Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

A tak w ogóle dzień dobry laseczki :)
Mam pytanko do was...
kiedy najlepiej zniżyć dziecku łóżeczko o stopień niżej ? bo ja mam 3 stopniowe drewniane łóżeczko. Mam go cały czas na tym stopniu pierwszym u samej góry potem jest drugi w połowie łóżeczka stopień no i ten na samym dole.
Myślałam żeby zniżyć dopiero wtedy jak mój zacznie sam się podnosić do częstego siedzenia lub jak zacznie pełzać.
A wy jak sądzicie ? Tylko mówię o tych drewnianych łóżeczkach :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Nikula
to troszkę po promocjuję :)

Lidl - Mleko Nan
Lidl Online

Real-
Pieluchy Pampers -JumboPack -
Dwupak za 84,99
Kaszka Bobovita 18,49 ( 3szt + puszka)

Achuan- pieluchy Happy - Big Pack -- 35,99

Zabawki dla niemowląt 14,90 - Biedronka
Oferta na przyszły tydzień

Rossman - Mleko Nan 350 g - 11,99
Kaszki Bobovita - 4,59
Chusteczki Cleanic - 5,49

Carrefour - kaszki Bobovita 4,39

Stokrotka - pampersy pieluchy i chusteczki, kaszki ( zdjecie)

Leclerc - chusteczko Johnson baBY 4X64 19,99
pIELUCHY HAGGIS MEGA PACZKA - 43,79
DESERKI -2,25
SOKI BOBOFRUT -4 PAK ZA 7,85

Nikula ty boska kobieto :) dziękuję :) nawet bym nie wiedziała :)
Bo ja kurde ostatnio za 7.29 zł kupiłam kaszkę paranoja !!!! I to w carrefour !!
W rosmannie było troszkę taniej. Ale widzę że ty wy haczyłaś jeszcze taniej i super porobię jutro zakupki :)
I dzięki za info o moim mleczku :) kupię małemu bo od 20 lutego już będziemu dwójeczkę :)
a ja widziałam w Tesco deserki po 2,19 zł :) jakby ktoś chciał :) chyba gerbera :)
i te pieluszki co napisałaś ze są w realu
Pieluchy Pampers -JumboPack -
Dwupak za 84,99 To też są w Tesco :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Nikula
co sądzicie o takim schemacie jedzonka na siódmy miesiąc Domika?
7.30-8.00 Mleko z kaszką bezglutenową, bezsmakową
9.30 - owoce lub soczek przecierowy lub kisiel, kompot
10.00 – 10.30 mleczko
14.00 obiadek ( słoiczek 190 g + co drugi dzień żółtko)
17.00 kleik z owocami lub kaszka, jogurcik itp.
20.00 mleko z kaszką glutenową ( 4-5 płaskich łyżeczek)

W ciągu dnia herbatka i woda zabarwiona sokiem:)
Powoli wprowadzam mleko następne.

Powiedz mi z tym żółtkiem to kiedy można wprowadzać ? tak samo mam pytanie o kalafiorek gotowany może wiesz?
Ja mojemu na razie staram się ograniczyć jedno karmienie mlekiem.
A powiedz mi jak wprowadzałaś na początku tą kaszkę glutenową na noc?? bo wiadomo ze trzeba powoli i jak to robiłaś ? dawać po troszku do mleczka i dodatkowo dawać ten repertuar co ma na noc ? czyli w moim wypadku kaszka nocna.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Masakra z tymi alergiami, własnie koleżanka do mnie wczoraj pisała, która ma 3miesięczną dziewczynkę i już daje jej zypy, tarte jabłka, marchewki kaszki szok! Myślałam, że padnę, ona tłumaczy to że no przecież nic jej nie jest ://// najlepeij jakby juz jej chodzić zaczęla ://// To się nic nie da przyspieszyć, że im wczesniej dziecko będzie zupę jadło, to będzie lepiej rosło i sie rozwijało, no ale cóż, każdy za swoje dziecko odpowiada.

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Masakra z tymi alergiami, własnie koleżanka do mnie wczoraj pisała, która ma 3miesięczną dziewczynkę i już daje jej zypy, tarte jabłka, marchewki kaszki szok! Myślałam, że padnę, ona tłumaczy to że no przecież nic jej nie jest ://// najlepeij jakby juz jej chodzić zaczęla ://// To się nic nie da przyspieszyć, że im wczesniej dziecko będzie zupę jadło, to będzie lepiej rosło i sie rozwijało, no ale cóż, każdy za swoje dziecko odpowiada.

Masz racje to sie nie da przyspieszyć,ale też to że każdy za swoje dziecko odpowiada
Mama_Monika
Ja się przestraszyłam, bo mojej się woda z nosa zaczęła lać, myślałam, że ja przyziębiłam tymi spacerami po mrozie, ale na szczęście się okazało, że to od ząbków i obylo się bez żadnych leków i sensacji.
A Wy wychodzicie z dzieciaczkami w te mrozy?

Ja nie wychodze za bardzo zimno,a mój mały coś kichał i sie boje żeby mi sie nie przeziębił

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

Witaski!

Apropo alergii to u nas masakra, wysypka jak była tak jest. Po kąpieli wygląda jak poparzony, posmarowałam maścią sterydową i zeszło, tylko to problemu nie rozwiąze bo jak to alergia to zaraz wróci. To pewnie mleko, zastanawiam się czy na własną ręke nie przejść na jakieś bez białka mleka krowiego i zobaczyć czy będzie poprawa. Ostatnio jak byłam u lekarza to powiedział, ze jak nie zejdzie to trzeba zmienić mleko, więc pójdę do niego zapłacę 120zł i powie mi, że trzeba zmienić mleko. To mogę sama spróbować.

MamaMonika W te mega mrozy -16 nie chodziłam, wczoraj jak było tylko -10 to poszłam i dziś też chciałam tylko, ze tak strasznie sypie.

Dziewczyny jakie owoce dajecie maluchom?

Odnośnik do komentarza

Agatha
Witaski!

Apropo alergii to u nas masakra, wysypka jak była tak jest. Po kąpieli wygląda jak poparzony, posmarowałam maścią sterydową i zeszło, tylko to problemu nie rozwiąze bo jak to alergia to zaraz wróci. To pewnie mleko, zastanawiam się czy na własną ręke nie przejść na jakieś bez białka mleka krowiego i zobaczyć czy będzie poprawa. Ostatnio jak byłam u lekarza to powiedział, ze jak nie zejdzie to trzeba zmienić mleko, więc pójdę do niego zapłacę 120zł i powie mi, że trzeba zmienić mleko. To mogę sama spróbować.

MamaMonika W te mega mrozy -16 nie chodziłam, wczoraj jak było tylko -10 to poszłam i dziś też chciałam tylko, ze tak strasznie sypie.

Dziewczyny jakie owoce dajecie maluchom?
Agatha to może rzeczywiście musisz mleko zmienić. Mój ma Bebilon Pepti,ale pewnie są jakieś inne też
Ja dawałam tylko jabłko z marchewką ze słoiczka

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

madziaas
Agatha
Witaski!

Apropo alergii to u nas masakra, wysypka jak była tak jest. Po kąpieli wygląda jak poparzony, posmarowałam maścią sterydową i zeszło, tylko to problemu nie rozwiąze bo jak to alergia to zaraz wróci. To pewnie mleko, zastanawiam się czy na własną ręke nie przejść na jakieś bez białka mleka krowiego i zobaczyć czy będzie poprawa. Ostatnio jak byłam u lekarza to powiedział, ze jak nie zejdzie to trzeba zmienić mleko, więc pójdę do niego zapłacę 120zł i powie mi, że trzeba zmienić mleko. To mogę sama spróbować.

MamaMonika W te mega mrozy -16 nie chodziłam, wczoraj jak było tylko -10 to poszłam i dziś też chciałam tylko, ze tak strasznie sypie.

Dziewczyny jakie owoce dajecie maluchom?
Agatha to może rzeczywiście musisz mleko zmienić. Mój ma Bebilon Pepti,ale pewnie są jakieś inne też
Ja dawałam tylko jabłko z marchewką ze słoiczka

Też się nad tym zastanawiałam, masz je na receptę? Chętnie je mały jada? Bo słyszałąm, ze okropne w smaku.

Odnośnik do komentarza

Agatha
madziaas
Agatha
Witaski!

Apropo alergii to u nas masakra, wysypka jak była tak jest. Po kąpieli wygląda jak poparzony, posmarowałam maścią sterydową i zeszło, tylko to problemu nie rozwiąze bo jak to alergia to zaraz wróci. To pewnie mleko, zastanawiam się czy na własną ręke nie przejść na jakieś bez białka mleka krowiego i zobaczyć czy będzie poprawa. Ostatnio jak byłam u lekarza to powiedział, ze jak nie zejdzie to trzeba zmienić mleko, więc pójdę do niego zapłacę 120zł i powie mi, że trzeba zmienić mleko. To mogę sama spróbować.

MamaMonika W te mega mrozy -16 nie chodziłam, wczoraj jak było tylko -10 to poszłam i dziś też chciałam tylko, ze tak strasznie sypie.

Dziewczyny jakie owoce dajecie maluchom?
Agatha to może rzeczywiście musisz mleko zmienić. Mój ma Bebilon Pepti,ale pewnie są jakieś inne też
Ja dawałam tylko jabłko z marchewką ze słoiczka

Też się nad tym zastanawiałam, masz je na receptę? Chętnie je mały jada? Bo słyszałąm, ze okropne w smaku.

Tak one są na recepte,ale chyba kiedyś Mpearl pisała że ma Bebilon Pepti- dobrze pamiętam??
Teraz je chcętnie je,ale na początku było ciężko nie chciał,krzyczał i pluł nim,a teraz to jak ide z butelką to aż mu sie łapki trzęsą:smiech::smiech:
Ale ponoć jest jeszcze jakieś takie mleko z apteki i ponoć jest jeszcze gorsze w smaku

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

Jest jeszcze Nutramigen, podobno ulepszyli smak, ale to tez jest tylko nasze odczucie dorosłych, że coś jest niesmaczne a maluchy maja inne podejście, one dopiero smak sobie wyrabiają i dlatego jedzą niesolone, niesłodzone i dla nich jest to normalne.
Są chyba jeszcze mleka sojowe dla niemowlaków.
My na jabłuszkach stanęłyśmy jeśli chodzi o owoce i kaszce ryżowej z malinami, a druga z bananami.

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczęta:)

Trochę tego jest, ale przepisuję - o wprowadzaniu pokarmów stałych do diety dziecka( zalecenia jakie dała mi położna środowiskowa).
Wybieram tylko te informacje, które wydają mi się najważniejsze i traktujące o rzeczach o których jeszcze tutaj nie czytałam.

Zaczynam:

"Przykłądy pokarmów jakie można podawać na początku(tj od 6 miesiąca według tych zaleceń - przypis mój):
- ryż dla niemowląt zmieszany z mlekiem
- papka lub puree z marchwi, ziemniaków, rzepy lub kalafiora
- papka lub puree z bananów, duszonego jabłka gruszek lub moreli z puszki(w naturalnym soku)
- niesłodzony budyń z proszku
- jogurt naturalny

Czego nie należy podawać dziecku:
sól
cukier
miód - miodu nie należy podawać dzieciom przed ukończeniem pierwszego roku życia, nawet do łagodzenia kaszlu. W miodzie często występują bakterie mogące wytwarzać toksyny w jelitachdziecka i powodować poważną chorobę(botulizm dziecięcy, inaczej zatrucie jadem kiełbasianym)

orzechy - ze względu na ryzyko zakrztuszenia dzieciom poniżej 5 roku życia nie wolno podawać całych orzechów.

Większość dzieci może bezpiecznie spożywać produkty zawierające orzeszki ziemne(arachidowe). Jeżeli jednak w rodzinie(tj. u rodziców lub rodzeństwa)występuje tendencja do astmy, egzemy lub kataru siennego, do 3 roku życia powinno się unikać produktów zawierających orzeszki ziemne. "
cdn.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

ferinka
A tak w ogóle dzień dobry laseczki :)
Mam pytanko do was...
kiedy najlepiej zniżyć dziecku łóżeczko o stopień niżej ? bo ja mam 3 stopniowe drewniane łóżeczko. Mam go cały czas na tym stopniu pierwszym u samej góry potem jest drugi w połowie łóżeczka stopień no i ten na samym dole.
Myślałam żeby zniżyć dopiero wtedy jak mój zacznie sam się podnosić do częstego siedzenia lub jak zacznie pełzać.
A wy jak sądzicie ? Tylko mówię o tych drewnianych łóżeczkach :)

też mam takie łóżeczko i zastanawiałam się nad obniżeniem na jeden poziom

ferinka
Nikula
co sądzicie o takim schemacie jedzonka na siódmy miesiąc Domika?
7.30-8.00 Mleko z kaszką bezglutenową, bezsmakową
9.30 - owoce lub soczek przecierowy lub kisiel, kompot
10.00 – 10.30 mleczko
14.00 obiadek ( słoiczek 190 g + co drugi dzień żółtko)
17.00 kleik z owocami lub kaszka, jogurcik itp.
20.00 mleko z kaszką glutenową ( 4-5 płaskich łyżeczek)

W ciągu dnia herbatka i woda zabarwiona sokiem:)
Powoli wprowadzam mleko następne.

Powiedz mi z tym żółtkiem to kiedy można wprowadzać ? tak samo mam pytanie o kalafiorek gotowany może wiesz?
Ja mojemu na razie staram się ograniczyć jedno karmienie mlekiem.
A powiedz mi jak wprowadzałaś na początku tą kaszkę glutenową na noc?? bo wiadomo ze trzeba powoli i jak to robiłaś ? dawać po troszku do mleczka i dodatkowo dawać ten repertuar co ma na noc ? czyli w moim wypadku kaszka nocna.

Pytanie w prawdzie nie do mnie więc sory że się wtrynię
jak byłam na początku stycznia na szczepieniu pediatra do mnie powiedziała żeby za jakieś dwa tyg znaczy połowa 6 msc zacząć wprowadzać żółtego po połowie
ja jeszcze nie wprowadziłam ale pewnie na dniach to zrobie

Mama_Monika
Ja się przestraszyłam, bo mojej się woda z nosa zaczęła lać, myślałam, że ja przyziębiłam tymi spacerami po mrozie, ale na szczęście się okazało, że to od ząbków i obylo się bez żadnych leków i sensacji.
A Wy wychodzicie z dzieciaczkami w te mrozy?

nie nie wychodzilismy dzisiaj troszkę cieplej ale wiaje , czy tak czy tak musimy wyjść Olka ma endo
Zdrówka dla Leny

Agatha

Dziewczyny jakie owoce dajecie maluchom?

Daje surowe: jabłko
Gotowane: dawałam już jabłuszko, gruszkę i troszeczkę malinek, próbowałam banana ze słoika ale jest fuj i dałam tylko troszkę z owoców narazie tyle

Odnośnik do komentarza

Agatha, ja również dawałam jabłko gotowane i surowe(w małej ilości), próbowałam również podać banana z brzoskwinią ze słoiczka, ale krzywił się i nie chciał.

Feri, ja ostatnio obniżyłam łóżeczko, ale nie ze strachu że Dawid coś wymodzi, bo co mógłby zrobić nie siedząc i nie wstając jeszcze...? JA to zrobiłam, bo (pewnie za chwilę usłyszę jaka to nadopiekuńcza jestem:Oczko:)z tego poziomu miałam na niego lepszy widok leżąc w łóżku(co na to poradzę że się zakochałam w swoim Synku:Oczko:). Ale poszłam już po rozum do głowy i odsunęłam to łóżeczko od naszego łóżka tak że się nie widzimy.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

Roniu, w porównaniu z Polską to żar tropików - teraz na zewnątrz jest 9 stopni na plusie. Ze spacerkami tymczasowo nie mamy żadnych problemów. Mnie denerwują wiatry tutaj, czasem mimo np.4 stopni na termometrze ten wiatr sprawia, że człowiek czuje się jak na Syberii. O deszczach już nie wspomnę, bo nie chcę nudzić(w Irlandii są dwie pory roku - deszczowa i bardziej deszczowa:Oczko:). Jest jednak coraz lepiej z roku na rok - kwestia przyzwyczajenia.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

aganiecha
Roniu, w porównaniu z Polską to żar tropików - teraz na zewnątrz jest 9 stopni na plusie. Ze spacerkami tymczasowo nie mamy żadnych problemów. Mnie denerwują wiatry tutaj, czasem mimo np.4 stopni na termometrze ten wiatr sprawia, że człowiek czuje się jak na Syberii. O deszczach już nie wspomnę, bo nie chcę nudzić(w Irlandii są dwie pory roku - deszczowa i bardziej deszczowa:Oczko:). Jest jednak coraz lepiej z roku na rok - kwestia przyzwyczajenia.

siostra była w lipcu w UK no i tak po zdjęciach to faktycznie albo deszcz, albo wiało i jakoś tak dość ponuro wydawało mi się, czy tak czy tak macie cieplej fajnie chociaż na pół h wyjść bo ja już świrka dostaje w domu w 4 ścianach

Odnośnik do komentarza

Cd. na temat jedzonka:

"Pokarmy zawierające miękkie cząstki oraz pokarmy do jedzenia paluszkami

Dziecko należy zachęcać do żucia podając mu pokarmy zawierające niewiwlkie ilości wyczuwalnych miękkich cząstek.Większość dzieci zaczyna żuć miękkie cząstki, takie jak rozgnieciona fasolka w soku pomidorowym, deser ryżowy czy drobno posiekane mioęso, już od 6 miesiąca życia, nawet jeśli nie mają jeszcze ząbków. Niemowlęta lepiej radzą sobie z niewielkimi cząstkami jedzenia, jeśli zostaną one wprowadzone do diety wcześniej. Jest to bardzo ważne dla prawidłowego rozwoju mięśni aparatu mowy.
Pokarmy do jedzenia palcami umożliwiają ćwiczenie żucia i kształtowanie umiejętności samodzielnego jedzenia. Można je podawać od 6 miesiąca życia. Do tego typu produktów zalicza się
- pieczywo
- chlebek pitta
- obrane jabłko
- banany
- surową lub gotowaną zieloną fasolkę
- pokrojoną w słupki marchewkę
- kawałek sera

Należy unikać sucharków i herbatników żeby dziecko nie przyzwyczaiło się do słodkich przekąsek"

cdn.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

ronia
Cześć jak nocka ...
swoją drogą ciekawe czy Q się już podniósł z leżenia :lol:

jeszcze leży, wstał tylko na sniadanie o 11:30 :hahaha:

Blondi19
Hejka ja też już jestem kuba wstal o 8 i wszamał 220ml mleka(my już urzywamy nastepne Bebiko 2R)

Czy u was tez tak wieje i pada śnieg?????????

pada i wieje

madziaas
Cześć dziewczynki
U mnie nocka średnia,znowu często cycek,padnięta jestem:Padnięty:
Tu pada i wieje od wczorajszego wieczoru ;/

u mnie 4x w nocy, nie wiem jak się nazywam (Ronia mi zaraz pewnie pomoże sobie przypomniec :lol: )

Blondi19
ronia
lekarz już zezwolil następne ?
bo moja lekarka kazała po mału dopiero po skonczeniu pół roku i to tez najpierw mieszająć z jedynką

tak ale też nie odrazu ;) dostaje na sniadanie i kolacje te

o kurcze nawet nie wiedzialam, że trzeba powoli, myslałam , że od razu sie zmienia

ronia

ja już się nie mogę doczekać jak młoda zasmakuje w buraczku
też chyba sporo żelaza nie ?

tak

ferinka

I ja tu się zgodzę z Ronią. Wiadomo każda mama robi to co uważa bo to jej dzidzia. Tylko również słyszałam o tym by nie szaleć z nowościami bo dzidzie nasze są jeszcze za młode na to. I właśnie problemy pojawiają się później nie koniecznie na początku. Dlatego ja też przystopowałam. Byłam ostatnio u teściowej w pracy (ona pracuje właśnie teraz z takimi dzidziakami które są w szpitalu z jakimiś problemami tymi alergicznymi, ale też tymi ciężkimi, zakaźnymi itd.) i uwierzcie mi dziewczyny że poryczałam się chyba ze 40 razy... Jak ja widziałam te cierpiące dzieciaki, tych rodziców którzy mają tyle siły i wiary. Znam nawet taką kobietkę stąd która ma problemy i nie wie co ma synkowi dawać bo też szalała i szalała.
Ja jak byłam u pediatry to ona Mnie prosiła -nie kazała- żeby wszystko powolutku wprowadzać bo alergia nie musi pojawić się od razu albo na drugi dzień tylko nawet za tydzień czy miesiąc (jak i w przyszłości). I dała i taką fajną radę na przyszłość. Bym nie słuchała od kogoś że jak dziecko zjadło coś już kilka razy i nic mu nie było to że na tą rzecz się nie uczuli, bo to totalna bzdurka.

Dobra już nie zamulam :) Bo mi nie chodzi o pouczanie kogoś :) Tylko sama wyraziłam zdanie :) :smile_jump::36_1_21:

tzn. jak często wprowadzacie nowe danie, bo ja na razie dałam tylko jabłuszko i jakie 1-1,5tyg później jabłuszko z marchewką i teraz po tyg chce dać marchewke z kartofelkiem i potem zupkę jarzynowa. Dawałam 3 razy kleik do sniadania, ale własnei jakoś sie boje i na razie nie daje

ferinka
A tak w ogóle dzień dobry laseczki :)
Mam pytanko do was...
kiedy najlepiej zniżyć dziecku łóżeczko o stopień niżej ? bo ja mam 3 stopniowe drewniane łóżeczko. Mam go cały czas na tym stopniu pierwszym u samej góry potem jest drugi w połowie łóżeczka stopień no i ten na samym dole.
Myślałam żeby zniżyć dopiero wtedy jak mój zacznie sam się podnosić do częstego siedzenia lub jak zacznie pełzać.
A wy jak sądzicie ? Tylko mówię o tych drewnianych łóżeczkach :)

ja sie właśnie przymierzam

Mama_Monika
Ja się przestraszyłam, bo mojej się woda z nosa zaczęła lać, myślałam, że ja przyziębiłam tymi spacerami po mrozie, ale na szczęście się okazało, że to od ząbków i obylo się bez żadnych leków i sensacji.
A Wy wychodzicie z dzieciaczkami w te mrozy?

nie wychodzę, już nie powiem czego dostaję..........

Agatha
Witaski!

Apropo alergii to u nas masakra, wysypka jak była tak jest. Po kąpieli wygląda jak poparzony, posmarowałam maścią sterydową i zeszło, tylko to problemu nie rozwiąze bo jak to alergia to zaraz wróci. To pewnie mleko, zastanawiam się czy na własną ręke nie przejść na jakieś bez białka mleka krowiego i zobaczyć czy będzie poprawa. Ostatnio jak byłam u lekarza to powiedział, ze jak nie zejdzie to trzeba zmienić mleko, więc pójdę do niego zapłacę 120zł i powie mi, że trzeba zmienić mleko. To mogę sama spróbować.

MamaMonika W te mega mrozy -16 nie chodziłam, wczoraj jak było tylko -10 to poszłam i dziś też chciałam tylko, ze tak strasznie sypie.

Dziewczyny jakie owoce dajecie maluchom?

Agatha a wykąpałas w tym siemieniu?
ja daje tylko jabłuszko- ze słoiczka i surowe do polizania

Odnośnik do komentarza

ferinka
Nikula
co sądzicie o takim schemacie jedzonka na siódmy miesiąc Domika?
7.30-8.00 Mleko z kaszką bezglutenową, bezsmakową
9.30 - owoce lub soczek przecierowy lub kisiel, kompot
10.00 – 10.30 mleczko
14.00 obiadek ( słoiczek 190 g + co drugi dzień żółtko)
17.00 kleik z owocami lub kaszka, jogurcik itp.
20.00 mleko z kaszką glutenową ( 4-5 płaskich łyżeczek)

W ciągu dnia herbatka i woda zabarwiona sokiem:)
Powoli wprowadzam mleko następne.

Powiedz mi z tym żółtkiem to kiedy można wprowadzać ? tak samo mam pytanie o kalafiorek gotowany może wiesz?
Ja mojemu na razie staram się ograniczyć jedno karmienie mlekiem.
A powiedz mi jak wprowadzałaś na początku tą kaszkę glutenową na noc?? bo wiadomo ze trzeba powoli i jak to robiłaś ? dawać po troszku do mleczka i dodatkowo dawać ten repertuar co ma na noc ? czyli w moim wypadku kaszka nocna.

W sumie to od 6 miesiąca, ale ja jeszcze nie dawałam ,dopiero mam zamiar, do zupki rozgniatać tylko myślę skąd by tu jajk ekologiczne mieć a przynajmniej z 1 z przodu, może znajdę u nas gdzieś.
Na razie Domik wczoraj dostał pierwszy raz krem dyniowy z żółtkiem gerbera.
Z glutenem to wygląda u mnie tak, ja używam kaszki mlecznej manny Bobovita i jej tak na 2-3 glutenu to 4-5 płaskich łyżeczek ( ja daję te plastkiowe małego) , po piątym miesiącu dawałam do zupki taką rozrobioną na wodzie kaszkę, biegunki nie było, wysypki też, więc teraz dosypuje to do wieczornego mleczka od kilku dni, czasem tak jak Ronia mam takie dni,że zamiast kaszki dam pociamkać przylepę od chlebka, wg schematu po dwóch miesiącach trzeba podwoić dawkę glutenu ja to zrobię za 3 tygodnie.
Ja też jestem ostrożna w diecie ale nie jakoś ekstremalnie, choć z każdej strony krytykowana:(
Gdzie się nie ruszę to coś Dominikowi wciskają, a to trochę zupki niech zje, a to ziemniaczków, a to chrupka, a to ciastko a ja nie pozwalam!
Ostatnio wprowadzam małemu cielęcinę i w przyszłym tygodniu rybkę ( ze słoiczka na razie)
w sumie Dominik na razie słoiczkowy bo 2 razy ugotowałam zupkę i dwa razy wylałam -dziecko nie docenia kuchni mamy:(
z owoców daję troszkę więcej bo on już w 7 miesiącu jest ale ze świeżych tylko jabłko a słoiczkowe to - brzoskiwnie, banany, jagody, jabłka,morele.

Synek mojej siostry to dopiero hardcore! - ma teraz rok ale jak miał pół roku to jadł już co wpadło w rękę, zostawał całe dnie z tesciową bo siostra pracuje do 18 i normalnie jadł full niedozwolonych rzeczy , jak miał 9-10 miesięcy zajadał sie krupnikem, plackami ziemniaczanymi! i słodyczami typu keks! , delicje, chipsy itp Masakra. Ostatnio byliśmy to też niby mimochodem siostra podtykała mu chipsy do buzi, a potem podgrzewa słoiczek z zupką jaki w tym sens, o wprowadzaniu glutenu nawet z nią nie rozmawiałam bo ona raczej nie przywiązywała wagi do tego, nawet nie podaje małemu Vit D ...niestety, nie wiem , dobrego startu to dziecko nie ma.
My chcemy aby Dominik do 1 roku życia nie jadł słodyczy wystarczą mu jego owoce, deserki, herbatnik, sok, kisiel. A potem chcemy robić słodką sobotę albo niedzielę i wtedy możemy zapodac jakieś kinderki, albo Lubisie:)
Zresztą mi sie wydaje ,że to generalnie zależy od stylu odżywiania sie rodziców my jemy lekko tzn sałatki, dużo warzyw i owoców, mało smażenia bardziej duszenie, i pieczenie w folii, oliwa, mąż piecze często swojski chleb:), jemy dużo płatków makaronów ciemnych, kasz, ryżu, dużo ryb, surówek, jogurtów. A u mojej siostry je się bardzo tłusto, słodko, na wsi mają dużo swojego mleka od krowy, więc i masło i śmiatana, mięso -więc swojskie szynki, kaszanki, kiełbasy, smalec + codziennie jakieś ciasto, pączki, faworki...

Mleko następne chciałam poczekać nawet do skończenia 7 miesiąca jednak od 2 dni wprowadzam, gdyż Dominik cały czas ulewa i chce zmienić mu mleko na Bebilon i tak mieszam na razie pół na pół NAN Active 1 i Bebilon 2

a co do wyprzedaży wczoraj jak szukałam promocji wpadłam na taką stronkę wszystko w jednym :)
WyprzedaĹźe sklepĂłw, marketĂłw i sieci handlowych. Aktualne przeceny, obniĹźki i rabaty w sklepach: budowlanych, RTV, AGD, hipermarketach, media i odzieĹź

My łóżeczko mamy już obniżone na 2 stopień.

Agatha - jest jeszcze takie mleko Bebilon Comfort , niby na kolki i wzdęcia ale ono ma obiniżoną zawartość laktozy i łatwiej jest przyswajane ale jeżeli mały ma wysypkę to chyba raczej Bebilon Pepti, bo by wskazywało skazę białkową nietolerancja to raczej brzuszne problemy.

Może, jak faktycznie mówisz kwestią jest tylko zmiana mleka to szkoda tej kaski na lekarza byłaby na mleko:)
Może tutaj sie zarejestruj i zadaj pytanie do pediatry-odpowiedź w ciągu godziny:)
Profesjonalna porada lekarska w 1 godzinę - dziecko24.pl

Zawsze trzeba próbowac czegoś nowego. Pamiętaj amotorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści- Titanica...

Odnośnik do komentarza

qlczak
ronia
Cześć jak nocka ...
swoją drogą ciekawe czy Q się już podniósł z leżenia :lol:

jeszcze leży, wstał tylko na sniadanie o 11:30 :hahaha:

Blondi19
Hejka ja też już jestem kuba wstal o 8 i wszamał 220ml mleka(my już urzywamy nastepne Bebiko 2R)

Czy u was tez tak wieje i pada śnieg?????????

pada i wieje

u mnie 4x w nocy, nie wiem jak się nazywam (Ronia mi zaraz pewnie pomoże sobie przypomniec :lol: )

Jasne Qrczak jesteś :sofunny:

o kurcze nawet nie wiedzialam, że trzeba powoli, myslałam , że od razu sie zmienia

tak Wezwałaś kurczaka i się zjawił :sofunny:

tzn. jak często wprowadzacie nowe danie, bo ja na razie dałam tylko jabłuszko i jakie 1-1,5tyg później jabłuszko z marchewką i teraz po tyg chce dać marchewke z kartofelkiem i potem zupkę jarzynowa. Dawałam 3 razy kleik do sniadania, ale własnei jakoś sie boje i na razie nie daje

ja sie właśnie przymierzam

Mama_Monika
Ja się przestraszyłam, bo mojej się woda z nosa zaczęła lać, myślałam, że ja przyziębiłam tymi spacerami po mrozie, ale na szczęście się okazało, że to od ząbków i obylo się bez żadnych leków i sensacji.
A Wy wychodzicie z dzieciaczkami w te mrozy?

nie wychodzę, już nie powiem czego dostaję..........

kociokwiku ? :hahaha:

Agatha
Witaski!

Apropo alergii to u nas masakra, wysypka jak była tak jest. Po kąpieli wygląda jak poparzony, posmarowałam maścią sterydową i zeszło, tylko to problemu nie rozwiąze bo jak to alergia to zaraz wróci. To pewnie mleko, zastanawiam się czy na własną ręke nie przejść na jakieś bez białka mleka krowiego i zobaczyć czy będzie poprawa. Ostatnio jak byłam u lekarza to powiedział, ze jak nie zejdzie to trzeba zmienić mleko, więc pójdę do niego zapłacę 120zł i powie mi, że trzeba zmienić mleko. To mogę sama spróbować.

MamaMonika W te mega mrozy -16 nie chodziłam, wczoraj jak było tylko -10 to poszłam i dziś też chciałam tylko, ze tak strasznie sypie.

Dziewczyny jakie owoce dajecie maluchom?

Agatha a wykąpałas w tym siemieniu?
ja daje tylko jabłuszko- ze słoiczka i surowe do polizania:Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...