Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny !!

U mnie nocka nie ciekawa, chyba mam słabo wartościowy pokarm :(( mały budził się co godzinę do jedzenia, na okrągło głodny.. Musiał w końcu butle dostać.. chyba z mojego karmienia piersią będą nici :(( a szkoda bo bardzo chce.. Pije herbatki te fito-mix z herbapolu, zobaczymy, może coś to poskutkuje..

Gmonia gratulacje!!!! Witaj Natalko!!!! :)))

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

tasik, dzięki za namiery bo nie mogłam was znaleźć

gratuluję kolejnym rozpakowanym, u mnie na razie nic chodź termin na wczoraj - dzisiaj niby. tylko brzusio troszkę twardnieje raz na jakiś czas ale wcześniej bywały dni kiedy twardniało częściej. czuję sie ok do łazienki też chodzę dopiero rano, więc nie wiem kiedy Amelka się wykluje. bo gdyby odeszły mi najpierw wody to ile mam czasu?? bo jeśli zacznie się od skurczy to mogę poczekać trochę, co??

i co się dzieje u czwartego??bo chyba dawno jej nie było - chyba że przeoczyłam

http://www.suwaczek.pl/cache/0b6805fb50.png

http://tmp1.glitery.pl/text/296/40/1-Amelia-1309.gif

Odnośnik do komentarza

Gmonia super!!!! Natalka buźki i wielkie uściski dla Ciebie maleństwo
Skierka ja też jestem dziś w ofercie promocyjnej - jutro będę już przeterminowana :Śmiech: a co do tych wód, to jeśli by Ci odeszły, to trzeba się pojawić w szpitalu. Możesz jeszcze wziąć prysznic czy coś - do 24 godzin dzidzia powinna przyjść na świat! Nawet jeśli innej akcji porodowej nei będzie to będą Ci ją wyciągać. Jeśli by sie okazało ,ze wody są zabarwione- zielonkawe czy coś - to jedź natychmiast.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

drucilla
Gmonia super!!!! Natalka buźki i wielkie uściski dla Ciebie maleństwo
Skierka ja też jestem dziś w ofercie promocyjnej - jutro będę już przeterminowana :Śmiech: a co do tych wód, to jeśli by Ci odeszły, to trzeba się pojawić w szpitalu. Możesz jeszcze wziąć prysznic czy coś - do 24 godzin dzidzia powinna przyjść na świat! Nawet jeśli innej akcji porodowej nei będzie to będą Ci ją wyciągać. Jeśli by sie okazało ,ze wody są zabarwione- zielonkawe czy coś - to jedź natychmiast.

dzięki dziewczyny za rady. tak sobie planuję że jak się zacznie od skurczy to spróbuję pobyć w domku jak najdłużej, ale pewnie jak się zacznie to spanikuję i pojadę od razu.

http://www.suwaczek.pl/cache/0b6805fb50.png

http://tmp1.glitery.pl/text/296/40/1-Amelia-1309.gif

Odnośnik do komentarza

hej co chwile siadam i Was czytam i co juz dojde do konca i mam napisac to cos mi wypada, no ale teraz mala wykompana, przyglada mi sie jak siedze przed kompem i stukam Wam :)
jesli chodzi o moj porod to we wtorek jak poszlam do szpitala to wszystko bylo jeszcze dalekie do porodu, mierzyli tylko cisnienie, i dawali magnes i cos na siusianie co bylo fajne (mimo czestego sisiania) bo dawalo ulge, mocz byl zadki i przejrzysty i duo lecialo :) w srode rano mialam usg i przeplywy byly dobre, lekarz nic zlego nie widzial. w czwrtek w obiad dali mi jakas tabletke dopochwowo ktora bardzo brudzila i wkladki nie pomagaly, jak maz przyniosl podpaski to juz wszystko wylecialo i tylko zmienilam bielizne i pidzame na nowa. wieczorem doktorek zaplikowal mi jaks specjalna tabletke dopochwowo na wywolanie porodu. w nocy w zasadzie nic sie nie dzialo, zaczelo mmnie bolec brzuch ok 10 rano coraz bardziej, lezalam na lozku i probowalam wytrzymac te bole, jesli chodzi o kupe to wczesniej walnelam tylko malego klocka i nic wiecej. sniadanie jeszcze zjadlam ale potem to juz nie mialam na nic apetytu, ok 11.30 polozna piel;egniarka jedna zajrzala i zobaczayla ze juz mnie bierze, wiec wziela mnie na sale, ktora juz byla pusta, bo przede mna 2 rodzily. podlaczyli mnie pod ktg i to byla dla mnie masakra lezec bez ruchu wiec sie wiercilam a one mowily abym lezala, znienacka zaaplikowano mi zastrzyk brrr ale pomogl bo przestaly mnie bolec plecy. polozna powiedziala abym juz nie szla po swoja koszule tylko dadza mi szpitalna. zakrywala tylko plecy i byla wizana pod szyja - wszystko widac ale ma sie to gdzies. weszlam do wanny i tu super uczucie, pochwili wszystko odeszlo i bylo mi blogo.... lezalam z zamknietymi oczami i polozna mylala ze mi niedobrze. pod koniec mojego okolo godzinnego lezenia znowu zaczely mnie brac skurcze, w wannie wytrzymywalne, ale znowu chciala mnie na ktg!!! i znowu wilam sie w bolach lezac na tym lozku! wreszcie pozwolila mi zejsc i siasc na pilke, ufff znowu ulga , mimo ze skurze coraz bardziej bolaly, ale skakanie pomagalo, chcialo mi sie pic wiec przyniosla mi moja wode i se popijalam, tak skakalam i chcialo mie sie cholernie spac, mialam odloty i gdybym miala sie czego oprzec to pewnie bym przysnela choc troche, w miedzyczasie poszlam do wc - masakra dojsc i spowrotem na pilke, tetno mi mierzyla jak siedzialam. ok 15. 30 przyszedl moj maz (mama przyjechala troche wczesniej, ale poprosilam aby byla na korytarzu bo zbieralo jej sie na placz), maz jak pozniej mi powiedzial nie wiedzial co mi jest bo skakalam na pilce z zamknietymi oczami mruczalam co pewnie dziwnie wygladalo a mi pomagalo bo w domu tez jak mnie cos boli to se mrucze i czesto pomaga bez tabletek. acha w miedzyczasie dala mi 2 zastrzyki jakies. z pilki znowu kazala mi klasc sie na ktg pytalam czy musze... tam zowu nieziemskie jeski i skrety wykonywalam, jak pozwolila zejsc to spytalam czy moge do wanny bo tak boli, zdazylam wejsc 2 skucze i czuje ze juz sie mi pcha, wiec szybko z wanny, przygotowali lozko i ja fik na nie, i tu fajnie bo skurcze odeszly a parte tak nie boli. polozna chciala tlumaczytc jak przec a ja na to ze wiem bo uczyli w szkole, kazlam mezowi reke mi pod glowe wlozyc i biedak juz nie mial jak wyjsc ( a mial na moment porodu sie ulotnic hihi) i tak parlam , druga pomagala mi pchajac troche z gory moj brzuch co bardzo mi pomoglo bo bylo szybciej. w trakcie jak czekalam na skurcz pytam czy dlugo jeszcze, na co polozna ze moge sprawdzic reka hihi nie chialam i zaraz mala byla na swiecie. nie wiem jak dlugo to trwalo, fakt ze urodzila sie o 16. 30, polozna sie smiala ze czekalam z porodem na meza. niestety jak pisalam mala byla 2 razy okrecona pepowina i miala tez robiony masaz serca, napila sie wod ktore byly zielone bo zrobila w brzuszku kupe. dostala 6 pkt a pote, juz 9. byla dogrzeawna w inkubatorze i podali jej tlen. niestety przy porodzie zlamali jej kosc w ramieniu i teraz bedziemy chodzic na rechabiloitacje, ale dobrze ze szybko ja wyciagneli bo przeciez mogla byc bardziej niedotleniona. mam nadzieje ze raczka szybko dojdzie do siebie, mowia ze u maluszkow szybko sie zrasta i zaraz bedzie machac raczka. naciecie mnie nie bolalo, szycie tez nie, choc czulam. mala przyniesli mi na noc i juz nie musiila ode mnie odchodzic. tego dnia rodzilo nas 6, ostatnia skonczyla juz po polnocy. na sali lezalysmy w 5 z tego samego dnia i mi juz abraklo "wozeczka/lozeczka" dla malej, wiec spala ze mna. mala na poczatku nie bardzo jadla, ale jak wychodzilysmy to nawet nie spadla z wagi 10% tych co moze. w domu byly troche problemy z zkarmieniem bo nie bardzossala a byla glodna, wiec wzielam sie na sposob i dokarmialam ja mlekiem sciagnietym przez strzykawke. dawalam jej 2 i potem juz spokojna ssala piers, potem wystraczalo tylko dac pare kropel aby sie uspokoila i sama ciagnela cyca. dzis juz nie musze tak kombinowac. a jak jechalysmy do poradni to sciagnelam mleka w butelke i tak ja tam karmilam a po powrocie nadal ladnie ciagnie, choc potrafo nerwowo lapac piers i dzis boli mnie jeden cycek. ogolnie ok. duzo spi i nie musze jej ciagac po rekach, coraz mniej placze przy przebieraniu, mycie niestety jeszcze jej zle sie kojarzy ale pracujemy nad ty. o matko ale sie rozpisalam, mam nadzieje ze Was nie zanudzilam :)

Angel gratulacje!!!
Secodtry - ja oczka od poczatku przemywam przegotowana woda i jest ok

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

joannab dzieki za opisik :brawo: cos mi sie wydajhe,że chyba ze spokojem wspominac bedziesz swój poród :):36_17_7:

Gmonia serddeczne gratulacje !!! trzymaj się !!! :36_2_25::mis::36_15_44:

u mnie nadal cisza... jak do pon nic sie nie ruszy na usg mam sie zgłosic na przepływy.. ja cos czuje,ze jeszcze sobie poczekam... a poza tym dopiero po 20 bedziemy mogli sie przeprowadzic hehe wiec najfajniej byloby juz do nwego mieszkanka:smile_move:

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

ja dzis dokupiłam brakujące rzeczy dla Małej, czyli krem z filtrem, puder do pupci, smoczek i butelkę Avent...zostały tylko pieluchy i stelaz opd wanne.. wiec prawie wszystko :) a w rossmanie od dzis promocja na pieluchy new born, za 24,- 43 szt

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

Tasik
Agak a Ty juz wiesz gdzie rodzisz?

zdecydowalam sie na kopernika jestem zadowlona po tym ostatnim lezeniu w swieta personel spoko no i fajna siostra oddzialowa taka duza troche ale sympatyczna

joannab bardzo dobrze ze sie rozpisalas super ze juz jestes po i masz malenstwo przy sobie chyba nastepnym razem zdecydujesz sie na porod w wodzie skoro lzej ci bylo wtedy

http://s4.suwaczek.com/200907252078.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200501141678.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20040904290120.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...