Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

Helena
jbio

Czy po śmierci jakby była możliwość wybrałybyście życie w niebie czy na ziemi?

wszytsko zalezy od oferty:wink:

Dziewczyny,ja sie dzis nie nadaje na powazne rozmowy:wink: wiec wybaczcie moje glupawe zart:wink:

też miałabym dylemat,zależy jak by to życie na ziemi miało wyglądać
bo jeśli tak jak teraz ,z tym złem,to wolałabym raj

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

jbio
agusia20112
Helena

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ_GdiwFR0I29a0g3y3frjSJM7GQr1WcIjdAiDuoOQL-qSYJD_wEA

trafiłaś w 10 w mój gust :23_30_126:

Ja też tam chce...

Ale to jest fotoszop :D

Na Polinezji ani na Malediwach nie ma takich wypiętrzeń górskich :) Pozostałe kraje nie mogą sobie pozwolić na budowanie na rafach :) Chyba, że o czymś nie wiem :36_11_20:

Raj z fotoszopa :36_6_5:

Odnośnik do komentarza

agusia20112
jbio musze to sobie poukładać
jak na razie to mam taki obraz

w królestwie niebieskim jest na razie Bóg i Jezus
jak uznaja ,że czas wszyscy zmartwychwstaną i bedą żyć wiecznie-na ziemi?
wybrani w liczbie 144 000 trafia do Królestwa Bozego

No tak prawie :)
Ci co mają nadzieję niebiańską a już umarli, są już razem z Jezusem w niebie.

Objawienie 20
(6) Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć druga, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z Nim królować tysiąc lat.
To pierwsze zmartwychwstanie dotyczy tylko tych, co mają panować w niebie.

Reszta jeszcze żyje na ziemi-tzw ostatek.

Cała reszta zmartwychwstałych ma możliwość życia na ziemi, dokładnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

curry
jbio
agusia20112

trafiłaś w 10 w mój gust :23_30_126:

Ja też tam chce...

Ale to jest fotoszop :D

Na Polinezji ani na Malediwach nie ma takich wypiętrzeń górskich :) Pozostałe kraje nie mogą sobie pozwolić na budowanie na rafach :) Chyba, że o czymś nie wiem :36_11_20:

Raj z fotoszopa :36_6_5:

idzie globalne ocieplenie,malediwy pierwsze do zalania,po za tym tam chrzescijanskie symbole zabronione:P
wiec nie mozna bedzie zabrac bibli:P

po za tym to nie fotoszopowe tylko rajskie zdjecie-bedzie mi wybrzydzac,ateistka jedna:D:lol::lol:

Odnośnik do komentarza

jbio
agusia20112
jbio
2 Koryntian 9
7) Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg.
:36_1_1:

AGUSIA kurcze , werset ten przypasował do wszystkiego, a miał być tylko o radości :)
i tu zawarta cała prawda wiary jak dla mnie
w PŚ o pieniądzach chyba byla mowa:Oczko: ale rzeczywiście tu pasuje::):

ITruth
Ponieważ na pisanie własnymi słowami nie mam czasu (wybaczcie) wklejam link o duszy:

Ks dr M. Kaszowski: Nauka Koœcioła w pytaniach i odpowiedziach (cz. 8 - życie po œmierci)

Gość pisze chyba przystępnie, całkiem rzeczowo i w miarę krótko. Niestety, ale rzucane tu pytania nie zawsze pozwalają na pisanie krótko na temat duszy, nauki o smierci, nauki o Trójcy - ja na każde z tych (i wielu wielu innych) zagadnień miałam przeznaczane ok. 30 godzin wykładowych.
poczytam, dziękuję:) No wiesz, co by nie mówić, to teolog nam tu potrzebny::):
no to nieźle 30 h, a my to chciałysmy dzisiejszego wieczora omówić:Oczko:

Helena
agusia20112
osobiście raj kojarzy mi się z takim azylem ,spokojem,miejscem gdzie wszyscy sie spotykają

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ_GdiwFR0I29a0g3y3frjSJM7GQr1WcIjdAiDuoOQL-qSYJD_wEA

Pieknie, ale straszne nudy by tam były:lup: na tym hamaku tylko lezec, mam nadzie3je, że w niebie tez będzie troche roboty:Oczko:

jbio
agusia20112

Helena widzisz nawet jbio skusiłaś

heheh, zbytnio kusić mnie nie musiała. Ja też tęsknię do takiego raju.
A tak mi się skojarzyło.
Czy po śmierci jakby była możliwość wybrałybyście życie w niebie czy na ziemi?

Bo jeśli byłoby życie po śmierci, to ja mimo wszystko wolałabym ziemię i jej wszystkie piękne uroki.
Całe szczęście, że i my możemy tego doczekać i za naszego życia, a nie myślę o wycieczkę na Haiti :)

Helena
jbio

Czy po śmierci jakby była możliwość wybrałybyście życie w niebie czy na ziemi?

wszytsko zalezy od oferty:wink:

Dziewczyny,ja sie dzis nie nadaje na powazne rozmowy:wink: wiec wybaczcie moje glupawe zart:wink:

no ja tez glupawke mam nie wiem czemu:lup: to chyba przemęczenie i obrona organizmu:Wink tak intensywnie myślałam kilka dni:Oczko: że mi się przekaźniki na synapsach wyczerpują:Oczko:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

jbio
agusia20112
jbio musze to sobie poukładać
jak na razie to mam taki obraz

w królestwie niebieskim jest na razie Bóg i Jezus
jak uznaja ,że czas wszyscy zmartwychwstaną i bedą żyć wiecznie-na ziemi?
wybrani w liczbie 144 000 trafia do Królestwa Bozego

No tak prawie :)
Ci co mają nadzieję niebiańską a już umarli, są już razem z Jezusem w niebie.

Objawienie 20
(6) Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć druga, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z Nim królować tysiąc lat.
To pierwsze zmartwychwstanie dotyczy tylko tych, co mają panować w niebie.

Reszta jeszcze żyje na ziemi-tzw ostatek.

Cała reszta zmartwychwstałych ma możliwość życia na ziemi, dokładnie.

ale to już są?a co to ta nadzieja niebiańska??-wiara w niebo?

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Helena
curry
jbio

Ja też tam chce...

Ale to jest fotoszop :D

Na Polinezji ani na Malediwach nie ma takich wypiętrzeń górskich :) Pozostałe kraje nie mogą sobie pozwolić na budowanie na rafach :) Chyba, że o czymś nie wiem :36_11_20:

Raj z fotoszopa :36_6_5:

idzie globalne ocieplenie,malediwy pierwsze do zalania,po za tym tam chrzescijanskie symbole zabronione:P
wiec nie mozna bedzie zabrac bibli:P

po za tym to nie fotoszopowe tylko rajskie zdjecie-bedzie mi wybrzydzac,ateistka jedna:D:lol::lol:

To racja, pierwsze do zalania, niestety. Taki piękny kraj. Ale budują teraz sztuczną wyspę pływającą, którą można "zakotwiczyć" w różnych miejscach :D Chrześcijańskie symbole zakazane na maxa. Nawet krzyżyka na szyi nie pozwalają :) Może i dobrze... ;))


Iwonek,
coś Ty, jakie tam nudy :D

Odnośnik do komentarza

Helena
curry
jbio

Ja też tam chce...

Ale to jest fotoszop :D

Na Polinezji ani na Malediwach nie ma takich wypiętrzeń górskich :) Pozostałe kraje nie mogą sobie pozwolić na budowanie na rafach :) Chyba, że o czymś nie wiem :36_11_20:

Raj z fotoszopa :36_6_5:

idzie globalne ocieplenie,malediwy pierwsze do zalania,po za tym tam chrzescijanskie symbole zabronione:P
wiec nie mozna bedzie zabrac bibli:P

po za tym to nie fotoszopowe tylko rajskie zdjecie-bedzie mi wybrzydzac,ateistka jedna:D:lol::lol:

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

moja kolezanka byla na malediwach-zdjecia super maja

ale nudno tam mieli-opalanie,leniuchowanie,nurkowanie,spa,bla bla bla
wzieli sobie tez jakies wycieczki po okolicach

ale nie wiem czy bym chciala tam teraz (albo w krotkiej przyszlosci) leciec...

(ale i tak na dzien dzisiejszy moge sobie tylko palcem zdjecia z gugla podotykac...bo globusa ni ma:wink:)

Odnośnik do komentarza

agusia20112

ale to już są?a co to ta nadzieja niebiańska??-wiara w niebo?

Tak ci co umarli, już tam są.
Nadzieja niebiańska-inaczej powołanie niebiańskie , odczuwają to Ci , których Bóg wybrał do królowania.

Trochę cięzkie sa te sprawy do wyjaśnienia, ale jak sie w tym jest trochę lat i od nowa sobie wszystko przypomina , wszystko się układa.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Ja tam nie myślę jak raj wygląda i co dokładnie jest po śmierci, jeszcze się przekonam co po tej śmierci jest ::): Nie uważam żeby myślenie o tym było istotne, jak dla mnie ::): Żyję tu na ziemi jeszcze :Oczko:
Ale zdjęcia zachęcające, choć ja upałów nie lubię, więc nie wysiedziałabym na takiej plaży ::):

Odnośnik do komentarza

Helena
moja kolezanka byla na malediwach-zdjecia super maja

ale nudno tam mieli-opalanie,leniuchowanie,nurkowanie,spa,bla bla bla
wzieli sobie tez jakies wycieczki po okolicach

ale nie wiem czy bym chciala tam leciec...(noi tak na dzien dzisiejszy moge sobie palcem po guglu podotykac...bo globusa ni ma:wink:)

Eee wcale nie było tak nudno. No ja się nie nudziłam :) Ale wszystko zależy od człowieka.
Wycieczki są fajne, można nawet samolocikiem polatać, albo ryby łowić, full opcja.

Polecieć zawsze warto, można kawałek świata zobaczyć :)

Odnośnik do komentarza

Droga do życia w niebie.
Aby wstąpić do nieba, nie wystarczy po prostu wierzyć w Chrystusową ofiarę okupu oraz zgodnie z pouczeniami Bożymi zdobywać się na uczynki wiary.
Natchnione pisma apostołów i uczniów pokazują, że ktoś taki musi ponadto być powołany i wybrany przez Boga za pośrednictwem Jego Syna (Mt 22:14; 2Tm 1:9, 10; 1Pt 2:9).
Zaproszenie to łączy się z szeregiem kroków, które trzeba przedsięwziąć, aby dana osoba nadawała się do objęcia dziedzictwa niebiańskiego.
Część z nich podejmuje Bóg, inne zaś ci, których On powołuje.
Do kroków tych należy m.in.: uznanie powoływanego chrześcijanina za prawego (Rz 3:23, 24, 28; 8:33, 34),
‛zrodzenie go’, czyli zaliczenie w poczet duchowych synów Bożych (Jn 1:12, 13; 3:3-6; Jak 1:18), ochrzczenie w śmierci Chrystusa (Rz 6:3, 4; Flp 3:8-11),
namaszczenie (2Ko 1:21; 1Jn 2:20, 27)
uświęcenie (Jn 17:17).
Powołany musi aż do śmierci wytrwać w niezłomnej lojalności (2Tm 2:11-13; Obj 2:10),
gdy dochowa wierności swemu powołaniu i wybraniu (Obj 17:14),
zostaje w końcu wskrzeszony do życia duchowego (Jn 6:39, 40; Rz 6:5; 1Ko 15:42-49

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

jadzik

Ale zdjęcia zachęcające, choć ja upałów nie lubię, więc nie wysiedziałabym na takiej plaży ::):

Kochana, tam jest inny klimat. Temperaturę odbiera się zupełnie inaczej. Nie ma porównania. Ja w PL nie mogę znieść upału, a tam w ogóle mi nie przeszkadza. Jest inna wilgotność powietrza, inne wiatry. Nie ma co porównywać. Można śmiało jechać bez obaw.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...