Skocz do zawartości
Forum

Koszmar przewijania


Rekomendowane odpowiedzi

mialam identycznie i dalej tak mam chociaz corka ma prawe 14 mies. Różne rzeczy wyrabiałam spiewałam, robiłam glupie miny , wygwizdywałam różne melodie - to działało dość długo :) . Teraz jak zmieniam pieluche daje jej chwile pobiegać z gołą pupa i jak sie czyms zajmie, np stoi przy meblach to szybciutko nakładam pampersa.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3ej28mhgnig12.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

u mnie podobnie Marg...
jak tylko położę do zmiany pieluszki to juz jest gdzie indziej... tez jej śpiewałam cudowałam, a teraz daje jej pilota od tv lub od lampki nocnej:) jak poprzyciska coś to wtedy lampka na pilocie sie zaświeca i sie bawi tak sobie mruga a ja szybko, szybko i już zmienione...chociaż czasem to nie pomaga...
i w tedy robie podobnie jak MAGDA EF pozwalam jej poturlać się z gołą pupcią i po chwili ją coś za ciekawi...
ale właśnie żeby uniknąć jak najwięcej takich sytuacji z kupą to jak zaczyna robić i mam możliwość sadzam na nocniczek... czasem zdarzy sie ze narobi do pampucha ale jak jej ściągam stoi spokojnie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r1avuguhd.png

Odnośnik do komentarza

Synka oswajałam z nocnikem od 8. Miesiąca. Nigdy nie uciekał. Miał kryzys tygodniowy. Akurat na roczku. Wtedy odpuściłam, ale po tygodniu sam szukał nocniczek. Jak miał 18. m to wołał kupę. A jak miał 22 m. to był już całkowicie odpieluchowany.
Przez chwilę zakładalam pieluszkę na noc, ale była sucha z rana.
Marzę, by teraz też się tak udało, dlatego od początku grudnia Maleńką też nocnikuję. Tzn. sadzam, gdy widzę, że będzie kupa. Nie dostrzegam buntu :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...