Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

skierka
mam pytanie czy któraś z was miała wywoływany poród??? z tego co pamiętam to chyba nie ale być moze nie doczytałam. chciałaym wiedzieć co mnie ewentualnie czeka. jak wygląda i ile trwa masaż szyjki??bo pewnie to też mnie czeka i czy to prawda że wywoływany szybszy??
będę wdzięczna za każdą odpowiedź, bo zaczynam już świrować

Ja mialam wywolywany porod. Dwie kroplowki z oksytocyny. Rodzilam 5 godzin,a druga czesc porodu to dokladnie 10 min. Ja mialam robiony masaz szyjki w czasie skurczy (troszku boli,ale da sie przezyc)
Ja duzo chodzilam i kucalam w czasie skurczy,wiec mysle,ze dlatego tak szybko poszlo.
Nie ma sie czego bac...

http://s10.suwaczek.com/20081128290117.png
http://s2.suwaczek.com/200907044965.png

Odnośnik do komentarza

Ja miałam wywoływany poród, dostałam kroplówkę o 11:00, najpierw musiałam godz. Leżeć podłączona do ktg a póżniej kazali chodzić, o 13:00 miałam skurcze co 3 min. Później o godz.16:30 co min. I bez jakichkolwiek oznak że poród się zaczyna, wszystko miałam pozamykane i lekarze twierdzili że nie urodze, o 16:45 skurcze nadal co min ale tak strasznie bolace że masakra i nagle sie okazało że mam 8cm. Rozwarcia, więc kazano mi przewrócic sie na bok bo lepiej wychodzi gł. Dziecka, nastepnie gdy juz do tego doszło kazano przewrócic sie na plecy i tak zrobiłam. Nagle polożna krzyczy paulina nie przyj, a ja na to przecież nie prę, a ona: Jak nie przesz jak dziecko wychodzi!!! I zdażyła tylko wziąść pieluche i w ostatniej chwili ja złapała, mi się słabo zrobiło ale odetchnełam gdy usłyszałam: Niemartw się, złapałam ją w ostatniej chwili. Także sam poród trwał ok.20 min.

http://www.suwaczek.pl/cache/98c18b9f0d.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a1.png?165
http://www.suwaczek.pl/cache/9564428274.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a0.png?6560

Odnośnik do komentarza

Helo!

Gratulacje dla rozpakowanych!
Widać 9 lipca był owocny (ponoć to były okolice pełni ksiezyca więc rodzących więcej).

Scarlettj - ja nic nie wiem na temat napiecia - takiego czy owego, ale znajomi konsultowali swojego małego u Zawistowskiego (czy jak on się tam nazywa) - ponoć rewelacja. A co do jedzenia to Tonia je co 2-3 godziny (ale czasem je na raty - tzn. jedna pierś pół godziny i druga). Mam dużo pokarmu więc je szybko i do syta.

sierka - ja miałam podejście do wywołania - oddzielenie bieguna - boli ale do zniesienia. Macica zaczyna się natchmiast napinać i przy mocnym skurczu boli bardziej. Ale to trwa krótko.

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

skatharudis
Ja miałam wywoływany poród, dostałam kroplówkę o 11:00, najpierw musiałam godz. Leżeć podłączona do ktg a póżniej kazali chodzić, o 13:00 miałam skurcze co 3 min. Później o godz.16:30 co min. I bez jakichkolwiek oznak że poród się zaczyna, wszystko miałam pozamykane i lekarze twierdzili że nie urodze, o 16:45 skurcze nadal co min ale tak strasznie bolace że masakra i nagle sie okazało że mam 8cm. Rozwarcia, więc kazano mi przewrócic sie na bok bo lepiej wychodzi gł. Dziecka, nastepnie gdy juz do tego doszło kazano przewrócic sie na plecy i tak zrobiłam. Nagle polożna krzyczy paulina nie przyj, a ja na to przecież nie prę, a ona: Jak nie przesz jak dziecko wychodzi!!! I zdażyła tylko wziąść pieluche i w ostatniej chwili ja złapała, mi się słabo zrobiło ale odetchnełam gdy usłyszałam: Niemartw się, złapałam ją w ostatniej chwili. Także sam poród trwał ok.20 min.

super, gratuluję i sobie życzę takiego porodu. wszystkiego dobrego

http://www.suwaczek.pl/cache/0b6805fb50.png

http://tmp1.glitery.pl/text/296/40/1-Amelia-1309.gif

Odnośnik do komentarza

skierka ja nie miałam wywoływanego, ale przeleżałam dość sporo na ginekologii i wiem jak to wszystko przebiegało u mnie w szpitalu ;)) dziewczyny przychodziły do szpitala 7 dni po terminie i przez 3 dni dostawały zastrzyki na wywołanie (które zazwyczaj nie skutkowały) ;)) i po 3 dniach kroplówka z oksycytocyną.. jak pierwsza nie skutkowała to na drugi dzień zastrzyki, i na następny znowu kroplówka.. a z opowiadań dziewczyn to z porodami różnie, raz szybkie, raz wolne..

skatharudis gratulacje!!! śliczna córa :))

a u mnie z pokarmem coraz bardziej cienko :((

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

Witam,
my nadal w dwupaku- postanowiłam olać sprawę- jak się sam nie wykluje to w przyszłym tygodniu mu pomogą. Mżonek obowiązek spełnił ale, jak widać, nie pomogło... tzn. nie do końca- przynajmniej się wyspałam ::):

Martynaa nie poddawaj się- zasada jest prosta- im częściej przystawiasz tym więcej leci. I nie przejmuj się , że trwa to godzinami. Moja mama stwierdziła, że karmienie to najnudniejsza czynność na świecie- Z jednej strony możesz się powgapiać w ssaka ale ile można. Ja zasiadałam przed telewizorem albo z dobrą książką i 40-60 minut leciało.

skatharudis malutka słodka. A poród rzeczywiście miałaś szybciutki ::):

Drucillo toczysz się jeszcze czy może już urodziłaś?

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomiei3kjixdtj1.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb73iei3vmca6uzy.pnghttp://davf.daisypath.com/UWKrp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/025/025022960.png

Odnośnik do komentarza

skatharudis gratki, mala super, ate wloski cudowne :)

ja dzis mam nawal mleka, doslownie tryska, biore sie za zamrazanie na wszelki wypadek. daje malej rano koperek do picia i jest ok, wiec chyba ja przestane meczyc sie tym paskudztwem hihi zaraz ma przyjsc polozna, zdejmie mi reszte tych szwow w koncu.

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

witajcie

Wczoraj o godzinie 20:40 Marzycielka urodziła synka!!!!!! Maluszek waży 3500g i ma 54cm!!!! Dostał 10 pkt!!!!!

Serdeczne gratulacje Marzycielko!!!!!! :mama:

Marzycielka prosiła mnie abym Wam przekazała te radosne wieści :Śmiech:
sam poród trwał 4 godziny; jak będę miala więcej informacji to dam znać.

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

dobra uciekam zamoczylam 2 firanki ide przynajmniej dzis umyc okno w kuchni kukne pozniej

Katbe no fakt wszystkie cos milcza my chyba takie emerytki zostaniemy na samym koncu

posmarowalam sobie nogi kremem chlodzacym boskooooooooooooooooooo zwlaszcza ze juz w cieniu jest 30 stopni a gdzie jeszcze do konca dniaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

http://s4.suwaczek.com/200907252078.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200501141678.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20040904290120.png

Odnośnik do komentarza

MARZYCIELKO WIELKIE GRATULACJE!!!! synuś wzrostem jak mój szkrab :)))

katbe nie poddaje się, przynajmniej się staram.. Całą noc jest na cycu, ale teraz musiał dostać butle bo barek znowu pusty.. i nie chce iść spać, marudzi i marudzi.. ahhh, chyba wyjdziemy troszkę na świeże powietrze.

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny!!!
Gratuluję wszystkim które się rozpakowały!!!!:yipi:
Ja po kolejnym ktg - 2 marne skurcze których nawet nei czułam :Oczko:
Katbe ja się dziś dosłownie toczyłam- jakieś 3-4 km ze szpitala do domu. Ale jeśli mam sobie pomóc i rodzić, no to powlokłam się - przy okazji biorąc ze szpitala cafe latte. mniam! Porodu jeszcze nawet na horyzoncie nei widać chyba. Wiecie co- mnie już w tym szpitalu baby kojarzą - stoję pod kioskiem po gazetkę, a tu jakaś położna do mnie mówi, że już niebawem doczekam się dzidziusia, że pewno mi już mi ciąży ten balonik....
to ile nas zostało nierozdwojonych w sumie?? 3? 4?

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Bry


Marzycielko gratulacje!!!!!


Skatharudis gratulacje!

Ja mam chwilkę, bo Szymon usnął po dłuuuuuuuuuuuugim cycaniu z odstępami:Zakręcony:

Martyna widzę, że u Ciebie podobny problem jak u mnie. Młody ma apetyt a ja nie nadążam z produkcją. Strasznie mnie to dołuje ::(:
Zobaczymy jak będzie. Liczę na to, że może w końcu jakoś się to unormuje.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

marzycielka gratulacje !!!!:36_2_25::36_2_25::36_2_25::36_2_25:

Agak no właśnie się pogubiłam... jakoś mało...

Drucilla ja wczoraj zaliczyłam trzy razy czwarte piętro po schodach, długie przebieżki w międzyczasie i Mżonka raz :sofunny:

nic nie pomogło...

teraz zbieram się z Zulą i idziemy do Złotych Tarasów- zaniosę pokrycie kanapy do prania, zwolnienie i poszukam: czapki cieniutkiej dla łobuza i prezentu na urodziny dla Zuzy.

Wiecie, że wczoraj baba nie pozwoliła mi skorzystać w knajpie z kibelka?????? Aż mnie zatkało ze zdumienia. Pomyślałam co prawda, ze ich myszy zjedzą i siksa też kiedyś będzie w ciąży, iże mam nadzieję, że się przekona jak to jest nie mieć gdzie zrobić siku.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomiei3kjixdtj1.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb73iei3vmca6uzy.pnghttp://davf.daisypath.com/UWKrp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/025/025022960.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...