Skocz do zawartości
Forum

Wielka chęć posiadania dziecka


Rekomendowane odpowiedzi

oj to jeszcze tyle czasu przede mną :( . a co do śluzu, to naczytałam się sporo na rożnych forach i poradniach, że do zapłodnienia jest potrzebny śluz wodnisty, lejący, rzadki, przejrzysty, ułatwia on zapłodnieniu, bo gdy występuje śluz ciągnący się, nie daje on plemnikom szansy przedostania się do jajeczka, staje się taką 'zaporą'. sama w sumie już nie wiem, ale mocno zaciskam palce, żeby się udało :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvc6h3gjav.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fk8mxuun6zth92fk.png

Odnośnik do komentarza

Paula z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że lepiej będzie jak nie będziesz czytała:wink:

każdy organizm jest inny i inaczej się zachowuje, a jak oczekujemy na II kreski to nasze ciało potrafi nam płatać różnie figle, które wydają się być dla nas objawami ciąży.

Odnośnik do komentarza

Paula_222
oj to jeszcze tyle czasu przede mną :( . a co do śluzu, to naczytałam się sporo na rożnych forach i poradniach, że do zapłodnienia jest potrzebny śluz wodnisty, lejący, rzadki, przejrzysty, ułatwia on zapłodnieniu, bo gdy występuje śluz ciągnący się, nie daje on plemnikom szansy przedostania się do jajeczka, staje się taką 'zaporą'. sama w sumie już nie wiem, ale mocno zaciskam palce, żeby się udało :)

Śluz lepki, gęsty blokuje (niepłodny). Ciągnący, przezroczysty przepuszcza plemniki (płodny). Wodnisty tez jest zaliczany do płodnego. Ciągnący jest najlepszy.

Czekanie jest trudne ale dasz radę :usmiech:

Odnośnik do komentarza

Paula_222
a tak to prawda, lepiej nie czytać bo jeszcze się napalę a tu nic..
no cóż, już tyle razy robiłam testy i tyle czekałam, więc teraz też dam radę :)

ja na początku też robiłam testy, liczyłam dni płodne, niepłodne ect... później stwierdziłam, że szkoda mi kasy na te wszystkie testy i dałam sobie spokój :wink:

Odnośnik do komentarza

Paula_222
sporo czasu. ja to stwierdziłam, że jak teraz mi się nie uda, a staramy się bardzo krótko bo to dopiero 3cykl, to wysyłam faceta na badania itd. bo coś musi być nie tak skoro ciągłe przytulanki są w odpowiednich dniach a dzidzi brak.

Przeciętna zdrowa para ma około rok na zajście w ciążę - to uznaje się za normę. Po 3 miesiącach to nic pewnego powiedzieć nie można.

Odnośnik do komentarza

curry
Paula_222
sporo czasu. ja to stwierdziłam, że jak teraz mi się nie uda, a staramy się bardzo krótko bo to dopiero 3cykl, to wysyłam faceta na badania itd. bo coś musi być nie tak skoro ciągłe przytulanki są w odpowiednich dniach a dzidzi brak.

Przeciętna zdrowa para ma około rok na zajście w ciążę - to uznaje się za normę. Po 3 miesiącach to nic pewnego powiedzieć nie można.

otóż to!
Nawet jak pójdzie się do lekarza to powie, żeby przyjść po roku starań jeżeli dalej się nie uda...

Odnośnik do komentarza

Paula_222
no ale chyba facet w kazdej chwili moze sobie zrobic np badania spermy, czy ma dosc odpowiednich plemnikow itd zeby moc miec dziecko.

Zrobić sobie zawsze można. Tylko nie w każdej chwili bo przed badaniem musi być kilka dni wstrzemięźliwości około 4 dni z tego co pamiętam, ale laboratoria różnie zalecają.

Odnośnik do komentarza

może, ale nie znaczy to że od razu dostanie jakieś leki. wszystko zależy od tego na jakiego lekarza traficie. mój nie był chętny do leczenia mojego męża, drugi dopiero skierował do androloga.

A powiedz - czy Twój m pali papierosy?

Odnośnik do komentarza

rozmawiałam, ale facet jak to facet szczęśliwy z tego powodu nie był, ale on wie, że to będzie konieczne, jak się nie uda także nie ma wyjścia, będzie musiał pójść ;)
tak w ogóle to dodam, że od czasu owulacji nadal bolą mnie jajniki, w sumie to lewy, i piersi zaczęły być troszeczkę bardziej wrażliwe, spodziewaną miesiączkę powinnam dostać 26lutego, a mam regularne cykle, i ból piersi to jak na moje oko to za wcześnie trochę. ehh zaczynam wariować chyba, hehehe :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvc6h3gjav.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fk8mxuun6zth92fk.png

Odnośnik do komentarza

Alkohol, papierosy, to wszystko też ma wpływ na żołnierzyki.

I tak jak dziewczyny piszą - nie czytamy niczego!! Bo jak mnie kiedyś żołądek bolał to mi google stwierdziło wrzody :lup: My tutaj też radzimy poczekać ze wszystkim, nie będziemy pisać niczego innego :D

Z tymi badaniami to moja ginka mówiła też, że po pół roku starań można się zacząć zastanawiać co się dzieje, ale 3 miesiące to chyba za wcześnie. A nie wiem czy jest sens męczyć faceta i się dodatkowo stresować :) Poczekaj spokojnie do dnia @, zrób test - mi wyszedł pozytywny akurat dwa dni przed, ale wiadomo - najlepiej w dniu @ zrobić. Ginka mi wcześniej kazała łykać kwas foliowy. No stress :Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

Po prostu troszeczkę cierpliwości - zdrowa para w każdym cyklu (nawet jeśli robią wszystko "jak trzeba") nie ma stuprocentowej szansy na poczęcie. Jeśli dobrze pamiętam z biologii to ta szansa wynosi jakieś 30-40%, więc nie ma co od razu nakręcać się, że cokolwiek może być nie w porządku, tylko po prostu "robić swoje", w końcu zaskoczy. Trzy miesiące to jeszcze niewiele czasu, zwłaszcza, że (niestety, taka prawda) palenie obniża jakość plemników.

Moje osobiste odczucie jest takie, że jeszcze za wcześnie na zaczynanie pielgrzymek od lekarza do lekarza, ale to będzie Wasz wybór.

Trzymam kciuki za udana próbę :smile:
Pozdrawiam

Upadł jej z kolan kłębek włóczki. Rozwijał się w pośpiechu i uciekał na oślep. Trzymała pocz

Odnośnik do komentarza

czytam i stwierdzam że Paula_222 trochę za bardzo się nakręca u mnie to było tak że jak nie chciałam tak koniecznie to zaszłam w ciążę miałam wtedy 20 lat ale spoko cieszyłam się i w ogóle po ok 5 latach zapragnęłam drugiej dzidzi i też od lekarza do lekarz i nic badania wszystkie były w porządku a mój lekarz na każdej wizycie mi powtarzał że muszę przestać tak obsesyjnie pragnąć tego dziecka bo nic z tego nie będzie i wyobraźcie sobie że po 5 kolejnych latach kiedy to już się pogodziłam z tym że nie będę miała tego drugiego wymożonego dzidziusia okazało się że jestem w ciąży i malutka jest już z nami 5 lat czego i wam wszystkim pragnącym z całego serca życzę :tata:

Odnośnik do komentarza

NATKA08
czytam i stwierdzam że Paula_222 trochę za bardzo się nakręca u mnie to było tak że jak nie chciałam tak koniecznie to zaszłam w ciążę miałam wtedy 20 lat ale spoko cieszyłam się i w ogóle po ok 5 latach zapragnęłam drugiej dzidzi i też od lekarza do lekarz i nic badania wszystkie były w porządku a mój lekarz na każdej wizycie mi powtarzał że muszę przestać tak obsesyjnie pragnąć tego dziecka bo nic z tego nie będzie i wyobraźcie sobie że po 5 kolejnych latach kiedy to już się pogodziłam z tym że nie będę miała tego drugiego wymożonego dzidziusia okazało się że jestem w ciąży i malutka jest już z nami 5 lat czego i wam wszystkim pragnącym z całego serca życzę :tata:

moje zdanie jest takie, że nie da się przestać myśleć o tym, że chcę się mieć dziecko. wiadomo, że nie dobrze jest się ciągle nakręcać, doszukiwać objawów, liczyć dni itd, ale to siedzi gdzieś w głowie i nie da się o tym ot tak sobie przestać myśleć, a wtedy się uda.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...