3-latek bijący inne dzieci

[Klaudusia]

Mój syn dostała się do przeczkola i od samego początku są z nim same problemy. Bije inne dzieci i nie słucha się nauczycielek.Dziś oznajmiła mi jedna że jak tak dalej będzie to ona nie wie. Co mam robić ???
Pomocy bo nie radze sobie z nim

[domi81]

tak na marginesie, Panie nauczycielki zawsze powinny wiedzieć co robić, i nie daj się zastraszyć bo ona jest pedagogiem i powinna Ci pomóc a nie zostawiać Cię samą z tą sytaucją.

[domi81]

Pomocy powinnaś też poszukać u Pedagoga szkolnego lub psychologa.

Innych rad nie będę dawać bo po prostu jeszcze nie mam takiego dużego doświadczenia ew tylko książkowe

[Ulla]

kochana bijący 3 latek w przedszkolu to normalne - oczywiście trzeba popracować z dzieckiem i z rodziciem, opracować plan pracy i przede wszystkim porozmawiać z tobą

[Margeritka]

a moze jest po prostu za wcześnie, żeby dziecko chodziło do przedszkola? może on nie jest jeszcze na to gotowy, może przedszkole to dla niego duży stres, z którym nie umie sobie poradzić?

[Ulla]

dzieci potrafią w dziwny sposób pokazać, że nie chcą chodzić do przedszkola lub zwyczajnie źle się tam czują

[Balbina]

Jak to nauczycielka "nie wie"? Lepiej zmień przedszkole.

[Ulla]

i jak tak sytuacja?

[Klaudusia]

Właśnie zastanawiam się nad zmianą przeczkola ,tylko wszędzie nie ma miejsc i tu się pojawia problem.
Przez cały tydzień naszarpałam się z małym bo nie chciał chodzić i strasznie płakał i to też jest dziwne dla mnie bo on jest taki komunikatywny lubi zostawać tam gdzie dzieci nawet pierwszego dnia się za mną nie odwrócił jak szedł. Jak wspomniałam nauczycielce że coś jest nie tak bo mały na słowo przeczkole dostaje histerii.To powiedziała mi ze teraz na niego muszą zwracać szczególną uwagę ,bo boją się że znowu kogoś uderzy i powiedziała mi że to są skutki mojego wychowania dziecka.A w środę mam już rozmowę z psychologiem :((
Czy ktoś tak też miał ,czy tylko dla mnie jest to dziwna sprawa.

[Ulla]

oj kochana coś mi się tutaj nie podoba - oczywiście rozmowa z psychologiem może pomóc bo wiele rzeczy jako rodzice nie widzimy ale ogólnie nie rozumiem stwierdzenia pań i dlaczego to one z tobą nie porozmawiają na spokojnie, nie ustalicie wspólnego frontu działań

[Margeritka]

zmień przedszkole, poza tym zastanów się, jak się mały zachowywał na placu zabaw, czy też bił dzieci itd, moim zdaniem wychowawczynie coś tu zawalają i spychają na Ciebie cały ten problem

[Ulla]

i jak tam sytuacja?