Skocz do zawartości
Forum

Pogaduchy o wszystkim i o niczym


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Inkaaa
anusiaelblag
Inkaa Cholera biegnę już sprintem do tej szafki :D Ale nie mów, że tam źle pełno słodyczy wokół Ciebie :sofunny:

zostaw mnie tam! zostaw mnie tam! :sofunny: później sama wyjdę :hahaha: albo i nie :D

:sofunny::sofunny:

Też uciekam zobaczyć co mąż gotuje dziś na obiad :hahaha:

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

Kobiety jest odpowiedź pani psycholog dla Olivii

mosia, dziękuję za podesłanie linku do dyskusji na forum - dzięki temu miałam szansę zobaczyć, z jakiego powodu czuje się urażona olivia12.

olivia12, fajnie, że złożyłaś propozycję pomocy kobietom, których mężowie pracują w Niemczech. Nie odniosłam jednak wrażenia, że kobiety wyśmiały Twoją chęć pomocy, ale to, w jaki sposób zaczęłaś pisać w wątku. Przyznaję, że mnie samej również było trudno nadążyć za Twoimi myślami, że czasami pisałaś w sposób chaotyczny albo komentowałaś sama swoje wcześniejsze komentarze, co czyniło komunikat mało czytelnym. Wydaje mi się, że o to dziewczyny "podniosły" głos w wątku. Może faktycznie niektóre wpisy były ukrytą ironią ze strony dziewczyn, ale jeżeli Ty nie miałaś złych intencji i czułaś się źle w tej dyskusji, to najlepiej było zachować się asertywnie i napisać tak, jak tutaj post wcześniej: Dziewczyny zarty sobie zrobily .Trudno jak ich to smieszy to ich sprawa niech sobie zartuja jak sprawia to im przyjemnosc. Coś w stylu: "Chciałam pomóc, jeżeli ktoś chce pomocy, to może skorzystać, a jeżeli kogoś śmieszą moje wpisy, to może ich nie czytać, po prostu ignorować". Tylko tyle i wycofać się z dyskusji. Nie sądzę, że dziewczyny miały złe zamiary względem Ciebie. Miałaś prawo jednak poczuć się odtrącona i o tym napisać swoim rozmówczyniom. Myślę, że nie ma potrzeby, bym występowała tutaj w roli jakiegoś "mediatora". Wydaje mi się, że trudności w komunikacji i niezrozumienie wynikło najbardziej z tego, że forum wirtualne ma swoje ograniczenia. W końcu kontakt via Internet to nie to samo, co bezpośrednia rozmowa. Trzeba czasami być bardziej precyzyjnym w doborze słów, by druga strona mogła to zrozumieć. Mam nadzieję, że żadna z kobiet udzielających się w wątku nie poczuła się urażona i że dalsza dyskusja będzie przebiegała bez większych problemów ;)

olivia12, dzięki, że pojawiłaś się na forum i chcesz się dzielić swoimi doświadczeniami z innymi kobietami. Staraj się jednak, by uważnie precyzować swoje myśli. Ja czasami też mam z tym problem - napiszę coś, a potem okazuje się, że mój rozmówca inaczej to zinterpretował. ;) Starajmy się wszyscy dbać o kulturę rozmowy! Pozdrawiam wszystkich ciepło!

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze no bez przesady, każdej z nas się czasem zdarza coś źle zinterpretować, ale żadna z tym do psychologa nie leci, tylko toczy się dyskusja czasem mniej czasem bardziej zażarta. Ja sama dosyć buńczuczna jestem, ale jakoś sobie nie wyobrażam, żeby psychologa lub kogokolwiek prosić o rozstrzyganie sporów.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Curry pomyślałam o tym drugim, ale wolałam nie pisać, żeby burzy nie wywołać.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

.....profil curry znaczy się

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Szkoda, że poszła, bo ja po wczorajszym wieczorze czuję swoje mięśnie brzucha. Parę takich sesji i takie byśmy miały wyrzeźbione kaloryfery, że mówię Wam.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Inkaaa
anusiaelblag
Dzień dobry ;)

Ktoś chętny na kawkę ?:D Ale tylko Inka u mnie w szafce :lol:

zamknęłaś mnie w szafce? :sofunny: jak mogłaś? :hahaha:
Do później i miłego dnia :Kiss of love:
:sofunny::sofunny::sofunny: Inkaa ja kawy nie pijam więc u mnie ciebie nie ma :smile_move:

aśka 79
Kobiety jest odpowiedź pani psycholog dla Olivii

mosia, dziękuję za podesłanie linku do dyskusji na forum - dzięki temu miałam szansę zobaczyć, z jakiego powodu czuje się urażona olivia12. .....

no włacha.....ale cóż- jutro poniedziałek:sofunny:

Świeżynka81
Kurcze no bez przesady, każdej z nas się czasem zdarza coś źle zinterpretować, ale żadna z tym do psychologa nie leci, tylko toczy się dyskusja czasem mniej czasem bardziej zażarta. Ja sama dosyć buńczuczna jestem, ale jakoś sobie nie wyobrażam, żeby psychologa lub kogokolwiek prosić o rozstrzyganie sporów.

każda ma lepszy o gorszy dzień, zespół napięcia albo hormony ciążowe :wink: no ale żeby az tak.....
no to by było na tyle :D czs do wyrka bo bizi dzień był jak nic.
jutro babeczki :smile_move::36_3_15:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...