Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

ania_83
Mama_Monika
ania brawo dla siostry ;)
Znając zycie to pewnie mi Córka jednorazową przyjemnośc zrobiła tym przespaniem dzisiejszej nocy hehe

no oby to już było na stałe, ale u nas też takie jednorazowe wybryki ::): się zdarzały, spanie do 6 nawet, ale zaraz wracało do normy
cieszę się bardzo, bo sama w 2h to dużo zrobię, a z Mikołajem to by mi cały dzień na tym samym zeszło

Dokładnie, ja myłam okna w zeszła sobotę bo mi mama dziewczyny na dwór wzięła i sama się dziwię że w 2 godz tyle można zrobić :) Jak dziecko ktoś weźmie to dostaję takiego biega że 3 rzeczy naraz potrafię robić, żeby tylko zdążyć hehe :hahaha:

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Witaski!

Ronia Do lekarza marsz!! To napewni nic poważnego mnie też ostatnio łupią od dzwigania małego, a ty masz dzwigania parę kilo więcej. Bo młody to pikuś przy Oli.

My wczoraj wiosenno-zapoznawczy spacer z Mpearl zaliczyły( mam nadzieję, ze nie ostatni) i teraz o odzew od innych prosimy chętnych.

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Agatha zazdroszczę wspólnego spacerku z kolezanką, ja chćetna na wszystkie spotkania, ale Warszawa póki co dla mnie nieosiagalna zanim samochodou sobie nie kupię, a mam nadzieje że to nastapi w najbliższym czasie, bo obiecałam Roksanie w wakacje ZOO w Warszawie :)

No to skoro obiecałaś to wyjścia nie masz. Więc czekamy na spotkanie latem w zoo!

Odnośnik do komentarza

Agatha
Mama_Monika
Agatha zazdroszczę wspólnego spacerku z kolezanką, ja chćetna na wszystkie spotkania, ale Warszawa póki co dla mnie nieosiagalna zanim samochodou sobie nie kupię, a mam nadzieje że to nastapi w najbliższym czasie, bo obiecałam Roksanie w wakacje ZOO w Warszawie :)

No to skoro obiecałaś to wyjścia nie masz. Więc czekamy na spotkanie latem w zoo!

Tak jest!
No chyba, że jest jeszcze mozliwość, jak skończymy dom budować to zapraszam na parapetówkę do mnie :36_1_21:

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Agatha
Mama_Monika
Agatha zazdroszczę wspólnego spacerku z kolezanką, ja chćetna na wszystkie spotkania, ale Warszawa póki co dla mnie nieosiagalna zanim samochodou sobie nie kupię, a mam nadzieje że to nastapi w najbliższym czasie, bo obiecałam Roksanie w wakacje ZOO w Warszawie :)

No to skoro obiecałaś to wyjścia nie masz. Więc czekamy na spotkanie latem w zoo!

Tak jest!
No chyba, że jest jeszcze mozliwość, jak skończymy dom budować to zapraszam na parapetówkę do mnie :36_1_21:

No to trzymamy za słowo i czujemy sie zaproszone:)

Odnośnik do komentarza

alisss
A mozna tez tak jak chcecie chlopu przyjemnosc zrobic hehe YouTube - Modelo Zoo usando el WiiFit

ojojoj podejrzewam, że na kręceniu pupą przed monitorem by sie nie skończyło.... :hahaha:

ronia

wstydze sie isc do lekarza nawet a powinnam bo mam problem spory z kolanem
powie ze musze schudnąć na bank bo obciążam stawy wstyd gadać taka dupa wielka ::(:

wiem że nie jest żle jest traaaaaaagicznie chociaż i to mało powiedziane zresztą sama widziałaś
a kolano czuje w nim jakies napięci coś mi przeskakuje pod rzepką boli od dzisiaj coś chrupie
znacznie gorzej jak siedze jak chodze np z mloda na spacer nie boli boję się iść wszystko widze w ciemnych barwach

Ciotka a czego ty sie wstydzisz? jeżem świeciłaś, a kolana nie przejdziesz? Idź dzieciaku do ortopedy, bo sobie krzywdę zrobiśz. Dostaniesz pewnie cos na zwiększenie ilosci mazi w kolanie i już. Tylko na "blokady" sie nie zgadzaj.

ronia

od kilku dni myśle zakrzep i że za niedługo was pożegnam ;/
ale jakby zakrzep to może w łydce a mnie boli kolano i pod kolanem więc może nie zakrzep będę żyć?

o masz, dobrze dziewczyny napisały "wariatka" i "na głowe juz za późno"
BĘDZIESZ ŻYĆ!!!! Tylko wygodniej bez bólu kolana jak z nim. I tak jak dziewczyny napisały na USG Ronia, nie na RTG (chyba że w USG nic nie wyjdzie)

katbe
Ja mam swego rodzaju pierdolca: dziecko ma raczkować bo inaczej będzie miało krzywy kręgosłup i platfusa.

nie musi raczkować, może od razu pomaszerować na nóżkach :D także bez paniki :lol:

Mama_Monika
aha wczoraj Lenuśka zjadła ze mną na obiadek pulpecika z kaszą :))) niania ja wczoraj wzięła na spacer do lasu na 4 godziny i mam tak opalone dziecko, że solarium może sie schować :)))

No i najwazniejsze - wynik moczu LUX, bakterii brak, mamy brać jeszcze przez 2 tyg Furaginkę raz dziennie na wieczór, a potem na USG do kontroli.

Jestem szczęśliwa :DDD

Super Mama_M

Odnośnik do komentarza

Wiecie co moja teściowa ,mnie wczoraj zszokowała hehe
Pojechaliśmy do niej i była ładna pogoda to ja zostalam z kuba na dworzu tak ajk zawsze codziennie wychodzimy a ona do mnie po 20min żeby iść do domu bo mały zmarźnie. Normalnie szok a potem pyta czy w wózku go przykrywam i czy buzie mu zakrywam. Kurde przecierz to nie mrozy a na słońcu wczoraj to ponad 20stopni było. szok ona jest nienormalna. Przecierz dziecka nie mozna przegrzewać

http://kuba-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://s9.suwaczek.com/20090418310120.png
http://izabela-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Hej Laski:)

Qlczak, ostatnio(kilka dni temu) pytałaś czy ja kawę bezkofeinową pijam...otóż nie, pozwalam sobie na jedną z kofeiną. Od narodzin Dawida codziennie rano pijam kubek kawy. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie powinnam - karmiąc, ale to jest mój wielki nałóg.
Sugerowałaś również że może zmiana proszku lub płynu wpłynęła na powstanie wysypki u Rojbra. Niestety nie, od jakiegoś czasu używam tych samych produktów. Zagadka jednak rozwiązała się ponieważ dawałam mu znów jajko(już bez innych nowości tego dnia) i nie miał uczulenia. Znaczy musi źle tolerować ten deser ze śliwkami, który wtedy dostał. Dzięks za zainteresowanie:Oczko:
Mpearl, Agatha, super, że się poznałyście osobiście. Ja mam za daleko żeby się spotkać z warszawiankami. Już bardziej z Madziaas, która jest z Wrocka. Na razie jednak nie wchodzi w grę takie spotkanie. Pozdrawiam serdecznie, miłych spacerków życzę.:wybierz_mnie: Mpearl dobrze, że Nastusia ma koleżanki - w jej wieku to niezwykle ważne.
Roniuta, daj znać jak w końcu wybierzesz się do doktora. Teraz już nie masz wyjścia, bo będziemy Ci gitarę zawracać żebyś się zdecydowała na wizytę. Ponieważ nie pisałam w dniu Twoich urodzin, dzisiaj składam Ci najserdeczniejsze życzenia, wszystkiego dobrego Babeczka:mylove::mylove::mylove:(ps. głosuję:Oczko:).
Katebe, współczuję sytuacji z mężem. A jeśli chodzi o raczkowanie to mój Smyk raczkuje choć jeszcze bardzo powoli i chwiejnie, chyba gorzej jest z siadaniem bo często zalicza glebę jak go posadzę(choć jest już o niebo lepiej niż jeszcze niedawno), sam nie usiądzie mimo częstych prób.
Aliss, my też posiadamy Wii(konsolę i dwa kontrolery, bez dodatków, niedawno pisałam o tym) i w zeszłym tyg zaczęłam ćwiczenia z wypożyczoną grą Jour Shape (często pożyczamy różne pozycje w Extravision żeby nie płacić 30 funtów za coś co nam się nie spodoba i jeśli uznamy, że gra jest godna uwagi to kupujemy. Tą włąśnie M. obiecał mi zakupić, bo normalnie ciężko mi się zabrać za ćwiczenia, a ona mnie zmobilizowała). Popieram, że to świetna zabawa.:Psoty: Szkoda, że nie ma zbyt wiele czasu na Wii wśród codziennych obowiązków.
Mama_Monika, to pierwsze słonko Lenusia już złapała. Z dnia na dzień coraz cieplej, może niedługo będzie trzeba zakupić kremik z filtrem...Pozdrawiam, miłej pracy życzę. :Oczko:

A u nas płacz od rana, teraz dopiero Smyk usnął po żeliku na dziąsła bo idzie mu ząbek następny i to nie górna jedynka, a kieł - będzie śmiesznie wyglądał mój Mały Wampirek. Oj, strasznie się wierci, chyba długo nie pośpi.

Serdecznie pozdrawiam wszystkie Sierpniówy:Psoty:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

Blondi19
Wiecie co moja teściowa ,mnie wczoraj zszokowała hehe
Pojechaliśmy do niej i była ładna pogoda to ja zostalam z kuba na dworzu tak ajk zawsze codziennie wychodzimy a ona do mnie po 20min żeby iść do domu bo mały zmarźnie. Normalnie szok a potem pyta czy w wózku go przykrywam i czy buzie mu zakrywam. Kurde przecierz to nie mrozy a na słońcu wczoraj to ponad 20stopni było. szok ona jest nienormalna. Przecierz dziecka nie mozna przegrzewać

:sofunny: :sofunny:

Odnośnik do komentarza

qlczak
Blondi19
Wiecie co moja teściowa ,mnie wczoraj zszokowała hehe
Pojechaliśmy do niej i była ładna pogoda to ja zostalam z kuba na dworzu tak ajk zawsze codziennie wychodzimy a ona do mnie po 20min żeby iść do domu bo mały zmarźnie. Normalnie szok a potem pyta czy w wózku go przykrywam i czy buzie mu zakrywam. Kurde przecierz to nie mrozy a na słońcu wczoraj to ponad 20stopni było. szok ona jest nienormalna. Przecierz dziecka nie mozna przegrzewać

:sofunny: :sofunny:

też się uśmiałam hehe
Nie no przecierz na syberi mieszkamy

http://kuba-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://s9.suwaczek.com/20090418310120.png
http://izabela-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Blondi19
Wiecie co moja teściowa ,mnie wczoraj zszokowała hehe
Pojechaliśmy do niej i była ładna pogoda to ja zostalam z kuba na dworzu tak ajk zawsze codziennie wychodzimy a ona do mnie po 20min żeby iść do domu bo mały zmarźnie. Normalnie szok a potem pyta czy w wózku go przykrywam i czy buzie mu zakrywam. Kurde przecierz to nie mrozy a na słońcu wczoraj to ponad 20stopni było. szok ona jest nienormalna. Przecierz dziecka nie mozna przegrzewać

Takie już to starsze pokolenie zapobiegliwe. Wiem coś o tym. Moja teściowa nie różni się pod tym względem(nieeeeeeeeeeeeeesssssssssssssssssssttttttttttttttteeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeettttttttttttttttttyyyyyyyyyyyy - że ujmę to w ferinkowym stylu)

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

Blondi teściową olej, to inny gatunek, może jej zimno było, trzeba było doradzić futro :36_19_1:
o co kaman z tym zyczeniami dla Mikołaja? bo chyba innego Mikiego nie mamy na forum?

Aganiecha współczuję tych zębów, oby szybko i bezboleśnie wyszły

Ja okna już pomyłam ufff i od razu więcej widzę, jeszcze może poprasuje, Miki wrócił z dworu i cały czas śpi, także luzik mam trochę, ale głowa mnie zaczęła boleć

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

qlczak
Dziewczyny czy Wasze maluchy pokasłują? Bo ja nie moge sie zorientować czy ten mój to oszukuje czy nie. tak raz dziennie sobie zakaszle (sucho) tak jka ta mała w reklamie co sie z taty smieje. I juz sama nie wiem czy udaje.

czasem też się tak zdarzy u nas, nawet kiedyś pytałam pediatrę o to, ale powiedziała, że nieraz trzeba coś odkaszlnąć, ślinę czy coś, myślę, że 1 czy 2 dziennie to nic takiego, gdybyś zauważyła że częściej mu się zdarza to bym się zaczęła martwić, może z noska coś do gardziołka spływa

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Aniu, to żeś się rozkręciła, podeślij trochę energii bo mi brakuje.
Qlczak, mój też pokasłuje, ale zauważyliśmy, że częściej robi to jak ktoś inny zakaszle i obstawiamy raczej naśladowanie starszych niż infekcję. Tym bardziej, że takie zachowania zdarzają się od dłuższego czasu, a innych symptomów, które mogłyby świadczyć o chorobie nie dostrzegliśmy.
Zwróciłam również uwagę na jego pokasływanie jak mu się od żołądka odbija, beknie sobie, podejdzie mu do gardła i pokasłuje przez moment. To trzeba zaobserwować.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
Blondi teściową olej, to inny gatunek, może jej zimno było, trzeba było doradzić futro :36_19_1:
o co kaman z tym zyczeniami dla Mikołaja? bo chyba innego Mikiego nie mamy na forum?

Aganiecha współczuję tych zębów, oby szybko i bezboleśnie wyszły

Ja okna już pomyłam ufff i od razu więcej widzę, jeszcze może poprasuje, Miki wrócił z dworu i cały czas śpi, także luzik mam trochę, ale głowa mnie zaczęła boleć

sorki pomyliłam sie

http://kuba-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://s9.suwaczek.com/20090418310120.png
http://izabela-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
qlczak
Dziewczyny czy Wasze maluchy pokasłują? Bo ja nie moge sie zorientować czy ten mój to oszukuje czy nie. tak raz dziennie sobie zakaszle (sucho) tak jka ta mała w reklamie co sie z taty smieje. I juz sama nie wiem czy udaje.

czasem też się tak zdarzy u nas, nawet kiedyś pytałam pediatrę o to, ale powiedziała, że nieraz trzeba coś odkaszlnąć, ślinę czy coś, myślę, że 1 czy 2 dziennie to nic takiego, gdybyś zauważyła że częściej mu się zdarza to bym się zaczęła martwić, może z noska coś do gardziołka spływa

aganiecha

Qlczak, mój też pokasłuje, ale zauważyliśmy, że częściej robi to jak ktoś inny zakaszle i obstawiamy raczej naśladowanie starszych niż infekcję. Tym bardziej, że takie zachowania zdarzają się od dłuższego czasu, a innych symptomów, które mogłyby świadczyć o chorobie nie dostrzegliśmy.
Zwróciłam również uwagę na jego pokasływanie jak mu się od żołądka odbija, beknie sobie, podejdzie mu do gardła i pokasłuje przez moment. To trzeba zaobserwować.

:36_1_21: mnie to właśnie podchodzi pod takie odkasływanie śliny, ale nie chciałam sugerować odpowiedzi :lol: bo to tez od dłuższego czasu i głównie po jedzeniu. Z noska nie, bo pusto tam :oczko:
Dzięki dziewczyny, bo zaczęłam Go juz osłuchiwać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...