Skocz do zawartości
Forum

Francja


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny jestem tu nowa tzn na forum trochę czytałam wcześniej wasze rady no i postanowiłam sie dołączyć mam teraz chwile bo moj kochany maluszek śpi a jutro kończy trzy tygodnie. Mieszkam pod Paryżem i to moje pierwsze dziecko i mam do Was małe pytanie otóż jak na razie karmie piersią ale chyba mojemu skarbowi to nie wystarcza jak myślicie czy mogę go dokarmic butelka no i jakie mleko polecacie bo nie znam sie na tym ani roche a moj jezyk jest kulejacy pozdrawiam ciepło Aga

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4z8sgc8aw0.png

Odnośnik do komentarza

witam

atag, tak szybciutko, co do mleka, jak masz jakiegos pediatre to mozesz zapytac ale i sama mozesz sie zdecydowacna obojetnie jakie mleko
ja nie karmilam piersia i wybor pierwszego mleka byl czystym prztypadkiem, jakie akurat bylo promowane w szpitalu takie dzieci pily, albo Nidal albo Galia, maszy duzy wybor, wez na poczatek zwykle a jakby jakies ulewania to mozesz sprobowac wersje confort czy inna, przy okazji pilnujac czy nie ma zatwardzen albo kolek (choc na kolki za wczesnie u Twojego bobaska jeszcze)

pozdrawiam wszystkie, mama wyjechala z sis dzis w poludnie, zlecialo w mgnieniu oka, jestem mega zmeczona ale przyjemnie bylo bardzo, szkoda ze tak krotko, zajrze moze jutro jak wroce do zywych, pa

Odnośnik do komentarza

Czesc Atag,
Co do Twojego pytania, to zajme stanowisko, jako, ze sama przechodzilam tzw. "laczone" karmienie, przez pierwsze 1,5 miesiaca po porodzie, pozniej odpuscilam i przeszlam juz tylko na modyfikowane i butelke.
Decydujac sie na taki rodzaj karmienia powinnas wziac pod uwage fakt, ze dziecko moze Ci sie "oduczyc" ssac piers, bo z butelki jaka by ona nie byla, mleko plynie inaczej. Co do rodzaju mleka to mnie w szpitalu przepisali Novalac AR (zakup w aptece), chociaz Annabelle nigdy nie miala alergii, ale przepisuja w szpitalu AR tak asekuracyjnie. Pozniej przeszlam na ogolnie dostepne Nestle dla noworodkow. Tez jestem zdania, ze kazde, jedno jest dobre, kwestia wlasnego uznania i obserwacji dziecka.
A ten Novalac wygladal tak
Novalac Allernova AR 0-36M 400 g - Commandez en ligne: rapide, sÊcurisÊ et discrèt!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Atag, to co Pati pisze, przy dokarmianiu butelką ryzyko jest takie, że dziecko Ci się rozleniwi i nie będzie chciało ciągnąć piersi, bo przy piersi chwilę musi się napracować żeby mleczko poleciało. Jako 'zaprawiona' w bojach podpowiem Ci że właśnie ok 3 tygodnia pojawia się tzw kryzys laktacyjny (przechodziłam, pamiętam :D) i objawia to się tym, że mama ma wrażenie że mleka brakuje, za mało a i piersi jakby ciągle puste, natomiast dziecko domaga się częstszego karmienia. To trwa zazwyczaj kilka dni i przechodzi tak samo szybko jak szybko się pojawiło. Jeśli karmienie sprawia Ci radość i nie jest dla Ciebie problematyczne, to myślę że możesz spokojnie odpuścić sobie dokarmianie mlekiem modyfikowanym,bo tym samym możesz zachwiać swoją laktację, która dostosowuje się do potrzeb dziecka, a stabilizuje się przeciętnie ok 6 tygodnia. Jeśli to tylko Twoje obawy że maleństwu nie wystarcza to naprawdę nie masz co się martwić, ewentualnie przystawiać częściej.
Tutaj podrzucam artykuł w którym masz wszystko opisane:
http://dziecisawazne.pl/kryzys-laktacyjny/
U mnie leci 11 miesiąc jak karmię i różne już przygody miałyśmy, ale jest fajnie i nie mam wizji kończenia (choć jakiś miesiąc temu dzielnie próbowałam ;) )
A jeszcze zapomniałam że francuski sposób na zwiększenie laktacji to zielony groszek :D i międzynarodowy czyli picie dużej ilości wody. Powodzenia !

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

Marmi to Ci dobrze z tymi ciuszkami spadkowymi!! ;) Ja niestety wszystko musze kupowac juz przestalam nawet liczyc pieniadze :D troche poszlo na rozne pierdoly jak podgrzewacz do butelek, butelki i etc. W takim milego prasowania! ale nie przepracowuj sie za duzo i odpoczywaj! :)
Moja gin starej daty i niestety nie ma usg u siebie w gabinecie, moj poprzedni z reszta swietny ginekolog mial tak wiec nie bylo problemu przy moim ostatnim poronieniu nigdzie nie musialam latac tylko mnie badal na miejscu.

Patricia wcale nie brzmi to smieszne. Jestem bardziej optymistycznie nastawiona teraz chociaz nie powiem dalej rozne mysli mi przemykaja przez glowe, ale teraz przynajmniej moge w koncu cieszyc sie ciaza. Dziwne to uczucie dla mnie w koncu wierzyc, ze bedzie dobrze mimo iz unikam roznych forum ba starsznie mnie doluja rozne historie i kolejne poronienia inych kobiet, odnosze to podswiadomie do siebie i sie zstanawiam czy przypadkiem mnie to nie spotka :/ takie glupie mysli...
A ja myslalam ze za wczesnie zaczelam zakupy! fajnie jest wiedziec ,ze inna osoba rowniez wziela sie za nie na poczatku ciazy :) dzieki patricia

Odnośnik do komentarza

paulina dziekuje pieknie! :)

Udala Ci sie pogoda w Polsce, az zazdrosze :) kiedy wracasz do fr? :) mieszkasz tutaj na stale?
Niestety we fr pogoda taka o ile przynajmniej u nas dzisiaj strasznie padalo az rury zaczely doslownie przeciekac!! bedzie trzeba sie skontaktowac z developerem.

witaj atag! Ja niestety nic nie doradze bo to bedzie rowniez moje pierwsze dziecko i wszystko przede mna.

Odnośnik do komentarza

Karina no ciuszki tym razem nam się udały, nie powiem :D Chociaż całą resztę przy pierwszej ciąży musieliśmy kupować. W sumie jakbyśmy nie dostali teraz tych ubranek to i tak mało co trzeba by było dokupić, jedynie takie typowo chłopięce może, a tak to wszystko mamy po Zosi :) Cała reszta zaczynając od wanienki, przez wózek, fotelik samochodowy, ręczniki, smoczki, butelki, kocyki, śpiworki, pościel etc etc musieliśmy kupić sami. Nie ma co liczyć ile to wszystko kosztuje bo by się człowiek załamał ;)

Pati ja też chcę palmy! i drinka.... to drugie chyba nawet bardziej ;)

Paulina wracaj do nas i do rutyny jak najszybciej. Milla na pewno wygląda jak mała dama, czekam na fotkę :]

atag witaj! Co do mleka modyfikowanego to niewiele mogę ci pomóc w doborze, mogę jedynie poprzeć słowa Kasi, że około 3 tyg jest właśnie kryzys laktacyjny i miałam wrażenie, że mała mi ciągle na piersi wisiała. Minęło bardzo szybko, 2-3 dni i znów było normalnie. Inna sprawa jeśli już masz dość "cycowania".

Ubranka wyprasowane, poukładane w komodzie czekają na dziedzica ;) Teraz czas na skręcanie kołyski. Zostało już naprawdę niewiele rzeczy. Najgorsza ta szafa. Byliśmy w poniedziałek w sklepie meblowym i naprawdę przepiękną znalazłam ale kosztowała.... 2600€.... Lecę robić listę zakupów żywieniowych bo muszę dziś jechać. Nie chce mi się, ale co zrobić, samo się nie pojedzie kupić ;)

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Karina, z dobrego serca radze Ci, zebys szerokim lukiem omijala czytanie tragicznych historii innych kobiet, bo jak piszesz podswiadomie bierze sie je do siebie, a po co, poki na szczescie wszystko idzie ku dobremu, nie ma sie co nakrecac. Nie wolno poddawac sie zlym myslom.
co do zakupow to my tez kupowalismy doslownie wszystko, zadnych spadkow, bo nie bylo po kim, bez doswiadczenia co jest naprawde przydatne a co mniej, wszystko na wyczucie a zapewniam Cie, ze w euforii wyczucie zamienia sie w amok :) ale taki mily, tylko kosztowny :) Ja kiedys sie pokusilam o wstepne podliczenie takich zakupow, bo trzymalam rachunki :)

Marmi, palmy zasadzone mokna na tarasie, drink z parasolka musi poczekac na lepsza pogode. A przy okazji musze sie posmiac , bo miejsce gdzie je kupowalismy to takie ogrodnicze pole ze szklarniami, gdzie latalo 9 malutkich dalmatynczykow z mama i tata. Normalnie kosmos, cud, miod i orzeszki, myslalam ze je wszystkie zjem, takie mieciutkie psiaczki. Lezalam jak glupia na trawie ku trwodze i zazenowaniu A. i sie z nimi tarzalam a Annabelle piszczala bo ja wszystkie naraz oblazly, skakaly i lizaly gdzie sie da. A. mial ochote sie do nas nie przyznawac i stwierdzil, ze mam cos z glowa :) W takich okolicznosciach kupowalismy palmy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Czesc wszystkim :)
Witam nowa mamusie, dodam od razu od siebie - moj synek pil mleko Gallia calisma ale dosc pozno przeszlismy na butelke bo mial juz ok.9 m-cy ,ogolnie to moje dziecko wszystko z butelki akceptowalo tylko nie mleko .

Przy takim malenstwie jest tak jak dziewczyny pisza-moze zrezygnowac ze ssania piersi.
Jezeli nie ma alergii i przebojow brzuszkowych sproboj ktoreekolwiek mleko, jak cos sie bedzie dzialo zmienisz.

Karina mysl tylko o swojej dzidzi i tylko pozytywnie, zatykaj uszy na zabobony i dramatyczne historie, kazdy ma swoj krzyzyk do noszenia w tym zyciu i u kazdego jest cos innego.

U mnie ubranka kupowalam sama bo tez nie bylo po kim dziedziczyc i zgadzam sie z Pati ze to ogromny wydatek i sie tego nie widzi w amoku zakupow tych wszystkich malusich wdzianek .

Uciekam bo mam problem z kompem , zamula i zaraz mnie szlag trafi jak mi strona zniknie ....

Odnośnik do komentarza

Hej dzięki za rady ponownie miałam nie kupować mleka ale chyba trzeba będzie bo moje piersi chyba długo nie dadzą rady szczególnie sutki bolą jak diabli w pierwszej chwili jak mały zaczyna ssac no i po karmieniu bolą piersi więc chyba w dzień będę go dokarmiac ;).
A co sie tyczy ciuszkow to tez kupowaliśmy na początek wszystko nowe choć trochę nam sie udało kupić na soldach a teraz te większe rzeczy kupujemy na brokontach można kupić super rzeczy prawie nowe za niewielkie pieniądze naprawdę warto polecam i jeśli coś sie zniszczy nie zmora tego wyrzucić
No dobra to tyle mały zjadł więc można spać dalej pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4z8sgc8aw0.png

Odnośnik do komentarza

Wpadam na sekunde,jedziemy zaraz do pediatry na bilans coroczny .
Atag to normalne ze sutki czy piersi bola ,kup bepanthen pommade (masc) w aptece i smaruj po karmieniu,przed kazdym kolejnym karmieniem przemyj recznikiem zwilzonym letnia woda.
Poza tym mozesz kupic nakladki na sutki (mi akurat ta opcja nie odpowiadala) albo na poczatku przystawiania do piersi kiedy jest duzo mleka przystawic szczelnie do sutka smoczek od butelki (najlepsze sa zwykle brazowe nuk bo miekkie).
Piersi musza sie przyzwyczaic do nowego zadania, nie znam chyba dziewczyny ktora karmila bez zadnego problemu.

Odnośnik do komentarza

Doti, tej maści nie trzeba zmywać, bo w kontakcie ze skórą wytwarza wit B czy cuś, niemniej nie należy stosować za często, ale bardzo ale to bardzo pomaga :) Atag druga sprawa to czysta lanolina dostęna także w aptece. Trzecia sprawa to kwestia przystawiania dziecka bo może zwyczajnie w świecie źle łapie. U mnie jak córcia za długo wisiała to bolało.

Powodzenia na bilansie ;)

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

No kurcze a ja nie wiedzialam i zmywalam, potwierdzam ze lanolina tez jest dobra i co do ssania zwroc uwage czy dziecko sam sutek ciagnie czy cala otoczke brodawki ma w buzi,powinno wlasnie sutek z otoczka wtedy sutki nie sa tak zmasakrowane.

Dziecko mi wreszcie przytylo 16 kg i uroslo 105 i pol cm chyba jestesmy w normach :)

Odnośnik do komentarza

Witam no jednak mleko zakupione i podane moj maluszek śpi jak aniolek i nie budzi sie co chwila na karmienie będę mieszać pierś z butelka chyba jednak nie starczalo mu mojego mleczka a jutro idziemy do pediatry sprawdzimy czy wszystko w porządku z moim malenstwem miłego wieczoru dziewczynki ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4z8sgc8aw0.png

Odnośnik do komentarza

marmi , zaczelo mi sie krecic w glowie jak zaczelas wymieniac wszystkie rzeczy :D
Mysle sobie tak po cichu, ze jak urodzi sie ten nasz maly cudak to bedziemy starac sie o 2 szcescie :) tak wiec z pewnoscia te wszytskie rzeczy nam sie przydadza.
olalal cena za szafe rzeczywisice kosmiczna :) niestety fajne rzeczy kosztuja. Moze poczekaj na okres wyprzedazy moze zejda troche z ceny chociaz tez zalezy jaki to sklep.

pati unikam unikam ;) mam nadzieje,ze nie przesadze z rzeczami i w miare rozsadnie podejde do tematu. Chociaz po zakupie streylizatora i podgrzewacza do butelek moja znajoma mnie oswiecila ze niekoniecznie potrzebne i strata pieniedzy, niestety bylam juz po zakupach jak mi wyslala wiadomosc ;) no nic zobaczymy jak sie sprawdzi.

dzieki dodka!, cos w tym jest co mowisz chociac, jakby miala wziasc sie za liczenie swoich krzyzy to chyba swieta bym sie stala ;) nie chce sie rozwijac na moj temat.. ale moje zycie od poczatku nie bylo uslane rozami i dosc tragiczne..
Z ubrankami bede starala sie cos wyhaczyc na wyprzedazy. Nie chce tez nie wiadomo ile tego kupowac bo dzieci szybko rosna. Dzisiaj maialm miec usg i sie okzalo ze pani przy rejestrowaniu popelnila blad bo w tej 'placowce' akurat nie robia usg :p no musze czekac do srody, mam nadzieje ze z dzidzia bedzie wszystko dobrze, kolejne dopiero w polowie lipca wiec dosc sporo czasu. Na szczescie co miesiac bede sie widziec z moja ginekolog, tak wiec w jakis spsoob mnie to troche uspokoji.

Agata co to sa brokonty? powiem szczerze ze wczesniej nie slyszalam o tym :)

Dodtka Twoj skarbek bardzo duzy! :) nie wiem jakie sa normy, ale to bedzie chyba wysoki chlopak? ;)

buziaki :heart:

Odnośnik do komentarza

Karina, sterylizator to ponoc rzecz dyskusyjna, bo jedni mowia ze trzeba sterylizowac, inni, ze nie... ja sterylizowalam do 4 miesiaca, co zas sie tyczy podgrzewacza, to wcale nie jest taki zbedny, bo swietnie sie sprawdza na wyjazdach, w hotelowym pokoju i wszedzie tam gdzie nie ma dostepu do mikrofalowki :) Ja swojego uzywam juz dwa lata. A z ubrankami tez opracowalam system... po jednym komplecie na 7 dni tygodnia :) plus jakies kurtki , czapki itp.

"Brokanty" to zwyczajne targi gdzie kazdy moze sprzedac i kupic co mu zbedne lub niezbedne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

dzieki pati:)
Moja znajoma sterylizowala butelki w goracej wodzie. Ja stwierdzilam po przeczytaniu instrukcji, ze jest bardzo praktyczny i w sumie niedrogi bo zaplacilam niecale 20e w promocji. Z reszta na delamaison ;) PETIT TERRAILLON STÉRILISATEUR ÉLECTRIQUE acheter comparer prix discount promotion

Podobnie robila z podgrzewaniem domyslam sie, ale szczerze jak dla mnie to straszne papranie sie i nie warte zachodu w stosunku do ceny.
Tez mysle ze podgrzewacz to nie jest strata pieniedzy.
Jeszcze systemu nie opracowalam ale pewnie wyjdzie w praniu jak bedzie trzeba cos dokupic, poki co czekam na wyprzedaze. :)
Fajna sprawa z brokantami, nie slyszalam o zadnym brokancie w Lyonie czy okolicach, poszperam cos na necie moze uda mi sie znalezc, a najlepiej spytam sie mojego H. aby sprawdzil na necie ;)

Odnośnik do komentarza

witam

veoh, brocantes to pchli targ gdzie kazdy wyproznia swoj strych lub piwnice, oplacasz stoisko a potem w dniu D wystawiasz na sprzedaz co chcesz i za ile chcesz,
jest tego pelno w calej Francji, w Lyonie po prostu nie trafilas ale masz pelno caly czas, prosze bardzo, dane i adresy tutaj
69 Rhône - Vide greniers et brocantes - BROCABRAC

poza tym co do sterylizatora, ja mialam przez pierwsze 4 miesiace, mialam taki z Beaba
Stérilisateur électrique Stéril'express 6 minutes - Sorbet stérilisateur Beaba 79.00 EUR - équipement maison ale kosztowal mnie duzo taniej
podgrzewacz tak samo jak mowia dziewczyny, sprawdza sie na styacjach benzynowych, w hotelach gdzie nie ma mikrofali, mialam z bebeconfort jakies 20e wydatku
zadne papranie sie, przygotujesz butelka i podgrzewasz przez pjakies 2.5min u gotowe, nie za gorace nie za zimne
ale osobiscie nauczylam dzieci pic mleko w tem pokojowej i tak sie obywalo czesto bez podgrzewania:)

Odnośnik do komentarza

Hej, ja nie mam ani sterylizatora ani podgrzewacza z tej prostej przyczyny iż karmię piersią. Co natomiast mamy a też zbędne to karuzela do łóżeczka, użyliśmy raz i więcej to ona się kurzyła niż z niej pożytku było, mimo chwytania za serce to mym skromnym zdaniem wszelkiego rodzaju buciki są jak najbardziej zbędne bo po jednym machnięciu nóżką spadają, baldachim nad łóżeczko jeszcze nie wyjęty z folii więc też bez sensu zakup. Butelkę mamy jedną :D

Dziewczyny a co sądzicie o publicznym karmieniu piersią? Zawse przed wizytą w Polsce mam jakieś dziwne lęki że w trakcie karmienia zostanę zaatakowana przez jakiegoś nadaktywnego jegomościa. Swoją drogą to takie bardzo 'polskie' gdy nie karmisz piersią to ochrzczą Cię złą matką i terroryzują by każda karmiła, a z drugiej strony najlepiej robić to w ukryciu, chować się w krzakach czy nie wiem gdzie. Porównując we Francji miałam okazję obnażania się w różnych dziwnych miejscach takich jak restauracje, sklepy, przebieralnie, a nawet budka z kebabem :D i nigdy nie spotkałam się nawet z krzywym spojrzeniem, a wręcz przeciwnie bo z bardzo miłymi reakcjami typu uśmiech :) a Wy macie zdanie w tym temacie?

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

Kasia, co do karmienia piersia to ja np w restauracji to nie specjalnie przepadam za mama co karmi piersia ale tak wiesz, ostentacyjnie i na oczach wszystkich, jesli jest to jakos tak kulturalnie to naprawde az milo
nigdy mi to nie przeszkadza, natomiast w Pl to czesto takie publiczne to jak rewondykacja praw do karmienia i zmuszanie innych do ogladania tego "przedstawienia" ktore tak na dobra sprawe czasem jest bardziej na pokaz niz dla samego karmienia
no ale domyslam sie tez ze z tym polskim terrorem laktacyjnym to te biedne mlode mamy juz same nie wiedza na ktorej nodze skakac i jak na glowie stawac zeby terroryzantkom przyjemnosc sprawic :)

ale zamieszalama, hahahahah, grunt ze mi to nie przeszkadza jesli z kultura :)

co do nieuzytecznych gadzetow to szukam i chyba mi sie udalo nie miec niczego nieuzytecznego :)
a, moze jedno, ta linijka na scine do mierzenia dziecka, co sie przybija na iles tam cm od podlogi
u nas to byly prezenty personalizowane z imieniem itp, ale ja to tradycyjnie na futrynie w drzwiach chlopakow mierze od lat :)

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczynki!

Pisze do Was, staralam sie doczytac, ale nie wiem czy cos mi nie umknelo. Ciezko z czasem, czasem calymi dniami komp wylaczony, bo po prostu nie ma kiedy.

Witam Age, jak moge to pomoge w sprawie karmienia. Wprawdzie dziewczyny Ci duzo podpowiedzialy, Kasia nadal na biezaco, wiec nie daj sie! Ja rowniez zdania, ze mleko matki zawsze wstarcza i dostosowuje sie do "skokow" jakie pojawiaja sie co kilka tygodni. Jak chcesz to odciagaj mleko i dawaj swoje z butelki np na noc. Ja tak robilam i mialam nawet zapasy, ktore mrozilam bo mialam bardzo duzo mleka. Karmilam blizniaki przez ponad 6 miesiecy i gdyby nie wlasny biznes to pewnie pociagnelabym dluzej. ;)

Karina co do sprzetow to ja kupilam sterylizator bedac w ciazy i nigdy go nie uzylam. Sprzedalam przed przeprowadzka. Podgrzewacze mialam dwa od kolezaki, tez nigdy mi sie nie przydaly. Jesli kupisz mleko modyfikowane w proszku to wystarczy, ze masz odlana zimna wode i zagotujesz swieza tak zeby miec letnia do wymieszania mleka.
Kasia dobrze prawi o bucikach. Tutaj ludzie mnie sie pytali czemu chlopcy bez butow, albo w samym body jak goraco. Kuzynki moich chlopakow w zeszlym roku zapytaly czemu chlopcy nie ubrani. A mieli same body, bo byl upal... No, ale dla mnie waznejsza czapeczka, tudziez kapelusz, ktory ochroni przed sloncem niz buty dla dziecka, ktore nie chodzi.

Kasiu, co do karmienia piersia to mam podobne zdanie jak Monia. Tez karmilam, tez w miejscach publicznych, ale staralam sie robic tak, zeby nie zwracac na siebie uwagi.

Pati, obraczka piekna! Zdarzysz sie nacieszyc, ale i tak sie poniszczy!!:P Ja nie znam tego bolu, bo mam obraczki po moich rodzicach. Nigdy nie widzialam ich bez rysy, wiec nie widze nowych skaz...

Moniq, ja mam te linijki na sciane z apteki. Tesciowa dostala dwie jak kupowala cos dla chlopakow. Ale jedna juz odpadla, wiec nie wiem czy uda sie nam na nich mierzyc.

Paulina, w Polsce teraz ma sie ochlodzic, wiec tez taka pogoda pomieszana. Ale wierze, ze juz Cie ciagnie do Francji. Inaczej na swoim...

Uciekam spac, dzis niewiele w domu zrobilam, jutro trzeba bedzie wstac wczesniej. Oj brakuje mi napedu, albo red-bulla w zylach... :)

:36_2_53:

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44js481mizv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...