Skocz do zawartości
Forum

Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny ;)
Gratuluję kolejnym szczęściarom !
Ja się odcięłam od kalendarza na maxa, tak jak przed staraniami, nie wiem czy już miałam owulację czy nie, bo nie liczę, nie wiem kiedy wypadnie mi @. Tak jak sobie zakładałam, staram się nie myśleć o tym. Kochamy się kiedy mamy na to ochotę (fakt że często się nam chce), piersi mnie od dzisiaj bolą ale nie nastawiam się, bo przed okresem ostatnio też mnie bolały. Czekam na luzie i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jednym słowem LUZ ;)
Pozdrawiam Was serdecznie ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,

może troszkę Wam pomogę. Pierwszym objawem, który dał mi do myślenia były bolące od połowy cyklu piersi. NIGDY wcześniej mi się to nie zdarzyło, zawsze bolały dwa- trzy dni przed @. Ale jako że cykle miałam nieregularne to nie wiedziałam za bardzo, czy coś mi się nie przesunęło. W dniu spodziewanej miesiączki (około 30 dnia cyklu) dostałam takich silnych bóli podbrzusza typowo jak na @ (a zawsze miałam mega bolesne). @ nie przychodziła. Wieczorem zauważyłam, że na piersiach pojawiły mi się żyłki. 26 września o 2 w nocy (!) zrobiłam test, bo już umierałam z ciekawości. I widziałam dwie mocne krechy. Powtórzyłam na następny dzień i potem po 3 dniach. W 5 tygodniu ciąży dostałam plamienia, od razu zgłosiłam się do gina. W 6t5d zobaczyłam Fasolkę i serducho :D A, i jeszcze jeden objaw. U mnie przed @ pojawiło się dużo śluzu tak jak na owulkę. A przed @ zawsze miałam sucho.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

teoretycznie dzisiaj wiec czekam... Jakis czas temu tez mialam psikusa bo mi sie spozial ale beta rozwiala moje watpliwosci :( no nic zobaczymy, owulacje mialam dosc pozno to moze za wczesnie na testowanie. Ogolnie nawet mi za bardzo nic nie dokucza tylko spuchnieta jestem jak balon :)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny, dawno mnie nie bylo :-) wylaczylam myslenie o dziecku chociaz calkiem sie nie da ;-) i poswiecam troche wiecej czasu samej sobie. Bylam w miedzyczasie u gina i ciesze sie bo wszystko jest dobrze. Zlecila mi badanie prolaktyny i stwierdzila ze mam za wysokie tsh 2,9. Ja slyszalm ze od 3 i powyzej zaczyna sie leczenie. Znacie sie cos na tym?
Jak Wasze samopoczucia? Natus, malenstwo grzeczne czy wariuje w maminym brzuszku? :-)
Pozdrawiam Was wszystkie i 3mam kciuki szczegolnie za Ciebie Natusi i Ciebie Fiolka tez :-)

Odnośnik do komentarza

MalinaA dziekuje ;) u mnie nadal cisza, @ sie jeszcze nie pojawila, wczoraj rano zlapal mnie masakryczny bol glowy i mialam jakies ewolucje zoladkowe bo zwracalam nawet wode, dzisiaj na szczescie jest juz lepiej ;) jutro rano zatestuje a pozniej ide na bete i sie okaze czy cos jest na rzeczy czy to tylko zwykle opuznienie.. ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...