Skocz do zawartości
Forum

Pogaduchy o wszystkim i o niczym


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

qmpeela
Kaszaaaaaa
qmpeela
Aaaaaaaaaaaaaaaaa "kako pobawimy się jajami" WYMIATA :D

Hujek tez boski :D

Pociesze Cie ze moja Lena tez długo zamieniala litery. k z t b z g i inne tez z tego co pamietam.

Ale ona jeszcze nigdy nie wypowiedziała T ! A jak prosze by naśladowała to się wstydzi ! Tak samo się wstydzi kaszleć ucieka do pustego pomieszczenia odkaszlnąć za to puszczanie bąków jest tym śmieszniejsze im głośniej sie uda i im więcej ludzi z opadnietymi koparami !

***** Kaszaaa co się czepiasz? Ona ma dopiero niespełna 3 lata!
Niech sobie puszcza bąki i nie wymawia T, nauczy się z czasem, mówię Ci to ja, matka panikara co jak dziecko kaszlnie to już mam wizję zapalenia płuc ;)

hehe nie czepiam się tylko padam z niej i musze troche na wstrymanie wziąć bo strasznie ja irytuje jak sie ktoś nabija no chyba ,że sie popisuje wtedy jak naj bardziej :)

Jaki kurs ? Herbata,dobry pomysł tylko,że nawet najsmaczniejsza gdy odbija się czosnkiem jest nie teges

A co z Emilką ?

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
Kaszaaaaaa Emilka była w szpitalu pulmonologicznym na diagnostyce...od listopada ma kaszel co nie przechodzi

Jakbym o mojej Lenie czytała. U nas zrzucili to na garb astmy, którą ponoć ma, a wcale nie ma... Czekam na wyniki testów z krwi, a młoda nadal kaszle... Sucho w dzień sporo, ale najwięcej rano i wieczorem...

Odnośnik do komentarza

qmpeela
agusia20112
Kaszaaaaaa Emilka była w szpitalu pulmonologicznym na diagnostyce...od listopada ma kaszel co nie przechodzi

Jakbym o mojej Lenie czytała. U nas zrzucili to na garb astmy, którą ponoć ma, a wcale nie ma... Czekam na wyniki testów z krwi, a młoda nadal kaszle... Sucho w dzień sporo, ale najwięcej rano i wieczorem...

u nas najpierw było w nocy,a teraz to nawet w dzień i to częto

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
Kaszaaaaaa Emilka była w szpitalu pulmonologicznym na diagnostyce...od listopada ma kaszel co nie przechodzi

AGUSIA a kiedy jakaś diagnoza?
Dzielna ta Twoja córcia :)
Moja Maja ma non stop krup- taki dziadoski kaszel co się dusi.
Co przeziębienie, kończy się krupem i tak ze 2 tygodnie kaszle.
W końcu dochodzi gardło i antybiotyk wrrrrr, właśnie jesteśmy po kolejnym etapie.
A dopiero 15 stycznia do lekarza.
Mają wyciąć migdałki, ale czy to coś zmieni?

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

To dobrze, że już jutro . w końcu będzie wiadomo jak leczyć.
My tu mamy polską lekarkę i do niej trza czekać m-c , żeby pogadać.
Więc poczekam , i mam nadzieję, że jeszcze przed Millie wytną jej to paskudztwo lub zaczną szukać czemu ciągle kaszel.
Teraz jeszcze kataru niet a śpi z otwartą buzią i w sumie nie może spać...ech dzieci.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Jbio niewykluczone, że zmieni, bo być może od migdałków jakiś stan zapalny się ciągle robi.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

JEJ jak ja bym chciała, żeby to ustąpiło.
Dzisiaj bidulka w nocy nie mogła oddychać i się obudziła o 1.30 i do 4.30 jazda na maksa.
Płakać nie płakała, ale łaziła z pokoju do pokoju, aż w końcu jak M poszedł o 4.30 z wyrka do łazienki i do pracy, przyszła do mnie , poprzytulała się i padła.
A i tak oddychała przez buzię :(

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
no i już co nieco wiem
zdjęcie płuc-ok,nic nie wyszło niepokojącego
testy też nie wykazały żadnej alergii
Lekarka powiedziała,że miała jakąś niewyleczoną właściwie infekcję która cały czas sie ciągnęła i stąd ten kaszel...a do tego doszła teraz grypa
Emilka dostaje juz antybiotyk i ma brać jeszcze chyba 2 tygodnie

Czyli nic strasznego się nie dzieje :36_1_21: Ale szacunek dla Emilki, że tak to dzielnie zniosła, w ciężkim szoku jestem.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Kaszaaa TY też na diecie czosnkowej? ;P Ja dzisiaj sałątkę z czosnkowym wciągałam.
A kurs, jak zwykle ten sam ;) Z pierwszej pomocy :D

Agusia kciuki trzymam za dobre wyniki badań!

U nas choinka na balkonie z lampkami stoi. Ozdyby zdjęte a choinka czeka na roztopy więc niech sobie mryga ;)
Byłam z Lenką na sankach i spaciłam sie jak dżik od tego ciągnięcia po asfalcie (a może od spojrzeń typu"jaka typiara") pożniej w sklepie zdechłam a jak wyszłam to mnie przewiało więc na wszelki wypadek kilka ząbków wciągnełam ;)

agusia20112
Kaszaaaaaa Emilka była w szpitalu pulmonologicznym na diagnostyce...od listopada ma kaszel co nie przechodzi

Miałam z Lenką niedawno taki problem ,2miechy kaszlała jak jakiś zawodowy palacz raz suchy kaszel raz mokry raz chrypa i od nowa okazało się ,że mieszkałyśmy w wilgoci dopiero jak się okres grzewczy zaczął i wyszedł grzyb to wiadomo było o co chodzi teraz jesteśmy już prawie miesiąc w domu i jest o.k. czasem pokasłuje ale to nic w porównaniu z tym co było z reszta wdychała ten shit pół roku więc pewnie jeszcze troche zanim się calkiem oczyści

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję :Oczko:

Mnie tam długo prosic nie trzeba:36_1_21:

Agusia, uff, kamień z serca, tez leżałm w szpistalu na tzw. powikłania pogrypowe. Dzielną masz córcię :yes:

Jbio, zdrówka dla córci... a masz inhalator,bo u nas odkąd inhalujemy to skończyły się zatkane nosy... I sama na sobie miałam okazję sprawdzić niedawno. 2 min po inhalacji- spłynęł oi odetkało nos. Choroba od razu nie przeszła, cudów nie ma, ale przynajmniej można było normalnie oddychac.

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

iwonek
Dziękuję :Oczko:

Mnie tam długo prosic nie trzeba:36_1_21:

Agusia, uff, kamień z serca, tez leżałm w szpistalu na tzw. powikłania pogrypowe. Dzielną masz córcię :yes:

Jbio, zdrówka dla córci... a masz inhalator,bo u nas odkąd inhalujemy to skończyły się zatkane nosy... I sama na sobie miałam okazję sprawdzić niedawno. 2 min po inhalacji- spłynęł oi odetkało nos. Choroba od razu nie przeszła, cudów nie ma, ale przynajmniej można było normalnie oddychac.

Popatrz nie pomyślałam o inhalatorze.
A że lekarka na to nie wpadła, wrrrrrrrr.
Jutro zadzwonię i podpytam, dziękuję za podpowiedź :)

Wróciłam i u nas mrozik idzie.
Czuję po rękach- na zmianę pogody rwą, że szok.
Latka letą, starość nie radość :))))

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...