Skocz do zawartości
Forum

Samotna, mimo że nie sama.....


dziabdol

Rekomendowane odpowiedzi

u mnie codzienność, czyli zmaganie się z dziećmi, walka z Emi o to, co można i czego nie, o przewinięcie, ubranie, nakarmienie, zabieranie rzeczy, którymi nie można się bawić...jeszcze teraz śpiąca była, a Ola nie dała jej zasnąć i chyba pójdziemy na dwór, chociaż trawę koszą i ja jakąś alergię mam, kicham starsznie i kreci mnie w nosie

Odnośnik do komentarza

moje dzieci to piszczą, jak widzą plac zabaw, Ola wysiada z wózka i sama wchodzi, Emi ledwo może wysiedzieć, Ola ładnie się bawi w sumie sama na wszytsko wejdzie i muszę tylko pilnować, żeby była ostrożna, a Emi chce to co siostra, więc muszę ją podnosić i i jest najmłodsza w piaskownicy, uwielbia się w niej bawić, ja mniej, ale co zrobić...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...