Skocz do zawartości
Forum

Mamusie październik 2013


Rekomendowane odpowiedzi

To ja może się wtrącę-w szpitalu rożek to jest taka szmatka, w którą owinięty ciasno jest dzidziuś i na dodatek przewiązany sznurkiem. Taki domowy jest sztywny, taka jakby kołderka złożona w kopertkę i tu dziecko jest luźno. Kupuje to nie dlatego żeby nosić bo jest to nie wygodne tylko po to żeby dziecku było cieplutko.

Ja nie lubię tych sztywnych jeansów, szczególnie jak są wysoko pod brzuchem (i te też są nie zdrowe bo uciskają macicę-tekst gina)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8j523v3uu.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j5dael1kf.png

Odnośnik do komentarza

Daisy88
,,,dziewczyny jeśli mogę doradzić coś. Na początek kupujcie tylko niezbędne rzeczy - ja wiem, że przy pierwszym dziecku chce się mieć wszystko bo wszystko wydaje się być niezbędne - ale później wychodzi na to, że kupę kasy poszło się paść. Np mnie w ..."

no i co w związku z tym? Co Cię tak ubodło w mojej wypwoiedzi?
Pisałaś, ze rożek na pewno się przydaje, a ja że mnie się nie przydał.
Przepraszam, ale Daisy Twoje czepianie się mojej opinii jest śmieszne, kompletnie nie kumam o co Ci chodzi, nie wiem czy nudzisz się czy jaki gwint. Powtórzę po raz ostatni: każda mama albo ma własną opinię na temat przydatnosci pewnych produktów albo ją sobie wyrobi w najbliższym czasie. I na tym zakończę wymianę zdań na temat rożka:D

Odnośnik do komentarza

lutka
Daisy nie pisałam, ze jest zbędny, tylko, że dla mnie okazał się zbędny - co miało być jedynie przykładem na to, żeby nie kupować od razu wszystkiego.
Napisałam również, że dziecko lubi być ściśnięte (choć zapewne nie każde), ale żeby uzyskac ten efekt wystarczy również kocyk, który dla mnie był dużo wygodniejszy, bo bardziej miękki, czułam dziecko. W rożku mi się zsuwało. Tak, że nigdzie nie przeczyłam sama sobie ;)

Każda mama ma lub będzie miała własne doświadczenia i preferencje.

A co jest złego w radach? Mozna skorzystać lub nie. Dzielimy się własnymi spostrzeżeniami, doświadczeniem, tyle. A każda zrobi jak uważa.

Mysle, ze to zlego - sugerowanie, ze te co nie maja dzieci sa nierozwazne (wszytsko kupuja zbedne czy nie), i dzielenie na te ,,z dziecmi" - doswiadczone i te bez - nie... ::):. Ale znam mase takich ludzi, maja Jedno dziecko - jakby Stado wychowali. Kuzynke mam taka - jesli ktos nie Prosi o porady to uwierz, ze jest to wrecz uciazliwe i wkurzajace (wypowiadam sie o sobie - gdyz moj post cytowalas - wiec twoja wypowiedz odebralam doslownie - napisana do mnie). Ja nie widze nic zlego w pisaniu, ale jesli sie cytuje kogos wypowiedz to ewidentnie kierujesz cos do ,,tej" osoby. Na pewno niejedna by sie znalazla, ktora nie ma dzieci, a ma wiecej doswiadczenia ;). - nie pisze o sobie, bo takowego nie posiadam.
Wg. mnie jak se cytuje czyjs post to odnosi sie do ,,cytowanej" wypowiedzi - kazdy moze miec swoje zdanie. Dla mnie sliniaki (jesli dzieki nie je sa obrzydajace). Wiec takie podwazanie moze trwac bez Konca... ;). Co innego wyrazic swoje zdanie - a podwazyc czyjes :). Tym bardziej, ze nie ja Jedna tak uwazam np. apropo Rozkow, kocykow Itp i wiele rzeczy jest zbednych - co podkreslilam - a sugerowalas j.w. ze Dla pierwszego sie kupuje ,,wszytsko".

Odnośnik do komentarza

lutka
Daisy88
,,,dziewczyny jeśli mogę doradzić coś. Na początek kupujcie tylko niezbędne rzeczy - ja wiem, że przy pierwszym dziecku chce się mieć wszystko bo wszystko wydaje się być niezbędne - ale później wychodzi na to, że kupę kasy poszło się paść. Np mnie w ..."

no i co w związku z tym? Co Cię tak ubodło w mojej wypwoiedzi?
Pisałaś, ze rożek na pewno się przydaje, a ja że mnie się nie przydał.
Przepraszam, ale Daisy Twoje czepianie się mojej opinii jest śmieszne, kompletnie nie kumam o co Ci chodzi, nie wiem czy nudzisz się czy jaki gwint. Powtórzę po raz ostatni: każda mama albo ma własną opinię na temat przydatnosci pewnych produktów albo ją sobie wyrobi w najbliższym czasie. I na tym zakończę wymianę zdań na temat rożka:D

To, ze zacytowalas Moja wypowiedz. Tyle :). - nie bede znow pisac w kolko tego samego ;). Wiec na tym przystane.

Odnośnik do komentarza

Daisy88
lutka
Daisy88
,,,dziewczyny jeśli mogę doradzić coś. Na początek kupujcie tylko niezbędne rzeczy - ja wiem, że przy pierwszym dziecku chce się mieć wszystko bo wszystko wydaje się być niezbędne - ale później wychodzi na to, że kupę kasy poszło się paść. Np mnie w ..."

no i co w związku z tym? Co Cię tak ubodło w mojej wypwoiedzi?
Pisałaś, ze rożek na pewno się przydaje, a ja że mnie się nie przydał.
Przepraszam, ale Daisy Twoje czepianie się mojej opinii jest śmieszne, kompletnie nie kumam o co Ci chodzi, nie wiem czy nudzisz się czy jaki gwint. Powtórzę po raz ostatni: każda mama albo ma własną opinię na temat przydatnosci pewnych produktów albo ją sobie wyrobi w najbliższym czasie. I na tym zakończę wymianę zdań na temat rożka:D

To, ze zacytowalas Moja wypowiedz. Tyle :).

no to co, ze zacytowałałam Twoją wypowiedź? Jessuuuu powtórzę znowu, bo czegoś nie rozumiesz chyba. To jest forum, tutaj wymianie się zdania, opinie, cytuje wypowiedzi. Twoja dotyczyła wyprawki, moja też. Ciebie zacytowałam a wypowiedź skierowałam do dziewczyn. Nie kumam czemu się mnie czepiłaś.
I w sumie to chyba mnie to nie interesuje już.

dobrej nocy życzę.

Odnośnik do komentarza

Daisy88
lutka
Daisy nie pisałam, ze jest zbędny, tylko, że dla mnie okazał się zbędny - co miało być jedynie przykładem na to, żeby nie kupować od razu wszystkiego.
Napisałam również, że dziecko lubi być ściśnięte (choć zapewne nie każde), ale żeby uzyskac ten efekt wystarczy również kocyk, który dla mnie był dużo wygodniejszy, bo bardziej miękki, czułam dziecko. W rożku mi się zsuwało. Tak, że nigdzie nie przeczyłam sama sobie ;)

Każda mama ma lub będzie miała własne doświadczenia i preferencje.

A co jest złego w radach? Mozna skorzystać lub nie. Dzielimy się własnymi spostrzeżeniami, doświadczeniem, tyle. A każda zrobi jak uważa.

Mysle, ze to zlego - sugerowanie, ze te co nie maja dzieci sa nierozwazne (wszytsko kupuja zbedne czy nie), i dzielenie na te ,,z dziecmi" - doswiadczone i te bez - nie... ::):. Ale znam mase takich ludzi,
wybacz, ale ten podział sama stworzyłaś. Jest on wytworem Twojej wyobraźni. Nie wiem z czego wynika, ale to nie mój problem.

Odnośnik do komentarza

artam

Ja nie lubię tych sztywnych jeansów, szczególnie jak są wysoko pod brzuchem (i te też są nie zdrowe bo uciskają macicę-tekst gina)

U mnie maz tylko w takich chodZi - lubi takie starodawne typowe jeansowe, klasyczne - tragedia". A mozesz napisac czy ten pas na brzuch to ma byc z jakiegos szcegolnego materialu czy patrzysz na wysokosc.. Czy nie zwracalas na niego uwagi przy zakupie ? Bo Jestem zielona :). Zeby sie nie rozciagnal w praniu (chyba, ze nie ma takiej mozliwosci?:).

Odnośnik do komentarza

Zooni
Larissa
Wiecie co, tak czytam sobie opis badania i jedna rzecz mi się nie zgadza... Mianowicie FW - 63g :ocochodzi:
Nie wiem, może ginekolog się machnęła przy spisywaniu.
Nie możliwe chyba żeby w 12 tyg i 4 dniu ciąży dziecko tyle ważyło, przynajmniej według danych w necie.

Może miało być 6,3 g?:36_2_9:
A to nie było by z kolei za mało?
Hmm.. sama nie wiem. Na jednych stronach piszą, że w 13 tyg płód powinien ważyć ok 14-20g, a znowu na innych lub kalkulatorach wychodzi mi coś ok. 60g więc nie mam pojęcia o co chodzi.

https://www.suwaczki.com/tickers/uwo9flw19zy0watr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyeqf2595zc.png
Wrzesień 2018 - aniołek 7tc [*]

Odnośnik do komentarza

Larissa
Zooni
Larissa
Wiecie co, tak czytam sobie opis badania i jedna rzecz mi się nie zgadza... Mianowicie FW - 63g :ocochodzi:
Nie wiem, może ginekolog się machnęła przy spisywaniu.
Nie możliwe chyba żeby w 12 tyg i 4 dniu ciąży dziecko tyle ważyło, przynajmniej według danych w necie.

Może miało być 6,3 g?:36_2_9:
A to nie było by z kolei za mało?
Hmm.. sama nie wiem. Na jednych stronach piszą, że w 13 tyg płód powinien ważyć ok 14-20g, a znowu na innych lub kalkulatorach wychodzi mi coś ok. 60g więc nie mam pojęcia o co chodzi.

Ja mam pod suwaczkiem że powinien w 14 tygodniu ważyć 14 gram;pA w komórce w asystencie ciążowym 60-75 g. więc też już zgłupiałam:36_13_4:

A tu piszą o 35 g.- Kalendarz ciąży: 14 tydzień ciąży - www.mamazone.pl

http://www.suwaczki.com/tickers/1o4ubqcpu06hs877.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyflw1ry0u67y0.png

Odnośnik do komentarza

lutka
Witam sobotnio i deszczowo

Larissa jeśli lekarz twierdzi, że z dzieckiem jest wszystko ok, to tak jest :) Ja to nawet nie wiem co te skróty oznaczaja o których piszecie. Kojarzę jedynie CRL.

No ja właśnie też tego nie analizuje, wnikliwie tylko sprawdzam jak maluch rośnie-wierzę że lekarka wie co robi i jakby było coś nie tak to bym to wiedziała...

http://www.suwaczki.com/tickers/1o4ubqcpu06hs877.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyflw1ry0u67y0.png

Odnośnik do komentarza

Pamiętam jak przy pierwszej ciąży (nie wiem czy mogę pisac o własnych doświadzceniach, zeby przypadkiem ktoś kto nie rodził nie poczuł, ze się wymądrzam :D ), po któryms tam badaniu USG martwiłam sie, że różnica wpomiarach obwodu brzuszka, główki, i długosci nóżek wynosiła około 3 tygodni. Syn urodził się piękny, zdrowy i proporcjonalny :) Te pomiary są szacunkowe, a nie tak super dokladne. Każde dziecko rozwija się we własnym tempie.

Odnośnik do komentarza

Larissa
Zooni, to ja już nic nie rozumiem.
lutka, wiem. Po prostu przeglądając sobie opis z badania wyczytałam FW=63g i jakoś nie zgadzało mi się to z danymi, które piszą na prawie każdej stronie z kalendarzem ciąży.

kazdy lekarz ma swój sprzęt, moze one też mają jakieś własne określenia. Sama nie wiem.

Odnośnik do komentarza

lutka
Pamiętam jak przy pierwszej ciąży (nie wiem czy mogę pisac o własnych doświadzceniach, zeby przypadkiem ktoś kto nie rodził nie poczuł, ze się wymądrzam :D ), po któryms tam badaniu USG martwiłam sie, że różnica wpomiarach obwodu brzuszka, główki, i długosci nóżek wynosiła około 3 tygodni. Syn urodził się piękny, zdrowy i proporcjonalny :) Te pomiary są szacunkowe, a nie tak super dokladne. Każde dziecko rozwija się we własnym tempie.

Na pewno ktos tak juz mysli :taniec1:

Odnośnik do komentarza

Daisy88
lutka
Pamiętam jak przy pierwszej ciąży (nie wiem czy mogę pisac o własnych doświadzceniach, zeby przypadkiem ktoś kto nie rodził nie poczuł, ze się wymądrzam :D ), po któryms tam badaniu USG martwiłam sie, że różnica wpomiarach obwodu brzuszka, główki, i długosci nóżek wynosiła około 3 tygodni. Syn urodził się piękny, zdrowy i proporcjonalny :) Te pomiary są szacunkowe, a nie tak super dokladne. Każde dziecko rozwija się we własnym tempie.

Na pewno ktos tak juz mysli :taniec1:

ale jak już wspominałam to nie mój problem :joga:

Odnośnik do komentarza

lutka
Daisy88
lutka
Pamiętam jak przy pierwszej ciąży (nie wiem czy mogę pisac o własnych doświadzceniach, zeby przypadkiem ktoś kto nie rodził nie poczuł, ze się wymądrzam :D ), po któryms tam badaniu USG martwiłam sie, że różnica wpomiarach obwodu brzuszka, główki, i długosci nóżek wynosiła około 3 tygodni. Syn urodził się piękny, zdrowy i proporcjonalny :) Te pomiary są szacunkowe, a nie tak super dokladne. Każde dziecko rozwija się we własnym tempie.

Na pewno ktos tak juz mysli :taniec1:

ale jak już wspominałam to nie mój problem :joga:

To po co sie przejmujesz, ze ktos pomysli, ze sie wymadrzasz? :36_1_1:
I nie kazdy ten kto nie posiada dzieci, nie doswiadczyl porodu...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...