Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

KariKar też mam astygmatyzm i też widze problemy ze wzrokiem zreszta widzę że nei tylko my bo co 2 z nas tu pisze że ma teraz gorszy wzrok
jemtruskawki i Madlenka ciekawe ciekawe a moze bedzie tak ze wszystkie w tym samym czasie urodzimy ;-))
u nas ksieżniczka 3 tygodnie temu ważyła 1700 coś duża ta nasza kruszynka ;-))
Madlenka ja też mam ciuszki z Next ( kupilam w ciuszku)i sa super ;-))
4leks4ndr4 ja tez tak mam że z moim sie mijam tzn ja siedze w domku a on non stop w pracy... czuje się lekko przez niego zaniedbana no ale cóż ...
zdjecie brzuszka dodam poźniej bo sie w kadr nie mieści hihi

Odnośnik do komentarza

cd.

mimi, mi wyszła cukrzyca ciążowa, ale przed badaniem nic na nią nie wskazywało.

Młoda Fasolka, ja prałam wszystkie rozmiary, łącznie z 86. Obecnie mam poprasowane wszystko do 68. Stałam dziś 3 godziny przy żelazku. Jutro ciąg dalszy :) Sukienka śliczna.

Madlenka, mleczko w tubce-mniam! Ale z moją cukrzycą nie ma szans!

Jemtruskawki, jaka Ty chudzinka jesteś!

Nuria, ja ubranka prasuję na prawej stronie, zarówno przód jak i tył. Pieluchy poprasowałam wczoraj. Mam 15 tetrowych i 8 flanelowych. Mam nadzieję, że ilość wystarczająca.

Madlenka, mam mnóstwo ubranek z Nexta. Jakość powala! Są ekstra!

Przebrnęłam, nadrobiłam. Ależ szalejecie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza

Nadrobić was to wyczyn, dzisiaj chyba z 15 stron napisałyście.

ładne brzuszki dziewczyny :)
Przede mną dopiero pranie i prasowanie. Coraz bardziej dochodzi do mnie, ze nie wiele czasu zostało za 2 miesiące moja Elenka będzie z nami. Zaczynam czesciej myslec o porodzie i jak bedzie wygladalao to wszystko po, czy dam z wszystkim sobie rade. Wczoraj na sr polozna mowila o karmieniu, ze na poczatku jest ciezko i dzidzius nie chce sie odkleic ale warto :) nie mam jeszcze rzeczy wypranych, brakuje mi materaca, poscieli nie wiem jakie kosmetyki uzywac a czasu juz malo, boje ze sie nie wyrobie z tym wsszystkim :/

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65gujkf8gl1.png

Odnośnik do komentarza

Marta 89- O coś takiego Ci chodzi ?
http://allegro.pl/nowosc-szyte-literki-mamalula-pl-i4668272504.html

Lub te. http://allegro.pl/imie-napis-literka-litera-z-materialu-z-tkaniny-i4685684554.html
Byliśmy dzisiaj w mieście i w sklepie zrobiło mi się tak słabo, że nawet nie wiem kiedy mąż wyprowadził mnie na dwór. Momentalnie zrobiło mi się ciemno i bach. Mam pięknego siniaka na nodze :/ Na szczęście posiedziałam na dworze i przeszło. Pierwszy raz coś takiego miałam.

Za to w domku mężuś zrobił pyszną kolacyjkę i wciągnełam śledzia i zagryzłam Princessą orzechową :p

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Młoda Fasolko dzięki za linki właśnie o takim typie koszuli myślałam. Ja też mam piżamę z biedronki i jestem bardzo zadowolona ;)
Ja podobnie jak Marta stawiam że Sylwia z bliźniakami będzie pierwszą rozpakowaną Grudnióweczką;)
Kari ja noszę okulary mam minusy co prawda moja wada nie jest duża ale i tak zauważyłam że bez okularów co raz gorzej widzę, pewnie po porodzie będę musiała się wybrać do okulisty i optyka.
Młoda Fasolko masz racje korzystaj i randkuj z mężem ile się da ;) Młoda Fasolko myślałam że nie da rady połączyć w jednym zdaniu śledzia i Princessy ale Tobie się to udało ;)
Widzę że wszystkie zajadamy łososia u mnie był wczoraj w sosie porowym;)
Młoda Fasolko i Jemtruskawki superaśne brzuszki ;)

Dziewczyny robimy zdjęcia brzuszków a czy któraś była już na sesji ciążowej Ja wybieram się chyba w przyszłym tygodniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jyqw72m9x.png

https://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpa9terjpy.png

Odnośnik do komentarza

Marysia- Się dało i jakie pyszne było :D Małemu chyba też posmakowało bo po 2 dniach ciszy wariuje aż miło. :)

Ja nie robię sesji ciążowej, raz że wkurzają mnie moje 'tory' na brzuchu a retusz to zawsze będzie retusz... A dwa, że wolę tak jak Olussia zrobić sesję już z maluszkiem :)

No fakt Sylwunia ma dwupak w sobie :] To faktycznie może być pierwsza! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Megi – dobrze, że wizyta już jutro to się zapytasz o te bóle. Nie wyglądają na normalne, ale dobrze że brzuch nie twardnieje przy nich.
Madziara – Ja miałam około 26 tygodnia tak, że mi się maluch przez około 1,5 tygodnia ruszał o wiele mniej. A potem powrót do normy. To nie jest tak, że każdej godziny ma być 10. To w tych godzinach kiedy się w ogóle nie rusza. Przecież dzieci sporą część doby śpią. Dobrze, że twoje maleństwo się rozbrykało.
Mimi88 – ja uwielbiam miód pitny :) Kurcze, teraz sobie przypomniałam jakie to dobre...
Carolinee – smacznego :D Moje kopytka się już skończyły, trzeba coś innego wymyślić.
111magda – obyś rychło już mogła do domu wyjść. Najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką.
Aasiak – też mam tak z bananami. Do muesli niemal codziennie lądują pokrojone na śniadanie.
kowalcia – na szczęście to już tylko kilka tygodni tego kłucia. Niemiłe przeżycie, ale najważniejsze teraz maleństwo.
Iczka – witaj i napisz coś więcej.

Jeśli dobrze pójdzie, to już jutro będę miała wieczorem łóżeczko w domu :))) Muszę się jeszcze dogadac ze sprzedawcą.
Udało mi się zapisac na USG, ostatecznie nie w 3d/4d tylko zwykłe usg z przepływami, ale ew. możliwość zdjątka dziecka w 3d jest. I o to mi chodziło. Także już we wtorek zobaczę znów Antosia :* Zobaczymy ile urósł.
A tymczasem jutro rutynowa wizyta u lekarza rodzinnego czyli mocz, waga i ciśnienie. No i poproszę o skierowanie na badania krwi, bo ostatnio miałam w pierwszym trymestrze. To tak troszkę dawno, a mam Rh- grupę krwi i powinni znów badać. No i potrzebuję do samolotu zaświadczenie, że mi wolno lecieć z brzuchem i nie urodzę na pokładzie :p
Strasznie się cieszę na zakupy w Gdańsku. Mam tam zamiar skompletować większość wyprawki, więc będzie intensywnie. Zaczęłam znów czytać o wózkach i mam zawrót głowy. Ale dobrze, dobrze. Przetestuję i będę wiedzieć w końcu co zamawiać.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Co do jedzenia to ja mam tak samo... chociaż żelki jak uwielbiałam tak uwielbiam i właśnie wsuwam :D Ostatnio znów mi odeszło mięso... chociaż dziś zrobiłam burgery z wołowiny takiej 100% i zjadłam 2 sztuki :P Aż mi głupio było, ale taka głodna byłam... w imię moich płytek krwi, czerwone mięsko :P Znów mam fazę na jogurty, chrupki z mlekiem, sery, owoce... i słodkie :P

Co do ubranek Nexta to ja mam dużo sztuk i są superaśne :D
Dziś dokupiliśmy kombinezonik kremowy na 62 taki grubszy na sam początek... zadziwił mnie tym mój mąż, bo oglądalismy go kilka razy jak robilismy zakupy i cisza, a dzis idziemy na dział spożywczy, a ten skręca do sklepu obok i się pyta: ten rozmiar? No to ja że tak.. na co on do kasy :P :P A ja dobrałam jeszcze białe rajstopki dla malutkiej 1 pare bo mam różowe tylko :P

Marta- ja patrzyłam drewniane i te mi się spodobały : są lampki do kompletu i w ogóle fajne rzeczy :) http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=25228129 podrzucam linka :)

MłodaFasolka- Też mam tory... może troszkę mniej w ciaży mi się zrobiło, ale przed ciąża miałam i są juz jasne, a w ciaży mam kilkanaście czerwono-różowych i mam nadzieje, że wyblakną... A co do sesji to nie musi byc z brzuchem na wierzchu! Ja meża w weekend zagonię do zdjęć :D Ustawię mu sprzęt i mi popstryka.. sama sobie nie zrobię to chociaż męża przeszkolę :D :D

Nie było mnie chwile, a tu 4 strony czytania! Niezłe tępo! :)

Odnośnik do komentarza

Martaa89, ja literki z imieniem będę robiła sama. Tak samo opaseczki na główkę. Filc już mam zakupiony, materiały na opaski też, pozostaje działać, jak tylko znajdę chwilkę czasu.

Marysia1002, my jesteśmy umówieni na sesję ciążową na początek listopada.

MłodaFasolka, jeśli nie masz pojemnika na mocz, możesz wyparzyć buteleczkę po syropie. Tak moja mama kiedyś robiła.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza

Madlenka- ja termin mam póki co na 21.12. Ale trzymam kciuki, że malutka będzie chciała wyjść do nas może tydzień szybciej. Były by mniej stresujące święta. Gorzej jak nas przetrzyma do nowego roku... :D

Agapo- dopiero zaczynacie zajęcia w szkole rodzenia?
My też chcieliśmy, a otrzymałam informację, że to już za późno :/ Podobno do szkoły rodzenia zaczyna się chodzić między 24-28 tygodniem.
W sumie stwierdziliśmy, że obejdziemy się bez tych zajęć.
Chcemy mieć swoją położną przy porodzie (po prostu żeby była jedna od początku do końca, a nie zmieniały się co jakiś czas) i po prostu spotkamy się z nią kilka razy i mam nadzieję, że nieco nas przygotuje psychicznie do porodu bo póki co, codziennie mam inne nastawienie... :)

Soqulka- zawsze byłam szczupła, nawet mogę śmiało powiedzieć, że bardzo szczupła. Ale to dlatego, że przed ciążą bardzo aktywnie o to dbałam, treningi przynajmniej co drugi dzień po godzinę, półtorej, zdrowe jedzonko w domu, mój mężczyzna też chodził na siłownię więc razem się motywowaliśmy :D
Teraz to wszyscy mówią, że chyba on się bardziej zaangażował w ciążę niż ja, bo tyje razem ze mną haha ! :D

Marysia1002- my już kilka fotek robiliśmy, mam ten przywilej, że razem z narzeczonym zajmujemy się zawodowo fotografią, więc nie musiałam nawet wychodzić z domu.
Pewnie jakbym miała sobie pójść do kogoś obcego to bym się nie zdecydowała, a takie zdjęcia w domowym zaciszu do albumu- super pamiątka.
Na pewno będziemy jeszcze robić kolejne, bo mój brzuszek jest stosunkowo mały i na tych zdjęciach to wyglądam aż śmiesznie czasami :D

MłodaFasolka- też ostatnio miałam ochotę na karmi i tak się zastanawiałam czy mogę?
Jest niby bezalkoholowe karmelowe karmi ale ma jakieś 0,5% alkoholu, myślicie, że nie zaszkodzi ?

Odnośnik do komentarza

Kochane mamusie, teściowa uraczyła mnie dziś swoją wizytą.
Nie zaskoczyła mnie specjalnie bo podejrzewałam, że przyjdzie obejrzeć wózek :D
Dobrze, że trzymam nerwy na wodzy i nie wyniosłam jej w zębach.
"Po co wam ten wózek?! Zagraciliście sobie mieszkanie na kilka miesięcy, przecież nie wyjdziesz z dzieckiem zimą na spacer"

i stąd moje pytanie przede wszystkim do dziewczyn, które mają ten sam termin, końcowo-grudniowy... Czy Wy też zamierzacie przetrzymać swoje dzieciątka w trakcie zimy w domu ?
Moja mama uważa, że to głupota... Później dziecko jest chowane jak w termoforze i nie będzie w ogóle odporne.
Sama już nie wiem.

Nie wspominając, że znów zganiła mnie za chęć kompletowania wyprawki :D Ech!

Odnośnik do komentarza

Jemtruskawki
Fajnie ze macie możliwość zrobienia sobie sesji samemu :) fajna sprawa☺
Tak my dopiero zaczynamy ja mieszkam w anglii i tu oni nwidac nie patrzą na to ja mam 3 spotkania po 1,5h i tyle zajęć na poczatku na listopad mnie chcieli zapisać ale powiedzialam ze termin taki ze mogła bym niredotrzymac bo na druga polowe chcieli☺
Tak mowicie o zdjęciach a ja wpadlam na stronę z różnymi ubraniami i są tam ubrania robione na drutach takie jakie czasem w takich sesjach są sama slodyc to link http://pl.dawanda.com/ubranka-dla-niemowlat

http://s3.suwaczek.com/201411304565.png

Odnośnik do komentarza

Dziś miałam wizytę i mój maluszek przytył 0,5 ka od ostatniej wizyty, waży 1600 g
za to ktg miałam ekspresowe 10 minut i było po (mały tak szalał) aż pielęgniarka się zdziwiła, że tak szybko
następna wizyta za 2 tygodnie
Kowlacia a ile jednostek insuliny sobie podajesz? i czemu 9 razy dziennie masz się kuć?
ja cukier mierze 4 razy dziennie no i insulina na noc.
Jutro mam wizytę więc chyba też moja Pani doktor każe mi brać :(
ja po insulinie o wiele lepiej się czuje, nie chce mi się tak spać i nie jestem taka zmęczona, więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

literki powinny być w każdym sklepie z pasmanterią

takiego smaka narobiłyści mi na słodycze, ale niestety ze słodyczy to tylko kostka czekolady gorzkiem dziennie i mała paczuszka herbatników :( ale dobre i to ...

Odnośnik do komentarza

JemTruskawki- Co? W zimę nie iść na spacer ? Ja sobie nie wyobrażam kisić malucha całą zimę w domu... Oczywiście jak będzie -30 nie wyciągnę go na spacer, ale w 'normalną' pogodę oczywiście.

A co do teściowej, witaj w klubie! Odnośnie wózka, z tym że to Teście kupują brykę dla malucha więc powiedzieli, kiedy ją kupią i nie narzucałam kiedy. A co do wyprawki na szczęście za wiele nie mówiła, wręcz teściowa sama pokupowała sporo ciuszków. :)

Co do Karmi ja wypiłam. Mam wyrzuty sumienia, ale straaasznie mi się chciało.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

jemtruskawki - ja bym się nie przejmowała opinią teściowej, weź pod uwagę, że będzie tak, że wcześniej trafisz do szpitala (ale oczywiście tego nie życzę ani sobie ani nikomu - ale może tak być nie można wykluczyć takiej możliwości) a Twój partner ze swoją mamusią będzie musiał za Ciebie skompletować całą wyprawkę!!! ja nawet nie dopuściłabym takiej myśli do siebie...

i właśnie dlatego po trochę kupujemy już pierzemy, prasujemy i na raz tyle kasy nie idzie :)

Moja teściowa nic nie mówiła, a wręcz przeciwnie jak jej pokazałam jakie ubranka upolowałam (kupuję używane, bo stwierdziłam, że szkoda kasy na nowe) to nie mogła uwieżyć że to takie maleństwo będzie :) a ajuż skarpetusie rozbrajają zupełnie :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...