Kwietniowe maleństwa 2014 :)

[Anitaa]

Słuchajcie dziewczyny ja dziś dostałam bonus od Jagody:) spała mi dwie godziny:) trudno było ją uśpić bo tradycyjnie jak z nią wyszłam na dwór z wózkiem to musiałam szybko wracać tak płakała. Uśpiłam ją przy karmieniu na leżąco no i się udało. Biegałam jak szalona żeby w tym czasie jak najwięcej zrobić. Aż byłam cała spocona. Ale jestem zadowolona.
Co do szczepień to jeszcze Jagoda nie była. Cały czas się boję a raczej boimy. Nie znalazłam dotąd bezpiecznej szczepionki. U nas szczepią Euvaxem i nawet położna nam powiedziała żeby w żadnym wypadku nie szczepić tym świństwem. Już wielokrotnie był wycofywany. Ta druga to Act hib w japoni zmarły cztery osoby po tym i został wycofany a biedna Polska kupuje dla naszych dzieci bo są tanie. Pożyczyłam właśnie dwie książki o szczepieniach i jedną z nich zaczęłam czytać.

[blancaSE]

Anitaa to daj znac czym szczepic a czym nie :) to dziwne,bo u nas wszystko jest kompleksowo,dostalismy skierowanie do takiego specjalistycznego osrodka nterwencji wczesnej i tam nam powiedziano ze najwazniejsze jest zaczac jak najszybciej rehabilitacje,neurolog moze poczekac.rehabilitanci,ktorzy pracuja na codzien z niepelnosprawnymi dziecmi maja wiele lepsza wiedze na temat tego co jest nie tak i jak to leczyc,neurolog spokojnie moze byc nawet w trakcie rehabilitacji ogarniety i moze byc oczywiscie prywatnie,wiec tak zrobilismy.najwazniejsze to zaczac cwiczyc jak najszybciej bo u maluszków przykurcze czy kręcze utrwalaja sie baaardzo szybko,co za tym idzie wiekszy bol podczas zabiegow,no i maluszki zaczynaja zezowac,bo nie odwroca glówki w stronę,ktora boli,tylko wodzą oczkami.ogolnie problem przykurczów,czy kręczów to nie tylko problem miesni czy kosci niestety...moja pani doktor to mnie ak wczoraj przycisnela ze szok,nie powiedziala ze spokojnie idz sobie zalatw skierowanie,potem odwiedz neurologa i czekaj spokojnie na termin rehabiltacji,tylko szybcikiem,pedzikiem i za wszelka cene,bo im szybciej dla malenstwa tym lepiej i mniej bolesnie

[Anitaa]

No to faktycznie wszystko dziwnie. A kto w takim razie postawił diagnozę, pediatra? Bo moja pediatra to nam dała skierowanie do neurologa dlatego, że my mówiliśmy, że nam się do tyłu dziecko odchyla. Ale ona sama nic nie stwierdziła. Powiedziała, że dzieciątko dla niej jest zdrowe i ona tu nic nie widzi. Dlatego też powiedziała nam że za miesiąc to mamy szybciutki termin. Natomiast dopiero neurolog stwierdziła wzmożone napięcie mięśni. Także na prawdę nic nie rozumiem. Jagoda nie ma kręczu ani przykurczu, nie zezuje bo główką kręci swobodnie. Może dlatego to nie było takie pilne. Choć ja i tak bym wolała miesiąc temu zacząć ćwiczenia.

[blancaSE]

Kochana Anitko u nas miesiac temu tez byl luz...tak pediatra,chodzimy prywatnie do pani doktor,ktora jest ordynatorka w naszym szpitalu specjalistycznym,zawsze bada dokladnie wszystko i ona podnosi(podciąga)Lesia za rączki do góry,a temu szkrabowi glowka opada do tyłu,Lesio tez kręci głowka na wszystkie strony,ae woli zdecydowanie jedną,no i podciągany z pozycji leżacej na plecach za rączki do pozycji półsiedzącej nie podnosi głowki,czyli jakbysmy mocno chciały popatrzeć w niebo,ale jak go trzymam na raczkach to głowke trzyma.wiec tak pediatra sama to wynalazla,dzis przez tel sama podała mi nr tel komórkowe do 2 pan neurologów dziecięcych,ktore przyjezdzaja do niej na oddział dzieciecy konsultowac maluszki(nasz szpital nie posiada neurologów dziecięcych),jak dla mnie szok i fuuuul opieka :) ps.mój Lesio spi dzis caaaaly dzien z malutkimi przerwami,meeega szok :0

[blancaSE]

no i zapomnialam ze tak zle i tak niedobrze,jak maluch nie spi to sie martwie co sie dzieje ze nie spi,napewno cos mu dolega,jak spi caly dzien tez sie martwie ze za dlugo spi,ze niewiele zjadł,eh....

[kwietniowka1983]

Drogie mamusie przez "uczenie" miałam na myśli,np. że nie lulałam, nie hopsałam małej przed spaniem. Po prostu wkładałam ją do łóżeczka, pieluszka, smoczek, pozytywka i czekałam i zostawiałam, a ona sobie smacznie zasypiała. Co prawda, pewnie w dużej mierze to zasługa tego, że Weronika jest w miarę grzeczna, ale w jej rutynę nie wprowadzam żadnych dodatków, abym nie mogła się później ruszyć nawet do WC. Rady udzielała mi wspaniała i doświadczona położna. Ja też nie mam serca z lodu i też bawię się z małą,rozmawiam, wygłupiam i obserwuję non stop jej rozwój.
sabin905 moja Weronika ma to samo ze ślinieniem, gryzie swoje piąstki lub moje ręce jak dorwie. A ślini się okropnie, śliniak obowiązkowy
Weronika dalej nie szczepiona, Anitaa ja też dowiem się chętnie więcej od Ciebie o tych szczepionkach...my w przyszłym tygodniu będziemy mieć 1. szczepienie, o ile znów coś nam nie przeszkodzi...

[Anitaa]

No ja właśnie też tak mam blancaSE, też bym się martwiła jakby mi nagle Jagoda tak spała:)
Powiem Wam jeszcze, że już odstawiłam picie koperku. Kiedyś czytałam, że koperek pobudza laktację i właśnie się okazało, że to prawda. Piłam dwa razy dziennie i zaczęłam mieć problem z nadmiarem pokarmu ale jak odstawiłam to już się normuje.

[marzen@]

Anitaa Euvax jest refundowany, jest jeszcze inna szczepionka na wzwB, nie pamiętam teraz nazwy. Z Euvaxem jest ten problem, że stare serie zawierają tiomersal, czyli rtęć, tak samo jak ta refundowana szczepionka na hib. Dlatego ja szczepie 6w1. Jak czytam te ulotki to też mnie NOPy przerazają, ale wszystkie leki niestety mają całą litanię możliwych powikłań i skutków ubocznych. Czasem myślę, że jak ktoś nieświadomy jest to przynajmniej ma święty spokój.

[blancaSE]

zawsze bałam się zczepien,zarowno przy pierwszym synku jak i obecnie,synkowi mojej kolezanki przy pierwszym szczepieniu w przychodni uszkodziło wątrobę :(

[kwietniowka1983]

zdjęcie Weroniki sprzed dwóch tygodni

[kwietniowka1983]

...i jeszcze jedno...

[Anitaa]

Kwietniówka 1987 tyle, że ja sama nie wiem. Ja tylko dużo czytam i słucham na ten temat i na razie przeraża mnie nie szczepienie ale zaszczepienie jeszcze bardziej. To jest niesamowicie trudna decyzja. Jednego tylko od początku byłam pewna, że na pewno nie zaszczepię takiego maluszka, bo nie ma takiej potrzeby a mogłoby jej zaszkodzić. Nigdy nie wiadomo jak taki kruchy organizm zareaguje na takie dawki tego co zawierają szczepionki. Każdy organizm jest inny. A jak dotąd nie znalazłam bezpiecznej szczepionki niestety.

[marzen@]

I nie znajdziesz, każdy lek ma jakieś skutki uboczne i możliwe powikłania. Ja też nie spieszxylam się ze szczepieniami, pierwsza dawkę dostała w wieku 3m-cy czyli niedawno.

[Anitaa]

Bezpieczne szczepionki to te, które nie zawierają środków konserwujących, m.in.rtęci. Podobno te skojarzone są oczyszczone ze wszystkiego co jest zbędne i te polecała położna tylko, że ja się boję zaatakować tyloma na raz bo może sobie organizm nie poradzić. Przy tym nie miałam jeszcze dostępu do ulotki takiej szczepionki. Jeszcze mam czas będę dociekać. Może znajdę coś jak najmniej inwazyjnego.

[Avril87]

o kurde ale pedzicie z tymi postami
moj byol szczepiony euvaxem
tu pisza:

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny, komentując decyzję GIF o wycofaniu partii szczepionek, poinformował, że "zaobserwowana zmiana wyglądu wynikała najprawdopodobniej z nieodpowiedniej temperatury przechowywania na jakimś etapie transportu lub w jednej z przychodni, gdzie wadę wykryto. (...) Należy szczególnie podkreślić, że obu serii szczepionek nie wycofano dlatego, że zgłosili się pacjenci, u których wystąpiły objawy niepożądane po szczepieniu, tylko w ramach profilaktyki i działającego programu monitorowania ich bezpieczeństwa".

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/zdrowie-dziecka/dlaczego-szczepionki-euvax-b-i-tripacel-zostaly-wycofane_41787.html

ja dlugo sie zastanawialam ale w3iele moich znajomych tymi szczepionkami szczepilo wiec i my zaszczepilismy
nie bylo zadnych skutkow ubocznych mam nadzieje ze tak pozostanie
ciezko teraz ufac w jakiekolwiek szczepionki

[Avril87]

a jesli chodzi o skojarzone to pytalam matki kolezanki ktora jest pediatra i ona mowi ze ona te skojarzone wypisuje bo sa ok ale swojego wnuka szczepila pojedynczymi ze sa starsze bardziej zbadane i wiemy jakie skutki daja np po 20 latach a te nowe nie sa az tak przebadare zeby powiedziec co bedzie za 20 lat. Ale nie to ze strtasze tak mi ogolnie to wytlumaczyla.

Prawda jest taka ze zawqsze moga wystapic skutki uboczne i po gripexie
trzeba myslec pozytywnie nie zakladac ze cos sie stanie

[Avril87]

Sprawdzilam serie na szczescie moj Sebastian nie byl szczepiony wyofana seria oby ta byla dobra
w szpitalu zostal zaszczepiony Hepavaxem a w przychodni tym Euvaxem
kolejne szczepienie ma byc Euvaxem bo ponoc nie zmienia sie szczepionki w trakcie - slyszalyscie cos na ten temat?

ja sie bardzo zamartwiam bo moj maly dostal leki ototoksyczne a ponoic moga wywolywac wader sluchu
ale powtarzam sobie ze to sa jakies tam skutki uboczn u jakichs tam procent dlaczego nam musi sie przytrafic? nie musi i nie moze wierze w to!

[Anitaa]

Euvax był już wiele razy wycofywany. A szczepionki to temat rzeka. NOP występuje nie zawsze od razu, czasem po kilku latach dopiero. Przeraża mnie fakt, że mogłabym okaleczyć zdrowe dziecko i mam na myśli poważne, neurologiczne powikłania.

[Anitaa]

Kwietniówka 1983 jakie piękne zdjęcia zrobiłaś. A Twoja mała cudna dziewczynka:):) śliczności:)

[Avril87]

wiem ze byl wycofywany wielokrotnie ale w takim razie czemu jest w przychodniach?
czy powinnam sie martwic?

[Anitaa]

Moim zdaniem Euvax jest w przychodniach, dlatego, że jest tani. Wiadomo, że skoro jest podawany nieodpłatnie to musi być najtańszy. Raczej przychodnie nie mogą sobie pozwolić na dobry jakościowo produkt bo jest drogi. Jeśli rodzić chce inną, lepszą szczepionkę to może sobie kupić w aptece i przynieść do przychodni.

[monika1709]

Czytajcie,czytajcie ale i tak prawdy sie nie dowiecie:) jestem przeciwko szczepieniom ale ze nie mam pewnosci w 100% to stwierdzilam ze jak juz podpisalam zgode to dokoncze ale zwyklymi poniewaz jest mniejsze obciążenie ukł. immunologicznego no i nie dam zarobic ludziskom ktorym zalezy tylko na kasie a nie na naszym zdrowiu. Ale to tylko moja opinia kaxdy robi jak chce:) ma ktoras kota wychodxacego,bo mam pytanko.
Kwietniowka fajna mala,zdjrcia fotograf robil czy ty?

[kwietniowka1983]

monika1709 ja też byłam przeciwko szczepieniu, ale chcąc wracać do Polski mogłyby być problemy, że nie ma szczepień (w Anglii są nieobowiązkowe). Bynajmniej tak siostra mi mówiła...
A zdjęcia robiła znajoma i mój mężuś

[kwietniowka1983]

Dziękuję w imieniu Weroniki za komplementy

[monika1709]

Kwietniowka jak siostra mowi to moze i tak jest ,nie wiem szczerze mowiac a znajac nasz kraj to pewnie tak jest:) tata ze znajoma maja talent do zdjrc. Jest 4:30maly jak nigdy jadl 30min zawsze10:\ moze cieplo mu.i skunany mie chce spac:)ale i tak bum nie poszla bo na przeciwko w bloku chyba palili sie bo dwie sttaze przyjechaly ale nie wiem bo nie czatuje w oknie:)