Dzieciątka Styczeń 2014

[aniolmag]

Obserwuje co piszecie choć jestem "Grudniowa" :)
kasiat- miałam podobnie z moją małą. A mianowicie np mała miała 30 tydzień a jej główka i kość udowa była rozwinięta na 33 tydzień. Nie musisz się martwić jeśli to co w główce jest dobrze rozwinięte! Też pamiętam, że się bałam:) Duże prawdopodobieństwo, że będziesz miała po prostu małego klopsika:) A reszta na pewno nadgoni wzrostem, w tym okresie maluch bardzo zmienia swoją wagę ponoć ok 200 gram przybiera na tydzień. Ja jestem w 38 tygodniu a moja mała jest rozwinięta 41 tydzień. Ale coś nie chce się pchać na świat:) Jeśli się dalej denerwujesz poproś o konsultacje innego lekarza i porównasz sobie wyniki. Nie martw się! Powodzenia:)

[Ychna]

Ja miałam sytuacje odwrotna, mały nie rósł odpowiednio do swojego wieku prenatalnego, wszystko się ułożyło dlatego nie martw się nie ma co niepotrzebnie dzidzie martwic

[kasiat301]

Dziękuję kochane, może rzeczywiście niepotrzebnie się zamartwiam, bo jestem pod opieką dobrego i czujnego lekarza. Tylko, że ja zwykle widzę drugie dno:) Ale pewnie już taka nasza natura, a to dopiero początek. Życzę wszystkim szybkich rozwiązań.

[aniolmag]

kasiat- niestety same często się nakręcamy:) I zawsze myśli się o tym co złe a nie o tym co dobre:) Będzie dobrze, a zawsze możesz iść na konsultacje do innego lekarza, będziesz spokojniejsza po prostu. Powodzenia:) I nie zamartwiaj sie!

[Gość jusia]

Witam dziewczyny, do moich obaw,problemów i zwątpień jak na złość dołączył wstydliwy problem,wczoraj po wizycie w łazience wyszły mi hemoroidy,cała noc nie spałam,tak strasznie boli,piecze,ciagnie. Na 14 mam wizyte u lekarza,ledwo żyje..niewiem jak to znieść.

[mamatymka]

Witam i ja jestem stycznióweczką,termin mam na 3 stycznia :)

[Gość Izabel]

Witaj mamatymka na forum styczniowych maluszków 2014 - pewnie jak my wszystkie liczysz na to, ze dotrzymasz do 2014 :)

Dziewczyny bylam ostatnio u lekarza i nowe odkrycie, nasz Olafcio ponoć ma bujną czuprynke Hihi teraz to już w ogole nie moge sie doczekać :)
Poczytałam na forach, jak to kiebity przyżywaly swoje porody i w sumie wierze mocno, że dam rade bez znieczulenia, chociaz kolezanka urodziła w listopadzie i mówi, że jak dostała bóli krzyzowych to błagała o znieczulenie, bo nie szlo wytrzymać.

Dzisiaj wypralam resztę ciuszkowi jednak ten jeden raz chociaż wyprasowalam wszystkie. Z mężem wspólnie spakowaliśmy torby do szpitala. Tak torby, bo jedna jest moja, a jedna dla dzidziusia i dla mnie na wyjście. Wszystko gotowe, żeby póxniej ten mój Małzonek w stresie i euforii o niczym nie zapomnial :)
Zdarzają mi sie skurcze przepowiadające i od kilku dni są one dosyc bolesne, ale jest to taki ból jak przy miesiączce, a nawet o wiele lżejszy. Ja przy miesiączkach miałam takie bóle, że szlo skonać, czasem bylam jak w amoku i nawet przeciwbólowe nie pomagały i maz musial jeździć po plastry rozgrzewające przeciwbólowe.... więc nie wiem, czy poród może mnie zaskoczyć, oby nie

Och och, alez ta mysl jest podniecająca JUŻ W PRZYSZLYM MIESIĄCU BĘDZIEMY TULIĆ DZIDZIUSIA :)))

A mam takie pytanko, bo czytam, że trzeba w szpitalu mieć przy sobie m.in. skierowanie. No ok, nic w tym dziwnego, jak wszystko bedzie przebiegalo tak jak lekarz wyliczył, ale jak np. akcja zacznie sie wcześniej i w środku nocy, to co mam sie dobijac do lekarza po skierowanie mimo, że już rodzę, a do szpitala nie po drodze??

[mamatymka]

Dokładnie,taką mam nadzieję ale druga ciąża w moim przypadku jest całkiem inna i mam dziwne wrażenie,że urodzę wcześniej :) a mimo to nawet jeszcze nie myślała o spakowaniu do szpitala,kurde może pora o tym myśleć co by mąż później miał wszystko na swoim miejscu :)

[ania_m]

Witam, mam termin na 13.01.2014r. Jestem normalnie przerażona wizją porodu. Moja córcia urodziła się z waga 4750, poród naturalny bo lekarzowi wyszło 3200 na usg. teraz dzidziuś też duży lekarz na szczęście widzi to na usg, ale ale o cc nie chce narazie nawet rozmawiać. Nie wiem co mam robić, boję się, że znów będę miała problem z dzieckiem albo trwale zostanie uszkodzony przy porodzie

[Gość ewi]

Izabel co do skierowania to lekarz ci da jak będzie pora, a jeśli się coś dzieje to muszą cię przyjąć bez skierowania
co do skurczów to moim zdaniem dość niepokojące

To jest moja 3 ciąża i trzeci poród, przeżywam to jak by był pierwszy, w obu poprzednich przypadkach bóle zaczęły się najpierw krzyżowe a potem to i tył i przód, dobrze że położna masowała mi plecy podczas, ale przeżyłam bez znieczulenia
Choć nie powiem że bolało jak chol..a
:)

[Gość marta1988]

Izabel, w niektórych szpitalach niepotrzebne jest skierowanie. Na stronie internetowej mojego szpitala jest napisane, że skierowanie nie jest obowiązkowe. A co do skurczy to ja też chyba tak mam. Zastanawiałam się czy to są rzeczywiście skurcze ale brzuch czasem pobolewa jak na okres.
Jusia musisz jakoś "przeboleć" chyba ten czas bo teraz to już chyba się tego nie wyleczy. Ale spytaj się lekarza tak na wszelki wypadek, może coś poradzi :)

[Gość jusia]

Witam,wczoraj byłam u lekarza, wyniki badań są ok,szczepionka przeciwko żółtaczce typuB nie wchodzi teraz w grę,już za późno. Pani pielęgniarka napędziła mi strachu,mam jednak nadzieję,że nie będę zarażona przy porodzie

[Gość jusia]

Marta z moimi dolegliwościami ledwo co chodzę,masz racje niczego się nie da zrobić,doraźne metody..staram sie jakoś funkcjonować..moja dzidzia waży 2400kg i ma 53cm jest już głową w dół..jednak usłyszałam po Usg zaskakująca informacje,jestem w 34tc i lekarz oznajmił mi,ze oczekiwany przeze mnie syn to nie syn a córka

[Gość jusia]

Dodam,iż ostatnie usg robione dwukrotnie w 3D,przez innego lekarza w różnych tc byla diagnoza synka no a teraz zmiana..mętlik w głowie..oby było zdrowe.pozdrawiam

[paula9878]

Też wczoraj byłam na wizycie badania na HBS w pożądku. Miałam robione pierwsze KTG wyniki również prawidłowe :) następna wizyta 17.12. będę miała znowu robione KTG i USG
~jusia to miałaś niespodziankę podczas wizyty :) ale lepiej wcześniej się dowiedzieć o tym że synuś to jednak córcia przynajmiej takie jest moje zdanie. No więc gratuluję Ci córeczki :)
Ja również mam taką obawę że po porodzie okaże się ze mój Synuś to jednak Córcia hehe :) Ale i tak najważniejsze aby było zdrowiuteńkie :)

[marteenkaa4]

czesc dziewczyny:) ale dzis przed 1 w nocy mialam bolesne skurcze jak podczas miesiaczki ... spacerowanie nic nie pomagalo.. dopiero po 5 min jak sobie usiadlam i dalam poduszke pod plecy pomoglo. Czy tez tak macie? Wizyta u lekarza dopiero we wtorek.

[malinka86]

Jusia! a to niespodzianka:)) ale najważniejsze, żeby dzidzi było zdrowe :).

Marteenkaa4, też miewam ból miesiączkowy. Pytałam lekarza i po zbadaniu mnie stwierdził, że nie widzi nieprawidłowości. Ale wspomnij o tym lekarzowi, żeby się przyjrzał. Prawdopodobnie to nic takiego, ale powiedzieć trzeba.

[Gość jusia]

Malinka niespodzianka i to jaka,,moja córka 7 lat tak chce mieć brata,że zareagowała płaczem..powiedziała,że teraz ona nic niema dla siostry,wszystkie ubranka musi komuś oddac,bo w chłopaczyńskich siostra chodzić nie bd

[Gość jusia]

Cd..ze nawet imienia niema,musiałam tłumaczyć,że w ubrankach niemal różnicy brak..maż też markotny..a ja czekam do porodu bo już nie wiem co myśleć

[paula9878]

marteenkaa4 wczesniej nie miałam czegoś takiego ale jakieś 20 min temu kuło mnie podbrzusze później przeszło to na ból jak na miesiączkę i stwardniał mi brzuszek po jakiś 5 min przeszło również nie wiem co to może być... wizytę mam dopiero za 2 tygodnie

[Justyna23]

Witam , dopiero dziś znalazłam forum , dołączam do was mam termin na 14 styczeń ale czekam na planowana cesarke w 39 tyg. Pozdrawiam serdecznie

[Gość jusia]

Witaj Justyna w naszym gronie,,jak tam twoja dzidzia? Coś sie dzieje,czemu masz planowana cesarkę? Pozdrawiam

[marteenkaa4]

dzis noc naszczescie spokojna:) ale lekarza poinformuje o tych skurczach czy to normalne zeby tak bolalo..... wogole ostatnio cierpie na bezsennosc:( do tego jeszcze nocne kopniaki malego lub malej to juz doslownie po spaniu

[Justyna23]

To moja druga ciąża , pierwsza skończyła sie cesarka po długiej wyczerpującej probie porodu naturalnego , wiec teraz poprostu nie chce przeżywać tego samego i wybrałam cesarke , wcześniejszym razem nie miałam rozwarcia po kilkunastu godz , chodź moze byc tak ze urodze przed terminem , dzidzia juz strasznie sie rozpycha

[Gość jusia]

Trzymam kciuki,żeby było jak najlepiej