Skocz do zawartości
Forum

Francja


Rekomendowane odpowiedzi

Hej kobietki:)

To mój profil na Fb-http://www.facebook.com/m0na.lissa
Dałam go bezpośrednio ponieważ w innym przypadku ciężko mnie znaleźć,mam ukryte konto:)

Wróciłam dopiero z pracy,sjesta a potem wyruszam do salonu Chevroleta po filtr kabinowy-jakos tak to sie zwie,bo mi zaczeły parować szyby,wiecz czas na zmiane.

Poczytam was przed wieczorkiem-teraz padammmmmmmmmmm
Przede mna bardzo cieżki tydzień,mamy swoje miejsca do obrobienia plus na zastępstwie-dodatkowe!Wykoncze sie.
Ale żeby zarobić trzeba się narobić-nic za darmo!:)I tak jestem wdzieczna Bogu za to że mam prace!

Buźka dla was przemiłe forumowiczki-miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Marmi
marzenko opinia ciekawa powiem szczerze, tym bardziej, że lot i lufthansa to praktycznie jedna i ta sama firma bo obie należą do star alliance i np możesz kupić bilet w locie a lot będzie obsługiwany przez lufthansę. no a różnica w cenie rzecz względna, raz ten ma taniej raz tamten, wiem bo przez lata kombinowałam z szukaniem jak najtańszych biletów i zazwyczaj wymiennie albo lot miał drożej albo lufthansa.
tak na marginesie ciekawi mnie na jakiej podstawie maja taką a nie inną opinie ci znajomi. bo jeśli których z nich jest technikiem lufthansy to wolałabym wiedzieć do czego nie wsiadać ;)

Jeden z tych znajomych to stary wojskowy. Pracowal wlasnie w Lotnictwie, jest inzynierem lotnictwa.A inni to nie wiem. Tak jak mowie ja nie mam zadnego zdania. Wybiore najtanszego przewoźnika i najkrótsze połaczenie.I wtedy bede miala cos do powiedznia...

I tez mysle ze nie dopuscili by do lotu niesprawneo samolotu.Mysle ze komus moglo sie zdarzyc leciec troche gorszym samolotem i moze stad ta opinia.Chlopaki lataja do Pl co 3 mies to maja swoje zdanie.

Mona dzieki za zaproszenie na fb

A tak na marginesie mojej przyjaciólki maz jest mechanikiem samolotów wlasnie Lufthansy w Hamburgu ale nigdy nie pytałam go o stan samolotów ;-)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny trzymajcie kciuki bo jutro mam pierwsza wizyte z Alexem u lekarza pediatry, ide sama i juz sie denerwuje jak sie dogadam.Mój A. niestety bedzie w pracy. Mam nadzieje ze jakos pójdzie mi to "pierwsze starcie"

A musze Wam powiedziec ze spotkałąm sasiada w windzie i byl z psem, ja ze swoim i zaczal do mnie cos nawijac...i nawet go zrozumialam! Niby nie duzo bo same najprosze rzeczy...imie, na którym pietrze mieszka i ze zyczy mi milego dnia. Nie trude i nie za duzo ale i tak sie ciesze:36_1_67:

Odnośnik do komentarza

marzenka0408
Dziewczyny trzymajcie kciuki bo jutro mam pierwsza wizyte z Alexem u lekarza pediatry, ide sama i juz sie denerwuje jak sie dogadam.Mój A. niestety bedzie w pracy. Mam nadzieje ze jakos pójdzie mi to "pierwsze starcie"

A musze Wam powiedziec ze spotkałąm sasiada w windzie i byl z psem, ja ze swoim i zaczal do mnie cos nawijac...i nawet go zrozumialam! Niby nie duzo bo same najprosze rzeczy...imie, na którym pietrze mieszka i ze zyczy mi milego dnia. Nie trude i nie za duzo ale i tak sie ciesze:36_1_67:

hehehhe-taka mały gest a jak cieszy:)Całkowicie cie rozumiem bo tez mam takie zajawki:)

Odnośnik do komentarza

KasiaM
Marzenka ależ się uśmiałam z Twojego postu ! Ale ja też tak mam, trzy dni chodzę dumna jak mi się uda coś samej załatwić :D powodzenia u lekarza :)

Mona ja zdjęcia obrabiam w photoshopie, uważam że ten program nie ma sobie równych. Resztę też mam ale praktycznie nie korzystam.

Wiesz-ja też tak uważam.Lecz niestety mój laptop nie wyrabia a zakrętach jak otwieram F.S:(
Niedługo kupie sobie nowy więc wróce na F.S:)

Odnośnik do komentarza

Wow, ale dzisiaj zakrecony dzien.
Pojechalimy niby po nic do galerii, a wrocilam z kiecka na wesele brata i jeszcze buty mi przy okazji wpadly. Zadowolona jestem jak nie wiem co, mam spokoj.

Ciesze sie bardzo, ze wrocilam na fb, juz chyba wszystkich zaprosilam. Poogladalam zdjecia. Obiecuje, ze popracuje nad moja galeria, bo to co tam jest, to starocie niesamowite.

Co do nawilzaczy powietrza, to nam tez konieczny, musze nawet za jakims zaraz popatrzec, sucho u nas strasznie, w nocy sie budze, tak sucho.

Marmi, to sie Zosinek rozlozyla. Moze jednak teraz warto pojsc do lekarza, bo jest temperatura. Jak kiedys Milla wymiotowala w nocy to zadzwonilismy na jakies pogotowie i lekarz przyjechal w srodku nocy. Takze jakby co to mysle, ze nie masz sie co krepowac. i pamietaj, ze jezeli masz choc cien watpliwosci to to wcale nie jest nadopiekunczosc czy panikarstwo. Po to sa lekarze. Wkoncu za darmo tego nie robia;-)

Marzenka, trzymam kciuki. Bedzie dobrze. Wez slownik.

Jak mi sie cos jeszcze przypomni do wpadne, jak narazie, buziaki.

Odnośnik do komentarza

hej!

paulina na szczęście po tym jednym razie przedwczoraj wieczorem, Zosia już więcej nie wymiotowała. Wczoraj tylko jedna rzadsza kupka i pięknie jadła cały dzień. Odmówiła tylko kolacji, ale obiad zjadła 3 godziny później niż zwykle, bo aż o 15, a zaraz po tym podwieczorek zażądała więc może dlatego nie była głodna.

Dziś cała noc przespana bez nawet jednej pobudki, tzn Zosia się nie budziła... mnie obudził potworny ból kręgosłupa, mały się musiał jakoś źle ułożyć, nawet obrócić się nie mogłam. Ból był taki sam jak wtedy, kiedy złamałam kręgosłup... w końcu jakoś mi się udało na brzuch przeturlać i przeszło ale już wpadałam powoli w panikę, że rano trzeba będzie do szpitala :36_2_39:

marzenka powodzenia u lekarza! Pamiętam, że wizyty u mojego pediatry w Niemczech to też była niezła gimnastyka umysłu, no ale jak się zmusiłam to jakoś szło i nawet udawało mi się go wypytać o wszystko co zaplanowałam i zrozumieć odpowiedź. Ważne, żeby się przygotować i mieć ze sobą słownik/rozmówki, bo nawet już mówiąc jako tako w danym języku pewnych medycznych zwrotów możesz nie zrozumieć (szczepionka, leczenie itp) bo to nie są wyrazy których się używa na co dzień.

Poszukiwania domu u nas kiepsko idą, wszystko co mieliśmy na oku już dawno sprzedane, domy tu idą jak świeże bułeczki... mąż teraz wynalazł jakiś stary młyn do renowacji, dziś będzie dzwonił, a może akurat? No i uderzyliśmy do innej agencji, facet miał nam coś wysłać w tym tygodniu bo w piątek dostali jakiś nowy dom. Zobaczymy. Lecę ćwiczyć a potem błogie, poranne lenistwo...

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Marmi, mlyn brzmi swietnie, ale pewnie mnostwo roboty. Chcecie dom z dusza?
Ostatnio G stwierdzil, ze on pobuduje dom sam, to jakas refleksja po obejrzeniu programu w telewizji, gdzie panowie sami budowali. Ja tylko stwierdzilam, ze potrzebujemy domu teraz, a nie dla prawnukow;-)
No to dobrze, ze Zosienka juz dobrze, moze jakis zab probuje wyjsc i narobil wiele zamieszania.

Wczoraj emocjonujacy TOP CHEf, koncowka dramatyczna.

Mona i co dzwonilas w sprawie kursow, cos udalo Ci sie znalezc. Mam nadzieje, ze Ci pasuje czasowo. Jednak przy pracy to ciezko to wszystko zorganizowac. Mam nadzieje, ze dasz rade.

Marzenka, daj znac jak u lekarza.

Milla skrocila sobie ostatnio czas spania. Nie wiem czy to normalne, ze ona spi 11godzin na dobe. Zasypia o 20 i o 7 rano wypoczeta. Pewnie normalne, tylko mi za bardzo nie pasuje. fajnie by bylo do 9 rano. Ale nie narzekam, bo spi bez pobudek.

Dotka, wrocilas??? Daj znac jak bylo, pojezdzilas na nartach? wloz kilka fotek.

Milego wtorku.

Odnośnik do komentarza

Marmi, mlyn? Ciekawa sprawa, ale zapewne jak pisze Paulina kupa roboty do przerobienia na dom mieszkalny, ale przeciez jestescie mlodzi macie czas na takie renowacje :) A jak fajnie byloby po!

Paulina, Ty zgryzliwa kobieto, facet Ci chce dom budowac, a Ty go zniechecasz, ze dla prawnukow bedzie hihihihi,ale wiesz, gdyby moj mial taki pomysl to tez, biorac pod uwage jego zapal, mialabym taki komentarz ;) A napisz jaka sukienke kupilas? Ja w temacie siedze, to jestem bardzo ciekawa! tez juz bym chciala cos powiesic w szafie i miec spokoj.
A tak przy okazji to jak Ci sypia Milla w dzien? Annabelle chodzi spac ok 21 i spi ciagiem do 8 rano, pozniej idzie na drzemki od 10 do 12 i druga od 16 do 18. Jakiekolwiek zaburzenie tego rytmu skutkuje marudnoscia, takze wiem, ze ona jeszcze tyle snu potrzebuje, chociaz tez sie kiedys zastanawialam kiedy bedzie rezygnowala z jakies dzremki dziennej. Poki co mi to bardzo odpowiada, bo mam troche chwil dla siebie.

Kasia, pieczen wyszla do d.... no ale zjesc trzeba, tylko bo zwierzyny w domu nie mamy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Meunier tu dors - YouTube Marmi lepiej zacznijcie już trenować :yuppi:

Pati a co z pieczenią nie tak? za sucha, za twarda, bez smaku? Potraktuj ją jakimś sosem, może będzie lepiej ;)

Paulina pokaz sukienke !! A Milla moze tak miec ze nie potrzebuje wiecej snu i tyle co w nocy to jej wystarcza. Niektore dzieci tak maja...

Marmi i jak? wykluł się jakiś ząb? U nas ząb nr 2 przebił się dziś... także są szanse że niedługo pospimy normalnie :D

Monika, co prawda pytanie nie do mnie było, ale jak zwykle się wtrącę. Pytałaś o wszelkie bajery do strojenia ciast, ja akurat dzień czy dwa wcześniej poszukiwałam i oto co znalazłam boite de 8 pots de colorant alimentaire gel Wilton (boite de 224g) - CUISTOSHOP

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Dorotko:)
Wstaw jakieś fotki i opowiedz jak tam było?
Tutaj mają o wiele większy wybór:
Boutique d'Original Store

Matériel, ustensiles, décors et fournitures pâtisserie - Cerf Dellier
Décor en pâtisserie*-*Artgato

I tu coś do poczytania i podglądania:
La Lettre Gourmande | Cake design, pâtisserie et ateliers pâte ? sucre

Dziewczyny,ja zaczęłam bardzo ciężki tydzień zawalona robota na maxxxxxaaaa.
Robimy swoje plus 2 zastępstwa!Wykończyć się można!
Gdybym nie wzięła dziś męża do pomocy to zapewne skończyłybyśmy dziś po 3.00.
A tak-z nim sprawniej i wiele szybciej.
Jednakże jestem bardzo rozgoryczona swoja współpracowniczką,nawet głupiego dziękuje nie usłyszałam ani ja ani mój mąż.
A przecież robił za free z korzyścią dla niej oczywiste.ON myślał o mnie żebym się nie zacharowała,ale jak widać nie warto.
To już ostatni raz go wzięłam do pomocy,bo on zazwyczaj chętny-ale jak widać nie ma sensu bo się wychodzi na głupka!
W sprawie kursu nie dzwoniłam jeszcze bo od wczoraj nie mogę się zorganizować.
Być może jutro będę miała troszkę spokojniejszy dzień?
Nie będę wam przynudzać,bo ręce mi opadają i pisać nie wygodnie nawet.
Chciałabym jedynie zmienić prace,ale niestety rzeczywistość jest okrutna jak na razie-więc nie łudzę się nadzieją.

Marmi
rozumiem cię w zupełności,też bym wolała 'wchodzić' do domu zaraz po zakupie,zamiast budować od nowa lub remontować.Strasznie długo trwają takie prace,i chyba są przeznaczone dla tych którzy maja w tym pasję.

Ahhh zapomniałam wam napisac że pierwszą wizyte u gina mam wyznaczoną na 27 lutego dopiero:/
Ale jutro sprubujemy dryndnać do innego gabinetu,bo dzisiaj z Sophie(żona szwagra)znalazłyśmy innego w moim mieście.Zobaczymy czy uda nam się dodzwonić.
Plus znalazłyśmy CENTRE CLINIQUE D'ASSISTANCE MEDICALE A LA PROCREATION:)
Brzmi troche dziwnie jak dla mnie,ale to jest chyba klinika która pomaga takim kobitom jak ja?Zobaczymy.

Spadam:)
Dobrej nocki,kolorowych snów i miłej pobudki rano:))))))

Odnośnik do komentarza

No i doczytalam :)
Pati sukienki piekne,o cenach nie mysl ,to w koncu twoj slub.Mnie sie podoba zolta,czerwona i szmaragdowo turkusowa czy zielona,w kazdym razie wszystkie sa cudne i sama sie teraz zastanawiam bo w sierpniu jestesmy zaproszeni na wesele czy sobie nie zaszalec ...
Moze znajde cos podobnego z nizszej polki ,moze z takiej 'srodkowej' :D

Marmi stary mlyn na pewno bedzie piekny po remoncie chociaz ja wole dom ktory zawsze byl domem albo takie stare male szkoly ,marzenie ...
Paulina Milla moze jest taka jak moj Poldus,skonczylismy ze sjestami jakos rok temu i zazwyczaj spi od 21 do 8 rano (no teraz jak jest przedszkole do 7.30) .
Musze sie czyms wam pochwalic.Pamietacie jak sie zalilam ze Poldi nie chce zebym mu czytala tylko chce zasypiac w salonie na kanapie ?Minelo mu...:D Juz od kilku tygodni wrocil nasz rytualik-czytana baja i spanko ,sam o to poprosil i nawet w czasie tego tygodnia w gorach tak bylo.

Marzenka zagielas mnie z tymi samolotami.Zawsze myslalam ze Niemcy dokladni sa,kilka lat temu sporo latalam i wlasnie lufthansa i air suisse wydawaly mi sie najlepsze a wlasnie air france ma takie stare zapyziale samolociki.

Odnośnik do komentarza

Dotka, fajnie ze wrocilas. Dobrze,ze wakacje sie udaly.

Mona, ja nie mam nic przeciwko samodzielnemu budowaniu domu, tylko Moj Ukochany ma jedna wade, slomiany zapal, za to wiele marzen... Jemu wszystko wydaje sie latwe, poki za to sie nie wezmie... i pozniej mu sie odechciewa i niedaj bog jakis kolega zadzwoni, to pozniej mecz jest. Mowie Ci, ze dom to powstal dopiero dla prawnukow, a ja bym nerwowo sie wykonczyla. A dom do remontu to jeszcze przezyje, moj tata robi remonty takze na pewno moglabym na niego liczyc.

No Milla w ogole nie spi w dzien, czasem przysnie w samochodzie, ale to musimy kawalek jechac. Bardzo bym chciala, zeby chociaz raz w dzien spala. No ale coz.

Mona, do 27 lutego szybko zleci. I korzystaj z kazdej mozliwosci, mam nadzieje, ze szybko zajdziesz w ciaze. Moje trzy kolezanki mialy zespol jajnika policystycznego. Jedna miala invitro, druga na dniach rodzi, a trzecia to jak leczyli to tak zaczela jajeczkowac, ze od razu miala czworaczki, i to cztery dziewczynki Czworaczki rosną jak na drożdżach | rc.fm

A propo moich wywodow dotyczacych zlych matek, to przy niej czuje sie malutka. Ogolnie swietnia dziewczyna, konie z nia krasc.

Pozdrawiam serdecznie mialam tyle napisa i gdzies ucieklo.

Odnośnik do komentarza

dzień dobry :)

Historia z młynem ciągnie się dalej, m wczoraj tam pojechał obejrzeć i będzie dziś bezpośrednio do tych ludzi dzwonił, może będą chcieli sprzedać nie przez agencję, byłoby taniej. Cały plus tego wszystkiego jest taki, że sam młyn jest tylko częścią, obok stoi normalny dom, jak na oko m, w całkiem niezłej kondycji (140m2), Do tego dwa inne budynki i prawie 2 tys m2 terenu. Zadziwia mnie tylko ta niska cena, możliwe, że młyn jest z obowiązkiem renowacji, zobaczymy. Wtedy nie można by zrobić po swojemu tylko z wytycznych konserwatora.

Paulina niesamowita historia z tymi czworaczkami. Kobieta myślała, że wcale nie może mieć dzieci a tu dostała aż 4 córy za jednym zamachem ;) Słomiany zapał męża może być niebezpieczny, w takiej sytuacji też bym się na budowanie domu nie zgodziła. Co innego remont, bo to co najmniej łatwiejsze zadanie.

mona ja tam przeciwko budowaniu domu wcale nie jestem, przynajmniej sama mogłabym zaprojektować ;) Tylko u nas z terenem jest ciężko. A jak już coś jest, to bardzo drogie, w cenie gotowego domu.

pati ależ pięknie ci śpi córcia, szczególnie te dwie drzemki w ciągu dnia, oddech dla ciebie :) u nas w końcu ustabilizowała się jedna dzienna drzemka między 12:30-14:30/15 czasem dłużej jak mocno zmęczona, więc też nie jest źle.

kasia zaglądałam wczoraj smokowi do paszczy ale żadnego nowego kła nie zauważyłam, chociaż dziąsła na końcu jakby się szersze zrobiły więc chyba coś idzie. A z Tusiowymi zębami muszę cię zmartwić, że dwa to dopiero początek, jeszcze 18 przed wami, więc z tym spokojnym spaniem nie cieszyłabym się zbyt szybko... Pioseneczka świetna, znam ją bardzo dobrze z jednej z 3 ulubionych płyt z muzyką mojego dziecięcia ;)

Dziś nocka u nas spokojna, dopiero przed chwilą mała pierwszy raz zakasłała, czyli na plus. Gorzej ze mną bo mnie trochę rozłożyło - nos mam całkiem zatkany, ale to chyba naprawdę problem wilgoci w domu, bo teraz spadło do 34% i dalej idzie w dół. Do tego drzwi do kuchni pękły czyli jest naprawdę źle... porozwieszam wszędzie mokre ręczniki i pranie, nie tylko u Zosi w pokoju i zobaczymy czy coś to da. Lecę bo mała się obudziła. Będę później. :apacz:

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Marmi, miod i cytryna, a do nosa sol morska, zebys sie nie rozlozyla. Bo to ciezko z lekami w Twoim przypadku.
Ja tez wieszam reczniki, nawet musze zaraz isc namoczyc. Sucho strasznie.

Fajnie macie, ze Wasze dzieci spia w dzien. Milla chyba tak juz ma, bo ona wcale w dzien nie jest zmeczona, wczoraj bylysmy dwie godziny na spacerze bez wozka, praktycznie caly czas byla na nogach. po powrocie myslalam, ze sie zdrzemnie. A tu obiad, szybka regeneracja i do 20 dala rade. Juz sie przyzwyczailam, ze nie spi, chociaz jak lanuje dzien, jakies wyjscie to nie musze brac pod uwage drzemki.

W weekend parapetowka, fajnie gdzies wyjdziemy, a na weekend 24-27 lutego jedziemy do Central Parcs, tego kolo Paryza. Kolega wyprawia tam urodziny. Bardzo sie ciesze.

Mona, powiem Ci, ze dziwne ze w Twoim rejonie sa tacy niewdzieczni ludzie. U nas jest tak milo, ze czasami mdli, wszyscy sobie dziekuja po 5 razy, za przytrzymanie drzwi na klatce, ogolnie uprzejmosci na kazdym kroku, na poczatku bylo mi z tym dziwnie, bo w pl jest inaczej. Zawsze myslalam, ze na poludniu to ludzie jeszcze milsi, a tu klops.

Ja tez jeszcze pozniej wpadne, a dzisiaj ide sama na basen. troche sie odstresuje;-)

Odnośnik do komentarza

A Marmi, Pati ma racje, ze Wy jestescie mlodzi i taka inwestycja jest jak najbardziej dla Was, ja moze az taka stara nie jestem, ale moj to niedlugo 38 lat konczy.
A jakbyscie kupili ten dom to normlnie jak NEvERLAND Jecksona. Moglibyscie wycieczki przyjmowac. Z tego co piszesz to piekna sprawa. Na pewno przy Twoim zawodzie to pewne wyzwanie i przyjemnosc dla Ciebie.

Odnośnik do komentarza

Paulina1982
Dzieki serdeczne za wsparcie i podnoszenie na duchu,chociaz ja juz od dawna po prostu sie tym nie przejmuje.
Przyzwyczailismy sie do zycia tylko we dwoje.
Zapewne na plus i minus,poniewaz zaniedbalam sie.
A wszystko przez Anglie i slaba opieke medyczna jak dla mnie.
Teraz bede kozystac na maxa-bo za to w koncu place!
Kiedys jak mialam kuracje hormonalna zeby wywolac owulacje,moj kochany maz wyobrazal sobie ze urodze najmniej 5-albo lepiej 7 na raz!!!!!!Bylam w wielkim szoku,bo chacialam 1 max 2!!!!heheheh
Meska fantazja.

Druga sprawa-nieuprzejmi ludzie...
ja tez slyszalam ze wyzej jest innaczej i ludzie o wiele milsi:)
Niestet tutaj jest wielka mieszanka,Francusko-Wloska,i byc moze z tad takie podejscie.
A wiadomo Italiancy do uprzejmych i tolerancyjnych nie naleza.
Tak czy siak-jest jak jest,okolice sa piekne i zyjemy dalej:)

Marmi
W Anglii jest pewnego rodzaju moda na kupowanie ruin,lub mieszkan do remontu bo przewaznie takowe sa w dobrej cenie.Nastepnie po odnowieniu takie domy sie sprzedaje z wielkim zyskiem.
W miasteczku gdzie mieszkalam zyje jeden Pakistanczyk ktory posiadal 120 domow-wszystkie wynajmowal!
Bo z kredytem na mieszkanie czy dom jest tak ze jesli dostaniesz jeden i go splacasz to drugi i kolejne dostaje sie o wiele szybciej i latwiej(no czywiscie jezeli ma sie waruki splaty).
W U.K wynajmowanie mieszkan i domow to zloty biznes,i dostep jest o wiele latwiejszy
.Chodzi mi tutaj wynajmowanie,czyli bycie najemca.
Po prostu nie ma takiej cholernej biurokracji jak tutaj,gdzie wlascicielowi mieszkania daje sie wglad do swojego prywatnego zycia,typu zarobki etc!To jest chore!!!!

A tak z ciekawosci zapytam:jak tutaj jest w sprawie kredytow na mieszkanie?
Jakie trzeba warunki spelnic zeby go dostac,jakie papiery sie przedstawia i ile sie czeka na decyzje????Ile trzeba zarabiac zeby go dostac?

Dla mnie to zapewne bardzo odlegla przyszlosc,pozostaje w kwesti marzen jak na razie:)

Pozdrawiam was-jestescie BARDZO FAJNE KOBITKI I CIESZE SIE ZE TUTAJ TRAFILAM.
To forum jest moim drugim nalogien,moj pierwszy to forum o dekoracji z lukru etc:)))

Spadam na sjeste.
pa

Odnośnik do komentarza

Hej!
U lekarza jakos poszlo, naszczescie byl mój A. ze mna, bo ja bym za wiele nie zrozumiala...Lekarka bardzo mila- jak zobaczyla ile Alexio wazyl jak sie urodzil to tylko powtarzała "ulala gros bebe" he he he Synka mam zaszczepionego, bylo troche problemów z rozszyfrowaniem polskich chorób na które byl te szczepionki ale dalismy rade
Tylko babeczka kazała przetłumaczyc karte szczepien na francuski zeby sie nie pomylic z niczym...i byla bardzo zdziwiona ze Mały ma szczepienia na wirusowe zapalenie watroby typ. B bo tutaj tego nie mam i nie bardzo wiedziala co ma z tym zrobic i o co chodzi.Zapłacilismy jej, za szczpionki tez i dała nam wniosek do Seciurite Sociale zeby wysłac. Ona wypełnila swoja czesc a my swoja ale czy dobrze to sie okaze bo troche to jak "czarna magia" ale kiedys musi byc ten pierwszy raz!

Alexander wazy 8200kg A jaki dlugi to nie wiem bo nie zrozumiałam hihihi

Kolejna wizyta za miesiac ale szczerze nie wiem po co Teraz póki co Malutki ma goraczke 38st dostał czopek i zasnał...Oby bylo mu lepiej bo marudny troszke.

A co do domow to ja w PL zanim przyjechalam tutaj mieszkałam w pieknie odnowionym spichrze. Wlascieciel dosatl kase z Unii na remont budynku pod warunkiem ze budynek bedzie wygladał jak za swoich dobrych lat(z zewnatrz). Budynek dwupietrowy, drewniane belki, czerwona stara cegla poprostu pieknie! Wgóle w srodku tez stylizoawał na stary styl. Takie masywne drzwi, klamki chyba mosięzne.Drewniane kolumny wsrodku podtrzymujace strop. Cos pieknego, ale pewnie duzo kasy jest potrzebne na wykonczenie takiego domu.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Mona, bez urazy, ale to juz kolejny Twoj post pisany w tonie krytyki mieszkancow Francji Pld., obslugi w sklepach,pracy, biurokracji... nie myslalas o tym, ze skoro tylko okolice masz piekne, to nie warto spedzac zycia w miejscu gdzie czlowiek nie czuje sie fajnie? Bo piekne krajobrazy i mozliwosc "wykorzystania na maxa" oplacanych skladek, nie zrekompensuja Ci negatywnych wrazen i odczuc, nie zmienia ludzi wkolo ...Zycze Ci jak najlepiej, staram zrozumiec sytuacje i problemy z jakimi sie zmagasz, tylko ta wtorujaca negacja w twoich wypowiedziach pozwala mi myslec, ze ciagle i TYLKO narzekasz na Francje i Francuzow.
Zmykam do malej, do jutra!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

patricia2010
Mona, bez urazy, ale to juz kolejny Twoj post pisany w tonie krytyki mieszkancow Francji Pld., obslugi w sklepach,pracy, biurokracji... nie myslalas o tym, ze skoro tylko okolice masz piekne, to nie warto spedzac zycia w miejscu gdzie czlowiek nie czuje sie fajnie? Bo piekne krajobrazy i mozliwosc "wykorzystania na maxa" oplacanych skladek, nie zrekompensuja Ci negatywnych wrazen i odczuc, nie zmienia ludzi wkolo ...Zycze Ci jak najlepiej, staram zrozumiec sytuacje i problemy z jakimi sie zmagasz, tylko ta wtorujaca negacja w twoich wypowiedziach pozwala mi myslec, ze ciagle i TYLKO narzekasz na Francje i Francuzow.
Zmykam do malej, do jutra!

Wiesz co Patrycjo-
proponuje ci przeprowadzke w te strony,szczerze i otwarcie!
Moja 'krytyka',nie wziela sie z niczego.Gdyby bylo innaczej to bym zwyczajnie o tym pisala.
Nie wiem z kad w tobia az taka zlosc,i tak wielkie uwielbienie do Francuzow.
Nigdzie nie napisalam ze ich nie lubie,etc.
Zyje tutaj,choc to nie jest moim marzeniem oczywiscie,i nie bylo moim wyborem-ale to inna historia.
Jak przeczytasz wczesniej-chcialam juz zakonczyc ten temat ale niestety zawsze ktos inny daje swoja opinie na ten temat wiec ja takze opisuje swoje spostrzezenia!

Z innej strny-ciezko jest zrozumiec osobe ktora kazdego dnia doswiadcza czegos nie milego ze strony Francuzow,pomimo tak wielkich staran z mojej strony zrozumienia ich etc!!!!!!!!

Dzisiaj kobieta nawrzeszczala na mnie-wyleciala prawie z mieszkania jak perfumowalam klatke;bo te odswierzacze sa szkodliweeee i ten zapach wchodzi jej do domu i ona sobie nie zyczy!Kazala nam sie przebadac u lekarza czy jestesmy zdrowe,bo na pewno mamy uklad oddechowy chory przez te odswierzacze!
No i co????????????????Mam kochac?Mam glaskac po glowie????
To nie moj wymysl psikania po klatkach odswierzaczem zeby pachnialo!
Ale mnie sie dostaje!
W innej klatce facet dopomina sie kazdego dnia o odswierzanie i dzwoni do firmy jesli jest za slaby odswierzacz!!!Zrozumiec,ludzka zecz-jasne?
I nich ci bedzie ze narzekam-wedlog mnie opisuje sytuacje z zycia wziete,nie wyssane z palca.
Tez bym chciala doswiadczac milych sytuacji,niestety jakas pechowa jestem czy co?

Odnośnik do komentarza

Mona nie ma co się unosić. Wszędzie są ludzie i ludzie, jedni mili, inni nie. W każdej pracy znajdziesz ludzi którzy będą Ci wdzięczni, a także takich którzy ciągle będą narzekać. Cała reszta też nie ma lekko i mogłaby narzekać od rana do wieczora, ale chyba nie o to tutaj chodzi. Zamiast skupiać się na tym jak jest źle lepiej poszukać pozytywów i ich się trzymać, życie staje się lżejsze. Wierzę że masz ciężką pracę, ale masz też czas na sjestę, odpoczynek czy swoje hobby, więc coś za coś. Swoją drogą to bycie mamą małego łobuza też do najlżejszych prac nie należy, nie można wyjść i zapomnieć, nie dostaje się za to materialnego wynagrodzenia, tyranie 24h/dobę a w niektórych przypadkach z zarwanymi nocami. I też by można ponarzekać i postękać że ciężko, bo ciężko, ale po co?
Odnośnie niemiłej obsługi tu i ówdzie to każdy może mieć gorszy dzień, czy ochotę na poplotkowanie z przyjaciółką. A jeśli mowa o przeprowadzkach to zapraszam to Centrum, nie sądzę byś odczucia były inne, a widoki nie zabijają.

Co do pani proponującej przebadanie - kochać, w trosce o Was to mówiła.

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

KasiaM

Co do pani proponującej przebadanie - kochać, w trosce o Was to mówiła.

Dzieki-nie pozstaje nic innego jak leciec do lekarza bo wdycham szkodliwe opary z odswierzacza:/A potem podac firme o odszkodowanie bo zapewne jestem chora?

Ja doskonale zdaje sobie sprawe z tego ze wszedzie znajdziemy dobrych,milych,zlych i niemilych ludzi.
I z reguly nie jestem zrzeda,jedynie co chcialam sie z wami podzielic tymi niemilymi odczuciami,bo kto jak nie wy-osoby mieszkajace tutaj o wiele dluzej niz ja zrozumieja?
Widocznie zle myslalam.
Spoko-im mniej tu napisze lepiej dla mnie.
Milego wieczoru.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...