Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

Iwonek ja borykałam się z podobnym problemem chorób u dzieci 2 lata temu. Zaczęły chorować we wrześniu, skończyły (choć nie do końca) w czerwcu następnego roku.

Byłam załamana brakiem odporności, wyniszczeniem organizmu coraz to zmienianymi antybiotykami. I po tym prawie roku zaczęłam jesienią podawać dzieciom tran z rekina i dorsza oraz rutynę. Nie przestały chorować zupełnie, ale ilość przeziębień, zapaleń oskrzeli itp. znacznie nam się zmniejszyła - myślę, że do kilku w cioągu całego roku, a nie kilkudziesięciu.
Marta miała przewlekle zielony katar. Po antybiotyku mijało i 3 dni później był z powrotem. Robiłam wymazy, byłam u larygologoa sprawdzić, czy czegoś sobie nie włożyła.

Teraz już 2 sezon podaję tran i rutynę. Dominik często przynosi katar z przedszkola, ale nie rozwija się do zapalenia oskrzeli.

Próbowałam Isopronosiny, Neoziny i czegoś jeszcze na uodpornienie, ale przerwy w antybiotykach były zbyt małe i zaniim podałam pierwszą dawkę leku to już była kolejna infekcja, więc to u nas nie zadziałało.

Odnośnik do komentarza

ja podawałam tran, ale tyle tego biora, ze ostatnio mi umknął... daję sok z aloesu, Szymusiowi Bioaron baby, Tymkowi jakies witaminy.... I probiotyki do tego i efektów nie widze żadnych... Może z tą rutyną jeszcze spróbuję...

ITruth, no nie mow... od września do czerwca :((((((( Powiem Wam, ze z tej bezsilności to już z J zaczełam się kłócić, a my prawie nigdy się nie kłocilismy... Już oboje zrezygnowani jesteśmy.

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

A posiew był robiony? Czy antybiotyki dają tak w ciemno? Ja Ciebie straszyć nie chcę ale nie pozwól dzieciom dawać antybiotyków w ciemno nigdy.
Mogę opowiedzieć do czego to prowadzi ale straszyć nie chcę więc tylko na wyraźne żądanie...

Odnośnik do komentarza

curry
A posiew był robiony? Czy antybiotyki dają tak w ciemno? Ja Ciebie straszyć nie chcę ale nie pozwól dzieciom dawać antybiotyków w ciemno nigdy.
Mogę opowiedzieć do czego to prowadzi ale straszyć nie chcę więc tylko na wyraźne żądanie...

W PL antybiotyki rozdawane są w ciemno :36_2_43: w państwach zachodnich (nie wiem czy we wszystkich, na pewno w Niemczech) najpierw robione jest badanie (tyle, że tam za darmo i od ręki) a później dopiero dobieraja antybiotyki.
Curry przed snem mnie proszę nie straszyć ;)

Odnośnik do komentarza

iszmaona
curry
A posiew był robiony? Czy antybiotyki dają tak w ciemno? Ja Ciebie straszyć nie chcę ale nie pozwól dzieciom dawać antybiotyków w ciemno nigdy.
Mogę opowiedzieć do czego to prowadzi ale straszyć nie chcę więc tylko na wyraźne żądanie...

W PL antybiotyki rozdawane są w ciemno :36_2_43: w państwach zachodnich (nie wiem czy we wszystkich, na pewno w Niemczech) najpierw robione jest badanie (tyle, że tam za darmo i od ręki) a później dopiero dobieraja antybiotyki.
Curry przed snem mnie proszę nie straszyć ;)

No i tak to powinno wyglądać. Bezwzględnie!
Nie będę straszyć więc :D Może jutro z rana napiszę :Oczko: :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Oglądacie "Na dobre i na złe"?
Nie wydaje się wam dziwne to, że ci lekarze tak przyjmują w ramach NFZ ludzi w przyszpitalnej przychodni?
Mnie z dzieckiem kiedyś(w niedzielny poranek) odesłali na pogotowie, bo syn miał 38,4 a pediatra łaskawie zbadałby dziecko od 38,5! Na pogdotowiu oczywiscie lekarz z łapanki, i dziecko mi się jeszcze bardziej pochorowało.

Odnośnik do komentarza

ITruth
co z tego, że powinien być antybiogram... u nas w mieścince robią, ale czeka sie na wynik kilka tygodni, więc nikt tyle nie będzie czekał i z tego co wiem pediatrzy wypisują nadal antybiotyki, choć jakieś obostrzenie było, tyle że bez zniżek i rodzic płaci 100% albo nie podaje antybiotyku.

nawet nie wiem czy miałam zniżki czy nie.

Odnośnik do komentarza

curry, ja tez nie jestem zwolennikiem antybiotyków, ale u Szymusia to już była ostateczność, bo temperatura szalała, to już chyba mus wtedy...? Na wymaz dostaliśmy skierowanie, ale nie zdązyliśmy pójść, bo znowu zachorował...

Jeszcze mnie oszczędż z wiedza:Oczko: bo teraz psychicznie siadam.... Temp w okolicach 21-22, czasem i 23 pewnie, kaloryfery praktycznie zakręcone ale naokolo w mieszkaniach grzeja tak, ze u nas jest ciepło i ciągle wietrzę, zeby ostudzic mieszkanie.

ale żeby test na bakterie był szybko to musieliby robic drogie testy API czy jakieś tego typu, a tak to robią wymaz i kilka dni trzeba czekac aż wyrosną....

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

ITruth
co z tego, że powinien być antybiogram... u nas w mieścince robią, ale czeka sie na wynik kilka tygodni, więc nikt tyle nie będzie czekał i z tego co wiem pediatrzy wypisują nadal antybiotyki, choć jakieś obostrzenie było, tyle że bez zniżek i rodzic płaci 100% albo nie podaje antybiotyku.

Ale to nie o pieniądze chodzi. To może ja jednak napiszę. W perspektywie czasu i dziecka, które choruje nie raz tylko kolejny pod rząd nie ma to znaczenia, że długo się czeka na antybiogram. Zaraz powiem czemu. Otóż podawanie dziecku kilku kolejnych antybiotyków pod rząd tak wyniszcza organizm, że staje się on podatny na wszelkie najdrobniejsze bakterie i wirusy, a nawet grzyby. Organizm nie broni się przed niczym. Konsekwencją może być sepsa. Dlatego nawet jak po dłuższym czasie mamy biogram może to uniknąć kolejnych zakażeń i kolejnych antybiotyków. SKończy się np. na 2 a nie na 3, a to już sukces.

Nie będę gołosłowna jak podam przykład syna mojej przyjaciółki, który na uporczywy kaszel od przemiłej P. Dr dostawał ciągle nowe antybiotyki. Po pół roku i 4 z kolei antybiotykiem w ciemno młody dostał sepsy. Po godzinie był w szpitalu dziecięcym. Po pół roku na OIOMie zmarł... miał 18 miesięcy.
Przypadek drugi - MÓJ. Justyna ma pół roku :) Idzie do szpitala na zabieg wycięcia naczyniaka, gdzie zarażają ją gronkowcem szpitalnym lekoodpornym (o czym teoretycznie wiedzą). Dają antybiotyki w ciemno, nic nie działa. Potem antybiotyki w zastrzykach (do tej pory mam blizny!!!), nic nie działa. Justyna traci kontakt z bazą i jest podpięta do maszynki.... Aż pewien lekarz (mój dziadek - ordynator oddziału noworodkowego - wtedy pracujący w Libii na stałe) wraca do PL, robi posiew i zamawia lek z USA. Justynka staje na nogi. Inaczej już by z Wami nie pisała...

Odnośnik do komentarza

iwonek
curry, ja tez nie jestem zwolennikiem antybiotyków, ale u Szymusia to już była ostateczność, bo temperatura szalała, to już chyba mus wtedy...? Na wymaz dostaliśmy skierowanie, ale nie zdązyliśmy pójść, bo znowu zachorował...

Jeszcze mnie oszczędż z wiedza:Oczko: bo teraz psychicznie siadam.... Temp w okolicach 21-22, czasem i 23 pewnie, kaloryfery praktycznie zakręcone ale naokolo w mieszkaniach grzeja tak, ze u nas jest ciepło i ciągle wietrzę, zeby ostudzic mieszkanie.

ale żeby test na bakterie był szybko to musieliby robic drogie testy API czy jakieś tego typu, a tak to robią wymaz i kilka dni trzeba czekac aż wyrosną....

O masz, za późno, już napisałam :lup:
Jak się usuwa posta?

Odnośnik do komentarza

Curry nie usuwaj, jestem pewna, ze kazda z dziewczyn zrobi użytek z tej informacji.

To jest właśnie polska medycyna :/

A przyjaciółka, podniosła się z tej tragedii? - to dla mnie najtragiczniejsza historia dzisiejszego dnia. Zwłaszcza, ze to mogła być po prostu alergia. Doszli do tego od czego się zaczęło?
Idę spać, zanim zacznę się wczuwać w jej emocje :/

Odnośnik do komentarza

iwonek
curry, napisz jak rozpoznac sepse, bo ja nocami sama z dzieciakami w domu, Do J się za nic w świecie nie dodzwonię pod ziemię, nawet nie wiem jak miałabym malca do szpitala (tfu!) wieźć :(

tfu (karetką kochana, karetką) tfu

Odnośnik do komentarza

iszmaona
Curry nie usuwaj, jestem pewna, ze kazda z dziewczyn zrobi użytek z tej informacji.

To jest właśnie polska medycyna :/

A przyjaciółka, podniosła się z tej tragedii? - to dla mnie najtragiczniejsza historia dzisiejszego dnia. Zwłaszcza, ze to mogła być po prostu alergia. Doszli do tego od czego się zaczęło?
Idę spać, zanim zacznę się wczuwać w jej emocje :/

Nie podniosła się. Odsunęła się od wszystkich i od wszystkiego. Nie wychodzi do ludzi, rzuciła pracę. Nie ma co pisać....

iwonek
curry, za późno, już przeczytałam...;) ale można zamówić kogoś kto z wacikiem mi do domu przyjdzie, zrobi wymaz i pójdzie posiać??? Bo chorego za nic z domu nie wypuszczę...

U mnie można. W diagnostyce DIAGNOSTYKA laboratoria medyczne i analityczne: Diagnostyka mają taką usługę. Wydaje mi się, że w Lublinie też powinni. Wg mojego dziadka z dzieckiem z temperaturą nie powinno się iść do lekarza tylko powinno się zamówić lekarza do domu więc dobrze robisz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...