Blondynki świata łączmy się :)

[KATARZYNKA78]

mamma

Witam kobietki.

Ja niestety (albo stety) rodziłam przez cesarskie cięcie ,przyczyną było brak jakiegokolwiek postępu porodu (wody odeszły wcześniej i miałam jakąś infekcje) więc nie wiem co to skurcze, parcie ...itpKATARZYNKA78a ty mialaś chyba poród jak marzenie :) Jak to się robi-to tak na przyszłośc hehehe

Ze mną też rodziła 16-latka z matką , ale cyrki były na maxa .Przyjechała na porodówkę miała rozwarcie na 6 palców, położne już się przygotowały do odbierania porodu , bo główka już była widoczna , a ona im mówi ,że nie będzie parła ,bo jej się chce spać ..... i tak się dziecko cofnęło ,że musieli jej zrobić cesarkę..... Niestety coraz młodsze dziewczyny zachodzą w ciąże , a później rodzice muszą wychowywać nie dość ,że dzieci to jeszcze wnuczęta:( (oczywiście nie wszystkie są takie przypadki) skłaniam się do tego co opisałam.

to chyba kwestia genow moja mama tez bardzo szybko rodziła i moja babcia tez morze ma to cos wspolnego:)

[mamma]

KATARZYNKA78

mamma

Witam kobietki.

Ja niestety (albo stety) rodziłam przez cesarskie cięcie ,przyczyną było brak jakiegokolwiek postępu porodu (wody odeszły wcześniej i miałam jakąś infekcje) więc nie wiem co to skurcze, parcie ...itpKATARZYNKA78a ty mialaś chyba poród jak marzenie :) Jak to się robi-to tak na przyszłośc hehehe

Ze mną też rodziła 16-latka z matką , ale cyrki były na maxa .Przyjechała na porodówkę miała rozwarcie na 6 palców, położne już się przygotowały do odbierania porodu , bo główka już była widoczna , a ona im mówi ,że nie będzie parła ,bo jej się chce spać ..... i tak się dziecko cofnęło ,że musieli jej zrobić cesarkę..... Niestety coraz młodsze dziewczyny zachodzą w ciąże , a później rodzice muszą wychowywać nie dość ,że dzieci to jeszcze wnuczęta:( (oczywiście nie wszystkie są takie przypadki) skłaniam się do tego co opisałam.

to chyba kwestia genow moja mama tez bardzo szybko rodziła i moja babcia tez morze ma to cos wspolnego:)

To tylko po zazdrościć :)

[mamma]

Kobietki przyszło mi do głowy takie pytanko jak mówicie do swoich Skarbeczków??????????

[Ewciaa]

o matko co Wy mi tu piszecie o porodach 10min rodzicie??? aż trudno uwieżyć ale wieże bo mooja koleżanka rodziła wetdy co ja tzw. 5 min. po mnie uroodziła dokłądnie w 5 min. SZOK
ja rodziłam 4 godz. w okropnych bólach i miałąm masarz szyjki między czasie

ja do zuzi mówi: słoneczko, pyśka, zuzka, różnie bywa

[rorita]

Kurczę to ja w sumie nie wiem od kiedy się liczy Bóle krzyżowe zaczęły mi się o 18 i zaraz potem czop odszedł i wody się zaczęły sączyć... wzięłam M i kazałam się zawieźć na pizze Objadłam się na maxa... Potem zaczął czop z krwią iść i o 24 pojechaliśmy do szpitala czy wszystko ok... Przy badaniu odeszły mi wody i mnie już zostawili na patologii... bóle miałam cały czas... od 4 rano chodziłam już po ścianach,ale ktg nie wykazywało żadnych skurczy więc nie miałam skurczy macicy tylko krzyżowe...po 5 rano miałam już rozwarcie i na porodówę, spedziłam tam 3,5 h ,a samo parcie małego trwało 10-15 min, także wychodzi że tyle trwał mój poród. Na szkole rodzenia położne mówiły , że kobiety mylą pojęcia, że często mówią że rodziły 30-40 h , a tyle przecież żadna nie leżała na porodówce... więc ja już sama nie wiem Aaaa i dodam, że mój miał 2480 i 53cm a darłam się przy skurczach tak, że chyba w sąsiednich budynkach mnie słyszeli... więc to chyba nie jest regułą, a jestem raczej odporna na ból... no na taki widocznie nie

[mamma]

Ale i tak dzielne jesteście dziewczyny nie to co ja heheehe

[mamma]

rorita Jak tam synek z kolkami -mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej:) A gdzieś to mężusia wysłała i na tak długooooo???

[KATARZYNKA78]

ja mowię do syna kamiś albo lilek:) a do córki emi albo milcia:)

[rorita]

mamma kolki od 2-3 dni lepiej, mam nowy specyfik który w końcu chyba zaczął działać A małżon w Szwecji teraz siedzi, siła wyższa niestety buuu....

[Ewciaa]

rorita

Kurczę to ja w sumie nie wiem od kiedy się liczy Bóle krzyżowe zaczęły mi się o 18 i zaraz potem czop odszedł i wody się zaczęły sączyć... wzięłam M i kazałam się zawieźć na pizze Objadłam się na maxa... Potem zaczął czop z krwią iść i o 24 pojechaliśmy do szpitala czy wszystko ok... Przy badaniu odeszły mi wody i mnie już zostawili na patologii... bóle miałam cały czas... od 4 rano chodziłam już po ścianach,ale ktg nie wykazywało żadnych skurczy więc nie miałam skurczy macicy tylko krzyżowe...po 5 rano miałam już rozwarcie i na porodówę, spedziłam tam 3,5 h ,a samo parcie małego trwało 10-15 min, także wychodzi że tyle trwał mój poród. Na szkole rodzenia położne mówiły , że kobiety mylą pojęcia, że często mówią że rodziły 30-40 h , a tyle przecież żadna nie leżała na porodówce... więc ja już sama nie wiem Aaaa i dodam, że mój miał 2480 i 53cm a darłam się przy skurczach tak, że chyba w sąsiednich budynkach mnie słyszeli... więc to chyba nie jest regułą, a jestem raczej odporna na ból... no na taki widocznie nie

no to ja pojęć nie myle na porodówce dokładnie byłam 4,5h

[mamma]

rorita

mamma kolki od 2-3 dni lepiej, mam nowy specyfik który w końcu chyba zaczął działać A małżon w Szwecji teraz siedzi, siła wyższa niestety buuu....

To dobrze ,że już maluszek tak nie cierpi:) No z tą siła wyższą też pewnie będe musiała się zmierzyć -mój też planuje wyjazd na przełomie września i października tak więc pewnie Twój wróci , a mój pojedzie

[mamma]

A jak tam Dziewczyny minął weekendzik??? Bo u mnie było spacerkowo, trzeba jeszcze korzystać z końcowych chwil lata, bo ani sie nie obejrzymy to będzie jesień. Mały trochę rozdrarzniony nie wiem jakiś skok rozwojowy??? a może zęby??? Jakie są pierwsze objawy ząbkowania??? Pozdrawiam:)

[Ewciaa]

mamma

A jak tam Dziewczyny minął weekendzik??? Bo u mnie było spacerkowo, trzeba jeszcze korzystać z końcowych chwil lata, bo ani sie nie obejrzymy to będzie jesień. Mały trochę rozdrarzniony nie wiem jakiś skok rozwojowy??? a może zęby??? Jakie są pierwsze objawy ząbkowania??? Pozdrawiam:)

u nas wczoraj opczynek ba działce a dziś imininy zuzi pradziadka,
to chyba raczej skok, ząbki to chyba jeszcze czas chodź sama nie wiem

[mamma]

Ewciaa

mamma

A jak tam Dziewczyny minął weekendzik??? Bo u mnie było spacerkowo, trzeba jeszcze korzystać z końcowych chwil lata, bo ani sie nie obejrzymy to będzie jesień. Mały trochę rozdrarzniony nie wiem jakiś skok rozwojowy??? a może zęby??? Jakie są pierwsze objawy ząbkowania??? Pozdrawiam:)

u nas wczoraj opczynek ba działce a dziś imininy zuzi pradziadka,
to chyba raczej skok, ząbki to chyba jeszcze czas chodź sama nie wiem
Ja też tak podejrzewam , choć rożne rzeczy chodzą mi po głowie :( Ewciaa a gdzie ty rodziłaś, w którym szpitalu ??

[rorita]

My wczoraj na działeczce , a dzisiaj nad morzem :) Synio był bardzo grzeczniutki, cały czas obserwował, albo robił sobie drzemki :) Hehe i zauważyłam, że mały skubaniec strasznie lubi samochodem jeździć Jak tylko usłyszy silnik od razu zasypia, a na światłach ,albo w korku zaczyna marudzić

[ania2012]

Ewciaa

rorita

Kurczę to ja w sumie nie wiem od kiedy się liczy Bóle krzyżowe zaczęły mi się o 18 i zaraz potem czop odszedł i wody się zaczęły sączyć... wzięłam M i kazałam się zawieźć na pizze Objadłam się na maxa... Potem zaczął czop z krwią iść i o 24 pojechaliśmy do szpitala czy wszystko ok... Przy badaniu odeszły mi wody i mnie już zostawili na patologii... bóle miałam cały czas... od 4 rano chodziłam już po ścianach,ale ktg nie wykazywało żadnych skurczy więc nie miałam skurczy macicy tylko krzyżowe...po 5 rano miałam już rozwarcie i na porodówę, spedziłam tam 3,5 h ,a samo parcie małego trwało 10-15 min, także wychodzi że tyle trwał mój poród. Na szkole rodzenia położne mówiły , że kobiety mylą pojęcia, że często mówią że rodziły 30-40 h , a tyle przecież żadna nie leżała na porodówce... więc ja już sama nie wiem Aaaa i dodam, że mój miał 2480 i 53cm a darłam się przy skurczach tak, że chyba w sąsiednich budynkach mnie słyszeli... więc to chyba nie jest regułą, a jestem raczej odporna na ból... no na taki widocznie nie

no to ja pojęć nie myle na porodówce dokładnie byłam 4,5h

Ja 15 godzin to policzyłam od momentu pierwszego skurczu, wody odeszły mi 4,5 godziny przed porodem.

[ania2012]

Hej

Ja do Natalki mówię różnie - misiu, myszko, Natka, Nati, Natusia

My byliśmy wczoraj w Zoo. Było fajnie, Natalka miała uciechę. Zwierząt bardzo mało, chyba dlatego że taki upał. Byliśmy też w Ogrodzie Dinozaurów, kupiliśmy Natalce Certyfikat Tropiciela Dinozaurów . Ogólnie miło spędzony dzionek, aha i przejażdżka karuzelą na którą też się załapałam .

Miłego dnia

[Ewciaa]

mamma

Ewciaa

mamma

A jak tam Dziewczyny minął weekendzik??? Bo u mnie było spacerkowo, trzeba jeszcze korzystać z końcowych chwil lata, bo ani sie nie obejrzymy to będzie jesień. Mały trochę rozdrarzniony nie wiem jakiś skok rozwojowy??? a może zęby??? Jakie są pierwsze objawy ząbkowania??? Pozdrawiam:)

u nas wczoraj opczynek ba działce a dziś imininy zuzi pradziadka,
to chyba raczej skok, ząbki to chyba jeszcze czas chodź sama nie wiem
Ja też tak podejrzewam , choć rożne rzeczy chodzą mi po głowie :( Ewciaa a gdzie ty rodziłaś, w którym szpitalu ??

u siebie w Dębicy niestety

[Ewciaa]

rorita

My wczoraj na działeczce , a dzisiaj nad morzem :) Synio był bardzo grzeczniutki, cały czas obserwował, albo robił sobie drzemki :) Hehe i zauważyłam, że mały skubaniec strasznie lubi samochodem jeździć Jak tylko usłyszy silnik od razu zasypia, a na światłach ,albo w korku zaczyna marudzić

moja zuza tez lubie jeżdzić samochodem wtedy śpi a jak już wyjdziemy z niego to już oczy otwarte :)

[Ewciaa]

ania2012

Hej

Ja do Natalki mówię różnie - misiu, myszko, Natka, Nati, Natusia

My byliśmy wczoraj w Zoo. Było fajnie, Natalka miała uciechę. Zwierząt bardzo mało, chyba dlatego że taki upał. Byliśmy też w Ogrodzie Dinozaurów, kupiliśmy Natalce Certyfikat Tropiciela Dinozaurów . Ogólnie miło spędzony dzionek, aha i przejażdżka karuzelą na którą też się załapałam .

Miłego dnia

ania mam takie nie typowe pytanie bo moja koleżanka jest w angli i chce kupić mojej małej adidasy a ja nie wiem jaki rozmiar jej powiedziec żeby nosiła jak będzie mieć już ponad roczek może pamietasz ile wtedy cm. ma stopa dziecka????

[ania2012]

Ewciaa

ania mam takie nie typowe pytanie bo moja koleżanka jest w angli i chce kupić mojej małej adidasy a ja nie wiem jaki rozmiar jej powiedziec żeby nosiła jak będzie mieć już ponad roczek może pamietasz ile wtedy cm. ma stopa dziecka????

Ewciaa jak dobrze pamiętam to moja Natalka na roczek miała rozmiar bucika 20, czyli ok.12 cm

[Ewciaa]

ania2012

Ewciaa

ania mam takie nie typowe pytanie bo moja koleżanka jest w angli i chce kupić mojej małej adidasy a ja nie wiem jaki rozmiar jej powiedziec żeby nosiła jak będzie mieć już ponad roczek może pamietasz ile wtedy cm. ma stopa dziecka????

Ewciaa jak dobrze pamiętam to moja Natalka na roczek miała rozmiar bucika 20, czyli ok.12 cm

dziękuje za odpowiedź nie miałam kogo zapytać

[ania2012]

ewciaa

ania2012

ewciaa

ania mam takie nie typowe pytanie bo moja koleżanka jest w angli i chce kupić mojej małej adidasy a ja nie wiem jaki rozmiar jej powiedziec żeby nosiła jak będzie mieć już ponad roczek może pamietasz ile wtedy cm. Ma stopa dziecka????

ewciaa jak dobrze pamiętam to moja natalka na roczek miała rozmiar bucika 20, czyli ok.12 cm

dziękuje za odpowiedź nie miałam kogo zapytać

[mamma]

ania2012

Hej

Ja do Natalki mówię różnie - misiu, myszko, Natka, Nati, Natusia

My byliśmy wczoraj w Zoo. Było fajnie, Natalka miała uciechę. Zwierząt bardzo mało, chyba dlatego że taki upał. Byliśmy też w Ogrodzie Dinozaurów, kupiliśmy Natalce Certyfikat Tropiciela Dinozaurów . Ogólnie miło spędzony dzionek, aha i przejażdżka karuzelą na którą też się załapałam .

Miłego dnia

To Natalka pewnie zachwycona - Tropiciel Dinozaurów - co za zaszczyt -nie pogadam:) A mamusia też pewnie zachwycona -przejażdżka na karuzeli -ja też tak chec

[mamma]

rorita

My wczoraj na działeczce , a dzisiaj nad morzem :) Synio był bardzo grzeczniutki, cały czas obserwował, albo robił sobie drzemki :) Hehe i zauważyłam, że mały skubaniec strasznie lubi samochodem jeździć Jak tylko usłyszy silnik od razu zasypia, a na światłach ,albo w korku zaczyna marudzić

UUU traszkę zazdroszczę tych wschodów i zachodów słońca :( Ja niestety mam chyba ze 750 km więc kawał drogi. A co do jazdy samochodem to się zgadzam u mnie jest tak samo, jak jade to sie w duchu modlę zeby nie natrafić na czerwone. Mój M. śmieje się ,że z nim to chyba tylko na autostrade . Koleżanka mi mówiła ,że jej córka tak miała do 1,5 roku więc trochę jeszcze nam zostało