odpychałam jej czółko i mówiłam , że tak nie wolno, że to boli "nie nie nie" "nu nu nu" itd. i pomogło, po 3 dniach przestała tak robić

A widzisz, dla mnie to, to samo co klaps.
Nie widzę nic złego w klapsie jak jest powód.
Odebrałam trochę, że (tak jak napisałaś) nigdy nie uderzyłaś swoich dzieci i nie wolno nawet klapsa dać. Takie dla mnie trochę żonglowanie pojęciami.
Ale ok, to nie tu ma toczyć się ta dyskusja także ja pasuje.

A ja tam lubie klapsy :Psoty:

takie troszke inne :smile_move:

Oł jea , tak to mozna się klepać ;) hehe Sama przyjemność! :sofunny:

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
zana27
A może zmienimy temat :) Ja z maluchem już spacerek zaliczyłam, tylko weszlam do domu i tesciowa zadzwoniła czy jestem jeszcze na dworze bo ona chetnie Bartka wezmie. I tak ja teraz mam wolne a Bartuś łapie ostatnie promyki słońca na dworze :)))))

Zazdroszczę wolności :)

echhh, ale sprzątansko czas zacząc ;/ I maybe jakiś obiad tylko koncepcji brak. Ja mam wedzonego łososia i z serkiem wiejskim zjem a T i Bartoli to już nie wiem. Dobrze ze mam jeden słoiczkowy obiadek to moze ciamnie ( Bartek oczywiscie :)) ) A staremu dam suchą bułkę :hahaha: w sumie nie zasłużył na nic lepszego ;/

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
zana27
qlczak

A widzisz, dla mnie to, to samo co klaps.
Nie widzę nic złego w klapsie jak jest powód.
Odebrałam trochę, że (tak jak napisałaś) nigdy nie uderzyłaś swoich dzieci i nie wolno nawet klapsa dać. Takie dla mnie trochę żonglowanie pojęciami.
Ale ok, to nie tu ma toczyć się ta dyskusja także ja pasuje.

A ja tam lubie klapsy :Psoty:

takie troszke inne :smile_move:

Oł jea , tak to mozna się klepać ;) hehe Sama przyjemność! :sofunny:

taaaaaaaaaaakkkkkkkk :hahaha:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

hej
u mnie średnio, Mikołaj śpi, wczoraj byli u nas znajomi, którzy spodziewają się dziecka i wrócili z usg połówkowego 4D, będą mieć zdrowego synka, wszystko na usg w porządku. No i wiecie jak to jest musieliśmy uczcić taką wiadomość::):
Nie wiem co się stało Mikołajkowi, cały wieczór się bawił, potem normalnie kąpiel, jedzenie i nie mógł usnąć, wiercił się strasznie, aż zaczął płakać i pozwoliłam mu pobawić się jeszcze, bo wykazywał takie chęci. Jakiś czas był spokój, a od 22 do 24 płacz prawie cały czas, nie wiem o co chodziło, nie chciał w ogóle smoczka, nie chciał się przytulić, nie mam pojęcia co się stało.
Być może przeszła jego godzina usypiania i potem nie mógł usnąć, no sama nie wiem, ale jeszcze nigdy się tak nie zachowywał
Poza tym dziś byliśmy na badaniach okresowych, musiałam go zabrać ze sobą, robił porządki w przychodni::):
on odsypia wczorajszy wieczór, a matka pada na twarz, nie długo przyjdzie moja siorka i pojadę z nią na zakupy jakieś większe do domu, bo wszystko mi się pokończyło, a położyć się z nim to zawsze jakoś mi szkoda czasu zawsze

qlczak
eee no!!!
powariowały??? ze 30min siedziałam i czytałam, czytałam, czytałam.

nie piszą źle
piszą też źle
ehh... te baby:Śmiech::Oczko:

zana27

Ania moj też uwielbia wode, tyle że u nas nie ma basenu ;/

wiesz co u mnie w miejscowości jest basen, ale nie dostosowany dla małych dzieci, a najbliższy taki który mógłby być mam niecałe 30km od nas i tak sobie myślę, że co 1-2 tyg może dałabym radę z nim pojechać, zobaczymy jeszcze

dziewczyny ta dyskusja o agresji zeszła na zupełnie inny tor i toczy się bez sensu kilka stron, rzeczywiście trudno się rozmawia z kimś to szybko ocenia innych i wydaje sądy, ale cóż zrobić, ludzie są różni, najlepiej nie wdawać się w dyskusję która do niczego nie prowadzi
Mój Miko został kilka razy klepnięty po łapkach gdy wkładał je tam gdzie nie powinien, ale po pierwsze nie widzę, żeby to dało jakieś rezultaty w naszym przypadku, a po drugie był to objaw mojej słabości i ja się z tym czuję źle. Nie mam założenia będę dawać klapsy albo nie, wolałabym nie dawać, bo wiem teoretycznie że one nie wiele dają, a są wyrzuceniem z siebie złości rodzica, ale jak okaże się w praniu? jestem tylko człowiekiem i jeśli mały mnie wyprowadzi z równowagi to niewykluczone że klaps będzie, a czy to będzie wychowawcze dla mojego dziecka, tego nie wiem. Oczywiście nie mówię tu o jakimś biciu i zadawaniu bólu, ale tego na pewno nie muszę Wam tłumaczyć

Mpearl współczuję rozstania, trzymaj się i zaglądaj do nas częściej na pocieszenie::):

Madziasku biedny ten Kacperek, tyle wrażeń jednocześnie, oj współczuję i dobrze, że już po wszystkim,
ucałuj go ode mnie::): :Całus:

Roniu u młodego katar ciągle przezroczysty, a ja już prawie nie mam, wczoraj dałam mu lipomal i obwiesiłam łóżeczko pieluchami namoczonymi w amolu, więc jak już usnął to spał dobrze, muszę mu te kropelki kupić co piszecie. Napisz co z Olą, czy jej się polepszyło? a czym ściągasz katar? gruszką czy aspiratorem? bo ja mam aspirator, ale zastanawiam się czy nie kupić gruchy, może by lepiej szło

Alisss super, że z Natankiem lepiej::): Zdjęcia na ramkowym zajefajne, widzę, że laptop jak u nas jest najlepszą zabawką:oczko: i kąpiel też uwielbia słodziaczek mały

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Cioteczki
Widzę że się o mnie martwiłyście:36_3_15: u mnie wszystko dobrze:) tylko jak nigdy czasu mi brakuje... bo auto sie zepsuło, bo zakupy, bo zakładałam tipsiki (w sobote idę na panieński), no i najważniejsze żłobek do którego musze wychodzic dwa razy w ciągu pracy:) na szczęście Bączek zadowolony i jutro idzie już na 5 godzin:) wogóle nie płakała a jedną panią jak zobaczyła po raz pierwszy to od razu wyciągnęła rączki by ją wzięła:)
w pracy też ostatnio nie miałam jak pisać bo mamy nowego pracownika:( jakiegoś wepchniętego z góry który jakoś nie budzi naszej sympatii... więc nie bardzo mogę posiedziec na necie:(
nie bardzo mam kiedy doczytać a widzę że duzo popisałyście:) rzucił mi sie w oczy temat spanka:) Maja już od jakiegoś miesiąca śpi tylko raz dziennie ale nie wiem co bedzie bo wczoraj to na siłe uspałam ją nudą po godzinie 16 dopiero;) teraz też od godziny wala się w łóżku i nic:0 a za dwie godzinny musimy jechac do mamy na pranie auta...
Madziasku jak Kacperek?
Roniu a Olenka?
Mpearl przykro mi:( to gdzie teraz Twój R?

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...