Sierpień 2009

[agaa875]

witam u nas nocka ok:) od 20:40 do 6:30 w nocy tylko jedan pobudka by podac smoka:) u mnie dzis pogoda dziwna:/ tak jakos dziwnie zachmurzone jest a miejscami probuje przebic sie slonko, a ogolnie jest strasznie parno, duszno.....

[Mama_Monika]

U mnie dzis znów będzie prażyć, wczoraj to był taki gorąc że szok, podobno idzie jakaś fala upałów.

[agaa875]

u nas ma byc dzis i jutro po 25-26 stopni a od srody po 30-34 :))) moze to sie wypogodzi dzisiaj do popoludnia:) bo dzieki tej pogodzie jak spedzamy cale dnie na dworku to Kiniulka przesypia cale nocki:)))) i bez marudzenia 20>30-21 idzie spac bo jest juz padnieta.

[Żana]

dziewczyny jak jest +/- 25 stopni to jak ubieracie swoje dzieciaczki???Same bodziaki z krótkim wystarczą i jakieś spodenki????

[Mama_Monika]

zana moja jest w samym bodziaku z krótkim rękawkiem, bez skarpetek, abo w sukieneczce na ramiączkach albo w jakims kompleciku: bluzeczka z krótkim i krótkie spodenki.
Koniecznie emulsja od słońca i coś na główke przy takim słońcu.

[agaa875]

zana27

dziewczyny jak jest +/- 25 stopni to jak ubieracie swoje dzieciaczki???Same bodziaki z krótkim wystarczą i jakieś spodenki????

tak:) a wczoraj u nas bylo bardzo cieplo to nawet mala pozniej siedziala bez skarpetek i czapusi w cieniu na tarasie, bo jak gdzies idziemy to zakladam jej taka z daszkiem i sandalki:) a i tak mal;a byla tak przepocona po calym dniu, normalnie sie kleila jak ja brala do kapieli, mimo ze jak zmienialam jej pieluszki w ciagu dnia to przecieralam ja chusteczkami nawlizajacymi.

[Żana]

Mama_Monika

zana moja jest w samym bodziaku z krótkim rękawkiem, bez skarpetek, abo w sukieneczce na ramiączkach albo w jakims kompleciku: bluzeczka z krótkim i krótkie spodenki.
Koniecznie emulsja od słońca i coś na główke przy takim słońcu.

moj ma zawsze chustke na główce, ale nie zawsze chce ją nosic ;/ u nas wczoraj było ciepło ale wiatr wiał i założyłam Bartusiowi jeszcze cienką koszulę na body ale pozniej sie uspokoiło to był z krótkim rękawem

[Mama_Monika]

agaa rzeczywiście pocą sie dzieciaki bardzo i rzeczywiście przeciera sie przemywa a i tak bez kapieli na wieczór nie da rady, wtedy to aż miło :)

[Żana]

agaa875

zana27

dziewczyny jak jest +/- 25 stopni to jak ubieracie swoje dzieciaczki???Same bodziaki z krótkim wystarczą i jakieś spodenki????

tak:) a wczoraj u nas bylo bardzo cieplo to nawet mala pozniej siedziala bez skarpetek i czapusi w cieniu na tarasie, bo jak gdzies idziemy to zakladam jej taka z daszkiem i sandalki:) a i tak mal;a byla tak przepocona po calym dniu, normalnie sie kleila jak ja brala do kapieli, mimo ze jak zmienialam jej pieluszki w ciagu dnia to przecieralam ja chusteczkami nawlizajacymi.

kurcze to u nas jeszcze tak ciepło nie jest. niby jest te 25 ale w cieniu jest zimno ;/

[Żana]

Mama_Monika

agaa rzeczywiście pocą sie dzieciaki bardzo i rzeczywiście przeciera sie przemywa a i tak bez kapieli na wieczór nie da rady, wtedy to aż miło :)

hehe same po sobie wiemy jak fajnie po całym dniu wziąc kąpiel a maluszki też to odczuwają nie mniej od nas :)

[ania_83]

Witam kobietki!

u nas jakoś leci, piękna pogoda, więc szkoda siedzieć w domku, wczoraj byliśmy na wystawie koni, były różne konkursy i było fajnie, tylko niestety wieczorem dopadł mnie ból woreczka żółciowego pewnie po pizzy, masakra, myślałam, że umrę, to już 2 taki atak, w tym tygodniu bezwzględnie idę do lekarza, małż mnie potem opieprzył, że jeszcze nie byłam, ale wiecie jak to jest zawsze jest coś innego do roboty, ale teraz już się za to wezmę bo jak mnie kiedyś złapię a będę sama z małym to nie wiem co zrobię

Marcysiu ja kupiłam krem z filtrem 60

Zana, Basia super, że z mężami już lepiej, czasem trzeba ich do pionu ustawić i przypomnieć co nie co

Basiu dobrze, że ospa już za Wami

Madzias już chyba zapomniałaś jak to jest mieć okres co, ale fajnie miałaś, ja mimo, że karmiłam 4,5 miesiąca to i tak dostałam po 2 miesiącach od porodu. Udały się zakupy na giełdzie?

Kasiu to na pewno wina tabletek, spróbuj zmienić, ja też biorę tabsy i nie mam takich objawów, a ochota na sex ciągła

Agaa gratuluję jedynki!

Aganiecha rzeczywiście fajnie już się porozumiewać po swojemu z maluszkiem, teraz coraz więcej rozumieją i szybko uczą się nowych rzeczy, mój Miko też krzyczy nie, nie... i zaczyna krzyczeć jak zabiorę mu coś co on bardzo chciał mieć, ale to chyba normalne, dziecko bada na ile może sobie pozwolić.
Super, że Dawid przesypia nocki, u nas ciągle jest jedna pobudka koło 4, ale śpi jeszcze do 7-8

Mama Monika Lenka pewnie szybko zacznie chodzić jak nie raczkuje, Mikołaj dużo wstaje na nogi i robi kroczki wokół łóżeczka i kojca czy trzymając się czegoś, ale jak chce go prowadzić to nie chce, ugina kolana i pędzi na czterech
ale miałaś stracha z pieskiem ufff...

Zana jak jest tak ciepło to body i spodenki zakładam, na działce to nawet w samych bodach był, czapka obowiązkowa

[ania_83]

Spóźnione życzenia dla Oli, Nadii i Dawidka!!!

[basia681]

hej
u nas nocka przespana cała
:)

zana27

basia681

kasia001

to wspolczuje,pewnie kiepsko sie czujesz tak dawno nie mialas :/
moj pierwszy mnie tez przerazil,zle go przeszlam,teraz jest juz ok.

musze isc zmienic tabletki,ciagle puchne,niby mniej na wadze a w spodnie nie moge sie dopiac no i ten moj brak ochoty na sex.. kiedys bylam bardziej chetna,a po porodzie kiepsko :(
tez tak macie?

niee ja wręcz przepadam może to nie temat tutaj

a dlaczego nie tutaj??? Dobry temat nie jest zły

agaa875

witam:0 my dzis caly dzionek na dworku spedzamy:) wstawie fotk ina ramkowe i na nk. A i chcialam sie pochwalic mamy druga jedyneczke na dole:))))))

aganiecha

Hej Dziewczyny:)

Mogę jedynie napisać co u nas, sorki Kochane
Na forum nie starcza mi teraz czasu. Mnie go ostatnio brakuje na wiele rzeczy. Popołudniowa zmiana w pracy jest spoko, ale czasem zgubna - człowiekowi się ciągle wydaje że jeszcze sporo do wyjścia i nawet się nie obejrzy jak musi zatrzasnąć drzwi od zewnętrznej strony. Przy dziecku wszystkie codzienne czynności zajmują trzy razu więcej czasu...powiedzmy takie prasowanie...roboty na godzinkę, ale po kilku uprasowanych rzeczach trzeba smyka przebrać, następnie woła am, później zrobi kupę, potem spaceruje w rejony zakazane i ciągle coś człowieka odciąga od tej dechy. Masakra po prostu.
Byliśmy z Maluszkiem wczoraj (w sumie to już przedwczoraj) na urodzinach u znajomego, było tam kilkoro dzieciaczków i Dawid czuł się jak ryba w wodzie. W ogóle śmiać mi się chce jak niekiedy jeżdżąc po markecie wózkiem sklepowym zaczepia dzieciaki. Normalnie bez skrępowania krzyczy do nich cieszy się, macha rączkami. Ostatnio jeden smyk się go wystraszył. Równie entuzjastycznie reaguje na psy, raz nawet zdawało mi się że powiedział "auu" na widok czworonoga.
Zęby idą nadal i nie chcą się przebić, miewa napady maruderstwa.
Nauczyłam go mówić "daj" i już się spoko porozumiewamy, szczególnie jak chce coś do jedzenia to pokazuje w kierunku gdzie to leży i mówi tak cicho "da", albo "daj".
Co mnie bawi i przeraża jednocześnie to fakt, że dziecię zaczyna robić awantury, jak mu coś nie pasi to drze się "ne, ne, ne, ne, ne, ne!!!!!!!!!", albo przeraźliwie głośno...piszczy. Mam nadzieję, że nie będzie rozwydrzonym dzieciakiem w wieku kilku lat.
Oglądanie bajek zaczyna go interesować bardziej niż wcześniej, to zauważyłam dziś jak próbowałam mu czytać a on wziął mojego palca w rączkę i zaczął nim pokazywać obrazki, wzruszyło mnie to i uradowało. Spróbuję częściej przysiadać z książeczką i w ten sposób go "zabawiać".
Jak mówię do Dawidka "przytul się do mamusi", to wtula we mnie małą kochaną główkę. Świetne uczucie, kiedy widzisz, że można się już z dzieciaczkiem porozumieć.

Wszystkiego najlepszego dla Nadusi, Oli i Lenki, buziaczki w śliczne pysiaczki.

Nachwaliłam się, a na posty nie odpiszę...WYBACZCIE:).

oj to postepów ...
brakuje tutaj ciebie :(

aganiecha

Jeszcze jedna ważna sprawa...od około dwóch tygodni Rojberkowi coraz częściej zdarza się przespać nocki. Sypia na przykład od 21:30 do 6:30. Jestem z tego powodu mega zadowolona.

TEŻ TAK MAM I SIĘ BAAARDZO CIESZĘ !!! huraaaaaaaaa

[basia681]

u nas postępy na maxa też ... w ciągu dwóch dni to aż nie wierzę
pokazuje paluszkiem jak coś chce .. albo do taty chce .... słodko to wygląda
no i mała wstaje łapiąc się czego popadnie i się puszcza i sobie stoi jak dama... nie wie że bach zrobi ... wczoraj się 3 razy pucła ...
aż mi jej szkoda było .... no ale cóż musi się uczyć chodzenia
co jeszcze aaa muszę wszytko zamykać, żeby nie weszła gdzie nie trzeba, sprzątać na bieżąco bo wszystko ją interesuje , aż wczoraj krzesło takie obrotowe przy biurku wywaliła u córki, i się jeszcze cieszyła, skąd ona ma tyle siły nawet bym nie pomyślał że tak zrobi ...
...jakieś blokady muszę pokupić na drzwi bo zamyka i szuflady no mam kocioł jednym słowem ciekusek nasz jeden

[Żana]

basia681

u nas postępy na maxa też ... w ciągu dwóch dni to aż nie wierzę
pokazuje paluszkiem jak coś chce .. albo do taty chce .... słodko to wygląda
no i mała wstaje łapiąc się czego popadnie i się puszcza i sobie stoi jak dama... nie wie że bach zrobi ... wczoraj się 3 razy pucła ...
aż mi jej szkoda było .... no ale cóż musi się uczyć chodzenia
co jeszcze aaa muszę wszytko zamykać, żeby nie weszła gdzie nie trzeba, sprzątać na bieżąco bo wszystko ją interesuje , aż wczoraj krzesło takie obrotowe przy biurku wywaliła u córki, i się jeszcze cieszyła, skąd ona ma tyle siły nawet bym nie pomyślał że tak zrobi ...
...jakieś blokady muszę pokupić na drzwi bo zamyka i szuflady no mam kocioł jednym słowem ciekusek nasz jeden

hehe wiem co to znaczy. Bartek odkąd raczkuje to wszedzie jest go pełno. Wszystkiego chce dotknąc, a najlepiej wziąc do buzi albo polizac chociaż :)))) Co do upadków to są u nas nagminnie. No ale cóż, tak musi byc. hehe moj ma całe kolana sine od ,,uciekania,, od nas

[ania_83]

basia681

u nas postępy na maxa też ... w ciągu dwóch dni to aż nie wierzę
pokazuje paluszkiem jak coś chce .. albo do taty chce .... słodko to wygląda
no i mała wstaje łapiąc się czego popadnie i się puszcza i sobie stoi jak dama... nie wie że bach zrobi ... wczoraj się 3 razy pucła ...
aż mi jej szkoda było .... no ale cóż musi się uczyć chodzenia
co jeszcze aaa muszę wszytko zamykać, żeby nie weszła gdzie nie trzeba, sprzątać na bieżąco bo wszystko ją interesuje , aż wczoraj krzesło takie obrotowe przy biurku wywaliła u córki, i się jeszcze cieszyła, skąd ona ma tyle siły nawet bym nie pomyślał że tak zrobi ...
...jakieś blokady muszę pokupić na drzwi bo zamyka i szuflady no mam kocioł jednym słowem ciekusek nasz jeden

super mała łobuzuje
u nas też Miko jest wszędobylski, ale szuflad na razie nie rusza
mi też go szkoda, ale nie uchronię go przed każdym upadkiem, przewracać też trzeba się nauczyć

[ania_83]

zana27

hehe wiem co to znaczy. Bartek odkąd raczkuje to wszedzie jest go pełno. Wszystkiego chce dotknąc, a najlepiej wziąc do buzi albo polizac chociaż :)))) Co do upadków to są u nas nagminnie. No ale cóż, tak musi byc. hehe moj ma całe kolana sine od ,,uciekania,, od nas

no kolana fajnie wyglądają, a zakładasz rajtuzki w domu? bo ja właśnie już nie, bo bardzo się pocił i na gołe kolańca chodzi

[Żana]

ania_83

zana27

hehe wiem co to znaczy. Bartek odkąd raczkuje to wszedzie jest go pełno. Wszystkiego chce dotknąc, a najlepiej wziąc do buzi albo polizac chociaż :)))) Co do upadków to są u nas nagminnie. No ale cóż, tak musi byc. hehe moj ma całe kolana sine od ,,uciekania,, od nas

no kolana fajnie wyglądają, a zakładasz rajtuzki w domu? bo ja właśnie już nie, bo bardzo się pocił i na gołe kolańca chodzi

nie już jakis czas nie zakładam. W domu często też bez skarpetek jest i zauwazyłam ze podejmuje pierwsze próby wstania bez trzymania się czegoś właśnie jak ma gołe stópki, bo nie ślizga się

[Mama_Monika]

Ja musze na szuflady zabezpieczenia kupić, bo to one teraz są w kręgu zainteresowania ;)
Wczoraj Lena zrobiła mi w komodzie segregację moich majtek i staników hehe

[ania_83]

zana27

ania_83

zana27

hehe wiem co to znaczy. Bartek odkąd raczkuje to wszedzie jest go pełno. Wszystkiego chce dotknąc, a najlepiej wziąc do buzi albo polizac chociaż :)))) Co do upadków to są u nas nagminnie. No ale cóż, tak musi byc. hehe moj ma całe kolana sine od ,,uciekania,, od nas

no kolana fajnie wyglądają, a zakładasz rajtuzki w domu? bo ja właśnie już nie, bo bardzo się pocił i na gołe kolańca chodzi

nie już jakis czas nie zakładam. W domu często też bez skarpetek jest i zauwazyłam ze podejmuje pierwsze próby wstania bez trzymania się czegoś właśnie jak ma gołe stópki, bo nie ślizga się

no ja też bez skarpet, bo nawet jakbym chciała założyć to i tak za chwilę sobie zdejmie

Mama_Monika

Ja musze na szuflady zabezpieczenia kupić, bo to one teraz są w kręgu zainteresowania ;)
Wczoraj Lena zrobiła mi w komodzie segregację moich majtek i staników hehe

może szukała czegoś na siebie

spadam na spacer laski, buziaki

[Mama_Monika]

ania być może ;) w moje majty to by cała weszła, a jedna miseczka od stanika to jak jej cała głowa hehehehehehehe, więc jeszcze troszkę ;)

[Żana]

Mama_Monika

Ja musze na szuflady zabezpieczenia kupić, bo to one teraz są w kręgu zainteresowania ;)
Wczoraj Lena zrobiła mi w komodzie segregację moich majtek i staników hehe

moj uwielbia w łazience przesiadywac. Szuflad jeszcze sie nie czepia, ale dolnych szafek to i owszem. Spadamy na spacerek. Miłego dnia dziewczyny :))

[Żana]

Mama_Monika

ania być może ;) w moje majty to by cała weszła, a jedna miseczka od stanika to jak jej cała głowa hehehehehehehe, więc jeszcze troszkę ;)

[madziaas]

Cześć dziewczynki
U nas nocka ok
Rano było słoneczko,a teraz pada Mam nadzieje,że sie wypogodzi
Kacperkowi wybiła sie troszke górna jedynka,druga chyba też lada dzień sie wybije

aganiecha

Hej Dziewczyny:)

Mogę jedynie napisać co u nas, sorki Kochane
Na forum nie starcza mi teraz czasu. Mnie go ostatnio brakuje na wiele rzeczy. Popołudniowa zmiana w pracy jest spoko, ale czasem zgubna - człowiekowi się ciągle wydaje że jeszcze sporo do wyjścia i nawet się nie obejrzy jak musi zatrzasnąć drzwi od zewnętrznej strony. Przy dziecku wszystkie codzienne czynności zajmują trzy razu więcej czasu...powiedzmy takie prasowanie...roboty na godzinkę, ale po kilku uprasowanych rzeczach trzeba smyka przebrać, następnie woła am, później zrobi kupę, potem spaceruje w rejony zakazane i ciągle coś człowieka odciąga od tej dechy. Masakra po prostu.
Byliśmy z Maluszkiem wczoraj (w sumie to już przedwczoraj) na urodzinach u znajomego, było tam kilkoro dzieciaczków i Dawid czuł się jak ryba w wodzie. W ogóle śmiać mi się chce jak niekiedy jeżdżąc po markecie wózkiem sklepowym zaczepia dzieciaki. Normalnie bez skrępowania krzyczy do nich cieszy się, macha rączkami. Ostatnio jeden smyk się go wystraszył. Równie entuzjastycznie reaguje na psy, raz nawet zdawało mi się że powiedział "auu" na widok czworonoga.
Zęby idą nadal i nie chcą się przebić, miewa napady maruderstwa.
Nauczyłam go mówić "daj" i już się spoko porozumiewamy, szczególnie jak chce coś do jedzenia to pokazuje w kierunku gdzie to leży i mówi tak cicho "da", albo "daj".
Co mnie bawi i przeraża jednocześnie to fakt, że dziecię zaczyna robić awantury, jak mu coś nie pasi to drze się "ne, ne, ne, ne, ne, ne!!!!!!!!!", albo przeraźliwie głośno...piszczy. Mam nadzieję, że nie będzie rozwydrzonym dzieciakiem w wieku kilku lat.
Oglądanie bajek zaczyna go interesować bardziej niż wcześniej, to zauważyłam dziś jak próbowałam mu czytać a on wziął mojego palca w rączkę i zaczął nim pokazywać obrazki, wzruszyło mnie to i uradowało. Spróbuję częściej przysiadać z książeczką i w ten sposób go "zabawiać".
Jak mówię do Dawidka "przytul się do mamusi", to wtula we mnie małą kochaną główkę. Świetne uczucie, kiedy widzisz, że można się już z dzieciaczkiem porozumieć.

Wszystkiego najlepszego dla Nadusi, Oli i Lenki, buziaczki w śliczne pysiaczki.

Nachwaliłam się, a na posty nie odpiszę...WYBACZCIE:).
dla Dawidka za postępy
Fajnie,że jesteś

aganiecha

Jeszcze jedna ważna sprawa...od około dwóch tygodni Rojberkowi coraz częściej zdarza się przespać nocki. Sypia na przykład od 21:30 do 6:30. Jestem z tego powodu mega zadowolona.

Super

Mama_Monika

Witam wszystkich!
Miło popatrzec na duuuużo weekendowych postów :)
Pogoda w weekend dopisała także wycieczki były, Roksana wczoraj wieczorem usnąć nie mogła tak przezywała, że w tyle miejsc pojechałyśmy i tyle atrakcji miała :)
Lenie kolejne dwa zęby wychodzą, gryzie mnie z tego tytułu po rękach i nogach i oczywiście nie jedynki na górze ale dwójki na dole i trójki na górze :/
Bardzo lubi książeczki ogladać, pokazuje sobie paluszkiem i "opowiada" "mmmmba..." , "mmmmmm da" :)
I jak je z kimś to juz jak przeżuje to mówi "ammm da" :)

W sobote okna myłam i zostawiłam otwarte, na chwilę się odwróciłam, patrzę a mój pies stoi na zewnatrz na parapecie :-OOO złapałam i ręce mi sie trzęsły strasznie, nie wiem czy by sobie tak stała czy by wypadła, ale stracha miałam :/

Kurcze ani teraz siąść na chwilę, moje dziecko teraz tylko by skakało stało chodziło, siedzi tylko przy jedzeniu a tak to sie produkuje cały czas a ja za nią w pół zgięta :/, no i moja nie raczkuje, także sama się nie przemieszcza. Ja jakies nieraczkujące te dzieci mam hehe
Mądra dziewczynka
Mój mówi "da" albo "daj"

zana27

Aganiecha i Mama Monika gratuluję postępów bąbelków . Mojemu też się buzia nie zamyka, ciągle coś ,,opowiada,,. Pogoda zapowiada się fajna takze dzisiaj też pewnie cały dzien na dworze:)) Coś mi się mały ostatnio budzi w nocy z płaczem. Tak jakby coś mu się sniło. Miłego dnia :)))

Zana mój też tak czasem ma

zana27

dziewczyny jak jest +/- 25 stopni to jak ubieracie swoje dzieciaczki???Same bodziaki z krótkim wystarczą i jakieś spodenki????

Same body,wczoraj w samym rampersie chodził i bez skarpetek taki był upał i oczywiście na głowie chusta,albo kapelusik:)

ania_83

Witam kobietki!

u nas jakoś leci, piękna pogoda, więc szkoda siedzieć w domku, wczoraj byliśmy na wystawie koni, były różne konkursy i było fajnie, tylko niestety wieczorem dopadł mnie ból woreczka żółciowego pewnie po pizzy, masakra, myślałam, że umrę, to już 2 taki atak, w tym tygodniu bezwzględnie idę do lekarza, małż mnie potem opieprzył, że jeszcze nie byłam, ale wiecie jak to jest zawsze jest coś innego do roboty, ale teraz już się za to wezmę bo jak mnie kiedyś złapię a będę sama z małym to nie wiem co zrobię

Marcysiu ja kupiłam krem z filtrem 60

Zana, Basia super, że z mężami już lepiej, czasem trzeba ich do pionu ustawić i przypomnieć co nie co

Basiu dobrze, że ospa już za Wami

Madzias już chyba zapomniałaś jak to jest mieć okres co, ale fajnie miałaś, ja mimo, że karmiłam 4,5 miesiąca to i tak dostałam po 2 miesiącach od porodu. Udały się zakupy na giełdzie?

Kasiu to na pewno wina tabletek, spróbuj zmienić, ja też biorę tabsy i nie mam takich objawów, a ochota na sex ciągła

Agaa gratuluję jedynki!

Aganiecha rzeczywiście fajnie już się porozumiewać po swojemu z maluszkiem, teraz coraz więcej rozumieją i szybko uczą się nowych rzeczy, mój Miko też krzyczy nie, nie... i zaczyna krzyczeć jak zabiorę mu coś co on bardzo chciał mieć, ale to chyba normalne, dziecko bada na ile może sobie pozwolić.
Super, że Dawid przesypia nocki, u nas ciągle jest jedna pobudka koło 4, ale śpi jeszcze do 7-8

Mama Monika Lenka pewnie szybko zacznie chodzić jak nie raczkuje, Mikołaj dużo wstaje na nogi i robi kroczki wokół łóżeczka i kojca czy trzymając się czegoś, ale jak chce go prowadzić to nie chce, ugina kolana i pędzi na czterech
ale miałaś stracha z pieskiem ufff...

Zana jak jest tak ciepło to body i spodenki zakładam, na działce to nawet w samych bodach był, czapka obowiązkowa
Aniu to super weekend był
Koniecznie idź do lekarza
A zakupy udały sie

ania_83

zana27

hehe wiem co to znaczy. Bartek odkąd raczkuje to wszedzie jest go pełno. Wszystkiego chce dotknąc, a najlepiej wziąc do buzi albo polizac chociaż :)))) Co do upadków to są u nas nagminnie. No ale cóż, tak musi byc. hehe moj ma całe kolana sine od ,,uciekania,, od nas

no kolana fajnie wyglądają, a zakładasz rajtuzki w domu? bo ja właśnie już nie, bo bardzo się pocił i na gołe kolańca chodzi

Mój bez rajtuzek bo za ciepło:)

[madziaas]

Mama_Monika

ania być może ;) w moje majty to by cała weszła, a jedna miseczka od stanika to jak jej cała głowa hehehehehehehe, więc jeszcze troszkę ;)