Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

Helena
agusia20112
Emilka wczoraj po mszy(chodzi na msze dla dzieci) bardzo zadowolona,mówiła ,że stali pod ołtarzem i śpiewali i ,ze ksiądz zaprosił ja do grupy dziewczynek co ma śpiewać

jak bylam dzieckiem to tez bardzo lubilam chodzic do kosciola-i nie tylko na niedzielne msze

z jednej strony powaga mszy ,z drugiej rozwrzeszczane- śpiewają głośno dzieciaki
dzieci lubią takie msze na luzie

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Helena
Dziewczyny a co myslicie o tym fragmencie z bibli:

J 19, 25-27

25 A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. 26 Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: "Niewiasto, oto syn Twój". 27 Następnie rzekł do ucznia: "Oto Matka twoja". I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.

kto jest uczniem?
bo sa wymienione tylko kobiety
jest napisane "syn twoj" no,ale nie ma w tym tekscie nic o mezczyznie;)

umiłowany uczeń to Jan, którego jest ta Ewangelia.

agusia20112
Emilka wczoraj po mszy(chodzi na msze dla dzieci) bardzo zadowolona,mówiła ,że stali pod ołtarzem i śpiewali i ,ze ksiądz zaprosił ja do grupy dziewczynek co ma śpiewać
co i jak dowiem się 20 na spotkaniu przed komunijnym

a powiem Wam,że tak jakoś sceptycznie podchodziłam do tych spotkań
ale pozytywnie się "rozczarowałam"

proboszcz bardzo fajnie opowiadał i bardzo po ludzku podszedł do ludzkich spraw
miedzy innymi,dla tych co by chcieli uregulować sprawy "związków" zaproponował śluby od ręki
po za tym żadnemu dziecku nie odmówi sakramentu,to dziecko przystępuje do komunia,a nie rodzice

super, zdarzają się jeszcze fajni i mądrzy księża. choć czasami mam wrażenie, ze to już gatunek wymierający...:/

a co do Pisma Świętego ja uważam, że nie należy czytać go dosłownie. należy mądrze rozważyć co jest sednem i wyciągnąć ponad czasową mądrość. wiele sytuacji i spraw opisanych tam jest kompletnie nieaktualna, w innej rzeczywistości umiejscowiona. dlatego trzeba odnaleźć to co jest istotne, a nie trzymać się tego słowo w słowo.

Odnośnik do komentarza

Helena
agusia20112
Helena
Dziewczyny a co myslicie o tym fragmencie z bibli:

J 19, 25-27

kto jest uczniem?
bo sa wymienione tylko kobiety
jest napisane "syn twoj" no,ale nie ma w tym tekscie nic o mezczyznie;)

to chyba ten mężczyzna
no ale z imion wymienione sa tylko kobiety

ciekawe jak w orginale to bylo zapisane "oto syn"

tak ,jego z imienia nie wymienił-ciekawe czemu

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
Helena
agusia20112

to chyba ten mężczyzna
no ale z imion wymienione sa tylko kobiety

ciekawe jak w orginale to bylo zapisane "oto syn"

tak ,jego z imienia nie wymienił-ciekawe czemu

bo pisał sam o sobie, może dlatego. poza tym to umiłowany to było mówione tylko o Janie.

Odnośnik do komentarza

agusia20112
Helena
agusia20112

to chyba ten mężczyzna
no ale z imion wymienione sa tylko kobiety

ciekawe jak w orginale to bylo zapisane "oto syn"

tak ,jego z imienia nie wymienił-ciekawe czemu

no wlasnie mnie tez to zastanawia

znalazlam na necie ewengalie-zebym mogla porownac z pozostalymi
i tam nic nie jest wspomniane o osobach pod krzyzem

i tego nie rozumiem-niektote fragmnenty odczytuje sie wprost - tak jak sa napisane
-a w innych trzeba doszukiwac sie kontekstow
to jak jest w koncu z ta interpretacja?

ja pytam,bo chce zrozumiec:wink:

Odnośnik do komentarza

iwonek
jbio, jesli chodzi o Przekład Nowego Świata, to mam do zarzucenia m.in. to, że wpsane jest imie Jehowa tam gdzie go nie powinno być, tzn. podczas tlumaczenia ST dopisano Jehowa w wielu miejscach, i wpisano w Nowym Testamencie, gdzie w żadnym miejscu nie ma Imienia Jahwe - a u Was podobno jest wpisane Jehowa.... To przekłamuje treść niestety...

Na czym jest oparty „Przekład Nowego Świata”?
Za podstawę do tłumaczenia Pism Hebrajskich użyto tekstu Biblia Hebraica Rudolfa Kittela, w wydaniach z lat 1951-1955.
Przy rewidowaniu angielskiego Przekładu Nowego Świata z roku 1984 skorzystano między innymi z opublikowanej w roku 1977 Biblia Hebraica Stuttgartensia.
Ponadto wzięto pod uwagę Zwoje znad Morza Martwego oraz szereg wcześniejszych przekładów na inne języki.
Chrześcijańskie Pisma Greckie tłumaczono przede wszystkim na podstawie greckiego tekstu krytycznego opublikowanego w roku 1881 przez Westcotta i Horta, niemniej uwzględniono też inne teksty krytyczne oraz wiele dawnych przekładów na różne języki.

Dlaczego w Chrześcijańskich Pismach Greckich użyto imienia Jehowa?
Przekład Nowego Świata nie jest pod tym względem wyjątkiem.
Imię Boże pojawia się w tłumaczeniach Chrześcijańskich Pism Greckich na język hebrajski w bezpośrednich cytatach z natchnionych Pism Hebrajskich.
Przekład The Emphatic Diaglott (1864) zawiera imię Jehowa w 18 miejscach.
W Nowym Testamencie przełożonym na język polski i opatrzonym komentarzami przez Szymona Budnego (1574) imię Jehowa występuje 11 razy.
Rodzimej formy imienia Bożego użyto w tłumaczeniach Chrześcijańskich Pism Greckich na co najmniej 38 języków.

W tekście hebrajskim opublikowanym jako Biblia Hebraica oraz Biblia Hebraica Stuttgartensia tetragram pojawia się 6828 razy.
Pisma Hebrajskie w Przekładzie Nowego Świata zawierają imię Boże 6973 razy, gdyż tłumacze wzięli pod uwagę m.in. to, że w niektórych miejscach dawni kopiści zastąpili imię Boże słowem ʼAdonáj lub ʼElohím .
Już sama częstotliwość występowania tego imienia poświadcza, iż ma ono ogromne znaczenie dla Autora Biblii, który je nosi.
Imię to pojawia się w tej Księdze o wiele częściej niż jakikolwiek odnoszony do Niego tytuł, np. „Pan Wszechwładny”.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
oj dziewczyny Wy to spać nie możecie chyba

No ja nie mogę niestety, pod koniec ciąży z Oliwką też tak miałam, a ja dodatkowo sowa jestem... Tylko wtedy mogłam odespać rano, a teraz już nie :Oczko: Ale już bliżej niż dalej ::):

Helena-
skoro to ewangelia Jana, to chyba o niego chodzi ::): Skoro w innych ewangeliach nie ma nic o osobach pod krzyżem i tylko Jan opisał tą sytuację, to oznaczałoby zę był jej świadkiem ::):

Yvone- nie wiem o jakim dosłownym czytaniu pisma masz na myśli, zgadzam się, ze trzeba zawarte w niej zasady przenieść na dzień dzisiejszy, do świata w którym żyjemy ::):

Odnośnik do komentarza

agusia20112
odnośnie tego dokumentu(papirus z IV ),to dokument jest autentyczny ,a jedynie teks nie powinien byc brany dosłownie....po za tym jest to urywek

tu o tym czytałam
Papirus z IV wieku sugeruje, że Jezus mógł mieć żonę - Wiadomości - WP.PL

papius pochodzi z IV wieku,jest kopia ewangeli zony Jezusa z II wieku

on napewno nie bedzie nigdy brany pod uwage-nie dopusci do tego Watykan
nawet jakby faktycznie zawieral prawde

Odnośnik do komentarza

Helena
agusia20112
odnośnie tego dokumentu(papirus z IV ),to dokument jest autentyczny ,a jedynie teks nie powinien byc brany dosłownie....po za tym jest to urywek

tu o tym czytałam
Papirus z IV wieku sugeruje, że Jezus mógł mieć żonę - Wiadomości - WP.PL

papius pochodzi z IV wieku,jest kopia ewangeli zony Jezusa z II wieku

on napewno nie bedzie nigdy brany pod uwage-nie dopusci do tego Watykan
nawet jakby faktycznie zawieral prawde

była by to rewolucja w tym co głosił Kościół

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Yvone
jadzik chodzi mi o to, że niektórzy to czytają słowo w słowo, biorąc tylko to co powierzchowne, bez zastanowienia się co to znaczy i co z sobą niesie.

no ale powiedz mi Yvone-dlaczego niektore teksty nalezy tlumaczyc/odczytywac slowo w slowo
a w niektorych trzeba sie zastanowic

i to jest moje ubzduranie -tak jak to widze-czytajac Was
i tego co czytam na innych stronach
(no bo zebym ja sobie miala wyrobic opinie,to nmusze rozne zrodla poczytac)

Odnośnik do komentarza

Helena
Yvone
jadzik chodzi mi o to, że niektórzy to czytają słowo w słowo, biorąc tylko to co powierzchowne, bez zastanowienia się co to znaczy i co z sobą niesie.

no ale powiedz mi Yvone-dlaczego niektore teksty nalezy tlumaczyc/odczytywac slowo w slowo
a w niektorych trzeba sie zastanowic

i to jest moje ubzduranie -tak jak to widze-czytajac Was
i tego co czytam na innych stronach
(no bo zebym ja sobie miala wyrobic opinie,to nmusze rozne zrodla poczytac)

ale co trzeba czytać dosłownie? nie ma słowa w Piśmie Świętym , które przyjmuje się bez zastanowienia.
Według mnie, oczywiście to tylko moje zdanie. Każde zdanie w Piśmie Świętym nabiera innego znaczenia w każdej sytuacji życiowej. Owszem są prawdy uniwersalne, których nie trzeba zbytnio przekładać na "współczesne życie i czasy", ale jednak mimo wszystko nie można ich brać tak po prostu jak przepisu na ciasto.

Odnośnik do komentarza

Yvone
Helena
Yvone
jadzik chodzi mi o to, że niektórzy to czytają słowo w słowo, biorąc tylko to co powierzchowne, bez zastanowienia się co to znaczy i co z sobą niesie.

no ale powiedz mi Yvone-dlaczego niektore teksty nalezy tlumaczyc/odczytywac slowo w slowo
a w niektorych trzeba sie zastanowic

i to jest moje ubzduranie -tak jak to widze-czytajac Was
i tego co czytam na innych stronach
(no bo zebym ja sobie miala wyrobic opinie,to nmusze rozne zrodla poczytac)

ale co trzeba czytać dosłownie? nie ma słowa w Piśmie Świętym , które przyjmuje się bez zastanowienia.
Według mnie, oczywiście to tylko moje zdanie. Każde zdanie w Piśmie Świętym nabiera innego znaczenia w każdej sytuacji życiowej. Owszem są prawdy uniwersalne, których nie trzeba zbytnio przekładać na "współczesne życie i czasy", ale jednak mimo wszystko nie można ich brać tak po prostu jak przepisu na ciasto.

Tu już jedna dziewczyna tłumaczyła że np czytając o synu marnotrawnym i czytajac to w różnych momentach życia spogladasz na ten fragment z innej strony,najpierw np widziisz postawe ojca potem syna itd.

Odnośnik do komentarza

jadzik

To właśnie jeden z przykładów nieczystości o jakim pisałam wcześniej, ale ta nieczystość nie jest grzechem, tylko nieczystością która mija po umyciu się i po zachodzie ::):

tu już zalezy wiele od interpretacji. Dla jednego będzie to nieczystość niemiła Bogu, więc będzie unikał rozlewania a inny uzna, że wystarczy się obmyć i odczekac określony czas i wtedy jużjest wszytsko ok. Tu Bóg daje człowiekowi wolny wybór.

Natomiast naszła mnie dziś rano taka refleksja odnośnie ŚJ. Czy możliwość stosowania antykoncepcji - mimo zapisów w PŚ - nie jest przypadkiem związana ze swojego rodzaju obawą przed niepohamowanym rozmnażaniem się członków wspólnoty, a co za tym idzie przed ubogością rodzin?

Odnośnik do komentarza

Insana
curry
Insana

curry dokładnie miałam na myśli ze ciało kierownicze okłamuje SJ nie chciałam być dosadna.
I wiem co to filozofia :D 4 lata aż się uczyłam w liceum katolickim- wiesz poznawaliśmy punkty widzenia z różnych punktów siedzenia :)

Hmmm z ateistycznego też?

tak owszem trzeba wiedzieć z czym się człowiek zetknie w przyszłości

łoo to już zabrzmiało sekciarsko ;)
Poza tym Insana osoby Jbio nie bierzesz na świecznik ale bliska jej sercu wspólnotę. Ty bardzo szybko
stanęłas w obronie Jezusa mówiąc "od Jezusa się odczep",a przecież Twojej osoby temat nei dotyczył. Broniłas tego w co wierzysz, podobie Jbio.

Odnośnik do komentarza

iszmaona
jadzik

To właśnie jeden z przykładów nieczystości o jakim pisałam wcześniej, ale ta nieczystość nie jest grzechem, tylko nieczystością która mija po umyciu się i po zachodzie ::):

tu już zalezy wiele od interpretacji. Dla jednego będzie to nieczystość niemiła Bogu, więc będzie unikał rozlewania a inny uzna, że wystarczy się obmyć i odczekac określony czas i wtedy jużjest wszytsko ok. Tu Bóg daje człowiekowi wolny wybór.

Natomiast naszła mnie dziś rano tak arefleksja odnośnie ŚJ. Czy możliwość stosowania antykoncepcji - mimo zapisów w PŚ - ne jest przypadkiem związana ze swojego rodzaju obawa przed niepochamowany rozmnażaniem się członków wspólnoty, a co za tym idzie przed ubogością rodzin?

że niby mniejsze datki?

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

jadzik
Iwonek, już chyba wiem o co Ci chodzi ::): Faryzeusze trzymali się zasad czystości itd, ale ni mieli prawdziwej wiary, byli obłudnikami, i apostoł Marek podkreśla że prawdziwa wiara jest ważniejsza, lepsza w oczach Boga od prawa obłudnie przestrzeganego ::):

Agusia myślę, ze to idealnie oddaje Twoj problem.

Odnośnik do komentarza

agusia20112
iszmaona
jadzik

To właśnie jeden z przykładów nieczystości o jakim pisałam wcześniej, ale ta nieczystość nie jest grzechem, tylko nieczystością która mija po umyciu się i po zachodzie ::):

tu już zalezy wiele od interpretacji. Dla jednego będzie to nieczystość niemiła Bogu, więc będzie unikał rozlewania a inny uzna, że wystarczy się obmyć i odczekac określony czas i wtedy jużjest wszytsko ok. Tu Bóg daje człowiekowi wolny wybór.

Natomiast naszła mnie dziś rano tak arefleksja odnośnie ŚJ. Czy możliwość stosowania antykoncepcji - mimo zapisów w PŚ - ne jest przypadkiem związana ze swojego rodzaju obawa przed niepochamowany rozmnażaniem się członków wspólnoty, a co za tym idzie przed ubogością rodzin?

że niby mniejsze datki?

albo prośby o pomoc finansową

Odnośnik do komentarza

iszmaona
jadzik

To właśnie jeden z przykładów nieczystości o jakim pisałam wcześniej, ale ta nieczystość nie jest grzechem, tylko nieczystością która mija po umyciu się i po zachodzie ::):

tu już zalezy wiele od interpretacji. Dla jednego będzie to nieczystość niemiła Bogu, więc będzie unikał rozlewania a inny uzna, że wystarczy się obmyć i odczekac określony czas i wtedy jużjest wszytsko ok. Tu Bóg daje człowiekowi wolny wybór.

Natomiast naszła mnie dziś rano tak arefleksja odnośnie ŚJ. Czy możliwość stosowania antykoncepcji - mimo zapisów w PŚ - ne jest przypadkiem związana ze swojego rodzaju obawa przed niepochamowany rozmnażaniem się członków wspólnoty, a co za tym idzie przed ubogością rodzin?

I od kiedy jest ta możliwość antykoncepcji,i jak to jest np z odmową współżycia przez kobiete,bo kojarzę że mama mi mówiła że w SJ kobieta nie może odmówić męższczyźnie (chodzi o pary) współżycia.

Odnośnik do komentarza

agusia20112
wiem ,że kościół tez zmienia co jakiś czas swe postanowienie,otwiera się,może i doczekam czasów,gdzie antykoncepcja będzie traktowana jak wynalazek medyczny ,a niej zamach na zycie

Agusia
już pisałam, że z tego co wiem, to Papież dał zielone światło dla prezerwatyw, własnie jako mających ratowac życie. Choć nie wiem czy równiez w małżeństwach.

Odnośnik do komentarza

ja brałam tabletki, krótko bo krótko, ale brałam i do komunii przystępowałam, rozgrzeszenie dostawałam. ale to tez zależy od księdza, bo jeden da rozgrzeszenie nawet jeśli para ze sobą sypia przed ślubem i miesza ze sobą, a drugi nie da, bo para, choć ze sobą nie sypia mieszkają razem..
Każdy ksiądz może inaczej sprawę odebrać i każdy w swoim odczuciu robi, godzę sie na to bo jestem w KK,ale czy to uczciwe wobec wiernych nie wiem..:/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...