Skocz do zawartości
Forum

5,5-latek nie chce chodzić do przedszkola


Gość ewacia

Rekomendowane odpowiedzi

moj syn w tym roku poszedl do przeczkola na poczatku bylo ok ale po 2 miesiacach znudzilo mu sie kiedy go zostawialam plakal ale po sniadaniu juz normalnie sie zachowywal uczestniczyl w zajeciach ale po swietach naprawde sie zaciol juz nie placze ale wogole nie uczestniczy w zajeciach blagam pomozcie bo niewiem co mam zrobic aby znow bylo jak na poczatku ewacia

Odnośnik do komentarza

witaj, przykro mi, że macie taki problem, moim zdaniem powinnaś współpracować z przedszkolankami i zapytać, co się mogło wydarzyć w przedszkolu, że on nie chce tam chodzić? Może ma jakiś konflikt z innym dzieckiem? Porozmawiaj z synem, może coś się stało, albo może zwyczajnie teraz potrzebuje pobycia z rodzicami w domu, może kilka dni przerwy dobrze mu zrobi i zatęskni za przedszkolem?

Odnośnik do komentarza

dziekuje za wskazowki ja juz z nim rozmawialam i z pania rowniez ona mowi ze wszystko bylo ok ale mi sie wydaje ze on nie znalazl tam takiego kolegi z ktorym moglby sie zawsze bawic martwi nmie bo czesc grupy pojdzie od wrzesnia do 1 klasy a on jest z lipca wiec go nie puszczam i znow nowe dzieci nie chce mu robic przerwy bo potem jaszcze bardziej lgnie do mnie a nie do przeczkola

Odnośnik do komentarza

Myślę, że musisz współpracować mocno z przedszkolankami. Porozmawiaj z nimi, aby starały się go aktywować na zajęciach. Sama bądź konsekwentna i prowadź go do przedszkola, namawiaj do zabawy z dziećmi. Może po kilku dniach się przełamie. Skoro wcześniej było dobrze, to jest duża nadzieja, że taki stan wróci. Jednak ważne jest podejście nauczycielek, bo to one się nim opiekują w przedszkolu. Mam nadzieję, że szybko sytuacja się unormuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Mamy duzy problem miesiąc temu córka urodziła 2 dziecko.Wnuczek starszy bedzie mial 5 lat do tej pory chodzil chetnie do pszedszkola, teraz sytuacja sie zmienila.Placze prosi ze nie chce chodzic, w pszedszolu placze doszlo do tego ze ma wolne stolce rano i wieczorem.Nie wiemy co robic.Staramy sie i zajmujemy sie wiecej nim niz mala zeby nie mial powodow do zazdrosci.Przytulamy go bawimy sie wszyscy mowia mu ze go kochaja .On trzyma sie za noge corki i mowi ze za nia teskni .Co zrobic

Odnośnik do komentarza

Mojej koleżanki synek miał problem z adaptacją. Niby na początku było wszystko ok, ale porobiły się grupki i dzieciaki nieco go "odrzuciły". Pani mówiła, że bawi się sam. Przynajmniej tak podejrzewała jego mama. Nie chciał chodzić do przedszkola. Dodatkowo na świecie pojawiło się rodzeństwo. I mama wpadła na świetny pomysł. Zorganizowała integracyjne spotkanie w swoim mieszkaniu. Synek miał zdecydować kogo chce zaprosić do domu. Zaprosił aż 8 osób. Dzieciaki czuły się u niego w domu bardzo dobrze, o co zadbali rodzice. I od tej pory chłopiec zaczął chętniej chodzić do przedszkola. A dzieci jeszcze przez miesiąc opowiadały, jak fajnie było u niego i pytały, kiedy znowu ich zaprosi.
Może i u Was coś takiego by się sprawdziło?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...