Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie
daga brawa za pierwsze kopniaki ;) a moglabys powiedziec co za detector zamowilas? Tez chcialabym cos takiego miec.

Ja wlasnie Wracam z pracy. Nareszcie. Tylko moje hormony szaleja I odbija sie to Na moim mezu. Czasami chcialabym sie of wszystkich odizolowac. Chocby 3godziny dziennie. Tak zeby miec spokoj. Poprosze meza zeby wzial Oliwierka Na spacer.
Milego popoludnia

http://images44.fotosik.pl/593/15e0ea6de69a3701m.jpghttp://tickers.baby-gaga.com/p/dev213pr___.png"]http://tickers.baby-gaga.com/p/dev213pr___.png

[/url]http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamard20090602_-6_My+child+is.png"]http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamard20090602_-6_My+child+is.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Mi to jest strasznie ciężko wszystko - zwłaszcza rano wstawać i w pracy siedzieć. Jak zombie się poruszam i myślę też jakoś w ograniczonym tempie. Jakbym nie ja.

Ruchów nie czuję wcale, to pierwsze moje, więc pewnie dopiero za miesiąc coś będę czuć, a może wcześniej. Zobaczymy.

A na piwo mam ochotę non stop, nawet złapałam 2 razy po 2 łyki - pychotka.
Poza tym lenia mam strasznego. Nic mi się nie chce. Najchętniej bym leżała i spała i jadła :) ale bez przesady.

Co myślicie o łóżeczkach? Planujecie zakup drewnianego? Proszę o wypowiedź mamy doświadczone :) moj koleżanka po pierwszym stwierdziła, że połowa rzeczy, które zakupiła była nie przydatna, np. łóżeczko drewniane, przewijak.
Stwierdziła, że dziś miałaby tylko łóżeczko turystyczne, leżaczek bujany w bok i komodę do rzeczy maluszka.

http://www.suwaczek.pl/cache/b76571fa6e.png

Odnośnik do komentarza

Łóżeczko turystyczne u nas w 100% się sprawdziło, kolorowe, z wibracjami(szczególnie te wibracje uratowały mi życie) i lampką z 2 poziomami. Dokupić tylko materacyk kokosowo-gryczany czy jakiś inny i git. Teraz mam zamiar kupić nowe łóżeczko turystyczne bo tamto na wyjazdy mamy. Ja właśnie takie mam HIT!! Łóżeczko ARTI DELUXE PLUS D1 HIT!! OKAZJA! (3015235789) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. mój m przyniósł takie do domu sama bym go nie kupiła bo brzydkie kolory jak dla mnie, ale się przyzwyczaiłam i uwielbiałam jak mój mały robi glonojada przez siatkę.
Komodę też sobie sama wymyśliłam z przewijakiem i zamówiłam u stolarza sprawdziła się w 100%. Mam zdejmowany przewijak z komody więc jak już sierpniowe maleństwo wyrośnie z przewijaka to mam normalny blat.
A teraz zastanawiam się nad kupnem leżaczka bujaczka z wibracjami, bo nie kupowałam dla Lucka. Bo to jest super wynalezisko te wibracje i bujanie ;) rewelacja szczególnie przy wymagającym dziecku, a moje takie było.

Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka
http://www.suwaczek.pl/cache/0340c391e0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/629acc2ebb.png

Odnośnik do komentarza

witam Was:) ja dzisiaj okropnie sie czuje,ledwo o 12 wstałam z łozka i to z takim bóem głowy i zawrotami ze do łazienki szłam po scianie:( potem ozywiscie przytulnie do kibelka:( teraz juz mi troche lepiej,ale głowa nadl boli,wziełam apap ale nie pomaga;/ musze sie wam pochwalic ze w sobote chyba moje dziecie do mnie zapukało;D poczyłam takie 3 pod rzad ''uderzenia'' szybkie,to na pewno nie były jelita...o nie:) no ale jak do tej pory cisza,mam nadzieje ze niedlugo znowu sie odezwie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kd5lrfjy7.png

Odnośnik do komentarza

Już po badaniu. Dzieciątko moje klaskało nóżkami na przywitanie ;) Ależ się nie mogę doczekać jak już będzie z nami ;)
Ja mam dla Neli łóżeczko drewniane i jestem zadowolona. Jak dla mnie tak na co dzień to nie wyobrażam sobie żeby turystyczne ;P Łóżeczko turystyczne kupiliśmy żeby u dziadków miała gdzie spać ale niestety teraz jak już rozumie co nie co to za cholerę nie chce się tam nawet położyć bo to taka olbrzymia atrakcja ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomcwa1j2t0qrm5.png

http://www.suwaczki.com/tickers/a8do43r8r4ud0w72.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz2vmu5y2bp.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie z tymi lozeczkami to każda mama ma swoje preferencje. Chyba sama doświadczenia i zobaczę co mi sie najbardziej sprawdzi.

Zdziwiona jestem, bo co zjem od kilku dni to jakoś mi na żołądku cieżko i ciagle coś nie dobrze. Zwłaszcza na wieczór. Myślałam, ze po 12 tyg to mija wszystko zupełnie, a jednak...

Lecę na zakupy to czasu na myślenie o mdlosciach nie będzie ;)

W brzuchu nic a nic nie czuje, super macie ze już coś czujecie!

http://www.suwaczek.pl/cache/b76571fa6e.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Martyneea- wiem coś o tym, mnie też wieczorem dopadają mdłości ale to takie że zostaję na klęczkach przy porcelance :( też liczyłam na "przeminęło z wiatrem" :D po 12 tyg. ale się grubo pomyliłam bo się okazuje że nawet jest gorzej bo nocami romansuję z porcelaną.

Ojeeej też wam zazdroszczę że czujecie już ruchy!! Ja póki co nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty i usg :D będę targać swojego męża niech popatrzy a co! Nie będzie grzał dupy na pięknej skórzanej kanapie pana doktora :) :) chociaż mam ochotę go ukarać bo doprowadza mnie do SZAŁU!!! Zwłaszcza dziś, jest mistrzem odkładania naszych spraw bo czyjeś inne są zawsze ważniejsze. WRRRRRR, wy też tak macie że wasi faceci tak doprowadzają was do szału?? Ja jestem z natury nerwus (po tatusiu :D) ale w stanie obecnym staram ograniczać swoją irytację do minimum, jednak nikt prócz mojego męża nie doprowadza mnie do takiego wrzenia.

Sory za mój poemat musiałam się wyżalić bo dziś jestem zirytowana ! Już mi lepiej :D
Moja przyjacióła jest ogromnie zmierzła w ciąży i nie chce czasem mi się z nią dyskutować bo znowu zaraz się irytuję :D ale widzicie?? a jednak kobieta w ciąży potrafi swoim zachowaniem zirytować drugą kobietę w ciąży :D :D

Dziś znowu miałam taki zapał do wszystkiego że szok, oby tak było codziennie ;-) - w co szczerze wątpię.

Ja też nie mam typu łóżeczka, za to moja mama jest the best :D ona już siedzi o ogląda na allegro, a sklepu z akcesoriami dziecięcymi nie minie żeby nie wejść :D
Podobają mi się te 'turystyczne' z wieloma funkcjami, naprawdę są wypasione, tylko jakoś mam mieszane uczucia co do wykonania- tzn. ten materiał z którego są one wykonane, taki no.. sama nie wiem... Drewniane są też niektóre śliczne, z baldachimami, moskitierami i innymi bajerami ;-) ah, sama nie wiem.

Okej, wzięłam dłuuuuugi prysznic, nabalsamowałam się i wracam do czytania, gdzie tam pora do spania ;)
Dobrej nocy :)

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev230pr___.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2xzwh8qmo.png

Odnośnik do komentarza

Daga dzieki za detector. Poczekam na Twoja recenzje. Jak jest rzeczywiscie fajny to zamowie. Bede podsluchiwac maluszka.

Co do lozeczka. To ja uwazam, ze lozeczko musi byc duze, zeby Maluszek mogl spac I miec miejsce do zmiany pozycji. Moj Oli byl bardzo ruchliwy, a ze lozeczko nie bylo zbyt duze budzil sie jak nie mogl przekrecic sie na druga strone lozeczka. Szybko musial przeniesc sie na lozko. Dlatego teraz kupimy cot/bed. Lozeczko razem z lozkiem. Do tego mozna bez problemu przyczepic rozne ciekawe zabawki. od razu do kompletu chcemy komode z przewijakiem. Osobiscie nie wyobrazam sobie nie miec przewijaka. Poniewaz dzidzius jest na odpowiedniej wysokosci, to plecy nie bola.

http://images44.fotosik.pl/593/15e0ea6de69a3701m.jpghttp://tickers.baby-gaga.com/p/dev213pr___.png"]http://tickers.baby-gaga.com/p/dev213pr___.png

[/url]http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamard20090602_-6_My+child+is.png"]http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamard20090602_-6_My+child+is.png[/url]

Odnośnik do komentarza

No opinie są przeróżne:

1. łóżko drewniane = dziecko obija się o drewniane pręty, jak się obłoży materiałem to znów nie ma w środku świeżego powietrza, baldachimy i moskitiery tylko kurz zbierają i inne świństwa z powietrza.
2. łóżko turystyczne - wydaje się słabej jakości i te materiały jakieś takie kiepskie, ale przydatne na dużo dłużej i przenośne i może służyć jako kojec, z czasem jako namiot do zabawy itp.
3. przewijak - służy miesiąc, dopóki maluszek się nie rusza sam i nie przewraca na boki. bo jak już się przewraca to jak nawet na sekundę zostawić go z gołą pupką na przewijaku na komodzie - wysoko, żeby sięgnąć np. po pampersa.
Ja planuję na łóżku na siedząco normalnie przewijać i matę kupić, żeby materaca nie uświnić.

Dziś piękne słońce :) nawet fajnie dzień się zaczął i obudziłam się bez psychicznego bólu, że trzeba wstawać. A w pracy jako tako, od południa długie spotkanie mnie czeka :(

http://www.suwaczek.pl/cache/b76571fa6e.png

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o przewijak, to ja uzywalam przez rok. Oliwierka nigdy nawet Na sekunde nie spuszczalam ze wzroku. Pampersy itd przygotowywalam wczesniej. W sumie to mam wprawe, bo pracuje z maluszkami. Jak przebieram pampersy to tylko na przewijaku i dzieci do lat 2. Ubranka, chusteczki nawilzajace, pampersy musza byc w zasiegu reki.

http://images44.fotosik.pl/593/15e0ea6de69a3701m.jpghttp://tickers.baby-gaga.com/p/dev213pr___.png"]http://tickers.baby-gaga.com/p/dev213pr___.png

[/url]http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamard20090602_-6_My+child+is.png"]http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamard20090602_-6_My+child+is.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Hello!!:)
U nas tez byly kopniaczki do wczoraj tylko takie babelki, ale wieczorem dostalam podwojnego kopala przed spaniem :)
Daga szukaj tetna nisko ...ja za pierwszym razem kolo pepka szukalam i sie wsciekalam bo nic nie slyszalam. Az znalazlam niziutko tak i teraz na tej wysokosci tylko szukam :) male zawsze.kopie w detektor , chyba go nie lubi :) slychac jak odplywa dalej , bardzo fajny sprzet to jest :)
Co do lozeczka z Kuba mialam turystyczne takie klasyczne czyli z brakiem mozliwosci podwyzszenia pietra i to byla masakra go wyciagac z kojca na karmienie itd. Teraz bedziemy mieli drewniane po rodzinie i sie ciesze :)
A przewijaka tez nie mialam tylko kladlam go na lozku z podkladem i przewijalam. :)
Ok lece na sniadanko :)

Odnośnik do komentarza

Martyneea
No opinie są przeróżne:

1. łóżko drewniane = dziecko obija się o drewniane pręty, jak się obłoży materiałem to znów nie ma w środku świeżego powietrza, baldachimy i moskitiery tylko kurz zbierają i inne świństwa z powietrza.
2. łóżko turystyczne - wydaje się słabej jakości i te materiały jakieś takie kiepskie, ale przydatne na dużo dłużej i przenośne i może służyć jako kojec, z czasem jako namiot do zabawy itp.
3. przewijak - służy miesiąc, dopóki maluszek się nie rusza sam i nie przewraca na boki. bo jak już się przewraca to jak nawet na sekundę zostawić go z gołą pupką na przewijaku na komodzie - wysoko, żeby sięgnąć np. po pampersa.
Ja planuję na łóżku na siedząco normalnie przewijać i matę kupić, żeby materaca nie uświnić.

Dziś piękne słońce :) nawet fajnie dzień się zaczął i obudziłam się bez psychicznego bólu, że trzeba wstawać. A w pracy jako tako, od południa długie spotkanie mnie czeka :(

Co do turystycznego łóżeczka to one tylko tak wyglądają ,że mają kiepskie materiały,w rzeczywistości są solidne,mam łóżeczko turystyczne już 2lata,i nic,a nic mu nie ma,nawet najmniejszego otarcia,pęknięcia itp,służy od dwóch lat jako łóżeczko do spania bo córa w drewnianym spać nie chciała.I z całego serca mogę polecić nie są kiepskiej jakości i nie mam wcale drogiego brałam na allegro najtańsze,moja bratowa ma turystyczne już prawie 6 tal ,używane przez 2 dzieci i stoi całe nie naruszone.

Odnośnik do komentarza

ziolo007
Jesli chodzi o przewijak, to ja uzywalam przez rok. Oliwierka nigdy nawet Na sekunde nie spuszczalam ze wzroku. Pampersy itd przygotowywalam wczesniej. W sumie to mam wprawe, bo pracuje z maluszkami. Jak przebieram pampersy to tylko na przewijaku i dzieci do lat 2. Ubranka, chusteczki nawilzajace, pampersy musza byc w zasiegu reki.

I tu się zgodzę,też używałam przewijaka długo,wszystko brałam po drodze idąc z maluchem go przebrać ,mimo ,że i tak praktycznie wszystko było w zasięgu ręki.:):)

Odnośnik do komentarza

Witam słonecznie;)

"łóżko turystyczne - wydaje się słabej jakości i te materiały jakieś takie kiepskie, ale przydatne na dużo dłużej i przenośne i może służyć jako kojec, z czasem jako namiot do zabawy itp."

Ja też tak myślałam, turystyczne w domu to jakaś porażka, przecież stać minie na drewniane, wydawało mi się mało stabilne słabe itp. Ale mój mały przetestował je w 100% moje kosztowało jakieś 300zł bez 10zł może, za to już można kupić drewniane, sosnowe miękkie które łatwo pęka. Lucek miał drewniane dostałam je po dziecku które używało je 4miesiące bo wyjechało za granicę z mamusią. I co Lucek je połamał po 2miesiącach, może to złośliwość rzeczy martwych ale nie kupiła bym żadnego mebla SOSNOWEGO (tanie, miękkie i często z sękami gdzie są słabe części).

Jeszcze jak ktoś czesto wyjeżdża to się sprawdza my 1raz w miesiącu na 3 dni jeździmy do teściowej.

W turystycznych jest ten + jeszcze że ma moskitierę i jest z siatki a ja mieszkam w mieście ale i w lesie, mamy dużo komarów a i innego robactwa więc jestem pod tym względem zadowolona. Mój mały był dużym ciężkim dzieckiem wagę swoją miał urodził się już z 4.05kg. Takie łóżeczka są stabilne i nie wywrotne w brew pozorom. Ale zdarzają się i buble;/ , jak pisałam złośliwość rzeczy martwych nigdy nie wiadomo na co się trafi. Koleżanka miała turystyczne kupiła przez allegro i musiała reklamować od razu ;(.

Przewijak- ja używałam przewijaka na komodzie do 1,5 roku,(pampki trzymałam w szufladzie komody, nigdy mi dziecko nie spadło mimo że się kręciło, co się zdarza w opowieściach niektórych wcale nie wyrodnych matek) w turystycznym łóżeczku jest też przewijak moja znajoma korzystała z niego też do około 1,5 roku życia dziecka i też się jej sprawdził. Ja jestem zadowolona z komody z przewijakiem bo to jest jak dla mnie mebel nie do zastąpienia, teraz mojego Lucka nie wiem gdzie eksmituje. Bo dzieciaki będą miały pokoik razem.

Ale wiadomo każdy się musi przekonać o tym sam.

Ja jestem ciekaw co sądzicie o tych bujaczkach z wibracjami może poradzicie. Jakieś propozycje.

Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka
http://www.suwaczek.pl/cache/0340c391e0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/629acc2ebb.png

Odnośnik do komentarza

Ja jedyne nad czym mam dylemat to nad materacem. Bo to materac decyduje w duzym stopniu o jakosci snu dziecka. Lozeczko chce zeby bylo duze.
Bez przewijaka sie nie obedzie. Chce kupic taki od Razu z komoda.
Wydaje mi sie, ze jeszcze troche mamy czasu, ale znajac zycie szybko czas zleci. Nie chce pozniej sie spieszyc. Lepiej sie zastanowic I pomalu przygotowac. Ja w lipcu chcialabym Juz tylko spacerowac I sie relaksowac. Jak robic zakupy to tylko jakies drobne.
Ja Juz w drodze do domu.

http://images44.fotosik.pl/593/15e0ea6de69a3701m.jpghttp://tickers.baby-gaga.com/p/dev213pr___.png"]http://tickers.baby-gaga.com/p/dev213pr___.png

[/url]http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamard20090602_-6_My+child+is.png"]http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamard20090602_-6_My+child+is.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć laski ..

Mia jak się urodziła to najpierw spała w takim małym koszyku-kołysce. Potem kupiliśmy duże łóżeczko z którego później można odkręcić szczebelki i jest normalne łóżko i wciąż się mieści i ma dużo miejsca a ma prawie 4 lata :)
Turystyczne też są świetne ale to zostawiamy u babci czy gdziekolwiek tam jeździmy, żeby było :)
Ja jeszcze nie wiem jak to u mnie będzie.. Pewnie będziemy chcieli drewniane kupić a turystyczne to po Miasku będzie :))

Humor mam do dupy dziś lekko :\ ten monitor co kupiłam to zapomniałam zmienić adres z Londynu na ten nowy więc dupa .. mam nadzieję, że nowi ludzie go nie zaj***** mi .. moja była sąsiadka nam pocztę przesyłała wcześniej ale już nic dawno do nas tam nie szło .. oby mi to przesłała bo inaczej dupa ..
Byłam również u lekarza bo mam problem z plecami, chodzić normalnie nie mogę (5 minut i muszę siadać) a pokój mam na 2 piętrze, łazienkę na pierwszym a living room na samym dole więc stwierdziłam, że coś muszą z tym zrobić. Ledwo brzuch widać a już się ruszać nie mogę to co będzie z dużym brzuchem .. Bierz paracetamol usłyszałam .. jak zwykle i tyle z pomocy.

Buziaki idę coś zjeść bo ostatnio tylko to mi poprawia humor :P :) a w UK dziś jest pancake day ! Dzień naleśnika :D

Lilly

Odnośnik do komentarza

Chłopaki już dużo lepiej ... Za to ja nocka bezsenna, dzień w jakimś letargu ... Zasypiam na siedząco,, a do tego coś mnie brzuch boli i mi nie dobrze ;(

Łóżeczko mamy drewniane, sosnowe ;) ma 12 lat i super służy ;)
Przewijaj koniecznie, po co męczyć kręgosłup przy schylaniu ;)
Stojak do wanienki też ... Bo kąpię w łazience i nie mam tam na czym wanienki postawić.
Lezaczek mam i sobie chwalę ;)
I co jeszcze to chusta ;) oj nie raz wybawiła moje ręce jak maluch marudził i chciał byc blisko, a ja zawijając go w chuste mialam ręce wolne i moglam sie ze starszymi pobawic czy cos w domu porobic ... Tak samo zakupy z maluchem w chuscie ;)

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza

Ja przewijak miałam dla Neli taki zwykły nakładany na łóżeczko i byłam z niego bardzo zadowolona. Używałam dopóki Nela nie nauczyła się przewracać na brzuszek bo wtedy już trudno było zapanować ;) Tym razem też zamierzam taki leżaczek nabyć. Stary wyrzuciłam bo ta skórka mi popękała a na rogach to aż gąbka wychodziła ;P

Byłam dziś u drugiego gina, takiego który wystawia mi skierowania an badania za darmo ;P i odebrałam wyniki cytologii... mam jakieś zapalenie przez niespecyficzna bakterię. Dostałam receptę na jakieś tabletki ale zamierzam wykupić dopiero po konsultacji z moim prawdziwym ginekologiem. Miała to któraś ?

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomcwa1j2t0qrm5.png

http://www.suwaczki.com/tickers/a8do43r8r4ud0w72.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz2vmu5y2bp.png

Odnośnik do komentarza

Co do łóżeczka drewnianego to ja też mam sosnowe, które używa już drugie dziecko i oprócz tego że przydałoby się je pomalować dla maluszka to nic się z nim złego nie dzieje.

Leżaczek miałam taki zwykły bez wibracji i niczego i okazał się naprawdę zbędny. Dziecko ciągle siedziało w foteliku samochodowym a leżaczek stał w kącie. Moja znajoma dla swojego syna ma leżaczek z wibracjami i Nela do tej pory zachwycona tam siedzi, synek koleżanki aż taki zadowolony raczej nigdy nie był ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomcwa1j2t0qrm5.png

http://www.suwaczki.com/tickers/a8do43r8r4ud0w72.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz2vmu5y2bp.png

Odnośnik do komentarza

daga no to ci pomógł, nie ma co...

My mamy łóżeczko drewniane, jakoś w listopadzie zostało rozkręcone, zafoliowane i wyniesione do piwnicy.
Leżaczek bujaczek z fisher price z wibracjami też mamy i też już został wyniesiony i bardzo sobie go chwalę, nie raz uratował mi życie, jak np chciałam się iść wykąpać, czy coś zrobić w kuchni, to wkładałam do niego młodego i mi towarzyszył zadowolony. Jak bym go samego w łóżeczku zostawiła to by chyba wścieklizny dostał... :)
Przewijak taki sztywny nakładany używamy do dziś, wcześniej kładłam na łóżeczku i przy kąpieli przenosiłam do łazienki, później już na stałe został przeniesiony na pralkę. Wygodnie mi na nim przewijać małego. Wymienię tylko na nowy, bo tak jak mambie popękał, tylko że mam do niego prześcieradełka frottowe takie z gumką, że młody nie musi leżeć na tej samej ceracie.
I również polecam wanienkę ze stelażem, też kąpałam od początku małego w łazience, nie trzeba się schylać i jest to duża wygoda.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Hejka
melduje się z dobrym humorem choć rozczarowana lekarzem...byłam dzisiaj na wizycie i wszystko ładnie i pieknie serduszko bije,pan doktor powiedział,że to 12 tydzień i już...kartę ciąży założyła mi położna pomierzyła posprawdzała i ok :) w końcu ktoś pomyślał o etui na karty ciąży :) dostałam piękną fioletową kartę z femibionu i książeczkę do czytania ze wspomnianym już etui....wyniki badań wyszły ok tylko ciutkę mam cukier podwyższony ale taka już moja uroda :) kiedyś badałam sobie w domu (mąż cukrzyk 2 stopnia) i też miałam podwyższony wynik :) na wadze jak na razie 2 kg więcej...ale pilnuję się mega mocno....nie podjadam i nie jem już wieczorem i w nocy jak to miało miejsce wcześniej :( chyba,ze bardzo chce mi się jeść to zagryzam marchewkę albo jabłko

Jeśli chodzi o łóżeczka to jak i do Sylwka tak i do Weroniki miałam turystyczne....Sylwek swoje rozwalił mając 1,5 roku a po Werci czeka grzecznie w szafie.Za nic na swiecie nie kupiłabym drewnianego....ale jak to piszecie każda ma swoje własne zdanie :)

co do leżaczka nie mam zdania bo nie miałam przy żadnym dziecku,ale słyszałam,że to fajna sprawa i chyba będę chciała kupić dla maleństwa tym razem...
moja wyprawka dla maluszka znów się powiększyła :) a powiększy się jeszcze bardziej bo siostra jutro przyjeżdża na kilka dni do nas :)

http://www.pregnology.com/preggoticker80/777777/000000/My%20pregnancy/09/02/2013.pngMake a pregnancy ticker

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rcut2ht4u.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ckqi11l1mli8o.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ioo1xzdvdu35wimc.png

Z szydełkiem przez życie=>http://kikuandmitanka.bloa.pl/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...