Pogaduchy o wszystkim i o niczym

[Gość ♥Perełka♥]

Martek73

Witajcie.

Można do Was dołączyć??

Zapraszamy :-)
Napisz coś o sobie (Was).

Ja w sumie też raczej z ... nówek :P

Ps. Twój Synek jest w podobnym wieku do mojego;

[qmpeela]

Powodzenia dla malej Emilki :) dzielna z niej dziewczyna.

My tez okladami zbijamy temp. Min. Na okolice watroby, lydki z tylu i kark.

Italy szlanstwo zakupowe powiadasz? Ja wlasnie poszukuje jakiejs kanapy do salonu bo ta ktora mamy jest w oplakanym stanie. Strasznie dziewczyny zniszczyly.

My juz po obiedxzie, dziewczyny u siebie sie bawia a ja przed tv odpoczywam, zaraz musze sie wziac za pranie wiec dlugo nie posiedze ;)

[mama225]

Italy- to udanych zakupów, jak mi się marzy może nie oświetlenie, ale nowe duuuuże łoże w stylu misia Uszatka.Agusia- to dobrze, ze do środy, szybko zleci, na pewno jakieś znajomości nawiąże z innymi dziećmi.A propos imienia moja siostra miała byc Milenka, ale sie ojcu literki pomieszały biedakowi i poprzestawiał, ale oba imiona ładne, chciałam Milenkę, ale mąż marzył o córci Lence, tez podobnie w sumie.Qumpela a mnie woła żelazko, ale póki co pranie jakoś samo nie chce z pralni na górę wejść, no chamstwo w biały dzięń, ze muszę po nie zejść.Stokrotka- ja do Warszawy mam 2,5 godz jazdy samochodem.Łączy mnie z nią tylko wspomnienie studiów na UW.Martek- miło mi.

[Gość curry]

Aguś, i jak po pierwszym dniu w szpitalu? Już po lekcjach? Dzwoniłaś do Emilki?

Co do okładów - dobre miejsca to też pod pachami, pod kolanami i kark.

[Gość iszmaona]

okłady z wody z octem ale jabłkowym, nie zwykłym (tak gdzieś czytałam) w proporcji 3 do 1, czyli 3 szklanki zimnej wody na jedną szklanke octu.
albo nacieranie miejsca od kolanami nalewką bursztynową.

Pomysł z obciętymi skarpetami fajny.

[Oopsy Daisy]

Stoki z Warszawy to Martek jest :))

Siema

Buziaki dla dzielnej Emilki-dzielna po mamusi pewnie :)

[Gość iszmaona]

W każdym szpitalu pobyt dziecka tak wygląda? Że są zajęcia, lekcje? Pierwsze słyszę i bardzo mi się to podoba.

[agusia20112]

curry

Aguś, i jak po pierwszym dniu w szpitalu? Już po lekcjach? Dzwoniłaś do Emilki?

Co do okładów - dobre miejsca to też pod pachami, pod kolanami i kark.

kolacje teraz mają
ale czekam by zadzwonić

[Gość Helena]

a na takei oklady do zbocia temperatury woda sama nie wystarczy?
pytam, bo nigdy domowo tem nie zbijalam\

[Gość iszmaona]

Helena

a na takei oklady do zbocia temperatury woda sama nie wystarczy?
pytam, bo nigdy domowo tem nie zbijalam\

niby wystarcza, ale ocet jest skuteczniejszy.

[agusia20112]

iszmaona

W każdym szpitalu pobyt dziecka tak wygląda? Że są zajęcia, lekcje? Pierwsze słyszę i bardzo mi się to podoba.

ale to nie jest szpital taki jak miejski
to raczej takie sanatorium-tam robią tylko diagnostykę alergii i chorób płuc
tam nie ma innych oddziałów
i są też niemowlaki z chorobami płuc ale one na sali cały czas z pielęgniarką

[Gość curry]

iszmaona

W każdym szpitalu pobyt dziecka tak wygląda? Że są zajęcia, lekcje? Pierwsze słyszę i bardzo mi się to podoba.

Sto lat temu jak ja leżałam w szpitalu za dzieciaka to lekcje były. Mam nadzieję, że teraz też są. Przecież jest obowiązek szkolny, a niektóre dzieci leżą w szpitalu miesiącami.

[agusia20112]

curry

iszmaona

W każdym szpitalu pobyt dziecka tak wygląda? Że są zajęcia, lekcje? Pierwsze słyszę i bardzo mi się to podoba.

Sto lat temu jak ja leżałam w szpitalu za dzieciaka to lekcje były. Mam nadzieję, że teraz też są. Przecież jest obowiązek szkolny, a niektóre dzieci leżą w szpitalu miesiącami.

pewnie zależy też od tego jaki stan chorobowy...bo jak coś poważnego i kroplówki czy inne maszyny to nie ma jak się uczyć
nieraz dzieci właśnie przez choroby powtarzają klasę

[Oopsy Daisy]

A wysoka gorączka?Jasne jedźcie bo co macie się męczyć oboje

[agusia20112]

stokrotka_87

Oopsy Daisy

Stoki z Warszawy to Martek jest :))

Siema

Buziaki dla dzielnej Emilki-dzielna po mamusi pewnie :)

eh bo już myślę o tym czy by tu w Warszawie nie podjechać na jakiś dyżur.. po jakiś antybiotyk.. do domu jedziemy dopiero jutro po południu.. a Fabi ciągle gorączkuje

na pogotowiu powinni Was przyjąć,zawsze to już by lek był podawany i zaczął by działać

[mama225]

Stokrotka- racja, zeby jechać, a swoja droga imiona chłopców pierwsza klasa.Co sądzicie o cieniach z oriflame?

[Madzia86]

[Oopsy Daisy]

Mnie Oriflame w ogóle jakoś nie podchodzi.Ostatnio sobie cienie z Loreala kupiłam pastelki

[Gość IWA23]

iszmaona

W każdym szpitalu pobyt dziecka tak wygląda? Że są zajęcia, lekcje? Pierwsze słyszę i bardzo mi się to podoba.

Mój syn jak był na neurologi to są zajęcia,lekcje dla dzieci starszych a dla młodszych p-kole.

[qmpeela]

Ja z dzieciecych pobytow szpitalnych i senatoryjnych tez pamietam zajecia szkolne. Zawsze to jakos zorganizowany czas. I o ile te dzieci ktore krotko byly w szpitalu chodzily dla zabicia czasu, to dzieciaki lezace kilka miesiecy po prostu musialy w zajeciach uczestniczyc zeby zaliczyc rok w szkole. Oceny byly wydawane przy wyjsciu ze szpitala.

[Oopsy Daisy]

Też chodziłam do szkoły w szpitalu

[agusia20112]

właśnie rozmawiałam z Emilką...bardzo zadowolona ,ma już koleżankę
w ciągu dnia ma mało czasu dla siebie,bo rano zajęcia z opiekunem a od 15 szkoła,potem kolacja ,zabiegi i dopiero niedawno wróciła do sali
jutro tato u niej będzie

[qmpeela]

Sto co ile dalejsz mu p goraczkowe??

Ja czekam az Blanka usnie i zamierzam zaszyc sie w sypialni z ksiazka. Jeszcze tylko domowego kebaba przez meza zrobionego zjem i musze odpoczac. Dla higieny psychicznej cisza mi potrzebna ;)

[Oopsy Daisy]

stokrotka_87

Oopsy Daisy

A wysoka gorączka?Jasne jedźcie bo co macie się męczyć oboje

38.6 miał... ale znowu mu podałam paracetamol...
jemu po lekach spada.. jeszcze dziś się wstrzymam.. najwyżej jutro zadziałam... do rana na pewno będzie okey

Oby,oby !

agusia20112

właśnie rozmawiałam z Emilką...bardzo zadowolona ,ma już koleżankę
w ciągu dnia ma mało czasu dla siebie,bo rano zajęcia z opiekunem a od 15 szkoła,potem kolacja ,zabiegi i dopiero niedawno wróciła do sali
jutro tato u niej będzie

Widzisz jaką masz dzielną niunię

[qmpeela]

Agusia, masz bardzo dzielna corke. Fajnie ze tak sobie radzi :)