EEG Biofeedback

[przyszlamamusia]

obiecuję, że zdam relację:) pierwszą sesję mam umówioną na poniedziałek :)

[przyszlamamusia]

no więc byłam na spotkaniu z terapeutą. lekarz powiedział, że jeśli zrobimy badanie neurologiczne i pierwszą sesję z nim, to potem możemy korzystać z Neurosetu. także - kupuję.

[Gość iszmaona]

a w jaki sposób będziesz kontrolowała czy ćwiczenia sa robione prawidłowo? Z wynikami masz później iść do neurologa do interpretacji?

Lekarzem nie jestem, ale dziwię się twojemu specjaliście, że zezwala na takie praktyki.

[aviria30]

znajoma chodziła na te zajęcia, i bardzo sobie chwali, przestała być taka rozkojarzona

[Andrea]

Myślę, że to może być bardzo dobra metoda. Na pewno nie zaszkodzi dziecku, więc warto spróbować.

[Ulla]

słyszę wiele różnych opinii o tej terapii jedno jest pewne trudno dostać się na nią bezpłatnie a płacić jak widać można słono

[Reg.Pio]

Moja córka, jak i ja sam uczestniczyliśmy w treningach eeg biofeedback i widać efekty! Córka łatwiej się skupia w szkole, a mnie w pracy zaczęli doceniać :)
Polecam: cena maleńka w stosunku do innych gabinetów, a efekty! Następną turę treningów też zafunduję i córce i sobie! więcej na www.abcnaukiizabawy.edu.pl

[Gość Kraina Skarbów]

Terapia biofeedback bardzo pomaga w usprawnieniu funkcji bioelektrycznych mózgu, dzieci mogą w ten sposób kontrolować swoje nadmierne pobudzenie lub wyciszenie.

Tutaj wszystkie informacje o tym, czym jest biofeedback,
Biofeedback Wrocław

Tutaj znajdziecie Państwo informacje o terapii neurologopedycznej wykluczającej zaburzenia integracji sensorycznej.
Najlepszy neurologopeda Wrocław

Gabinet integracji sensorycznej Wrocław

[Gość martakksd]

Szeroki zakres usług jeśli chodzi terapię realizują w Sensorium- tomatis.warszawa.pl. Polecam to miejsce. Ja tutaj korzystałem z bio feedbacku i efekty są rewelacyjne. Duży profesjonalizm, odpowiednio dostosowana przestrzeń, nowoczesny sprzęt.

[Gość Kristo]

Mój syn 9 lat, uczęszczał na biofeedback przez cały rok szkolny 2015/16. Sesje 1 raz w tygodniu. Terapeutka stwierdzia, ze najważniejsze nie jest to aby było to 2-3 razy w tygodniu, ale by było to systematyczne , i bez przerw ( w miarę ,możliwości oczywiście ). Oczywiście zalecane jest 2 razy w tygodniu, ale ze względu na szkole i terminy nie byliśmy w stanie tego dograc. Syn jest nadpobudliwy i ma problemy z koncentracja. My z żona po roku terapi widzimy zdecydowana poprawę i zdecydujemy się ponownie pewnie po feriach zimowych. Raczej odradzałbym zestawy domowe. Po pierwsze brak nam chyba przygotowania fachowego, po drugie nie chce mi się wierzyć ze zestaw domowy za 700 złotych ma takie same możliwości jak sprzęt profesjonalny. Sprawdzałem i wiem ze jest to kwota ok. 20 000 zł. Do tego jeszcze trzeba doliczyć chyba gry i program diagnostyczny. My jesteśmy z okolic Krakowa. Jeśli ktoś jest zainteresowany do podaje link do strony naszej terapeutki. Cena w miarę bo 60 zł za godzinę terapi.
www.cwr.edu.pl
Jest to w Krakowie na Olszy.

[izolka85]

Fajna sprawa. Wielu osobą pomaga.
Na początku robi się badanie QEEG i określa obszary nad którymi trzeba popracować.
I rozpoczyna się trening 1 sesja to około 10-20 wizyt. Po tym czasiew ykonuje się kolejne badanie QEEG.
Trzeba dziecko obserwować jego reakcje bo osoby niedoświadczone mogą podkręcić pewne rzeczy w złym kierunku. Dziecko może stać się na przykład bardziej agresywne.

[Gość Stefa1]

Witam. Sprzęt do domu to lipa a nie terapia. Trzeba mieć specjalistyczne kursy i kwalifikacje i umieć prowadzić oddziaływania. Eegbiofeedback polecam z całego serca. My korzystaliśmy z zajęć u Psychologa p Stefanii, chyba mogę podać kontakt 793965 369

[Gość Tester]

Podałem się krótkiej sesji w celu rozpoznania technologii. Jestem dorosłym mężczyzną ukształtowanym intelektualnie i emocjonalnie nie poniżej przeciętnej.Ze strony technologicznej testowany zestaw był dla mnie kompletnie niefuncjonalny w zakresie jakiegokolwiek biofeedbacku, a raczej całkowitego jego braku. Oczywiście pewnie u nieświadomych dzieci może występować jakiś pozytywny efekt placebo - każde ćwiczenie koncentracji ma przecież skutek, jednak z technicznego punktu widzenia testowany zestaw był dla mnie zwykłą "ściemą". Polecam raczej pracę dziecka z człowiekiem dorosłym świadomym trudności konkretnego dziecka.

[Gość dyslektyk]

Pragne kontynuować wątek biofeedback-u. Mam nastolatkę / 14 lat / dyslektyka z ogromnymi trudnościami w czytaniu i pisaniu. Ćwiczenia w domu idą opornie, skutek marny a dziewczę fajne, powoli zniechęca się do nauki , uczy się wolno i bardzo niesamodzielnie . Przeczytałam o tej metodzie w necie ale nie znam nikogo kto miał osobiste doświadczenia i przeszedł kurację . Napiszcie proszę jakie są wyniki i co naprawdę o tej metodzie sądzicie.

[Gość neuromaniac]

~dyslektyk

Metoda jest ściśle naukowa, urządzenie biofeedback to nic innego jak encefalograf, który jest używany przez neurologów w badaniach mózgu. Różnica jest tylko taka, że jest dużo mniejszy i oprogramowanie biofeedback przetwarza sygnał i wyświetla jako grę komputerową. Metoda jest skuteczna, pod warunkiem, że jest prowadzona przez doświadczonych terapeutów (po kursach i szkoleniach), którzy wiedzą, co robią. Drugim czynnikiem skuteczności jest indywidualna krzywa uczenia się (bo biofeedback to nic, jak uczenie się określonych stanów, w których niektóre fale mózgowe występują, lub są tłumione) i powtarzalność - ważne jest, żeby to czego się uczysz w czasie terapii (np. stany koncentracji) stosować na co dzień.

[tomekbedn]

witam, planuje wybrać się z moim synem na biofeedback w lublinie. Słyszałem o centrum terapii Sensorea dużo dobrego, ale czy ktoś był osobiście na jednej z terapii? Każda informacja będzie dla nas cenna. Pozdrawiam

[Gość Jacek Głogowski]

Moi dwaj synowie chodzą już regularnie minimum raz w tygodniu od pól roku na biofeedbeck.  Nie ma absolutnie ŻADNYCH efektów. Nic kompletnie. Strata pieniędzy. Pozwoliłem tylko na to gdyż moja żona dała się namówić na tą terapię ale ona należy do osób której wciśnie się wszystko - tupperware, garnki, materace itd. Dzisiaj zakończyłem tę "Terapię".

Wyatarczy trochę lektury na zagranicznych portalach i poczytać kilka opracowań aby zobaczyć że jest to zbudowany model biznesowy z jedną płytką drukowaną w urządzeniu za 75 euro, monitor i kilka gier. Reszta to marketing. Nikomu nie zaszkodzi więc nie będzie negatywów a placebo działa. Dajcie dziecku smartfon do ręki i też się skupi.

Prawda jest taka że nad sobą lub dzieckiem trzeba pracować a nie liczyć że elektrodki coś załatwią.

Na pewno pomoże wszystkim tym co uzywali tarota, lampy zeptera, astrologii.

Polecam medytację bo za darmo i efekty lepsze