Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

iszmaona
agusia20112
Emilka ma jeszcze tydzień zwolnienie,ale oskrzela juz prawie czyste

czyli to jednak było zwykłe zapalenie oskrzeli? Już się pogubiłam, bo myślałam, że osłuchowo była czysta i że nie wiadomo skąd ten kaszel.

nie nie...lekarka stwierdziła jakąś nie wyleczoną infekcje i przez to były "zacieki " na oskrzela i płuca...którys lekarz nie rozpoznał i stąd sie wzia ten straszny kaszel...teraz zapalenia oskrzeli nie miała tylko cały czas leczona jest z tej "zaniedbanej " infekcji

a do szkoły ma nie chodzić,bo lekarka powiedziała,że nie powinno się chodzić do szkoły/pracy/przedszkola biaorąc antybiotyk...organizm złapie od razu wszystko i od nowa choroba

co do zaległości to codziennie robi ćwiczenia i w ferie jeszcze będzie nadrabiać,a w szkole może wyrównawcze
nie była od 1 stycznia

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Fran a czy w Krakowie przy zapisie do szkół biorą pod uwagę rejonizację? Czy zapisujesz tam gdzie chcesz? Bo zakładam, że zanim Kuba do szkoły pójdzie, to już na wieś się przeniesiemy i nie wiem czy nie trzeba będzie kantować z zameldowaniem, bo ja bym chyba jednak wolała, żeby w Krakowie chodził :whistle:

Z tą Waszą szkołą to już ostateczna decyzja? Czy może są jeszcze jakieś szanse, że szkoła przetrwa?

Odnośnik do komentarza

agusia20112
iszmaona
agusia20112
Emilka ma jeszcze tydzień zwolnienie,ale oskrzela juz prawie czyste

czyli to jednak było zwykłe zapalenie oskrzeli? Już się pogubiłam, bo myślałam, że osłuchowo była czysta i że nie wiadomo skąd ten kaszel.

nie nie...lekarka stwierdziła jakąś nie wyleczoną infekcje i przez to były "zacieki " na oskrzela i płuca...którys lekarz nie rozpoznał i stąd sie wzia ten straszny kaszel...teraz zapalenia oskrzeli nie miała tylko cały czas leczona jest z tej "zaniedbanej " infekcji

a do szkoły ma nie chodzić,bo lekarka powiedziała,że nie powinno się chodzić do szkoły/pracy/przedszkola biaorąc antybiotyk...organizm złapie od razu wszystko i od nowa choroba

co do zaległości to codziennie robi ćwiczenia i w ferie jeszcze będzie nadrabiać,a w szkole może wyrównawcze
nie była od 1 stycznia

ode mnie tez lekarz wyszedl i w sumie to nie wiem:36_19_1:
nie wiadomo czy to cos nowego czy tamto ostatnie niedoleczone:yyy: i drugi antybiotyk zapisal ale kazal poczekac 2-3dni...
i zaluje ze zaplacilam za przedszkole bo mi nie oddadza a na pewno jej juz nie puszcze:36_1_4:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Wczoraj byłam z Lila na basenie. Mamy taką tradycję, że zawsze na ostatnie 15 min idziemy do jacuzzi :oczko: I wczoraj siedziało tam 2 obleśnych typów. Czyli siedzą ja z Lilą, oni i 2 dzieci w wieku lat 4 i 5 na oko. Panowie nie bacząc na obecność dzieci w dość wulgarny sposób rozmawiali o zaliczaniu lasek. Wytrzymałam krótką chwilę ale zobaczyłam wielkie oczy jednego z dzieci jak ów Pan zaczął mówić o lizaniu c... zwróciłam im uwagę. Mina Panów bezcenna, a potem zaczęli mnie ochrzaniać, że co ja się wtrącam, i że jestem taka i owaka. Więc się wpieniłam i im powiedziałam, że w polskim prawie wulgarne rozmowy przy dzieciach są psychicznym molestowaniem seksualnym i zaraz ich zgłoszę obsłudze jako pedofili. Obrzucili mnie morderczym spojrzeniem, nawymyślali i poszli z basenu :lol:

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Fran a czy w Krakowie przy zapisie do szkół biorą pod uwagę rejonizację? Czy zapisujesz tam gdzie chcesz? Bo zakładam, że zanim Kuba do szkoły pójdzie, to już na wieś się przeniesiemy i nie wiem czy nie trzeba będzie kantować z zameldowaniem, bo ja bym chyba jednak wolała, żeby w Krakowie chodził :whistle:

Z tą Waszą szkołą to już ostateczna decyzja? Czy może są jeszcze jakieś szanse, że szkoła przetrwa?

Dlatego ja na wszelki wypadek zostawiłam sobie zameldowanie we Wro jak się wyprowadzałam.

Odnośnik do komentarza

curry
Wczoraj byłam z Lila na basenie. Mamy taką tradycję, że zawsze na ostatnie 15 min idziemy do jacuzzi :oczko: I wczoraj siedziało tam 2 obleśnych typów. Czyli siedzą ja z Lilą, oni i 2 dzieci w wieku lat 4 i 5 na oko. Panowie nie bacząc na obecność dzieci w dość wulgarny sposób rozmawiali o zaliczaniu lasek. Wytrzymałam krótką chwilę ale zobaczyłam wielkie oczy jednego z dzieci jak ów Pan zaczął mówić o lizaniu c... zwróciłam im uwagę. Mina Panów bezcenna, a potem zaczęli mnie ochrzaniać, że co ja się wtrącam, i że jestem taka i owaka. Więc się wpieniłam i im powiedziałam, że w polskim prawie wulgarne rozmowy przy dzieciach są psychicznym molestowaniem seksualnym i zaraz ich zgłoszę obsłudze jako pedofili. Obrzucili mnie morderczym spojrzeniem, nawymyślali i poszli z basenu :lol:

:hahaha: Panowie zapamiętają Cię na długo :)
Swoją drogą egzemplarze totalnie bez wyobraźni, zahamowań i jakiejkolwiek samokrytyki :whistle:

Odnośnik do komentarza

curry
Wczoraj byłam z Lila na basenie. Mamy taką tradycję, że zawsze na ostatnie 15 min idziemy do jacuzzi :oczko: I wczoraj siedziało tam 2 obleśnych typów. Czyli siedzą ja z Lilą, oni i 2 dzieci w wieku lat 4 i 5 na oko. Panowie nie bacząc na obecność dzieci w dość wulgarny sposób rozmawiali o zaliczaniu lasek. Wytrzymałam krótką chwilę ale zobaczyłam wielkie oczy jednego z dzieci jak ów Pan zaczął mówić o lizaniu c... zwróciłam im uwagę. Mina Panów bezcenna, a potem zaczęli mnie ochrzaniać, że co ja się wtrącam, i że jestem taka i owaka. Więc się wpieniłam i im powiedziałam, że w polskim prawie wulgarne rozmowy przy dzieciach są psychicznym molestowaniem seksualnym i zaraz ich zgłoszę obsłudze jako pedofili. Obrzucili mnie morderczym spojrzeniem, nawymyślali i poszli z basenu :lol:

och jak ja lubie takich jurnych panów :36_11_23::36_11_23::36_11_23:
dobrze,ze im powiedziałaś to i owo

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Italy ale że w styczniu jej nie puścisz czy już w ogóle??
Byle do wiosny, wtedy choroby się skończą.

no wlasnienie wiem comam zrobic...:36_1_4: ale jaki jest sens placic 1000zl za przedszkole jak ona chodzi tylko 1 max 2 tygodnie w miwsiacu:36_2_39: no i szkoda mi jej...bo ciagle jest chora i ciagle ja faszeruje lekami...

curry
Wczoraj byłam z Lila na basenie. Mamy taką tradycję, że zawsze na ostatnie 15 min idziemy do jacuzzi :oczko: I wczoraj siedziało tam 2 obleśnych typów. Czyli siedzą ja z Lilą, oni i 2 dzieci w wieku lat 4 i 5 na oko. Panowie nie bacząc na obecność dzieci w dość wulgarny sposób rozmawiali o zaliczaniu lasek. Wytrzymałam krótką chwilę ale zobaczyłam wielkie oczy jednego z dzieci jak ów Pan zaczął mówić o lizaniu c... zwróciłam im uwagę. Mina Panów bezcenna, a potem zaczęli mnie ochrzaniać, że co ja się wtrącam, i że jestem taka i owaka. Więc się wpieniłam i im powiedziałam, że w polskim prawie wulgarne rozmowy przy dzieciach są psychicznym molestowaniem seksualnym i zaraz ich zgłoszę obsłudze jako pedofili. Obrzucili mnie morderczym spojrzeniem, nawymyślali i poszli z basenu :lol:

:brawo: dla odwaznej....

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

curry
Daffodil
Fran a czy w Krakowie przy zapisie do szkół biorą pod uwagę rejonizację? Czy zapisujesz tam gdzie chcesz? Bo zakładam, że zanim Kuba do szkoły pójdzie, to już na wieś się przeniesiemy i nie wiem czy nie trzeba będzie kantować z zameldowaniem, bo ja bym chyba jednak wolała, żeby w Krakowie chodził :whistle:

Z tą Waszą szkołą to już ostateczna decyzja? Czy może są jeszcze jakieś szanse, że szkoła przetrwa?

Dlatego ja na wszelki wypadek zostawiłam sobie zameldowanie we Wro jak się wyprowadzałam.

Też będę musiała jakoś strategicznie to rozwiązać. Chociaż to mieszkanie, w którym jesteśmy zameldowani będziemy sprzedawać prędzej czy później. No nic, na razie o tym nie myślę, zobaczymy jak to wszystko wyjdzie czasowo :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
curry
Daffodil
Fran a czy w Krakowie przy zapisie do szkół biorą pod uwagę rejonizację? Czy zapisujesz tam gdzie chcesz? Bo zakładam, że zanim Kuba do szkoły pójdzie, to już na wieś się przeniesiemy i nie wiem czy nie trzeba będzie kantować z zameldowaniem, bo ja bym chyba jednak wolała, żeby w Krakowie chodził :whistle:

Z tą Waszą szkołą to już ostateczna decyzja? Czy może są jeszcze jakieś szanse, że szkoła przetrwa?

Dlatego ja na wszelki wypadek zostawiłam sobie zameldowanie we Wro jak się wyprowadzałam.

Też będę musiała jakoś strategicznie to rozwiązać. Chociaż to mieszkanie, w którym jesteśmy zameldowani będziemy sprzedawać prędzej czy później. No nic, na razie o tym nie myślę, zobaczymy jak to wszystko wyjdzie czasowo :)

Nie wiem jak to niedługo będzie, bo mają znieść obowiązek meldunkowy. To w takim razie jak zorganizują tą rejonizację to ja nie wiem?

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Fran a czy w Krakowie przy zapisie do szkół biorą pod uwagę rejonizację? Czy zapisujesz tam gdzie chcesz? Bo zakładam, że zanim Kuba do szkoły pójdzie, to już na wieś się przeniesiemy i nie wiem czy nie trzeba będzie kantować z zameldowaniem, bo ja bym chyba jednak wolała, żeby w Krakowie chodził :whistle:

Z tą Waszą szkołą to już ostateczna decyzja? Czy może są jeszcze jakieś szanse, że szkoła przetrwa?

niestety, rejonizacja jest i w szkołach tego pilnują

tzn. najpierw dzieci z rejonu, a potem jak są wolne miejsca - spoza

Co do Julki szkoły, to nie ma jeszcze ostatecznej decyzji. W środę ubiegłą były na sesji rady miasta pierwsze czytania uchwał szkół przeznaczonych do likwidacji

30 stycznia - decyzja radnych

i każdy mówi co innego, więc kto ich tam wie, jak zagłosują :glass: jeśli za to wszystkie dzieci (195) przenoszą do SP na 100 na Albertyńskim, gdzie dzieci jest już prawie 400 :lup: mnie to w ogóle nie pasuje. Posłaliśmy ją tam do "zerówki", żeby ciocia-babcia zajmująca się Zosią mogła ją odbierać po zajęciach i docelowo od września - po lekcjach, żeby nie musiała siedzieć na świetlicy. A ta druga szkoła jest nie dwa kroki od bloku, a 3 przystanki autobusowe :glass: I z taką ilością dzieci z pewnością będą się uczyć na zmiany :(

Niedaleko Julki szkoły jest świetna podstawówka (SP 155, na os. II Pułku Lotniczego). Teraz okazuje się, że popełniłam błąd, że jej tam nie dałam, ale tam nie było zerówki w szkole, tylko 1. klasa dal sześciolatków. Teraz miałabym spokój. A tak wszyscy pewnie będą tę szkołę szturmować, jeśli tę Julki zlikwidują i nie mamy szans, bo to nie nasz rejon :le:

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Italy
Daffodil
Italy ale że w styczniu jej nie puścisz czy już w ogóle??
Byle do wiosny, wtedy choroby się skończą.

no wlasnienie wiem comam zrobic...:36_1_4: ale jaki jest sens placic 1000zl za przedszkole jak ona chodzi tylko 1 max 2 tygodnie w miwsiacu:36_2_39: no i szkoda mi jej...bo ciagle jest chora i ciagle ja faszeruje lekami...

Oj, nie wiem, ciężka sprawa :/
Chociaż tak z doświadczenia Ci powiem, że jak ją zabierzesz i dasz za rok, to pewnie to samo będzie. Dziecko swoje musi przechorować jak ma pierwszy kontakt z większą ilością dzieci. Kuby pierwszy rok w żłobku tak samo wyglądał. Od października choroba na chorobie. Niby nic poważnego, ale infekcja za infekcją i też sporo w domu siedział. Tak do marca. Potem spokój i w kolejnym sezonie jesienno-zimowym oprócz ospy we wrześniu nie zachorował ani raz. Teraz w przedszkolu jak do tej pory raz miał trzydniową gorączkę bez kataru i kaszlu. Popracowałam z domu, nawet u lekarza z nim nie byłam. Mam nadzieję, że taka passa się utrzyma do końca zimy :)
Pierwszy sezon jesienno-zimowy zawsze jest ciężki. Potem jest już o niebo lepiej.

Odnośnik do komentarza

a co znaczy, że się ma ręce do tarcia chrzanu- bo ja nie wiem..:hmm:

curry ale panowie dali się ponieść fantazji i zapomnieli, ze nie są sami. dobrze im powiedziałaś! ja też zawsze się odezwę, bo mnie w środku aż telepie na niektórych ludzi..

agusia dobrze, ze wychodzicie na prostą:)

takie szkoły z monitoringiem to wcale nie jakaś kosztowna inwestycja, bo mój m robi w systemach alarmowych i orientuje się w temacie. szkoda, że większość szkół nie myśli o takich rozwiązaniach.

Italy faktycznie szkoda kasy jak mała i tak nie chodzi do przedszkola. zdrówka!!

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Italy
Daffodil
Italy ale że w styczniu jej nie puścisz czy już w ogóle??
Byle do wiosny, wtedy choroby się skończą.

no wlasnienie wiem comam zrobic...:36_1_4: ale jaki jest sens placic 1000zl za przedszkole jak ona chodzi tylko 1 max 2 tygodnie w miwsiacu:36_2_39: no i szkoda mi jej...bo ciagle jest chora i ciagle ja faszeruje lekami...

Oj, nie wiem, ciężka sprawa :/
Chociaż tak z doświadczenia Ci powiem, że jak ją zabierzesz i dasz za rok, to pewnie to samo będzie. Dziecko swoje musi przechorować jak ma pierwszy kontakt z większą ilością dzieci. Kuby pierwszy rok w żłobku tak samo wyglądał. Od października choroba na chorobie. Niby nic poważnego, ale infekcja za infekcją i też sporo w domu siedział. Tak do marca. Potem spokój i w kolejnym sezonie jesienno-zimowym oprócz ospy we wrześniu nie zachorował ani raz. Teraz w przedszkolu jak do tej pory raz miał trzydniową gorączkę bez kataru i kaszlu. Popracowałam z domu, nawet u lekarza z nim nie byłam. Mam nadzieję, że taka passa się utrzyma do końca zimy :)
Pierwszy sezon jesienno-zimowy zawsze jest ciężki. Potem jest już o niebo lepiej.

dlatego ja nawet jesli teraz jeszcze nie pochodzi od wiosny posyłam na 100%...po za tym Asia lubi przedszkole

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

curry
Daffodil
curry

Dlatego ja na wszelki wypadek zostawiłam sobie zameldowanie we Wro jak się wyprowadzałam.

Też będę musiała jakoś strategicznie to rozwiązać. Chociaż to mieszkanie, w którym jesteśmy zameldowani będziemy sprzedawać prędzej czy później. No nic, na razie o tym nie myślę, zobaczymy jak to wszystko wyjdzie czasowo :)

Nie wiem jak to niedługo będzie, bo mają znieść obowiązek meldunkowy. To w takim razie jak zorganizują tą rejonizację to ja nie wiem?

No właśnie, też o tym myślałam :whistle:
Czyżby wtedy tylko pisemna deklaracja o miejscu zamieszkania miała wystarczyć?

Odnośnik do komentarza

curry
Daffodil
Fran a czy w Krakowie przy zapisie do szkół biorą pod uwagę rejonizację? Czy zapisujesz tam gdzie chcesz? Bo zakładam, że zanim Kuba do szkoły pójdzie, to już na wieś się przeniesiemy i nie wiem czy nie trzeba będzie kantować z zameldowaniem, bo ja bym chyba jednak wolała, żeby w Krakowie chodził :whistle:

Z tą Waszą szkołą to już ostateczna decyzja? Czy może są jeszcze jakieś szanse, że szkoła przetrwa?

Dlatego ja na wszelki wypadek zostawiłam sobie zameldowanie we Wro jak się wyprowadzałam.

ja nie miałam gdzie zostawić, bo sprzedaliśmy mieszkanie

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...