Nie tylko o aborcji... dyskusje

[agusia20112]

curry

Yvonne, ale zmuszanie ludzi do pracy jest łamaniem praw człowieka. To, że ktoś jest skazany nie oznacza, że można jego prawa łamać. Dlatego nie ma robót przymusowych.

ale jakby to podciągnąć pod odpracowanie wiktu

[Gość iszmaona]

curry

Właśnie post... Co sądzicie o nieprzestrzeganiu?

przyznam, że nie bardzo wiem na czym ma polegac przestrzeganie go

[Gość Helena]

agusia20112

teraz M zapytał czy chcę herbaty

wow...no zeby tak mu juz zostalo

Curry, kazde swieto uroczystosc jest skomercjalizowane-
ja tam bede jajka malowala w starozytnosci tez malowali to czemu Hela ma nie malowac

Yvone

nie żebym się wymądrzała i mam nadzieję, że mi wybaczysz, że Cię poprawiam. przed Wielkanocą jest Wielki Post- od środy popielcowej do Niedzieli Palmowej. a przed Bożym Narodzeniem jest adwent- 4 niedziele.
u mnie tak samo z tym postem, w każdy piątek post jakościowy- czyli nie jem mięsa, a w Wielki Piątek i w środę popielcową post ścisły, czyli 3 posiłki, jeden do syta.
nie no spoko, jesli chodzi o "poprawiny"
u mnie wdomu rodzinnym bylo tak jak napisalam
choc faktycznie moglam pomylic nazewnictwo

Dziekuje za piateczke

[Gość Helena]

curry

Yvonne, ale zmuszanie ludzi do pracy jest łamaniem praw człowieka. To, że ktoś jest skazany nie oznacza, że można jego prawa łamać. Dlatego nie ma robót przymusowych.

a kara smierci nie podlega lamaniu praw czlowieka?

[Gość iszmaona]

agusia20112

a M...no cóz jak byłam w pracy zadzwonił.kiedy kończę i przyjechał po mnie
i spytał po drodze czy nie chce zakupów robić jakiś
a w domu jak w domu
zjadł obiad(podałam mu) i na razie cisza
ja trochę ogarnęłam kuchnię i też usiadłam

próbowałaś go trochę wprowadzić w świat obowiązków domowych? Ta powoli na początek. Np niech wyniesie śmieci, albo nastawi pranie.

[agusia20112]

Helena

curry

Yvonne, ale zmuszanie ludzi do pracy jest łamaniem praw człowieka. To, że ktoś jest skazany nie oznacza, że można jego prawa łamać. Dlatego nie ma robót przymusowych.

a kara smierci nie podlega lamaniu praw czlowieka?

a ja mam pytanie w druga stronę....jak ktoś morduje z premedytacją to nie łamie praw człowieka

tak samo stwierdzenie,że tylko bóg decyduje o zyciu i śmierci....no nie bardzo skoro ktoś morduje to sam z siebie ,i Bóg tu nie ma nic do rzeczy

[Gość iszmaona]

agusia20112

teraz M zapytał czy chcę herbaty

smaczną zrobił?

[Gość curry]

Yvone

curry

Yvonne, ale zmuszanie ludzi do pracy jest łamaniem praw człowieka. To, że ktoś jest skazany nie oznacza, że można jego prawa łamać. Dlatego nie ma robót przymusowych.

ale Ty musisz pracować, żeby mieć gdzie mieszkać i co jeść, prawda?? czy też Twoje prawa są łamane? tak jak mówiłam, wrzucić ich na jedną wyspę i jak nie zapracujesz to nie dostaniesz jeść, dlaczego jedzenie ma dostawać za darmo? nam nikt nie daje przecież za darmo.

No właśnie nie musisz pracować. Masz wolny wybór. Możesz ale nie musisz. A on na tej wyspie nie ma wyboru i to jest łamanie praw człowieka. A dostaje za darmo ponieważ z "naszej" decyzji nie może zarobić na nie. A zarobić nie może bo się go do ludzi nie da wysłać. A robienie w więzieniu? Jakie roboty na tej wyspie?

agusia20112

curry

Yvonne, ale zmuszanie ludzi do pracy jest łamaniem praw człowieka. To, że ktoś jest skazany nie oznacza, że można jego prawa łamać. Dlatego nie ma robót przymusowych.

ale jakby to podciągnąć pod odpracowanie wiktu

Ale jaka praca?

[agusia20112]

iszmaona

agusia20112

a M...no cóz jak byłam w pracy zadzwonił.kiedy kończę i przyjechał po mnie
i spytał po drodze czy nie chce zakupów robić jakiś
a w domu jak w domu
zjadł obiad(podałam mu) i na razie cisza
ja trochę ogarnęłam kuchnię i też usiadłam

próbowałaś go trochę wprowadzić w świat obowiązków domowych? Ta powoli na początek. Np niech wyniesie śmieci, albo nastawi pranie.

moze jutro
dzis juz wyniosłam śmieci...a pranie to on pralke włączy...ale ja muszę załadować...bo on to wkłada jak leci białe,kolory

[agusia20112]

iszmaona

agusia20112

teraz M zapytał czy chcę herbaty

smaczną zrobił?

moze byc,zawsze przesłodzi

[Gość curry]

agusia20112

Helena

curry

Yvonne, ale zmuszanie ludzi do pracy jest łamaniem praw człowieka. To, że ktoś jest skazany nie oznacza, że można jego prawa łamać. Dlatego nie ma robót przymusowych.

a kara smierci nie podlega lamaniu praw czlowieka?

a ja mam pytanie w druga stronę....jak ktoś morduje z premedytacją to nie łamie praw człowieka

tak samo stwierdzenie,że tylko bóg decyduje o zyciu i śmierci....no nie bardzo skoro ktoś morduje to sam z siebie ,i Bóg tu nie ma nic do rzeczy

No tak. Ale tutaj już wchodzimy w dehumanizowanie... To jak on torturował i złamał prawa człowieka to i dla niego proponuję tortury, itp.. oni złamali prawo to i my możemy? Oni gwałcą to może i pozwólmy gwałcić więźniów? Po prostu tutaj zahaczamy o cienką granice i ryzykujemy swoje zwyrodnialstwo.

[Gość iszmaona]

agusia20112

iszmaona

agusia20112

teraz M zapytał czy chcę herbaty

smaczną zrobił?

moze byc,zawsze przesłodzi

no ale powychwalać go trzeba

wybaczcie, ale nie mam dziś weny na poważne dyskusje.

[agusia20112]

curry

Yvone

curry

Yvonne, ale zmuszanie ludzi do pracy jest łamaniem praw człowieka. To, że ktoś jest skazany nie oznacza, że można jego prawa łamać. Dlatego nie ma robót przymusowych.

ale Ty musisz pracować, żeby mieć gdzie mieszkać i co jeść, prawda?? czy też Twoje prawa są łamane? tak jak mówiłam, wrzucić ich na jedną wyspę i jak nie zapracujesz to nie dostaniesz jeść, dlaczego jedzenie ma dostawać za darmo? nam nikt nie daje przecież za darmo.

No właśnie nie musisz pracować. Masz wolny wybór. Możesz ale nie musisz. A on na tej wyspie nie ma wyboru i to jest łamanie praw człowieka. A dostaje za darmo ponieważ z "naszej" decyzji nie może zarobić na nie. A zarobić nie może bo się go do ludzi nie da wysłać. A robienie w więzieniu? Jakie roboty na tej wyspie?

agusia20112

curry

Yvonne, ale zmuszanie ludzi do pracy jest łamaniem praw człowieka. To, że ktoś jest skazany nie oznacza, że można jego prawa łamać. Dlatego nie ma robót przymusowych.

ale jakby to podciągnąć pod odpracowanie wiktu

Ale jaka praca?

kiedyś były przy zakładach karnych jakieś produkcje...robienie mebli,szycie
po za tym więźniowie przeciez w zakładzie tez pracują chociażby w kuchni czy pralni

ja cały czas pamiętam film "skazani na showsek" tam tez więźniowie pracowali

[agusia20112]

curry

agusia20112

Helena

a kara smierci nie podlega lamaniu praw czlowieka?

a ja mam pytanie w druga stronę....jak ktoś morduje z premedytacją to nie łamie praw człowieka

tak samo stwierdzenie,że tylko bóg decyduje o zyciu i śmierci....no nie bardzo skoro ktoś morduje to sam z siebie ,i Bóg tu nie ma nic do rzeczy

No tak. Ale tutaj już wchodzimy w dehumanizowanie... To jak on torturował i złamał prawa człowieka to i dla niego proponuję tortury, itp.. oni złamali prawo to i my możemy? Oni gwałcą to może i pozwólmy gwałcić więźniów? Po prostu tutaj zahaczamy o cienką granice i ryzykujemy swoje zwyrodnialstwo.

bo tak moim skromnym zdaniem ,tam gdzie dochodzi do zbrodni....zanika człowieczeństwo

[Gość curry]

agusia20112

curry

Yvone

ale Ty musisz pracować, żeby mieć gdzie mieszkać i co jeść, prawda?? czy też Twoje prawa są łamane? tak jak mówiłam, wrzucić ich na jedną wyspę i jak nie zapracujesz to nie dostaniesz jeść, dlaczego jedzenie ma dostawać za darmo? nam nikt nie daje przecież za darmo.

No właśnie nie musisz pracować. Masz wolny wybór. Możesz ale nie musisz. A on na tej wyspie nie ma wyboru i to jest łamanie praw człowieka. A dostaje za darmo ponieważ z "naszej" decyzji nie może zarobić na nie. A zarobić nie może bo się go do ludzi nie da wysłać. A robienie w więzieniu? Jakie roboty na tej wyspie?

agusia20112

ale jakby to podciągnąć pod odpracowanie wiktu

Ale jaka praca?

kiedyś były przy zakładach karnych jakieś produkcje...robienie mebli,szycie
po za tym więźniowie przeciez w zakładzie tez pracują chociażby w kuchni czy pralni

ja cały czas pamiętam film "skazani na showsek" tam tez więźniowie pracowali

Tak pracowali - w nagrodę!!! Żeby mieć cel i się czymś zająć. Umysł jest pokrętny. Praca to dla wielu więźniów wybawienie.

[Gość iszmaona]

No dobra. Wy sobie rozmawiajcie, a ja idę malować farbkami

[agusia20112]

curry

agusia20112

curry

No właśnie nie musisz pracować. Masz wolny wybór. Możesz ale nie musisz. A on na tej wyspie nie ma wyboru i to jest łamanie praw człowieka. A dostaje za darmo ponieważ z "naszej" decyzji nie może zarobić na nie. A zarobić nie może bo się go do ludzi nie da wysłać. A robienie w więzieniu? Jakie roboty na tej wyspie?

Ale jaka praca?

kiedyś były przy zakładach karnych jakieś produkcje...robienie mebli,szycie
po za tym więźniowie przeciez w zakładzie tez pracują chociażby w kuchni czy pralni

ja cały czas pamiętam film "skazani na showsek" tam tez więźniowie pracowali

Tak pracowali - w nagrodę!!! Żeby mieć cel i się czymś zająć. Umysł jest pokrętny. Praca to dla wielu więźniów wybawienie.

tak wiem,tam to było dla nich lepsze niz siedzenie w celi
tylko tak mi sie przypomniało,że są miejsca gdzie więźniowie pracują

[Italy]

curry

agusia20112

w niektórych przypadkach,zbrodniach-jestem za kara śmierci-jak najbardziej
a nie utrzymywać na koszt państwa

Zastanawiam się co może decydować że ktoś dostanie dożywocie a inny karę śmierci? Jakie przypadki? Jakie zbrodnie? Przecież gdzieś ta linia musi iść?
no takie ewidentne...nie jakies poszlakowe...no jak ta matka co te 5 dzieci zakopala w ogrodku

agusia20112

curry

agusia20112

w niektórych przypadkach,zbrodniach-jestem za kara śmierci-jak najbardziej
a nie utrzymywać na koszt państwa

Zastanawiam się co może decydować że ktoś dostanie dożywocie a inny karę śmierci? Jakie przypadki? Jakie zbrodnie? Przecież gdzieś ta linia musi iść?

ciężka sprawa...takiemu Brevikowi dałabym na pewno karę śmierci
a nie 21 lat tylko

iszmaona

No dobra. Wy sobie rozmawiajcie, a ja idę malować farbkami

ale co juz jajka na wielkanoc

[Italy]

i wogole to nie rozumiem czemu wiezniowie wogole maja jakies prawa w momencie jak przekraczaja prog wiezienia powinni byc tych praw pozbawienie... w koncu za darmo tam nie siedza...
on mi bliska osobe zamorduje a ja mam sie zastanawiac czy jego kara przypadkiem nie zlamie jakiegos tam jego prawa....haloooo.....a co z moimi prawami????

[Italy]

im wiecej ja tu czytam te wasze dyskusje tym bardziej nielubie swiata w ktorym przyszlo mi zyc
to wszystko jakies takie skomplikowane jest...i bez sesu

i jak wygram w totolotka to sobie kupie wyspe i sie na niej zamkne

[Gość curry]

Italy

i wogole to nie rozumiem czemu wiezniowie wogole maja jakies prawa w momencie jak przekraczaja prog wiezienia powinni byc tych praw pozbawienie... w koncu za darmo tam nie siedza...
on mi bliska osobe zamorduje a ja mam sie zastanawiac czy jego kara przypadkiem nie zlamie jakiegos tam jego prawa....haloooo.....a co z moimi prawami????

No kochana czyli idziemy w totalitaryzm i obozy koncentracyjne ;)?

Twoja prawa nie sa łamane. O to chodzi właśnie.
Mój tata był 2 lata w śpiączce przez innego człowieka. Potem zmarł. I on nawet nie poszedł do więzienia, bo zawiasy, bo z domu dziecka, bo niskie IQ. A ja straciłam najbliższą osobę. I gdzie moje prawa? Nigdzie. Bo to nawet nie zahacza o moje prawa. Gdyby zahaczało można by wnosić o samosądy itp. a przecież w demokracji nie ma na to miejsca.

[Italy]

curry

Italy

i wogole to nie rozumiem czemu wiezniowie wogole maja jakies prawa w momencie jak przekraczaja prog wiezienia powinni byc tych praw pozbawienie... w koncu za darmo tam nie siedza...
on mi bliska osobe zamorduje a ja mam sie zastanawiac czy jego kara przypadkiem nie zlamie jakiegos tam jego prawa....haloooo.....a co z moimi prawami????

No kochana czyli idziemy w totalitaryzm i obozy koncentracyjne ;)?

Twoja prawa nie sa łamane. O to chodzi właśnie.
Mój tata był 2 lata w śpiączce przez innego człowieka. Potem zmarł. I on nawet nie poszedł do więzienia, bo zawiasy, bo z domu dziecka, bo niskie IQ. A ja straciłam najbliższą osobę. I gdzie moje prawa? Nigdzie. Bo to nawet nie zahacza o moje prawa. Gdyby zahaczało można by wnosić o samosądy itp. a przecież w demokracji nie ma na to miejsca.

a prawo twojego taty do zycia?

[Gość curry]

Italy

curry

Italy

i wogole to nie rozumiem czemu wiezniowie wogole maja jakies prawa w momencie jak przekraczaja prog wiezienia powinni byc tych praw pozbawienie... w koncu za darmo tam nie siedza...
on mi bliska osobe zamorduje a ja mam sie zastanawiac czy jego kara przypadkiem nie zlamie jakiegos tam jego prawa....haloooo.....a co z moimi prawami????

No kochana czyli idziemy w totalitaryzm i obozy koncentracyjne ;)?

Twoja prawa nie sa łamane. O to chodzi właśnie.
Mój tata był 2 lata w śpiączce przez innego człowieka. Potem zmarł. I on nawet nie poszedł do więzienia, bo zawiasy, bo z domu dziecka, bo niskie IQ. A ja straciłam najbliższą osobę. I gdzie moje prawa? Nigdzie. Bo to nawet nie zahacza o moje prawa. Gdyby zahaczało można by wnosić o samosądy itp. a przecież w demokracji nie ma na to miejsca.

a prawo twojego taty do zycia?

Ale o co konkretnie pytasz? Prawo każdego do życia jest osobną kwestią tak jak każdy jest osobną jednostką. To, że jedna osoba ją traci nie oznacza automatycznie, że i inna ja traci. Przynajmniej tak mówią prawa człowieka. Można wnioskować, że są błędne ale czy na pewno?

[Gość Helena]

Italy

im wiecej ja tu czytam te wasze dyskusje tym bardziej nielubie swiata w ktorym przyszlo mi zyc
to wszystko jakies takie skomplikowane jest...i bez sesu

a kiedy byly lepsze, bezpieczniejsze czasy?

[Italy]

curry

Italy

curry

No kochana czyli idziemy w totalitaryzm i obozy koncentracyjne ;)?

Twoja prawa nie sa łamane. O to chodzi właśnie.
Mój tata był 2 lata w śpiączce przez innego człowieka. Potem zmarł. I on nawet nie poszedł do więzienia, bo zawiasy, bo z domu dziecka, bo niskie IQ. A ja straciłam najbliższą osobę. I gdzie moje prawa? Nigdzie. Bo to nawet nie zahacza o moje prawa. Gdyby zahaczało można by wnosić o samosądy itp. a przecież w demokracji nie ma na to miejsca.

a prawo twojego taty do zycia?

Ale o co konkretnie pytasz? Prawo każdego do życia jest osobną kwestią tak jak każdy jest osobną jednostką. To, że jedna osoba ją traci nie oznacza automatycznie, że i inna ja traci. Przynajmniej tak mówią prawa człowieka. Można wnioskować, że są błędne ale czy na pewno?

czlowiek przez ktorego twoj tata zapadl w spiaczke...no on pogwalcil prawa twojego ojca tak czy nie?