Samotna, mimo że nie sama.....

[j_kaminska]

NATKA08

j_kamińska dobrze to ujęłaś z tą samowolką nigdy nie wiadomo na jakiej zasadzie wybierani są zwycięzcy a jeśli wybierani są z pośród tych co dodali zgłoszenie po terminie to powinna być jakaś informacja o przedłożeniu konkursu

I właśnie tak napisałam w wątku konkursowym :) A co tam...

[mamatymka]

[/quote]

ja mam syna 15 lat i córkę 5 lat a termin to rzeczywiscie trafiony he he he ale ja miałam na 27 grudnia a urodziłam 15 więc spokojnie jeszcze nic nie wiadomo jak będzie u ciebie kiedyś pani doktor mi powiedziała że dziecko kalendarza nie widzi i przyjdzie na świat kiedy mu się zachce zdrówka dla ciebie i dużo siły

[/quote]

Dokładnie,kalendarza nie widzi i mam wrażenie,że wybiera się na świat ciut wcześniej,tymczasem mam nadzieję,żeby chociaż do wigilii dotrwać bez stresu,bez niepokoju a później jak zechce niech wychodzi :)

[domi81]

mamatymka

Termin mam dokładnie za miesiąc,na 3 stycznia,ciekawi mnie czy wytrwamy ;-) w jakim wieku macie w ogóle swoje pociechy?
Ja się zabieram za obiad a potem na spacer z synem,jest mroźnie a zaraz przyjemnie.

ja miałam termin na sylwestra a urodziłam 17grudnia, a święta spędziliśmy w powiększonym gronia. A te walizki to miałam spakowane od 1 grudnia dokładnie

[domi81]

j_kaminska

NATKA08

a i zauważyłyście że ostatni konkurs z Mają wygrało zgłoszenie dodane po terminie czy tam w ogóle obowiązują jakie regulaminy?

Przestałam patrzeć, bo ostatnio w konkursach to jakaś totalna samowolka. Regulaminy na nic... Nie jest to uczciwe, ale cóż my możemy zrobić... Szkoda.

tak mi się coś wydawało, że wygrała osoba która dodała pracę po wyznaczonym terminie, ale pewnie została wzięta pod uwagę dlatego że ogłoszenie wyników też się opóźniło i to znacznie a co do zasad to faktycznie jakoś ostatnio kuleją te konkursy a szkoda bo to zniechęca

[domi81]

Jkamińska dobrze że zwróciłaś uwagę, bo jak brakuje zasad to zaczyna robić się chaos ....

[JSmolarek]

JKamińska moje gratulacje dla Twoich dzieci i odwagi w wątku konkursowym, podziwiam Cię, mało kto by się odezwał...przypominasz mi jedną osobę ze studiów, która też śmiało mówiła, co myślała.
Witam serdecznie, mamatymka, ja też dołączyłam niedawno, ale niestety albo stety trochę wciągnęło mnie pisanie do innych.

[JSmolarek]

Ja miałam termin na 23 grudnia, a niunia urodziła się 12 grudnia. Zawzięłam się, że nie spędzę świąt w szpitalu, wszyscy się pośmiewali, ale się udało! Wyszłam 17 grudnia, na dworze było 17 stopni, cieplutko i grudniowo. Nigdy tego nie zapomnę.

[JSmolarek]

Domi, to mamy grudniowe córcie....tylko z innego roku..

[mamatymka]

W sumie jakby tak wyszedł przed świętami to nic by się nie stało,a nawet było by już z głowy :-) i mąż w końcu wziął by się za skręcanie łóżeczka,bo jak na razie to czeka na ostatnią chwilę.Lenistwo-coś strasznego.
Wasze pociechy już pokąpane?:-) o której zasypiają i macie chwilę dla siebie?

[Ulla]

mamatymka

Witam Was!I postanowiłam do Was dołącZyć jeśli pozwolicie.Id maja siedzę na zwolnieniu lekarskim-spodziewam się drugiego synka.Ciągła monotonia dnia codziennego,brak czasu ze strony znajomych sprawia,że czuję się bądź co bądź samotnie-mąż ciągle w pracy.

no super że do nas dołączyłaś:) korzystaj z tej monotonii bo niedługo się zacznie sajgon:) przy maluszku

[Ulla]

co do syropków to u mnie też bez większych problemów szło
a co do opinii o konkursach - dowiem się więcej i dam znać co się dowiedziałam w tej sprawie.
a u nas jakoś tak dużo się dzieje ale ważne że moja mama dojechała i nam pomoże

[mamatymka]

Ulla

mamatymka

Witam Was!I postanowiłam do Was dołącZyć jeśli pozwolicie.Id maja siedzę na zwolnieniu lekarskim-spodziewam się drugiego synka.Ciągła monotonia dnia codziennego,brak czasu ze strony znajomych sprawia,że czuję się bądź co bądź samotnie-mąż ciągle w pracy.

no super że do nas dołączyłaś:) korzystaj z tej monotonii bo niedługo się zacznie sajgon:) przy maluszku

Szczerze,to już mógłby się zaczać,mnie strasznie dołują takie dni jak teraz,każdy taki sam,niczym się nie różnie,brakuje mi już pracy.

[domi81]

JSmolarek

Domi, to mamy grudniowe córcie....tylko z innego roku..

tak dokładnie tylko moja z 2011r,jak ja rodziłam na dworze nie było ani grama śniegu, a jak wychodziłam 22.12 akurat spadł pierwszy śnieg
ja urodziłam o 5.05 a cały poród siłami natury trwał 3,5h (oj na wspominki mnie wzieło)

[domi81]

mamatymka już niedługo kochana już niedługo i zajęć będzie cała masa :) korzystaj z tych wolnych dni, tak jak to moja lekarka powiedziała, "niech pani teraz wypoczywa bo przez następne 18 lat takiego spokoju już nie będzie "

[mamatymka]

domi81

mamatymka już niedługo kochana już niedługo i zajęć będzie cała masa :) korzystaj z tych wolnych dni, tak jak to moja lekarka powiedziała, "niech pani teraz wypoczywa bo przez następne 18 lat takiego spokoju już nie będzie "

Jeśli drugie będzie tak szalone jak pierwsze to spokoju będzie tyle co nic :-) ale damy radę ;-)

[JSmolarek]

Domi, przeczytałam, że świętujecie 15 grudnia. My też, tylko 5 urodzinki. Mam nadzieję, że mój Skarbuś do tego czasu wyzdrowieje, bo biedulka znowu chora..jakiś wstrętny katar i kaszel. A mieliśmy fajne plany dla niej.

[JSmolarek]

Mamatymka, każde dziecko jest inne, jak pierwsze energiczne, to drugie może być spokojne i ułożone, by dać trochę oddechu mamie.

[NATKA08]

mamatymka

Szczerze,to już mógłby się zaczać,mnie strasznie dołują takie dni jak teraz,każdy taki sam,niczym się nie różnie,brakuje mi już pracy.

spokojnie ciesz się tym spokojem bo niedługo możesz za nim zatęsknić :)

[domi81]

JSmolarek

Domi, przeczytałam, że świętujecie 15 grudnia. My też, tylko 5 urodzinki. Mam nadzieję, że mój Skarbuś do tego czasu wyzdrowieje, bo biedulka znowu chora..jakiś wstrętny katar i kaszel. A mieliśmy fajne plany dla niej.

oj to faktycznie kurujcie się bo jest jeszcze trochę czasu do urodzin,
my już część poplanowaliśmy, zamówiony jest tort (najważniejsze) i szukamy fajnych prezentów i oby tylko jakieś chorubsko nas nie dopadło

[domi81]

mamatymka

domi81

mamatymka już niedługo kochana już niedługo i zajęć będzie cała masa :) korzystaj z tych wolnych dni, tak jak to moja lekarka powiedziała, "niech pani teraz wypoczywa bo przez następne 18 lat takiego spokoju już nie będzie "

Jeśli drugie będzie tak szalone jak pierwsze to spokoju będzie tyle co nic :-) ale damy radę ;-)

mamatymka, u mnie w rodzinie mamy takie rodzeństwo dziewczynka to istny ogień, wszędzie jej pełno, a za to jej brat jest tak spokojny, że jak rozmawiałam z bratową to mówiła mi że Bogu dziękuje ze drugie dziecko takie spokojne bo z dwoma takimi wariatami rady raczej by nie dała

[j_kaminska]

JSmolarek

JKamińska moje gratulacje dla Twoich dzieci i odwagi w wątku konkursowym, podziwiam Cię, mało kto by się odezwał...przypominasz mi jedną osobę ze studiów, która też śmiało mówiła, co myślała.

Dzięki, mam tak w zwyczaju, że mówię, co myślę. Czasami mi to na zdrowie nie wychodzi, ale tak lepiej niż kłamać. Poza tym Natka tak mnie natchnęła ;) Nie chciałam nikogo tam urazić, ale tym co nie wygrali mogłoby być zwyczajnie przykro. I tak redakcja znalazła świetne wyjście, a przede wszystkim przyznała otwarcie do błędu. Przecież ludzką rzeczą jest się mylić.

Moje dzieciaki oba to żywioły, już się boję, co będzie, gdy Weronika podrośnie. A co do porodu, to ja się uparłam, że młoda ma się urodzić w długi weekend (termin miałam na 9 maja), bo moja mama mogła być z Kubusiem. No i urodziłam 4 maja :) Kubuś czerwcowy z kolei, więc u nas urodzinki to w ogrodzie z reguły.

Tak z ciekawości dziewczyny: jest któraś może z Pomorza? Bo widziałam Warszawę, Śląsk... A z północy nikogo?

[Bettyy]

Hej dziewczyny
Mamatymka- to termin już tuż tuż :)
A nie widzę czy wspominałaś Spodziewasz się córeczki czy drugiego synka ?
Ja myślałam że córeczka to będzie spokojniejsza ale zaczyna psocić Wyrzuca ciuchy z szafki ,talerze z półki (trzeba już na górną przenieść) wychodzi na schody wspina się na krzesełka ,,na pufy Wczoraj 2 guzy nabiła Z oka nie wolno spuścić bo nie wiadomo co zrobi ...A jeszcze Kuba ...

[j_kaminska]

No to Bettyy już teraz to nie posiedzisz spokojnie. U mnie podobnie z Weroniką, 3 sekundy i już na drugim końcu pokoju.
A mi m. właśnie wyjechał do Pragi, a później do Poznania. Planowany powrót piątkowy wieczór lub noc. I znów sama...

[NATKA08]

Bettyy życie to nie bajka he he he
j_kaminska dawaj do mnie a co tam będziesz siedzieć sama

[j_kaminska]

Och Natka gdyby to takie proste było, to już byś mi drzwi otwierała :)